Moli@ Posted August 4, 2020 Share Posted August 4, 2020 Dowiedziałam się przez przypadek..., napisałam bo wiem, że kiedyś wiele osób utrzymywało kontakt z Ireną, może teraz w trudnej sytuacji chciałoby ją wesprzeć. Ja nie mam (nie utrzymuję) kontaktu z Ireną ani z osobami z jej otoczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted August 4, 2020 Share Posted August 4, 2020 Spróbuję skontaktować się z osobami, z którymi razem współpracowałyśmy z Ireną. Może uda mi się coś dowiedzieć. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 4, 2020 Share Posted August 4, 2020 Ojej, nieszczęście. Jak jej można pomóc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 5, 2020 Author Share Posted August 5, 2020 7 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted August 5, 2020 Share Posted August 5, 2020 Kochany Tuptuś :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted August 5, 2020 Share Posted August 5, 2020 Już jest z innymi psiakami i nie jest dzikusem :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 5, 2020 Author Share Posted August 5, 2020 Przed chwilą, Aldrumka napisał: Już jest z innymi psiakami i nie jest dzikusem :) Dzikus absolutnie :) Bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem, domaga się głasków i uwagi. Jak ktoś głaszcze inne psy to on za momencik jest obok i prosi o drapanko. Uśmiech nie schodzi mu z pyska, jakby chciał powiedzieć: "wreszcie, doczekałem się PRAWDZIWEGO Domu i swojej Rodziny!" :) 7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted August 5, 2020 Share Posted August 5, 2020 Jak cudownie - kochane tuptusiątko :) 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 5, 2020 Share Posted August 5, 2020 Tak już jest z "dzikuskami" :) Trafił mu się domek szyty na miarę, super 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted August 6, 2020 Share Posted August 6, 2020 Jak dobrze widzieć Boryska tak zadowolonego.Jego uśmiechnięty pysio i pewność z jaką podchodzi do pana,mówią same za siebie :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 6, 2020 Author Share Posted August 6, 2020 Kopiuję post ze Stowarzyszenia na Rzecz Zwierząt Tomaszów Lubelski-Adopcje: "Przyszła do nas paczka, standardowa myśl - karma dla psiaków, a tu takie miłe zaskoczenie:) Piękne podziękowania, nasze serduszka bardzo się radują kiedy czytamy, słyszymy od Was takie słowa. @Anna G. R. mamy oczy pełne łez za taki dowód wdzięczności Bardzo, bardzo dziękujemy" :) Dziękuję, pani Anno G.R. za takie śliczne podziękowanie dla stowarzyszenia. :) 7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted August 6, 2020 Share Posted August 6, 2020 Z calego serducha radosci i mnostwo pozdrowien Boryskowi braciszkom Panciom 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted August 7, 2020 Share Posted August 7, 2020 Calym serduchem przytulamy lapenki Nie moge sie nacieszyc i napatrzyc Jaki szczesliwy tuptunio Matko moja jak potrzebowal tej milosci Niechaj trwa i trwa i trwa rozliczam kracik num 1 !Rozliczam bedzie ok 95 zl.Tuptusiowi Boryskowi i Grzesinkowi ptysiowi ,Dobryduszku zajrzyj do 5.08. Bedzie ok 60 zlockow czekalo na tuptunia 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 7, 2020 Author Share Posted August 7, 2020 "Tak ładnie chodzimy na smyczy" - i to w mieście :) Do filmiku dostałam też krótką wiadomość, że Borys zmienił się nie do poznania, oczywiście na lepsze :) Właśnie czekają w kolejce na wizytę u pani doktor, a Borys jest cierpliwy i zaciekawiony :) I coś, co mnie wzrusza osobiście - Borysek już po domowym SPA. Pięknie wyczesany i pachnący. 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 7, 2020 Author Share Posted August 7, 2020 Dnia 4.08.2020 o 16:52, elik napisał: Spróbuję skontaktować się z osobami, z którymi razem współpracowałyśmy z Ireną. Może uda mi się coś dowiedzieć. elik, udało się Ci coś dowiedzieć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted August 7, 2020 Share Posted August 7, 2020 29 minut temu, Tyś(ka) napisał: "Tak ładnie chodzimy na smyczy" - i to w mieście :) Do filmiku dostałam też krótką wiadomość, że Borys zmienił się nie do poznania, oczywiście na lepsze, bo jak mogłoby być inaczej :) Właśnie czekają w kolejce na wizytę u pani doktor, a Borys jest cierpliwy i zaciekawiony :) I coś, co mnie wzrusza osobiście - Borysek już po domowym SPA. Pięknie wyczesany i pachnący. Wspaniale Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted August 7, 2020 Share Posted August 7, 2020 Ja też bardzo czekam jakie wiadomości przyniesie wizyta.Martwi mnie ta łapka może będzie zalecone RTG łapki,układu kostnego? