Jump to content
Dogomania

***NEFRONDA - grzywacz czy owczarek - MA DOM!!!!!!!!!!!!!!


Recommended Posts

  • Replies 667
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Kamilko, wzięłam na tymczas suczkę, bokserkę, którą znalazła Renatka, ogłaszam ją, gdzie się da, tzn. szukam własciciela, ale jeśli się nie znajdzie, a na to się zanosi, to moja rodzina twardo żąda, żeby psica została, zwłaszcza, ze jest bardzo dobrze ułożona i posłuszna. Ale jak wspomniałam, służę pomą przy różnego rodzaju działaniach.

Posted

Jakie warunki musi spełniać DT dla suni? Czy jest ryzyko zarażenia [przy odpowiednim leczeniu] innego psa/człowieka? Czy moglibyście pomagać finansowo z leczeniem suni? Wiecie coś na temat jak sunia się zachowuje w stosunku do innych suk i dzieci?

Posted

[quote name='bonsai_88']Jakie warunki musi spełniać DT dla suni? Czy jest ryzyko zarażenia [przy odpowiednim leczeniu] innego psa/człowieka? Czy moglibyście pomagać finansowo z leczeniem suni? Wiecie coś na temat jak sunia się zachowuje w stosunku do innych suk i dzieci?[/QUOTE]


niestety niewiele wiemy na temat innych zwierzaków i dzieci, dzieci tam nie ma, suka po ulicy nie biega (raczej nie ma kontaktu z innymi psami), babka ją izoluje bo jak wiadomo sąsiedzi ją trują ... (teraz tak mysle że pewnie chciali ją dokarmiać).


Jesli chodzi o leczenie - w tym tygodniu mam nadzieje zrobimy pierwsze badania, poprosimy weta żeby podjechał. Najprawdopodobniej zeskrobina i krew, chyba że jeszcze coś wet zaleci.
Kiedyś miała zdiagnozowaną grzybicę, ale mineło tyle lat (!) że teraz mogło sie tam przyplątać juz wszystko inne... chociaż jak widac babka ją głaszcze i dotyka, sunia jest w domu - pewnie aż takie zaraźliwe nie jest .. Kwestia zachowania higieny ... Izolacji od innych zwierzat ?

W kwestii finansowej - tak jak pisałam, zbieraliśmy pieniążki dla Tytana chorego na nużycę, on już jest zdrowy właściwie, mysle, ze mógłby się podzielić z Nefrettete, możemy dalej prowadzić zbiórkę - tutaj jestem optymistką. Fundacja pokryje koszty leczenia, badań i utrzymania suni.

Jesli bedzie dom tymczasowy dla niej - zaczynamy dzialać konkretnie, na razie zrobimy tylko badania - zeby wiedzieć na czym stoimy.

Posted

Na razie mam DT zajęty, ale jest nadzieja, że Bianeczka pojedzie do własnego domu [ludzie się nią zainteresowali, chcą przyjechać do Gliwic aż z Poznania, żeby ją poznać].
Jeśli zwolni mi się DT, a Nefre jeszcze nie znajdzie nigdzie miejsca to będę mogła ją wziąć. Byłabym bardzo wdzięczna tylko za sprawdzenie jej charakteru [mam dość dominacyjną sukę] i zachowania względem dzieci [mam 1,5 roczne dziecko]. Jeśli Nefre do mnie trafi potrzebowałabym też pomocy w leczeniu i.. wykarmieniu :oops:. Niestety jedzenie dla tak dużego psa może mi nadszarpnąć budżet domowy :-(...

Ps. tak więc... trzymajcie kciuki za Bianeczkę :diabloti:

Posted

[quote name='bonsai_88']Jeśli zwolni mi się DT, a Nefre jeszcze nie znajdzie nigdzie miejsca to będę mogła ją wziąć. Byłabym bardzo wdzięczna tylko za sprawdzenie jej charakteru [mam dość dominacyjną sukę] i zachowania względem dzieci [mam 1,5 roczne dziecko]. Jeśli Nefre do mnie trafi potrzebowałabym też pomocy w leczeniu i.. wykarmieniu :oops:. Niestety jedzenie dla tak dużego psa może mi nadszarpnąć budżet domowy :-(...

Ps. tak więc... trzymajcie kciuki za Bianeczkę :diabloti:[/quote]

Wielkie dzięki za dobre serce i chęć pomocy.

Szczęka mi opadła, jacy ludzie potrafią być.:angryy:

Banerek zrobię ok. 17.00 godziny.

