Jump to content
Dogomania

Gosia_z_Luką

Members
  • Posts

    177
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Gosia_z_Luką

  1. [url]http://images.google.pl/images?q=borzoi&hl=pl[/url] [url]http://images.search.yahoo.com/search/images?p=borzoi&sm=Yahoo%21+Search&fr=FP-tab-img-t-281&toggle=1&cop=&ei=UTF-8[/url] :wink:
  2. Cockerek - w takim razie jest czego pogratulować! Ja bardzo lubię cocker spaniele ([size=1]szczególnie amerykańskie[/size] :lol: ), ale charakterki niestety miewają delikatnie mówiąc różne... Dlatego gdybym chiała spaniela, wybrałabym chyba springera (kieeeeedyś, jeszcze przed Luką, interesowałam się springerami). Ale wracając do Neli - moja biała też najchętniej śpi latem kołami do góry - jest jej wtedy chłodniej. :lol: Wygląda bosko! I proszę mi tu szybko dużo foteczek nacykać!!! :D
  3. [quote name='Alutka'] :fadein: Pewnego jesiennego popołudnia, kiedy to obchodziłam imieniny i nie bardzo miałam czas ,żeby Sułtankaprzypilnować wypuściłam go na dwór. I tyle go widziałam. [/quote] Rozumiem, że na podwórko go wypuściłaś? Czy na ulicę?? :o [quote name='Alutka']I powiem Ci Cockerku, że jak są dwa to jest śmiesznie i radosnie :lol: Ale jak ich jest więcej to już jest mniej śmiesznie, bo poprostu nie ma na to czasu, aby się z nimi bawić. [/quote] ??? Nie masz czasu na zabawę ze swoimi psami??? Przecież to jedna z najważniejszych czynności - buduje i wzmacnia więź, ustalają się zasady, a przy tym jest najprzyjemniejszym obowiązkiem! Ja nie wyobrażam sobie, że mam psa/psy i się z nimi nie bawię. :roll: Jeśli zauważyłabym, że zaczyna brakować mi na to czasu, po prostu zostałabym przy 2 - 3 psach i koniec. Może ja jakaś nadwrażliwa jestem dzisiaj, ale po prostu nie mogę sobie wyobrazić, jak można się z psem nie bawić, nie szkolić go... :roll:
  4. Ja myślę, że nie powinno być jakichś większych konfliktów - na szczęście to pies i sunia, na pewno nagle nie rzucą się sobie do gardeł w walce o przywództwo. :wink: Bardzo dobrze, że się nie wtrącasz - psy się szybko dogadają same. Obserwując cockery znajomych i na spacerach zauważyłam, że są to psy dość trudno oddające swoje przywileje - szczególnie jeśli chodzi o względy właściciela. Bywają zazdrosne (i to bardzo). Oczywiście jak zwykle często są to psy rozpieszczone. Na szczęście Twój Tofiik jest dobrze wychowany - prawdziwy gentleman! :lol: Ucałuj parkę od cioci Gosi. 8) :D
  5. Cockerek - a Toffi gdzie śpi? Też w łóżku? Bo generalnie on powinien mieć na razie więcej przywilejów - w końcu to do JEGO stada dołączyła ta biała kulka. I teoretycznie, przynajmniej na początku, tylko on powinien mieć wstęp do łóżka (ja przynajmniej tak bym zrobiła) - "nowa" niech śpi w sypialni, ale przywilej "łóżkowy" powinien mieć Toffi. Luka od drugiej nocy u mnie spała w łóżku. :wink: Ale teraz różnie bywa - raczej przychodzi tylko rano, a noc przesypia pod łóżkiem abo na swoim fotelu. 8) Ale ona raczej z tych "niedotykalskich", nie przepada za przytulaniem dłuższym jak 5 minut. :wink:
  6. Witam :D Charciki oczywiście palce lizać! :angel: Od 6.00 nie śpię - mieliśmy mega burzę! :roll: Na dodatek jestem w domu sama z Luką (reszta pojechała pod namiot :evilbat: :lol: ), a że mieszkamy na strychu, zawsze się boję piorunów... :roll: DO tego jest okropnie parno, ja się cała lepię i jestem zmęczona po 10 min. spacerze... Podobno w Warszawie wczoraj niezłe atrakcje mieli - jakieś huragany, trąby powietrzne... Co to się porobiło. :-?
