Onaa Posted November 17, 2019 Share Posted November 17, 2019 Jakie to maleństwo. Ciekawe jak ten drugi piesek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 17, 2019 Author Share Posted November 17, 2019 9 godzin temu, auraa napisał: Łzy stanęły mi w oczach. Ok. 40lat temu miałam taką sunieczkę, którą ktoś zostawił w tramwaju . Moja kuzynka znalazła ją w drodze do pracy i malutka została u nas. Była z nami kilkanaście lat. To ona spowodowała, że kocham malutkie pieski.. Witaj auraa, takiej malizny to jeszcze nie miałam, ani na stałe, ani w BDT 9 godzin temu, Jo37 napisał: Pamiętajcie o jego koledze. Może uda się znaleźć wspólny dom. Drugi maluszek został jest jak na razie u Iwony. DT go nie przyjął ze względu na wyłysienia w obawie o swoje psiaki. Leoś w domu cały czas śpi, martwię się, czy nie jest chory. Wczoraj ładnie zjadł, a dzisiaj nie chciał i dopiero z ręki go nakarmiłam. Na spacerze sika tylko raz, a długo, a przecież psiaki co chwilę zaznaczają teren. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted November 17, 2019 Share Posted November 17, 2019 Takie objawy są przy zespołach Cushinga. Gabi wymierz mu wodę w miseczce i monitoruje ile wypija. Przy cushingu psiak DUŻO pije i tyle samo wysikuje. Jest osowiały i ma ogromny apetyt. Moja Mika nie miała wyłysień. Różne są objawy, trudno zdiagnozować, ale po użyciu dobrze dobranej dawki Vetorylu psiak wraca do formy szczenięcej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted November 17, 2019 Share Posted November 17, 2019 10 minut temu, Gabi79 napisał: Witaj auraa, takiej malizny to jeszcze nie miałam, ani na stałe, ani w BDT Drugi maluszek został jest jak na razie u Iwony. DT go nie przyjął ze względu na wyłysienia w obawie o swoje psiaki. Leoś w domu cały czas śpi, martwię się, czy nie jest chory. Wczoraj ładnie zjadł, a dzisiaj nie chciał i dopiero z ręki go nakarmiłam. Na spacerze sika tylko raz, a długo, a przecież psiaki co chwilę zaznaczają teren. Leoś odsypia pobyt w schronisku gdzie pewnie marzł i niedosypiał. Z tym sikaniem pewnie tez jest to kwestia stresu. Na obcym terenie nie chce "kozaczyć". Będzie dobrze Gabi. Na pewno po odpoczynku i wygrzaniu ciałka będzie normalnym, zdrowym maluszkiem... a co do drugiego maluszka...eh....mam nadzieje, że znajdzie się dla niego bezpieczne schronienie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 17, 2019 Author Share Posted November 17, 2019 1 minutę temu, omi napisał: Takie objawy są przy zespole Cushinga. Gabi wymierz mu wodę w miseczce i monitoruje ile wypija. Przy cushingu psiak DUŻO pije i tyle samo wysikuje. Jest osowiały i ma ogromny apetyt. Moja Mika nie miała wyłysień. Różne są objawy, trudno zdiagnozować, ale po podaniu dobrze dobranej dawki psiak wraca do formy szczenięcej :) Bożenko, właśnie z piciem jest problem, tylko raz się wczoraj napił i to bardzo mało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted November 17, 2019 Share Posted November 17, 2019 No to może tylko STRES, zmiana miejsca..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 17, 2019 Author Share Posted November 17, 2019 2 minuty temu, kiyoshi napisał: Leoś odsypia pobyt w schronisku gdzie pewnie marzł i niedosypiał. Z tym sikaniem pewnie tez jest to kwestia stresu. Na obcym terenie nie chce "kozaczyć". Będzie dobrze Gabi. Na pewno po odpoczynku i wygrzaniu ciałka będzie normalnym, zdrowym maluszkiem... a co do drugiego maluszka...eh....mam nadzieje, że znajdzie się dla niego bezpieczne schronienie Obyś miała rację Izuniu. Ja już po Gacuniu