elik Posted December 29, 2020 Share Posted December 29, 2020 2 godziny temu, aagataa8 napisał: Cioteczki kochane doradźcie coś. Donacik bardzo powoli dochodzi do siebie, po kupie jest delikatne krwawienie. Może któraś miała do czynienia z opieką nad psem po amputacji penisa i wie ile taka rekonwalescencja może trwać. Chirurg twierdzi, że wszystko jest tak jak należy Ja niestety nie mam takich doświadczeń. Myślę, że to raczej nie częsty przypadek, ale chyba w kale nie powinno być krwi. Ewentualnie w moczu, ale w kale? Czy wet o tym wie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 A może warto skonsultować to z innym wetem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Też o tym pomyślałam aby skonsultować to jeszcze z innym wetem.Mój tymczasowiczek przyjechał do mnie już wygojony,wprawdzie nie wiem jak on przetrwał tą operację i po operacji w schronie bo był wychudzony, brudny,śmierdzący z tysiącem pcheł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aagataa8 Posted December 30, 2020 Author Share Posted December 30, 2020 14 godzin temu, elik napisał: Ja niestety nie mam takich doświadczeń. Myślę, że to raczej nie częsty przypadek, ale chyba w kale nie powinno być krwi. Ewentualnie w moczu, ale w kale? Czy wet o tym wie? Źle to opisalam. Krew nie jest w kale, tylko po robieniu kupy delikatnie mu sączy z cewki moczowej (najprawdopodobniej po napięciu zwieraczy). 2 godziny temu, Tyśka) napisał: A może warto skonsultować to z innym wetem? 2 godziny temu, Anula napisał: Też o tym pomyślałam aby skonsultować to jeszcze z innym wetem.Mój tymczasowiczek przyjechał do mnie już wygojony,wprawdzie nie wiem jak on przetrwał tą operację i po operacji w schronie bo był wychudzony, brudny,śmierdzący z tysiącem pcheł. Konsultowane z innym weterynarzem i w tej samej klinice i z "naszym" zaufanym wetem. Każdy twierdzi, że dobrze się goi i musi to trwać. Tylko ile? Minęła dzisiaj 9 doba po operacji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 To skoro wszyscy weci mówią, że jest w normie to pozostaje czekać. Regeneracja czasem trwa długo. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 22 minuty temu, aagataa8 napisał: Minęła dzisiaj 9 doba po operacji... Czy piesek chodzi normalnie, czy ma jakieś problemy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aagataa8 Posted December 30, 2020 Author Share Posted December 30, 2020 29 minut temu, Tyśka) napisał: To skoro wszyscy weci mówią, że jest w normie to pozostaje czekać. Regeneracja czasem trwa długo. Chyba rzeczywiście pozostaje czekać... 18 minut temu, elik napisał: Czy piesek chodzi normalnie, czy ma jakieś problemy? Jeśli chodzi o chodzenie to on ogólnie ma skrzywione kolana i chodzi pokracznie. Teraz po operacji trochę się rozleniwil i za bardzo wychodzić nie chce. Tez mu się nie dziwie. Po tułaczce, budzie trafił do ciepłego domu i nie spieszy mu się na dwór. Po domu za bardzo nie chodzi bo się przyzwyczaił do klatki kennelowej (bardzo dużej jak dla niego) i tam lubi spędzać czas Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Może jednak trzeba byłoby go nieco uaktywnić, żeby nie rozleniwiły się jego mięśnie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aagataa8 Posted December 30, 2020 Author Share Posted December 30, 2020 2 minuty temu, elik napisał: Może jednak trzeba byłoby go nieco uaktywnić, żeby nie rozleniwiły się jego mięśnie. Staramy się go wyprowadzać na krótkie spacery. Ale pochodzi trochę i siada... Pewnie jeszcze go boli, ciągnie, łaskocze :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 4 minuty temu, aagataa8 napisał: Staramy się go wyprowadzać na krótkie spacery. Ale pochodzi trochę i siada... Pewnie jeszcze go boli, ciągnie, łaskocze :( Może dobrze byłoby skonsultować to z wetem, czy przypadkiem nie powinien już więcej chodzić. Żeby nie trzeba było go potem uruchamiać na bieżni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aagataa8 Posted December 30, 2020 Author Share