  7. [quote name='Tomek67'][quote name='Gosia_z_Luką']chwalić nie będę, bo bym znowu zacharciła. 8) [/quote] Chyba zacharczała :lol: :lol: :lol: Małgorzato - Twoja miłość charcia (czarcia? :lol: ) jest tu znana powszechna, a więc już za dziwactwo nie uchodzi i byśmy Cię rozgrzeszyli (przynajmniej ja stukam w biurko trzy razy :lol: ) :wink: .[/quote] Charczę tylko jak zacharcę, przed charceniem brak charczenia. 8) :lol: Komu ciasteczek wątróbkowych, koooomu?? Upiekłam dużą blachę, po czym po pokrojeniu na małe kawałki (takie, jak na Lukę) wyszło mi tych ciastek z 5 milionów. 8) Więc mogę się podzielić. :wink: Degustacja (w wykonaniu Luki, żeby nie było wątpliwości 8) ) odbyła się z należytym entuzjazmem. W metodzi klikerowej jest takie coś, jak target. Można go zrobić z anteny, albo prostego patyka. Jeden z końców targeta obkleja się taśmą, nakłada się na niego piłeczkę pingpongową, czy co tam przyjdzie do głowy. Pies ma się nauczyć dotykać tej końcówki nosem. Jest to potem przydatne do uczenia np. slalomu - każdego polecnia, gdzie potrzebne jest "naprowadzenie" psa. No i postanowiłam zrobić pierwszą próbę z targetem. Znalazłam w spiżarni kawałek drewnianego, prostego patyczka ok. 20cm (to chyba była jakaś listewka, cy cuś :wink: ), jeden z końców owinęłam taśmą. Nakroiłam mięska, przygotowałam kliker (zmieniłam spinacz na nakrętkę od Frugo 8) ). Zawołałam Lukę, usiadłyśmy na podłodze. Wyciągam w stronę Luki target, ona nieśmiało dotykago nosem, ja klikam i... panika!!! Biała śmiertelni przeraziła się klikera w połączeniu z tym patykiem!!! :lol: Mówię Wam - podskoczyła na pół metra, ogon pod tyłek, oczy na wierzch!!! :o Biedactwo! 8) Także na razie muszę Lukra "odstresować" i powolutku będę ćwiczyć na razie z targetem leżącym na ziemi. 8) AnkaW - na Twoim miejscu nie puszczałabym go na razie wogóle luzem. Jedynie na kilkunastometrowej lince. Kieszenie wypchaj żarciem (co on teraz dostaje w nagrodę, że do Ciebie przyjdzie? ZAWSZE go nagradzasz?).