jestem za przeproszeniem po... ze strachu. Feluś u Iwonki został wykąpany i grzeje dupkę w ciepełku na kanapie. Też będzie musiał być zdiagnozowany. Nie wiem kto w zaistniałej sytuacji założy wątek i zajmie się finansami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 17, 2019 Author Share Posted November 17, 2019 2 minuty temu, omi napisał: No to może tylko STRES, zmiana miejsca..... Oby tylko to. Biorę się za wstawianie zdjęć na bazarku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 17, 2019 Author Share Posted November 17, 2019 7 godzin temu, Poker napisał: Szybki bazarek na malucha https://www.dogomania.com/forum/topic/350858-opakowania-na-do-2211g-22/ Poker, bardzo serdecznie dziękuję za bazarek dla Leosia 4 godziny temu, Nesiowata napisał: Rany - przecież to miniaturka! Kocia waga. Moja Kajunia wygląda przy Leosiu, jak wielki pies, a filigranowa Melcia, jak duży kot Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted November 17, 2019 Share Posted November 17, 2019 1 minutę temu, Gabi79 napisał: Obyś miała rację Izuniu. Ja już po Gacuniu jestem za przeproszeniem po... ze strachu. Feluś u Iwonki został wykąpany i grzeje dupkę w ciepełku na kanapie. Też będzie musiał być zdiagnozowany. Nie wiem kto w zaistniałej sytuacji założy wątek i zajmie się finansami ja bym naprawde podeszła do psiaczka ze spokojem. Nie wiadomo co on przezył wcześniej. Często psy w schronisku sa w tak ogromnym stresie, że nawet śpią czuwając przez co sa wykończone i fizycznie i psychicznie. Nawet dwie doby mogą spać- nie raz Radysianki miały tak u Kasi. Te wyłysienia moga martwić, ale trzeba zacząć od najprostszych spraw- kąpiele lecznicze, odkarmienie, odpoczynek, spokój Kibicuje Wam mocno. Głowa do góry. To młody piesek- będzie dobrze. Mam nadzieje, że ktos pomoże Pani Iwonie z drugim psiaczkiem...ciężka sytuacja :( 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted November 17, 2019 Share Posted November 17, 2019 Zaczekajmy na powrót Toli. Jeżeli ona nie założy wątku to ja to zrobię. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 17, 2019 Share Posted November 17, 2019 U jakiej p.Iwony jest maluch? Jakiej pomocy wymaga ta pani? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted November 17, 2019 Share Posted November 17, 2019 56 minut temu, Poker napisał: U jakiej p.Iwony jest maluch? Jakiej pomocy wymaga ta pani? To mama malti. Musimy zaczekać na Tolę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 17, 2019 Author Share Posted November 17, 2019 6 godzin temu, Jo37 napisał: To mama malti. Musimy zaczekać na Tolę. Tak, to mama malti Dziewczyny wpłaciły pieniążki na zakup karmy dla psiaków, zaoferowały darmowy transport, jadąc specjalnie po maluchy do Krakowa, a teraz zostały z Felusiem, bo nie miały go gdzie umieścić. Takie kukułcze jajo. Trzeba zebrać pieniążki dla Felusia, bo przecież nie mogą diagnozować i leczyć Felusia na swój koszt. Tola chwilowo nie ma dostępu do neta. Ale bardzo tę sytuację przeżywa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 17, 2019 Share Posted November 17, 2019 A kto tak zrobił w konia? Bardzo nieodpowiedzialnie. Przecież wiadomo , że pies ze schronu może być w różnym stanie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 17, 2019 Author Share Posted November 17, 2019 Byłam z Leosiem u rodziców. Na dworze jest ok. idzie chętnie. U rodziców mój brat go wykąpał, potem Leoś leżał na kanapie pod kocykiem. Wrociliśmy z tatą autem. Teraz Leoś śpi na posłanku 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 17, 