Łaciatek Chester z zamojskiego schroniska po latach w schronisku zmienia adres zamieszkania na lepszy. Już w swoim własnym domu na zawsze!

[Nesiowata]

2 minuty temu, Ewa Marta napisał:

Tak, tylko trzeba zaczekać, żeby w to uwierzyl. 

Szybko dojdzie do tego! Musi  tylko upewnić się, że to stała zmiana i nikt go już nigdzie nie zamknie.

[Alaskan malamutte]

26 minut temu, beataczl napisał:

:(

zalekniony pies bardzo,zdezorientowany teraz dodatkowo..chyba bedzie duzo pracy z Nim dla anecik

wrazliwy,niesmialy piesek..takiemu trudniej wszedzie

Chesterek nie jest psem zalęknionym, do pracy. Po tylu latach w schronisku ma prawo być zdezorientowany. zmienił mu się cały świat. Obcy ludzie wsadzili do samochodu, wywieźli..Zmieniły się zapachy, miejsce, otoczenie....On po prostu musi poznać i zaakceptować to nowe...

Jeden pies szybciej się otwiera, drugi potrzebuje troszkę więcej czasu...

Z Chesterkiem pojechały pieski z tego samego boksu, to na pewno jest plusem. 

Ja wierzę, że za kilka, może kilkanaście dni będziemy tu wszystkie oglądały pięknego Chesterka z uśmiechem na pysiu...

 

[Ewa Marta]

Chester podobnie jak Szaman nie zjadł karmy. To piesuś, który chyba dopiero poznaje dobry dotyk ludzkiej ręki, bo dosyć niepewnie reaguje na głaskanie i dotykanie. nie ma w nim żadnej agresji, nie ma żadnych widocznych blizn, co według mnie oznacza, że jak była zadyma w boksie, to trzymał się z boku. 

Na smyczy nie umie chodzić i będzie się tego uczył. Najważniejsze, że podchodzi do Anety. Rano jeszcze niezbyt pewny, wolał schować się w domku, a teraz już sobie maszeruje na dworze i sami zobaczcie pojawił się zupełnie inny wyraz pyszczka, oczy jakby żywsze. Aż mi się łzy pokazały jak zobaczyłam te zdjęcia. Chesterek potrzebuje chwili, ale będzie wspaniałym materiałem na najlepszego przyjaciela:) Ja jestem ugotowana, jak patrzę w te jego piękne i mądre oczy:)

No i ogonek podnosi się do góry:)

 

[Aska7]

Cudny wytrzeszcz : )

[Alaskan malamutte]

A nie mówiłam???

[beataczl]

o rany...psa nam podmienili!!!!  szok.  ostatnia fotka wymiata :)

[Alaskan malamutte]

1 minutę temu, beataczl napisał:

o rany...psa nam podmienili!!!! ostatnia fotka wymiata :)

A to dopiero pierwszy dzień!! Cudny, cudny Chesterek

[Ewa Marta]

59 minut temu, Aska7 napisał:

Cudny wytrzeszcz : )

 

59 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

A nie mówiłam???

 

57 minut temu, beataczl napisał:

o rany...psa nam podmienili!!!!  szok.  ostatnia fotka wymiata :)

 

55 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

A to dopiero pierwszy dzień!! Cudny, cudny Chesterek

Wielka radość widzieć go tak zmienionego, prawda? Jestem taka szczęśliwa, że Isiak zwróciła na niego uwagę i że udało się go zabrać. Znajdziemy mu najlepszy dom pod słońcem, w którym będzie bardzo kochany i rozpieszczany:)

Jesteśmy Wam z Ellig bardzo wdzięczne za wsparcie finansowe, za obecność i wspólną radość, że los tego cudnego chłopaka się zmienia:) Nie mogę być tu stale, bo dużo czasu poświęcam mojej bardzo chorej suni, ale czytam ze wzruszeniem wasze wpisy i wiem, że cieszycie się tak samo mocno jak my:)

 

Żeby nie było tak słodko - cala trójka wydala z siebie robale w kale. Nie chcę myśleć o tamtych, które zostały w schronie, bo oszaleję.

