Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Bardzo się cieszę,  że i Gratka będzie miała super domek :)

Świetnie się to wszystko poskładało: towarzyszki schroniskowej niedoli, potem współtowarzyszki podróży do szafirków,  wreszcie przyjaciółki w trakcie pobytu w hoteliku w jednym właściwie czasie znalazły wymarzone przez nas własne rodziny:)

AlfaLS - ja też bardzo dziękuję Ci za wizytę i wyczerpującą relacjękwiat-ruchomy-obrazek-0008

 
Posted
4 godziny temu, AlfaLS napisał:

Gratka będzie miała wstęp do wszystkich pomieszczeń w domu. Spać będzie tam gdzie sama będzie chciała. Koty śpią z państwem :-).

Jeśli Gratka będzie miała trafić do państwa, pani rozważa możliwość pojechania do hoteliku w jeden dzień, żeby Gratka ją poznała, żeby np. pobyły, pospacerowały razem. I pojechania następnego dnia żeby z nią pobyć i ewentualnie ją zabrać. Żeby nie była dla suni taką zupełnie obcą osobą co to przyszła i zabrała psa ze znanego mu otoczenia.

Jak coś nie napisałam - pytajcie :-).

To może ja jeszcze spytam; czy będzie miała własny kącik z własnym legowiskiem - taki swój azyl ?

Poza tym wszystko brzmi bardzo optymistycznie a zwłaszcza te przygotowania chłopców na przyjęcie nowego obowiazku. Czy w pobliżu są jakieś fajne tereny spacerowe?

Posted
44 minuty temu, Havanka napisał:

To może ja jeszcze spytam; czy będzie miała własny kącik z własnym legowiskiem - taki swój azyl ?

Poza tym wszystko brzmi bardzo optymistycznie a zwłaszcza te przygotowania chłopców na przyjęcie nowego obowiazku. Czy w pobliżu są jakieś fajne tereny spacerowe?

Będzie miała swój azyl, oczywiście :-). Gdzie? To się okaże jak przyjedzie i jakie miejsce sobie wybierze. Pani opowiadała, że znajomi mają psiaka i ten pies ma swój azyl w którym bardzo lubi siedzieć w takiej jakby duuużej skrzyni, która jest jednocześnie ławą w salonie. Ponieważ u pani jest też taki mebel to pani już myśli że jeśli sunia będzie chciała to oni jej właśnie tak wytną w tej "ławie" wejście żeby tam sobie mogła wchodzić i obserwować cały dom. Wszystko będzie zależało od tego gdzie Gratka będzie chciała mieć ten swój azyl. Jeśli np. wybierze sobie do tego sypialnię któregoś z synów, to pani też nie ma z tym problemu.

A terenów spacerowych tam multum. To koniec miejscowości Dołuje i zaraz jest las i łąki, łąki, łąki... Zwłaszcza pani zależy na spacerach z psem :-). Ta kupiona działka to ma być takie miejsce do zabawy a tereny wokół posesji to spacery...

  • Upvote 1
Posted
2 minuty temu, AlfaLS napisał:

Będzie miała swój azyl, oczywiście :-). Gdzie? To się okaże jak przyjedzie i jakie miejsce sobie wybierze. Pani opowiadała, że znajomi mają psiaka i ten pies ma swój azyl w którym bardzo lubi siedzieć w takiej jakby duuużej skrzyni, która jest jednocześnie ławą w salonie. Ponieważ u pani jest też taki mebel to pani już myśli że jeśli sunia będzie chciała to oni jej właśnie tak wytną w tej "ławie" wejście żeby tam sobie mogła wchodzić i obserwować cały dom. Wszystko będzie zależało od tego gdzie Gratka będzie chciała mieć ten swój azyl. Jeśli np. wybierze sobie do tego sypialnię któregoś z synów, to pani też nie ma z tym problemu.

A terenów spacerowych tam multum. To koniec miejscowości Dołuje i zaraz jest las i łąki, łąki, łąki... Zwłaszcza pani zależy na spacerach z psem :-). Ta kupiona działka to ma być takie miejsce do zabawy a tereny wokół posesji to spacery...

Dzięki. Zapowiada się fajny domek ! Myślę, ze Gratce też się spodoba i będzie w nim szczęśliwa, czego jej bardzo życzę !

Posted

Jeszcze zapomniałam napisać o kilku sprawach. Na posesji obok jest pies, który nie lubi innych psów, za suczkami przepada. Psiaka widziałam jak biegał po swojej działce i Gratka będzie miała fajnego kolegę do zabawy. Sąsiadka pani i pani już się zastanawiają gdzie im zrobić "tajemne" przejście żeby zwierzaki mogły się odwiedzać.