  8. Gratuluję i od razu życzę dużo cierpliwości! 8) W necie krąży powiedzenie, że posiadanie psa to dodatkowe pół etatu - i to jest prawda! Generalnie o wychowywaniu, szkoleniu, pielęgnacji posiadacz psa powinien poczytać i porozmawiać z hodowcami PRZED kupnem szczeniaka. No ale wszyscy wiemy, że to dogomaniackie marzenia. :wink: O seterach możesz się dowiedzieć m.in. tutaj: [COLOR=blue]Link w linkowni[/COLOR] Jak zwykle polecam też blog Zofii Mrzewińskiej. Efra-husky ma 100% racji - koniecznie zacznij szkolenie już teraz! Mała jest ciekawa świata, otwarta na nowe doznania, nowe znajomości. [B]Zabieraj ją ze sobą, gdzie tylko możesz![/B] Niech CODZIENNIE poznaje nowe miejsca, nowych ludzi, nowe psy. Pozwalaj obcym dzieciom i dorosłym bawić się z nią, głaskać, karmić (oczywiście tylko przysmakami, które Ty im zaoferujesz). Umożliwiaj suni kontakty ze znajomymi, dobrze ułożonymi! psami. Nauka młodego psa musi przebiegać w formie zabawy. Żadnych kolczatek czy łańcuszków zaciskowych. Na razie musisz sunię poznać, odkryć, co już umie, a z czym mogą być kłopoty... Mam nadzieję, że zrezygnowałeś z budy. Izolacja poprzez zostawianie psa w ogrodzie jest wielką karą dla każdego psa (z wyłączeniem psów stworzonych do stróżowania, typu kaukaz, jużak, azjata). Może to zburzyć całe zaufanie seterki do Ciebie! Acha, na koniec mała uwaga - tutaj używamy raczej określenia "szkolenie", a nie "tresura" - jakoś tak lepiej brzmi, nie sądzisz? :wink:
  9. AnkaW... Twój Gizmo jest świetny! Ja wiem, że Ty pewnie czasami jesteś zmęczona jego żywiołowością, ale jak dla mnie, to to jest właśnie TO! :lol: :wink: Super psisko. No a borzoja :angel: chwalić nie będę, bo bym znowu zacharciła. 8) Próbowałam dziś pierwszy raz klikać (pustym spinaczem do papieru 8) ) na SIAD. Jestem zachwycona! Wyłapywanie siadu jest niesamowite - ile ta moja Luka ma repertuaru różnego rodzaju zachowań, nawet nie wiedziałam. 8) Chociaż na początku miałyśmy mały problem, bo przypadkowo wyklikałam... drapanie się po szyi :lol: i Lukier zamiast siadać, zaczynała się drapać. 8) Ale na sztuczki przyjdzie pora potem - na razie chcę przerobić z nią na klikerze podstawy, uwarunkować ją (trudne słowo :wink: ) na ten dźwięk i nauczyć targetowania (jeszcze trudniejsze słowo) - czyli najpierw praca, potem przyjemność. 8) A teraz wracam do pieczenia ciasteczek wątróbkowych. 8) U nas zaczyna grzmieć. Dzień był potwornie parny i duszny, ale mega upałów nadal niet. I dobrze! :lol: Oby jutro pogoda była OK, bo chcę iść z białą klikać w plenerze... :roll:
  10. Na szczęście Niemra żadna nie będzie mnie o nic pytać, bo domek jest na Kaszubach. :lol: Jedynym Niemcem z krwi i kości będzie tam TZ mojej cioci. :wink: Który ostatnio jak miałam z nim styczność (na weselu mojego dziadka parę lat temu :lol: ) dał mi do zrozumienia, że jedynymi psami, które uznaje, są rottweilery. 8) :evilbat: Ale biała parę dni później wskoczyła na niego, jak ucinał sobie niemiecką drzemkę na kanapie, wylizała mu usta i już był jej. 8) :lol: 8)
  11. Aga, szczerze powiedziawszy, ja jestem w szoku! :lol: Powiedzieli, że wynajmą "domek nad jeziorem", ale nie wspominali o "willi nad jeziorem". 8) Jeszcze chciałam wrócić do mojego najnowszego i Agi cud - odkrycia (iv san bernard :lol: ) - jeśli Luka po szamponie jest mięciutka i bielutka, a Pusia po odzywce - pięknie lśniąca, to c da połączenie szampon+odżywka? :lol: :lol: :lol: Ale będzie wypas! :lol:
  12. Gosia_z_Luką

    MOPS+off

    Nnnika, to jest kwas pruski. Rzeczywiście bardzo niebezpieczny, jego źródłem są również np. truskawki (a dokładniej ich pesteczki). Psiak może się po tym nawet przejechac na tamten świat. Trzeba bardzo uważać!
  13. Transporterek super, a wogóle świetna jest metalowa klateczka- kojec. Szczególnie, gdy ma się dwa psy. Klateczka byłaby miejscem wyłącznie małej, gdzie czułaby się pewnie i gdzie mogłaby w spokoju odpoczywać, gryźć kosteczki, jeść. Polecam. Wielu ludzi kojarzy klatkę z więzieniem, al to błedne określenie. Klatka to dla szczeniaka miejsce, gdzie może w spokoju odpoczywać, spać, ogryzać kosteczki. Możesz osłonić klatkę kocykiem i stworzyć dla małej przytulną norkę. Transporter raczej nie może pełnić funkcji klatki - jest za mały.