 

[limonka80]

20 minut temu, Ewa Marta napisał:

Wiedziałam że tak będzie. Już jest łobuzerski wyraz pyszczka :-))

[Ewa Marta]

2 minuty temu, limonka80 napisał:

Wiedziałam że tak będzie. Już jest łobuzerski wyraz pyszczka :-))

Ale to naprawdę wzruszające widzieć taką przemianę:)

[limonka80]

4 minuty temu, Ewa Marta napisał:

Ale to naprawdę wzruszające widzieć taką przemianę:)

Bardzo :-) znów się śmieję sama do siebie i znów koleżanka zza biurka dziwnie mi  się przygląda....

Ale się cieszę z Chestera, jeśli ma choć w połowie tak fajny charakter jak jest piękny, to znajdzie dom jeszcze szybciej niż Quatro.

[Ewa Marta]

7 minut temu, limonka80 napisał:

Bardzo :-) znów się śmieję sama do siebie i znów koleżanka zza biurka dziwnie mi  się przygląda....

Ale się cieszę z Chestera, jeśli ma choć w połowie tak fajny charakter jak jest piękny, to znajdzie dom jeszcze szybciej niż Quatro.

Też się cieszę jak głupia i już chyba dziesiąty raz oglądam zdjęcia:)

[Alaskan malamutte]

Przed chwilą, Ewa Marta napisał:

Też się cieszę jak głupia i już chyba dziesiąty raz oglądam zdjęcia:)

No to witam w klubie!!:-))

[beataczl]

44 minuty temu, limonka80 napisał:

Wiedziałam że tak będzie. Już jest łobuzerski wyraz pyszczka :-))

hmm... co by tu zbroic.... na powitanie??  i zeby na mnie nie bylo!  hihi ;)

a serio -jestem dalej w szoku, pozytywnym takim

[Nesiowata]

Oglądam,oglądam...I wydaje mi się, że przez noc ktoś zamienił psa! Fizycznie niby ten sam ale psychicznie?

[limonka80]

2 minuty temu, beataczl napisał:

hmm... co by tu zbroic.... na powitanie??  i zeby na mnie nie bylo!  hihi ;)

Tak, to dokładnie taka mina :-) Mój pies ma często taką samą...

[Ellig]

Ha, ha dla mnie Chester ma taki wzrok jakby sie bardzo dziwił, co to, co to?
 

[Onaa]

Faktycznie inny piesio :D - ogonek w górze uszka w górze, świat nie jest taki zły.

[mgog]

I delikatny uśmiech się pokazał :)

[Ellig]

Jeszcze kilka zdjęć kochanego Chestera, z minuty na minutę sie zmienia.

 

[Ellig]

[Ewa Marta]

One nie znają karmy, Chester zjadł bardzo mało, część wypluwal.  Aneta zacznie dodawać mu trochę puszki Animondy. 

Nie mogę się na niego napatrzec, cudowny jest!!!

[beataczl]

slodki Klapouszek... teraz widze ta zielona obrozke :)

co One jedza w takim razie w schronie..Ktos wie

[Ellig]

16 minut temu, Ewa Marta napisał:

One nie znają karmy, Chester zjadł bardzo mało, część wypluwal.  Aneta zacznie dodawać mu trochę puszki Animondy. 

Nie mogę się na niego napatrzec, cudowny jest!!!

Tak cudowny!

12 minut temu, beataczl napisał:

slodki Klapouszek... teraz widze ta zielona obrozke :)

co One jedza w takim razie w schronie..Ktos wie

No własnie, ciekawe co jadły ?

[Alaskan malamutte]

49 minut temu, Ellig napisał:

No własnie, ciekawe co jadły ?

Może lepiej nie pytaj?? :-(((