Jump to content
Dogomania

TERAZ ALBO NIGDY - zmieniamy prawo! Zasypmy poslow mailami!


shin

Recommended Posts

  • Replies 608
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Przyznam szczerze, ze interpelacje przejrzalem pobieznie, ale... z czego w ogole sie cieszyc? Dotyczy ona hodowli zwierzat [B]rasowych[/B], od tego zacznijmy. Dalej panowie jecza, ze nie ma regulacji dotyczacych [B]kwalifikacji zawodowych hodowcow[/B], a jeszcze dalej, i tu cytat:
[quote]Przy okazji regulacji dotyczących hodowli warto również, wzorem innych państw, pokusić się o ustalenie warunków przebywania psów z właścicielami (np. w blokach, w małych mieszkaniach, warunki do wyprowadzania). W wielu krajach, np. w Austrii, trzeba [B]uzyskać zgodę współlokatorów na posiadanie psa w domu wielorodzinnym[/B].[/quote]Panowie cos tam wydumali, cos chcieli ruszyc w dobra strone, a wyszlo jak zawsze. Mile, ze sie przejeli zwierzakami, ze wspominaja o podrzucaniu szczeniat sukom, o ciaglym rozmnazaniu, ale mam dziwne wrazenie, ze wzieli sie za to od dupy strony. Zwlaszcza ten podgrubiony przeze mnie fragment cytatu mnie niepokoi. Przy zyczliwosci Polakow moze sie to skonczyc tym, ze albo masz wielkie szczescie, albo domek jednorodzinny, albo nie masz psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bamboo ®']
naprawdę natchnęło mnie to optymizmem :) [/quote]

[quote name='shin']Przyznam szczerze, ze interpelacje przejrzalem pobieznie, ale... [B]z czego w ogole sie cieszyc?[/B][/quote]

Założę się, że to było do mnie..? :eviltong:

Ja się nie odnosiłam do tej interpelacji, którą przytaczasz, bo gdy pisałam tamtego posta, to pdf mi się nie otwierał. Zapoznałam się z nią dopiero niedawno, kiedy tabaluga1 mi ją wysłała, także owym optymizmem zapałałam po przeczytaniu zawartości kolejnych wklejanych tu linków.
I nadal podtrzymuję ;)
Dzika euforia to jeszcze nie jest, ale optymizm owszem.
Mam nadzieję, że na euforię też przyjdzie czas.

[quote name='shin']Dotyczy ona hodowli zwierzat [B]rasowych[/B], od tego zacznijmy.[/quote]

Przynajmniej 1 punkt z naszych postulatów wzięli na tapetę. Zawsze coś.

[quote][I]"W wielu krajach, np. w Austrii, trzeba [B]uzyskać zgodę współlokatorów na posiadanie psa w domu wielorodzinnym[/B]."[/I] [/quote][quote name='shin']Zwlaszcza ten podgrubiony przeze mnie fragment cytatu mnie niepokoi[/quote]

Ale to chyba jedyne zastrzeżenie. Innych się nie dopatrzyłam.
Mam nadzieję, że nikt o zdrowych zmysłach nie pozwoli na wprowadzenie takiego przepisu w Polsce. A na pewno nie przy obecnym stanie prawnym i przy mentalności przeciętnego Kowalskiego, bo byśmy wpadli z deszczu pod rynnę :cool1:

[COLOR=PaleTurquoise]P.S. Jak zobaczyłam podpis pod interpelacją, to już myślałam, że to TEN Fiedler zmartwychwstał i teraz się para polityką ;)
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Przegralas zaklad :eviltong: Nie no, to tak ogolnie bylo. Mi tam sie ta interpelacja po prostu srednio podoba. Hodowcy nie maja kwalifikacji zawodowych - to mi sie tez bardzo nie tegesuje. I mean... sure, byloby milo, gdyby hodowcy naprawde poprawiali rase itp itd, zamiast po prostu sobie miec utytulowana suke i rozmnazac z najlepszym repem, na jakiego ich stac, ale... kurcze no, zaraz sie okaze, ze jak z ziemia rolnicza - nie masz wyksztalcenia takiego i siakiego, to nie mozesz kupic, a tu: rozmnazac. Jakos nie wydaje mi sie, zeby trzeba bylo konczyc jakies dziwne kierunki na Akademii Rolniczej i jej podobnych, zeby hodowac psy z glowa. Zreszta powiedzmy sobie szczerze - w ZK owszem, jest problem, ale zdecydowanie wiekszy problem jest poza nim. Chyba dosc bezpiecznym stwierdzeniem bedzie, ze w ZK wiekszosc hodowcow sie trzyma przepisow i zdrowego rozsadku, natomiast poza ZK, to juz czysta samowolka.