  14. [quote name='Eclairs']Dopytuję się tak o Twoje plany bo między 24 lipca a 6 sierpnia będziemy z Eklerkiem nad morzem i tak troszkę nas korci żeby się z Tobą i Luczką na jakiś spacerek i pifko umówić 8) :lol: Bo to chyba jedyna szansa żeby się spotkać w tym stuleciu? Co o tym sądzisz?[/quote] Eklerku drogi, przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. Oczywiście bardzo chętnie się z Wami spotkamy. Z tym, że najchętniej na początku sierpnia, bo Luka teraz cieczkuje, a bardzo chciałabym ją Wam pokazać, więc musimy wybrać taki termin, żeby Eklerek nie dostał zawału. :wink: Ale to już na pw, a jak nie będzie działał, to na maila. :D Bo rzeczywiście nas zbanują. :wink: Rany, rany, nie wiem, co jest z tym moim privem. :evil: Jak ja wysyłam, to dochodzi i jak ktoś mi odpowiada, też dochodzi, więc dziwna sprawa. :roll: A my z Luczką i rodzinką z Niemiec jedziemy w przyszłym tygodniu tutaj: [img]http://www.wolters-reisen.de/Bilder/Haeuser/300/PL/ppo/fh_ppo_06128_a1_i.jpg[/img] [img]http://www.wolters-reisen.de/Bilder/Haeuser/300/PL/ppo/fh_ppo_06128_d2_i.jpg[/img] [img]http://www.wolters-reisen.de/Bilder/Haeuser/300/PL/ppo/fh_ppo_06128_g1_i.jpg[/img] Ten domek wynajęła dla nas moja ciocia. Kochana jest, nie? :lol: 8) :lol: Tylko nie wiem, jak Luki cieczkę przeżyją te kremowe fotele. :evilbat:
  15. Aga- moja Luka w okresie jesienno-zimowym dstaje od czasu do czasu ciepłe mleko z czosnkiem i miodem 8) - spróbuj, choć smak i zapach ma to intensywny i może małej nie smakować :roll: Ale spróbuj :D Możesz dawać również echinaceę, albo cebion - oba w kropelkach, możesz dać w żarełku albo w mleku! Karka - jeeezu, powdziwiam za opanowanie! ja chyba bym wykopała takiego 8) I psami poszczuła 8) :lol: :evilbat: ps. Agnieszka - zdecydowałaś się już na termin sterylki?? Ja planuję jednak okolice lipca (sesja przez cały czerwiec, nie wyrobię się), ale mam stracha, że hej!
  16. Ale rewelacje mnie tu zastały :D Patulka :multi: :thumbs: - dużo zdrówka, spokoju i pociechy z dzidziusia :D :angel: I żeby Benek ślicznie się nim opiekował :D Karka - :tort: :new-bday: 100 lat dla maluchów!!! Samych sukcesów i radości i zdrówka przede wszystkim!!!! :smilecol: Eclairs - :new-bday: :tort: całuski dla Eklersika - półroczniaka :D Żeby był grzeczny i nie buntował się przed noszeniem futerału na ogonek :wink: :lol: :mdrmed: A na setną stronę nie udało mi się załapać... :cry: :onfire:
  17. No no, Tomek, ale Ci pannica rośnie :D Ani się obejrzysz, a będziesz tymi bucikami musiał przeganiać "księciulów" :wink: :lol: :lol: Aaale dziś śliczny dzień! A mnie głowa boli :cry: Niestety jestem nadwrażliwa na takie ostre słońce, praktycznie wogóle nie mogę chodzić latem na plażę (chyba że późnym popołudniem albo wieczorem), zaraz głowa mi pęka i czuję się jak nieźle upalona :-? :cry: Eee, no nie wierzę, że Eclairs się obraziła! 8)
  18. Alutka :lol: Oczywiście, że za [b]wszystkich[/b] trzymamy mmmmocno kciuki :D :D :D