Między innymi z powodu tego psa pani chce suczkę nie psa, lepiej żeby sąsiedzi się lubili niż darli koty między sobą :-).

Z "testu smyczy" pani mi opowiadała jak wyszedł na "spacer z psem"  ten najmłodszy syn. Spotkała go jakaś pani i zaskoczona, że widzi samo dziecko prawie za miasteczkiem pyta go gdzie są rodzice. Na co on odpowiada, że rodzice w domu a on wyszedł na spacer z psem. Pani się rozgląda i stwierdza - ale tu nie ma żadnego psa! A synem pani mówi "ale będzie!"

A tak w ogóle to pani psiaka szukała od kwietnia i dopiero Gratka jest takim psiakiem, który spełnia praktycznie wszystkie pani wymagania i marzenia :-).

Imię Gratka może zostanie, może nie... Zależy co powie szafirka. Jeśli Gratka na to imię reaguje to raczej zostanie, jeśli nie to pewnie będzie zmienione bo pani wolałaby jakieś takie, które łatwo byłoby zdrobnić :-).

  • Upvote 1
Posted
6 minut temu, AlfaLS napisał:

Jeszcze zapomniałam napisać o kilku sprawach. Na posesji obok jest pies, który nie lubi innych psów, za suczkami przepada. Psiaka widziałam jak biegał po swojej działce i Gratka będzie miała fajnego kolegę do zabawy. Sąsiadka pani i pani już się zastanawiają gdzie im zrobić "tajemne" przejście żeby zwierzaki mogły się odwiedzać.

Między innymi z powodu tego psa pani chce suczkę nie psa, lepiej żeby sąsiedzi się lubili niż darli koty między sobą :-).

Z "testu smyczy" pani mi opowiadała jak wyszedł na "spacer z psem"  ten najmłodszy syn. Spotkała go jakaś pani i zaskoczona, że widzi samo dziecko prawie za miasteczkiem pyta go gdzie są rodzice. Na co on odpowiada, że rodzice w domu a on wyszedł na spacer z psem. Pani się rozgląda i stwierdza - ale tu nie ma żadnego psa! A synem pani mówi "ale będzie!"

A tak w ogóle to pani psiaka szukała od kwietnia i dopiero Gratka jest takim psiakiem, który spełnia praktycznie wszystkie pani wymagania i marzenia :-).

Imię Gratka może zostanie, może nie... Zależy co powie szafirka. Jeśli Gratka na to imię reaguje to raczej zostanie, jeśli nie to pewnie będzie zmienione bo pani wolałaby jakieś takie, które łatwo byłoby zdrobnić :-).

Miło wiedzieć, że Gratka będzie psem z Pani marzeń:)

Posted
4 godziny temu, AlfaLS napisał:

Jeszcze zapomniałam napisać o kilku sprawach. Na posesji obok jest pies, który nie lubi innych psów, za suczkami przepada. Psiaka widziałam jak biegał po swojej działce i Gratka będzie miała fajnego kolegę do zabawy. Sąsiadka pani i pani już się zastanawiają gdzie im zrobić "tajemne" przejście żeby zwierzaki mogły się odwiedzać.

Między innymi z powodu tego psa pani chce suczkę nie psa, lepiej żeby sąsiedzi się lubili niż darli koty między sobą :-).

Z "testu smyczy" pani mi opowiadała jak wyszedł na "spacer z psem"  ten najmłodszy syn. Spotkała go jakaś pani i zaskoczona, że widzi samo dziecko prawie za miasteczkiem pyta go gdzie są rodzice. Na co on odpowiada, że rodzice w domu a on wyszedł na spacer z psem. Pani się rozgląda i stwierdza - ale tu nie ma żadnego psa! A syn pani mówi  "ale będzie!"

A tak w ogóle to pani psiaka szukała od kwietnia i dopiero Gratka jest takim psiakiem, który spełnia praktycznie wszystkie pani wymagania i marzenia :-).

Imię Gratka może zostanie, może nie... Zależy co powie szafirka. Jeśli Gratka na to imię reaguje to raczej zostanie, jeśli nie to pewnie będzie zmienione bo pani wolałaby jakieś takie, które łatwo byłoby zdrobnić :-).

Bardzo rezolutny chłopczyk ! Zapowiada sie na dobrego opiekuna i kumpla Gratki.