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 7, 2020 Author Share Posted August 7, 2020 Przed chwilą, Anula napisał: Martwi mnie ta łapka może będzie zalecone RTG łapki,układu kostnego? Też mnie to trochę martwi. W lecznicy jest możliwość zrobienia RTG na szczęście, więc jeśli tylko weci uznają, że można już zrobić... to myślę że wykonają RTG. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted August 7, 2020 Share Posted August 7, 2020 4 minuty temu, Tyś(ka) napisał: Też mnie to trochę martwi. W lecznicy jest możliwość zrobienia RTG na szczęście, więc jeśli tylko weci uznają, że można już zrobić... to myślę że wykonają RTG. Też myślę,że powinni zalecić bo to utykanie jest niepokojące.Na pewno dzisiaj na wizycie będą rutynowe podstawy,książeczka,czip,szczepienie p/wściekliźnie,odrobaczenie,odpchlenie a może jeszcze badanie krwi. No ale czekamy chyba wszyscy na wiadomości z niecierpliwością. Pisałam wcześniej,że Borysek nie jest agresywnym psiakiem i to się potwierdza.Dobrego mam nosa.On będzie wspaniałym,wiernym towarzyszem ludzi,zresztą już jest. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 7, 2020 Share Posted August 7, 2020 Na pierwszej wizycie może nie zostać wykonane RTG..., mogą czekać na wyniki badań. To stary uraz - nie ma pośpiechu..., na pewno obejrzą stopkę czy nic się nie wbiło Jeżeli będzie kastracja to można przy okazji dokładnie obejrzeć łapkę i strzelić fotkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted August 7, 2020 Share Posted August 7, 2020 Tysiu zachwycajacy tuptunio i jaki piekny glos czekamy czekamy z mnostwem pozdrowien Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 7, 2020 Author Share Posted August 7, 2020 Pani doktor bardzo ostrożnie podchodzi do robienia badań staruszkom (jak i szczepień takich psów). Pamiętam jak mój psiak miał podejrzenie problemów z kręgosłupem - najpierw kazała zrobić morfologię, osłuchać serce i przy pierwszej wizycie było badanie dotykowo-uciskowe stawów. Dopiero jak badania krwi wyszły dobrze pozwoliła na kolejnej wizycie zrobić RTG. Tam jest dwóch lekarzy, konsultują wszystko ze sobą. Jestem ciekawa co ostatecznie wyjdzie z dzisiejszej wizyty, co będzie zalecone i co zrobione. Tam można czasem spędzić i cały dzień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted August 7, 2020 Share Posted August 7, 2020 Dnia 4.08.2020 o 16:52, elik napisał: Spróbuję skontaktować się z osobami, z którymi razem współpracowałyśmy z Ireną. Może uda mi się coś dowiedzieć. 2 godziny temu, Tyś(ka) napisał: elik, udało się Ci coś dowiedzieć? Niestety, te osoby, z którymi współpracowałam z Pipi od kilku lat nie utrzymują kontaktów, a do fundacji, w której Pipi działa nie mogę się dodzwonić. Telefon ciągle zajęty. Będę jeszcze próbować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted August 7, 2020 Share Posted August 7, 2020 Pipi już wyszła ze szpitala, ale stan zdrowia nie pozwoli Jej robić nadal to co robiła dotychczas, a przynajmniej nie na taką skalę. Bardzo potrzebne są domy dla psiaków, które Pipi miała u siebie. Nie jestem upoważniona do przekazania więcej informacji, ale mogę prosić o pomoc dla psiaków Pipi. Kontakt z osobą, która szuka domów dla tych psów można znaleźć na stronie Fundacji dla Zwierząt Jedno serce nie da rady. Prezes fundacji może wskazać które psy najbardziej potrzebują ogłoszeń. Pomóżmy tym psom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 7, 2020 Author Share Posted August 7, 2020 Pierwsze wieści weterynaryjne: Borysek u lekarza jest grzeczny i dzielny. Został oceniony na około 12 lat. Pani doktor jest Boryskiem oczarowana. Na pytanie o to, ile mu rokuje życia odpowiedziała, że choć nie gwarantuje, że psiak pożyje z parę lat to jego stan nie jest tragiczny. Schorzenia, które ma (ale jeszcze nie dostali wszystkich badań, czekają) nie leczy się, ale można dawać leki poprawiające komfort życia - i je otrzymają. Na ten moment wiemy, że morfologia jak na wiek wyszła dobra, cukier w normie. Osłuchowo - serce niestety szwankuje. Na oczach prawdopodobnie jaskra. I zmiany reumatyczne. Z racji, że wyniki krwi wyszły dobre to psiak został zaszczepiony. Dostał też coś p/bólowego na stawy. Pan Boryska nie mógł dłużej pisać, zwłaszcza że jeszcze nie ma wszystkich wyników badań, ma się odezwać później. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.