  19. Tomek - a jesteś śliczną dziewczynką?? :wink: :lol: Eclairs - oplułam monitor i wszystko wokół :lol: :lol: :lol: Futerał świetny! :lol: :B-fly: Tomek - Carmen słodka, mały aniołeczek :angel: :angel: :angel: Na drugiej fotce ma minę jak prawdziwy bolończyk-psot destruktor 8) :evillaug: ps. przypomnijcie proszę, kiedy są te wystawy, na których będzie Carmen i lewki Karki, bo jam zapomniałam kiedy kciuki trzymać :oops:
  20. Ja słyszałam o gammolenie same superlatywy. Niedługo wypróbujemy na Luce bo wygrałam jedno opakowanie 8) :lol:
  21. Mmmm... Portugalczyki!!! :D :D :D Śliczne są! Ale powiem Ci, że ja od jakiegoś czasu jestem zafascynowana takimi czekoladkami (a właściwie, to "wątróbkami", bo maść nazywa się wątrobiana :lol: ): [url]http://www.clevelandseniors.com/images/irishdogs/wspaniel3.jpg[/url] [img]http://www.barkbytes.com/direct/molly.jpg[/img] [img]http://www.zooclub.ru/dogs/images/A164.jpg[/img] [url]http://jagdspaniel-klub.de/BGMannheim/bgmhbdm0903.jpg[/url] [img]http://www.doggylandhk.com/irish%20water%20spaniel.JPG[/img] [img]http://www.iwsauk.com/Images/12b.jpg[/img] [size=1]gdyby nie te ogony [/size]8)
  22. [quote name='Agnes']przeciez nie moglam powiedziec chlopakowi, zeby zdjal kolczatke, bo sie boje o Azy - chyba... :roll: [/quote] A ja myślę, że mogłaś, a nawet powinnaś go o to poprosić. Może właściciel nie miał wystarczającej wyobraźni (ja mam jej przerost, jeśli chodzi o moją Lukę 8) :lol: ). No a jeśli zacząłby coś tam burczeć, to ja zabrałabym psa i nie pozwalała na zabawę. Innych kompanów Azie (sądząc po zdjęciach) nie brakuje, a takie szaleństwa w kolczatkach są bardzo niebezpieczne :cry: Już tymi moimi "czarnymi oczami wyobraźni" widzę, jak Aza pogryzając kark dobka wkłada żuchwę pod kolczatkę, a dobek w tym momencie odskakuje :roll: (tfu tfu) Albo jak Aza wsuwa przednią łapkę pod kolczatkę dobka, a dobek rusza galopem :roll: (tfu tfu).
  23. [quote name='Eclairs'] [b]Gośka z Luką:[/b] BTW Taka pieskowa komuna z prawdziwego zdarzenia to moje niespałnione marzenie...[/quote] [url]http://scr.home.pl/dogolandia/portal.php[/url] :lol:
  24. Ech, no ja sobie tak tylko żartowałam! :wink: Nigdy w życiu nie kupiłabym tego łóżeczka z piórkami :o :lol: Luka ma takie spanko: [url]http://img06.allegro.pl/photos/400x300/48/4841/484124/48412475[/url] (ale na zdjęciu to inny psiak :wink: ) Jak widać, trochę inny styl 8) Albo ten welon :o Luka posłanka z piórek może by nie spsuła, ale taki welonik do rozszarpania - sama radość :lol: Ale wiecie, że mam słabość do oryginalnych obróżek, no i ta z bichonkami :angel: Od razu bym kupiła! :D :angel: Zdjęcia małej Monusi [img]http://www.southcom.com.au/~seymour/heart/thumpspin.gif[/img] Szkoda, że nie mam zdjęć Luki, jak była taka tycia :cry: Tomek :o Na Twoim miejscu chyba dostałabym szału z tym wylogowywaniem :evil: Całuski dla 5-miesięcznej Carmen!! [img]http://www.co.hernando.fl.us/County_Extension/images/Calendar/cale_sm.jpg[/img]
×
×
  • Create New...