Posted December 30, 2020 4 minuty temu, elik napisał: Może dobrze byłoby skonsultować to z wetem, czy przypadkiem nie powinien już więcej chodzić. Żeby nie trzeba było go potem uruchamiać na bieżni. Wlasnie rozmawialam z koleżanką, u której przebywa po operacji. Dzisiaj był na spacerze na podwórku, nawet pobiegal i kupe zrobił na dworze. Z nim jest o tyle problem, że on absolutnie nie chodzi na smyczy. Jak był przed operacja- nie chcialysmy go ciągnąć na smyczy, teraz tez nie bardzo jest jak. Dobrze, ze kolezanka ma teren ogrodzony, dobrze zabezpieczony i z nim wychodzi na spacery po podwórku :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 5 godzin temu, aagataa8 napisał: Dzisiaj był na spacerze na podwórku, nawet pobiegal To może nie jest tak źle :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aagataa8 Posted December 31, 2020 Author Share Posted December 31, 2020 7 godzin temu, elik napisał: To może nie jest tak źle :) Zanosi się, że jest coraz lepiej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 3 godziny temu, aagataa8 napisał: Zanosi się, że jest coraz lepiej ;) No i oby tak dalej. Pewnie piesiunio wyznaje zasadę, że małymi kroczkami do celu :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 Z calego serca w Nowym roku Najpiekniejszego Wszelkiego Cudu Dla Lapeczek Dla Was Kochane Dziewczynki Malenki skradnie wiele serduszek Stokroc stokroc modlimy za wszytko Agaciu jak cudnie jak dobrze w duszy w sercu ze maluni ma taka opieke Sciskamy Was 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aagataa8 Posted January 1, 2021 Author Share Posted January 1, 2021 1 minutę temu, Nadziejka napisał: Z calego serca w Nowym roku Najpiekniejszego Wszelkiego Cudu Dla Lapeczek Dla Was Kochane Dziewczynki Malenki skradnie wiele serduszek Stokroc stokroc modlimy za wszytko Agaciu jak cudnie jak dobrze w duszy w sercu ze maluni ma taka opieke Sciskamy Was Dziękujemy pięknie Nadziejko Ewuniu i Tobie również życzymy wszystkiego co najpiękniejsze w Nowym Roku :* Przytulam mocno :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 Dnia 4.12.2020 o 08:53, Nadziejka napisał: Rozliczam mamy 184 zl! Dziekuje Cudnie! Niespodzianka Num 3 Dla Lapeczek Orońskich Zajrzyj Dobraduszo do 14 .12 Nadziejkowo z calego serducha Agacku Wysylam ku Tobie z zakonczonego kramku 184 zl 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 Stokrotnie Pozdrawiam Lapenki Zapraszam na kramcik nowy Nadziejutkowy Z Calego Serca Dla Psiaczkow Punkt P W Oronsku Ziaja, Max Czornyj,Mon Cheri i inne 17.01 2021 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 5, 2021 Share Posted January 5, 2021 Pozdrowienia lapeczkom a jak maluszek ruduniek przekochany? sciskam tulinkam ogromnie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aagataa8 Posted January 6, 2021 Author Share Posted January 6, 2021 8 godzin temu, Nadziejka napisał: Pozdrowienia lapeczkom a jak maluszek ruduniek przekochany? sciskam tulinkam ogromnie Maluszek cały czas dochodzi do siebie. W poniedziałek bylysmy na wizycie kontrolnej. Ładnie się goi, szwy zostały zdjęte, ale kołnierz na razie pozostał z uwagi na obrzęk i podkrwawianie. I juz bez tabletek przeciwbólowych się obywa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 11 godzin temu, aagataa8 napisał: Maluszek cały czas dochodzi do siebie. W poniedziałek bylysmy na wizycie kontrolnej. Ładnie się goi, szwy zostały zdjęte, ale kołnierz na razie pozostał z uwagi na obrzęk i podkrwawianie. I juz bez tabletek przeciwbólowych się obywa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aagataa8 Posted January 6, 2021 Author Share Posted January 6, 2021 Dzisiaj bardzo dużo się działo! Kalinka pojechała do swojego domku do Warszawy, Label również pojechal do stolicy, na dt, ale Państwo juz chcą go adoptować :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aagataa8 Posted January 6, 2021 Author Share Posted January 6, 2021 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.