Posted
Dnia 27.07.2019 o 23:20, Alaskan malamutte napisał:

Morelka coraz bardziej wyluzowana, sama zachęca do zabawy! Przyniosła zabawkę na kanapę  Państwo przeszczęśliwi!!

IMG-20190727-WA0003.jpg

Cieszą coraz lepsze wiadomości z domku małej :)

 

11 godzin temu, AlfaLS napisał:

 

Już piszę co i jak. Dom  na końcu miejscowości. Duży bliźniak, w jednej części państwo, w drugiej teściowie pani. W domu 3 synów: 14, 12 i 8 lat. Dwa koty po przejściach, z niełatwymi ch.

Jak coś nie napisałam - pytajcie :-).

Wspaniale domek się zapowiada :)

Posted

Ależ tutaj pełne optymizmu wieści :) SUUUPER. Cieszę się!

Morelce brakowała kumpelki, a Gratce szykuje sie super rodzina. Nawet jeżeli rodzinie nie pasuje imię to mogą je zmieniać stopniowo :)

Posted

Morelka dzisiaj po raz pierwszy została sama, ponieważ państwo już wrócili do pracy. Test zdanay perfekcyjnie!! Nic nie zniszczone, czystość zachowana, za to radość ogromna na widok państwa!! Na spacerek wyszła ochoczo, zrobiła co trzeba. No zuch dziewczynka!!

IMG-20190729-WA0005.jpg

  • Like 4
Posted

Brawo Morelko !!! Wszystko wskazuje na to, ze sunia zaakceptowała i pokochała nowy dom. Bardzo się cieszę !!!

Za Gratkę oczywiście kciuki trzymam mocno ! Żeby szczęśliwie dojechała do domu i szybko się w nim zaaklimatyzowała.

Posted

Morelka chyba wszystkich zaskoczyła bo każdy obawiał się najgorszego ;)

 

Gratko już niedługo będziesz w swoim domku. Rozkochaj domowników do szaleństwa i bądź szczęśliwa!

 

  • Upvote 1
Posted

Motelka potrzebowała czasu i są tego bardzo pozytywne efekty :) Bardzo się z tego cieszę,jak również z tak dobrze zapowiadającego się domku dla Gratki :) Kciuki na piątek w pogotowiu!

Posted
1 godzinę temu, b-b napisał:

Piątek już jutro - kciuki zaciskamy!:)

W rozmowie z panią Dorotą mówiłam, że dla osób śledzących los suni ważne są fotki i wiadomości z nowego domu. Pani Dorota obiecała, że wiadomości i zdjęcia będą :-). Ale nie zaszkodzi jej przypomnieć, ze będziemy czekać :-).

Posted
10 godzin temu, AlfaLS napisał:

W rozmowie z panią Dorotą mówiłam, że dla osób śledzących los suni ważne są fotki i wiadomości z nowego domu. Pani Dorota obiecała, że wiadomości i zdjęcia będą :-). Ale nie zaszkodzi jej przypomnieć, ze będziemy czekać :-).

Zdjęcia i relacje mam obiecane!

Dzisiaj Pani Dorotka przyslała mi listę rzeczy, które zostały juz zakupione oraz te do kupienia z prośbą o weryfikację. Odpisałam, że tylko Gratki brakuje!

Aha, sunia będzie miała na imię LEIA .  Z takim imieniem już zostały zamówione adresówki. O rejestracji czipa tez powiedziałam. 

  • Upvote 3
Posted

Rozmawiałam z panią Agnieszką na temat zachowania Morelki przy mijaniu innych piesków oraz reakcji na głaskanie przez obce osoby. Morelka klapie zębami na pieski, które nachalnie chcą się z nią witać. Natomiast na głaskanie reaguje ucieczka za panią Agnieszkę i podkulonym ogonkiem. Jest tylko jedna starsza pani na osiedlu, na której widok Morelka macha ogonkiem i pozwala się głaskać. 

Wspomniałam Pani Agnieszce o Yellow Dog Project:

Podobny obraz

  • Upvote 1
Posted

Niestety, mało kto rozumie ideę żółtej wstążki i czasem jest efekt przeciwny do zamierzonego: wstążeczka ludzi zachęca do pogłaskania "bo taki słodki piesek..." Ale mam nadzieję, że tutaj nie będzie takich przykrych sytuacji. Morelka jest cudna i mam nadzieję, że szybko będzie na tyle odważna, że nie będzie czuła potrzeby się bronić. A ucieczka za nogi właścicielki to w sumie dobry znak: znaczy się, że szuka w Pani oparcia.

Trzymam kciuki za Gratusię jutro.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...