2019 Author Share Posted November 17, 2019 1 minutę temu, Poker napisał: A kto tak zrobił w konia? Bardzo nieodpowiedzialnie. Przecież wiadomo , że pies ze schronu może być w różnym stanie. Feluś miał jechać do mamy Jaaga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 17, 2019 Share Posted November 17, 2019 I ja wpadłam do Leosia.Toż to kruszynka.Może się przeziębił w schronie? Trzeba obserwować i ubierać go.Rano i wieczorem jest chłodno.Nie ma go co grzać skoro tylko tyle waży.Mój kiciuś ważył 7kg. Bardzo mi szkoda psiaczków,że zostały rozdzielone ale nie było innego wyjścia.Będą za sobą bardzo tęsknić i mogą nie jeść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 17, 2019 Author Share Posted November 17, 2019 51 minut temu, Anula napisał: I ja wpadłam do Leosia.Toż to kruszynka.Może się przeziębił w schronie? Trzeba obserwować i ubierać go.Rano i wieczorem jest chłodno.Nie ma go co grzać skoro tylko tyle waży.Mój kiciuś ważył 7kg. Bardzo mi szkoda psiaczków,że zostały rozdzielone ale nie było innego wyjścia.Będą za sobą bardzo tęsknić i mogą nie jeść. Witaj Anulko u Leosia Wbrew pozorom psiaczki chyba bardzo za sobą nie tęsknią. Iwona właśnie mi napisała, że Feluś już w pełni zadomowiony, cieszy się, merda ogonkiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 17, 2019 Author Share Posted November 17, 2019 Zapraszam serdecznie na bazarek z fantami od omi, 50% utargu dla Leosia Torebki, ciuszki i nie tylko na potrzeby Leosia i Stefci. Do 25.11. godz. 20.00 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted November 17, 2019 Share Posted November 17, 2019 Zaglądam do chłopaczka. Ciesze sie , że nie ma jakiś pogorszeń, na pewno dojdzie do siebie. Gabrysiu, a ile on może miec lat? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 17, 2019 Author Share Posted November 17, 2019 18 minut temu, kiyoshi napisał: Zaglądam do chłopaczka. Ciesze sie , że nie ma jakiś pogorszeń, na pewno dojdzie do siebie. Gabrysiu, a ile on może miec lat? Właśnie umówiłam wizytę na jutro, bo Leoś nie chce jeść ani pić, nie chcę czekać do wtorku, jestem cała w stresie. W schronisku został oceniony na 7 lat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malti Posted November 17, 2019 Share Posted November 17, 2019 Dobry wieczór:) pozdrawiam z tymczasowego domku Felusia. Feluś ma się bardzo dobrze. Wczoraj po przyjeździe został od razu wykąpany a potem praktycznie od razu zadomowił się w domu moich rodziców. Wczoraj było troszkę nerwowo bo Felek nie wiedział co się dzieje i nie do końca radził sobie z czystością w domu. Dziś już na każdym spacerze ładnie załatwiał swoje potrzeby. Feluś dużo śpi i chyba regeneruje siły po pobycie w schronisku. 6 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted November 17, 2019 Share Posted November 17, 2019 2 minuty temu, malti napisał: Dobry wieczór:) pozdrawiam z tymczasowego domku Felusia. Feluś ma się bardzo dobrze. Wczoraj po przyjeździe został od razu wykąpany a potem praktycznie od razu zadomowił się w domu moich rodziców. Wczoraj było troszkę nerwowo bo Felek nie wiedział co się dzieje i nie do końca radził sobie z czystością w domu. Dziś już na każdym spacerze ładnie załatwiał swoje potrzeby. Feluś dużo śpi i chyba regeneruje siły po pobycie w schronisku. Schronisko i kastracja w brudzie dały się we znaki. Trzymam kciuki za psiaczka. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 18, 2019 Author Share Posted November 18, 2019 Leos wreszcie napil się wody. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.