Posted

[quote name='bonsai_88'][B]Stokrotka[/B] ja już się powoli zaczynam przyzwyczajać, że ludzie to najokrutniejszy gatunek na świecie :shake:. Na DT miałam już sukę, którą po 7 latach postanowiono wywalić z pseudo. Dano tydzień na znalezienie jej domu, albo ląduje na ulicy :angryy:. Kolejna sunia miała być uśpiona bo głucha :mad:. Bianeczka też miała kiepski start w życiu - jak do mnie trafiła sam dotyk człowieka ją paraliżował, a do mieszkania musiałam ją wnosić :shake:...[/quote]

Aż się wierzyć nie chce..........ale [B]bonsai 88[/B] serce to Ty masz wielkie i pojemne.:iloveyou:

Posty skaczą.

Posted

[B]Stokrotka[/B] ja już się powoli zaczynam przyzwyczajać, że ludzie to najokrutniejszy gatunek na świecie :shake:. Na DT miałam już sukę, którą po 7 latach postanowiono wywalić z pseudo. Dano tydzień na znalezienie jej domu, albo ląduje na ulicy :angryy:. Kolejna sunia miała być uśpiona bo głucha :mad:. Bianeczka też miała kiepski start w życiu - jak do mnie trafiła sam dotyk człowieka ją paraliżował, a do mieszkania musiałam ją wnosić :shake:...

Posted

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/nefretette-lysy-szkielet-onka-czy-grzywacz-chinski-134613/"][IMG]http://images49.fotosik.pl/94/231f7c80967233c6.jpg[/IMG][/URL]


Za mniej więcej godzine zrobie jeszcze kilka :).

Posted

Matko jedyna, czy to się nigdy nie skończy? A może zróbcie tak, jak my z
Arielem. Umieśćcie ją w lecznicy z hotelikiem.

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/fpr-zwp-lodz-ariel-obraz-psiego-nieszczescia-prosimy-o-pomoc-finansowa-133774/index45.html[/URL]

Trzeba zrobić allegro cegiełkowe. Lara jest specjalistką.

Jeśli chodzi o akcję literkową, to muszę was zmartwić. Przerwaliśmy ją, bo to niezgodne z regulaminem. Podobno rozsyłaliśmy spam. :cool3:

Posted

[url=http://www.dogomania.pl/forum/f28/nefretette-lysy-szkielet-onka-czy-grzywacz-chinski-134613/][img]http://zapodaj.net/images/89187371.png[/img][/url]

[url=http://www.dogomania.pl/forum/f28/nefretette-lysy-szkielet-onka-czy-grzywacz-chinski-134613/][img]http://zapodaj.net/images/749172.png[/img][/url]

[url=http://www.dogomania.pl/forum/f28/nefretette-lysy-szkielet-onka-czy-grzywacz-chinski-134613/][img]http://zapodaj.net/images/35184023.jpg[/img][/url]


PODLINKOWANE

Posted

A miz nowu banerki nie chca sie zaldowac w podpis:-(
Mam oferte pomocy z forum czestochowy ale to nic pewnego...
cytuje"Znam kogoś, kto będzie szukał psa. Podejrzewam jednak, że w tym stanie będzie miał opory. Zobaczymy. Zaraz zrobię odbitki tych zdjąć
i pokażę gościowi. A nuż się uda.
Zresztą, przejdżmy na GG: -9486855"

[url=http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=55&w=93425063&a=93425063]Pomocy Owczarek bez siersci! - Cz

Posted

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/nefretette-lysy-szkielet-onka-czy-grzywacz-chinski-134613/"][IMG]http://images48.fotosik.pl/94/64dd09ddccb895d0.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/nefretette-lysy-szkielet-onka-czy-grzywacz-chinski-134613/"][IMG]http://images37.fotosik.pl/90/1101a76d66dfeef5.jpg[/IMG][/URL]

Jeszcze dwa.

Posted

[quote name='Asior']kurcze, widze, ze już wkleił ktoś banerek, no cóż, zanim zrobiłam nie odświeżyłam stronki.. mysle, ze się stokrotka nie obrazi :oops:[/quote]

Nie mam powodów aby się obrażać. Czym wiecej tym wiekszy wybór.:lol:

Posted

Jessuuu:crazyeye: w Częstochowie łyse psy się lęgną? florida ty to masz szczęście do łysoli:shake: Biedna sunia, całe szczęście, że ma szanse na dt, a z zabraniem od "pani" to nie będzie raczej problemu biorąc pod uwagę stan suni i choćby brak obowiązkowych szczepień

Posted

Kolejna bida :( a tą właścicielkę to podać wiecie gdzie...ehhh, przecież to jest nienormalne, jak można psa doprowadzić do takiego stanu??? :angryy::angryy::angryy:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...