Jump to content
Dogomania

POLCIA ZNALAZŁA SWOJĄ RODZINĘ, DZIĘKUJĘ <3 Kaleka sunia trafiła na Ludzi, którzy chcą połatać jej pokaleczoną duszę - rozliczenie na s. 10


Recommended Posts

Posted
Dnia 29.11.2020 o 20:02, Kocia Madka napisał:

Polcia dzisiaj przywitała nas merdając ogonkiem po tym, jak na chwilę wyszliśmy z domu. Przekupiliśmy ją trochę przysmaczkiem i udało się zaciągnąć ją do nas na kanapę. Myślę, że się za parę tygodni rozkręci :) 

Co prawda minęło dopiero kilka dni, ale czy Pola już się trochę rozkręciła? A może udałoby się jakieś zdjęcie wkleić?

Posted
15 minut temu, Poker napisał:

I co? Jak się miewa Pola?

Czekam na wiadomości jak Wszyscy.  Dziś mija tydzień jak Pola jest u siebie. Mam nadzieję, że będziemy mieli nowe informacje o Poli. Trochę cierpliwości.

  • Like 1
Posted
Dnia 5.12.2020 o 22:26, jankamałpa napisał:

Ja mam kontakt do DS.

 

Dnia 5.12.2020 o 22:44, Poker napisał:

I co? Jak się miewa Pola?

Są jakiekolwiek wieści? 

Posted
36 minut temu, omi napisał:

 

Są jakiekolwiek wieści? 

 

15 minut temu, Poker napisał:

Dziwne...

 

14 minut temu, Baltimoore napisał:

A nawet bardzo dziwne...

Ja chyba prosilam o cierpliwość.  Dziś rozmawiałam z Panem Poli i wszystko jest dobrze, koty jej nie zjadły, ani ona kotów. W domu wszystko dobrze, na spacerach też nie jest źle.  Poprosiłam o wstawienie  zdjęcia na wątek, ale nie  mam wpływu na to kiedy będzie wstawione. Przypomniałam o rejestracji chipu.

Posted
25 minut temu, jankamałpa napisał:

 

 

Ja chyba prosilam o cierpliwość.  [...]

Ojojoj

ale ostro (tu ikonka z wybałuszonymi ze zdziwienia gałami).

Czuję się bezzasadnie zbesztana  i już opuszczam ten wątek.

Chciałam tylko poprzeć Poker :))

 

BTW- i to już poza tematem Poli, ale za to w związku z innymi biedami w potrzebie, wpisuje mi się to w taki średni obraz DT'ów współpracujących z pewną fundacją :((

  • Like 1
Posted

Mam nadzieję, że Państwo wejdą na wątek i niedługo wstawią zdjęcia. Jestem trochę zestresowana adopcją, bo i Polcia to wyjątkowo delikatna suczka po przejściach. Zdjęcia szczęśliwej Polci będą dla mnie ogromną radością. :) 

  • Like 1
Posted
31 minut temu, Tyśka) napisał:

Mam nadzieję, że Państwo wejdą na wątek i niedługo wstawią zdjęcia. Jestem trochę zestresowana adopcją, bo i Polcia to wyjątkowo delikatna suczka po przejściach. Zdjęcia szczęśliwej Polci będą dla mnie ogromną radością. :) 

W 100% się z Tobą  zgadzam.

Posted

jankamałpa, z całym szacunkiem do Ciebie i DS, ale ćwiczenie naszej cierpliwości traktuję jako brak szacunku dla osób uczestniczących w wątku.

Dziwię się DS , które jest DT dla kotów i wie jakie emocje wiążą się z oddaniem zwierzaka do DS.  Chyba nie trzeba wiele czasu ,  by raz na kilka dni wejść na wątek i napisać 2 zdania.

Brak wiadomości zawsze budzi niepokój i wszyscy pomagający bezdomniakom wiedzą o tym.

  • Like 1
Posted

Dobry wieczór. Od naszej ostatniej wiadomości minęło zaledwie 10 dni. Jak słusznie Państwo zauważyliście - jesteśmy domem tymczasowym dla sześciu kotów. Jako, że część z nich to koty niewidome wizyty u weterynarza, leczenie i rozwiązywanie problemów behawioralnych zajmuje nam trochę czasu. Dodatkowo pracujemy, studiujemy i staramy się zapewnić Poli odpowiednią dawkę uwagi i ruchu. Jestem wzburzona po przeczytaniu kilku komentarzy, dlatego napiszę krótko - tak, czasami przy naszym napiętym grafiku zwyczajnie nie mamy czasu ani siły wejść na stronę, której obsługę słabo ogarniamy i zdawać relację z życia Poli. Nie ma w tym nic dziwnego ani lekceważącego w stosunku do Państwa, ja natomiast na miejscu kilku z Państwa poważnie zastanowiłabym się przed napisaniem komentarza, który później zobaczymy. Rozumiem Państwa stres, ale nasze adopcje kotów nie wyglądają w ten sposób - przyszłych właścicieli obowiązuje wizyta przed i poadopcyjna, podpisanie umowy adopcyjnej i kontakt po pierwszym dniu/dwóch, a następnie kilku tygodniach. Nie oczekujemy zdawania relacji z życia naszych byłych podpiecznych na bieżąco. My przeszliśmy wszystkie procedury adopcyjne, przyjechaliśmy po Polę do Krakowa, ba - my kupiliśmy nowe auto, kiedy padło nam stare, żeby tylko po Polę przyjechać w terminie. Jeżeli Państwo chcecie zapraszam wolontariusza na wizytę poadopcyjną, jeżeli nasza 10-dniowa nieobecność na portalu wzbudza wątpliwości, co do tego, w jaki sposób Pola jest u nas traktowana. Dla osób, u których nasza nieobecność na tym portalu wzbudza wątpliwości, zostawiam mój numer telefonu - 793 834 952 oraz adres mailowy - [email protected]

Przechodząc do zdania relacji z tego, jak życie Poli u nas wygląda - miłości między nią i kotami nie ma, niektóre są jej ciekawe, inne ją ignorują, nie wygląda jednak na niemile widzianego gościa. Sypia z nami w łóżku albo na swoim fotelu, fotel traktuje przy tym jak swoje legowisko, znosi tam zabawki i przysmaki. Karmimy ją narazie Butchersem, ale planujemy jej zmianę karmy, nasze koty teraz karmione są Doliną Noteci, myślę, że zamówimy Poli jakiś pakiet na próbę i zobaczymy, jak jej wejdzie. Na spacery zakładamy jej sweterek, ale na dniach będzie miała kupioną kurteczkę, bo wyraźnie jest dla niej za zimno i przy niskich temperaturach nie chce wychodzić z domu. Planujemy także zakup protezy dla Poli, czytałam na innym wątku o sklepie o nazwie Admirał, najprawdopodobniej stamtąd zamówimy protezę. Jeżeli będzie się sprawdzać zainwestujemy w protezę drukowaną na drukarce 3D. Jeżeli chodzi o zachowanie Poli - jest ciekawska, merda na nas ogonem, gryzie pluszaki i koce, nie lubi piszczących zabawek. Załatwia się ładnie poza domem, sygnalizuje, jak musi iść na spacer, wygląda na szczęśliwą, ładnie się zaaklimatyzowała. 

  • Like 5
  • Upvote 3

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...