Dzika walka z hodowlami psow rasowych g... da, bo to nie tam jest najwiecej patologii :shake:

[COLOR=PaleTurquoise]W ogole to bede na dogo zdecydowanie rzadziej, bo studia na polibudzie juz mi daly kopa w cztery litery. Czemu do diabla pracujemy na wycofanych dawno z druku ksiazkach z lat '70? Sie nie dziwie, ze pozniej drogi mamy, jakie mamy, jak czterdziesci lat postepu technicznego totalnie sobie pomijamy :mad:[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin']Przegralas zaklad :eviltong: Nie no, to tak ogolnie bylo. Mi tam sie ta interpelacja po prostu srednio podoba. Hodowcy nie maja kwalifikacji zawodowych - to mi sie tez bardzo nie tegesuje. I mean... sure, byloby milo, gdyby hodowcy naprawde poprawiali rase itp itd, zamiast po prostu sobie miec utytulowana suke i rozmnazac z najlepszym repem, na jakiego ich stac, ale... kurcze no, zaraz sie okaze, ze jak z ziemia rolnicza - nie masz wyksztalcenia takiego i siakiego, to nie mozesz kupic, a tu: rozmnazac. Jakos nie wydaje mi sie, zeby trzeba bylo konczyc jakies dziwne kierunki na Akademii Rolniczej i jej podobnych, zeby hodowac psy z glowa. Zreszta powiedzmy sobie szczerze - w ZK owszem, jest problem, ale zdecydowanie wiekszy problem jest poza nim. Chyba dosc bezpiecznym stwierdzeniem bedzie, ze w ZK wiekszosc hodowcow sie trzyma przepisow i zdrowego rozsadku, natomiast poza ZK, to juz czysta samowolka.
Dzika walka z hodowlami psow rasowych g... da, bo to nie tam jest najwiecej patologii :shake:
[/quote]
Rasowe psy to mały procent ogółu psów w Polsce ale, moim zdaniem, nie oznacza to automatycznie, że nie należą im się regulacje prawne.
ps.
Nie masz racji. Wymogi ustawowe dotyczące osoby nabywcy nie decydują o tym, czy dana osoba może kupić nieruchomość rolną, czy nie.Ziemię rolną może kupic każdy. Wykształcenie (jako jeden z czynników) ma jedynie znaczenie jeśli chodzi o ANR - jeśli ziemię kupuje ,,nierolnik" Agencja ma prawo pierwokupu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin'] Mi tam sie ta interpelacja po prostu srednio podoba.

Dzika walka z hodowlami psow rasowych g... da, bo to nie tam jest najwiecej patologii :shake:
[/quote]
Zawsze możesz wychodzić lepszą interpelację . I pochwalić się . :razz:

Patologia to patologia . Ty robisz swoje , my robimy swoje . Każdy robi co uwaza . To o co chodzi ?

Link to comment
Share on other sites

O to chodzi, ze walka o jakies prawne ramy dla hodowli psow rasowych to zajecie sie problemem od dupy strony, i tyle. I nie zamierzam wychodzic z zadnymi interpelacjami. Ja swoje zrobilem, i za swoje oberwalem, w powazaniu mam juz te problemy.

Link to comment
Share on other sites

Nie mam zamiaru sie licytowac co kto zrobil, bo nie po to robie, zeby mi fanklub zakladali.
Nie obrazam sie, tylko mam dosc tego, ze dogomaniacy tak kochaja brac sie za wszystko w mozliwie glupi sposob, a jak ktos juz przygotuje porzadna akcje, ktora moze pozniej robic za punkt wyjscia dla kolejnych - to sie ludki burza. Ja swoje zrobilem, wielu osobom sie to nie podoba, bo kochaja swoje PWP i babranie sie w syfie na pokaz, wiec krzyzyk na droge.
Bede zachecac do dalszej roboty kazdego, kto robi madrze, ale jak ktos robi glupio, jak w tej interpelacji, to bede krytykowal.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Verdana]Twój materiał jest dobry ale bez wdrożenia , złożony na półkę tylko po to , aby autor mógł się napawać , taki materiał jest nic nie wart . Kompletnie nic . Szkoda czasu na jego opracowanie . A że ludzie są jacy są , to należy wkalkulować w projektowany algorytm działania , i to na wstępie , przed podjęciem roboty . I tyle .[/FONT]

[FONT=Verdana]A to znasz ? To też Ci się nie podoba ?[/FONT]
[FONT=Verdana][URL="http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/390FD9C3"]Interpelacja w sprawie problemu godnego traktowania zwierząt w Polsce[/URL] [/FONT]

[FONT=Verdana]A to znasz ?[/FONT]
[FONT=Verdana][URL="http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/0D72097A"]Odpowiedź na interpelację w sprawie problemu godnego traktowania zwierząt w Polsce[/URL] [/FONT]

[FONT=Verdana]I tę konkluzję podpisaną przez jakiegoś biedaka na szczeblu ?[/FONT]

[I][FONT=Verdana]„Mając na względzie powyższe, należy uznać, że w obowiązującym stanie prawnym istnieją przepisy chroniące zwierzęta przed niehumanitarnym traktowaniem oraz instrumenty prawne pozwalające na ich skuteczną egzekucję organom Inspekcji Weterynaryjnej, administracji rządowej i samorządu terytorialnego przy jednoczesnym współdziałaniu z organizacjami społecznymi, których statutowym celem jest ochrona zwierząt, oraz samorządem lekarsko-weterynaryjnym.”[/FONT][/I]

[FONT=Verdana]Tak to zostawisz ? Będziesz się tylko napawał ? [/FONT]
[FONT=Verdana]Wymyśl coś mądrego ! Pokaż że potrafisz ! Lider jesteś czy zwyczajna zrzęda ?
[/FONT]
Modny banerek to nie wszystko .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bamboo ®']
Mam nadzieję, że nikt o zdrowych zmysłach nie pozwoli na wprowadzenie takiego przepisu w Polsce. A na pewno nie przy obecnym stanie prawnym i przy mentalności przeciętnego Kowalskiego, bo byśmy wpadli z deszczu pod rynnę :cool1:

[COLOR=PaleTurquoise]
[/COLOR][/quote]
nadzieja to fajna rzecz, ale tyle jest już bezsensownych przepisów, że lepiej, aby za poważne sprawy zabierały się osoby, które mają w nich dobre rozeznanie; pan poseł może i chciał dobrze, ale jest zieloniutki:eviltong:
Shin, znowu się z tobą zgadzam;)
PS słyszeliście, że w Australii psy nie mogą podróżować środkami komunikacji masowej? oby żaden z naszych mądrych posłów nie wpadł na pomysł, aby naśladować Australijczyków;

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tabaluga1'][FONT=Verdana]I tę konkluzję podpisaną przez jakiegoś biedaka na szczeblu ?[/FONT][I][FONT=Verdana]
[/FONT][/I][/quote][FONT=Verdana]Znam. Co wiecej - uwazam, ze gosciu ma czesciowo racje. Nie wykorzystujemy tego, co juz mamy w rekach. W watku wystapienia sejmowego albo wystapienia pod sejmem jest ten text omowiony, jesli nie jest omowiony tutaj. Wystarczy poszukac.
[/FONT]
[FONT=Verdana][quote]Tak to zostawisz ? Będziesz się tylko napawał ? [/FONT][FONT=Verdana]Wymyśl coś mądrego ! Pokaż że potrafisz ! Lider jesteś czy zwyczajna zrzęda ?
[/FONT] Modny banerek to nie wszystko .[/quote]1. Tak, tak to zostawie.
2. Moge tez siedziec i ladnie wygladac, jesli chcesz. Po raz ostatni: nie napawam sie.
3. Zrobione.
4. Zrobione.
5. Stworzylas sobie jakis wyidealizowany obraz, ktory ci nijak nie przystaje do rzeczywistosci. Liderem nie bylem, nie jestem, i byc nie zamierzam.
6. Wykreowalem jakas mode? :-o Chyba czas najwyzszy wlaczyc z powrotem pokazywanie obrazkow - jeszcze sie okaze, ze cale dogo jest w czerni i bieli [najmodniejsze sygnatury tego sezonu, tylko u shina! Zamow jedna, druga gratis! :evil_lol: [SIZE=1]szkoda, ze avka zmienilem, ten z 10 dywizji byl bialo-czarny, taki modny dodatek[/SIZE]]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin']Nie mam zamiaru sie licytowac co kto zrobil, bo nie po to robie, zeby mi fanklub zakladali.
Nie obrazam sie, tylko [B]mam dosc tego, ze dogomaniacy tak kochaja brac sie za wszystko w mozliwie glupi sposob, a jak ktos juz przygotuje porzadna akcje, ktora moze pozniej robic za punkt wyjscia dla kolejnych[/B] - to sie ludki burza. Ja swoje zrobilem, wielu osobom sie to nie podoba, bo kochaja swoje PWP i babranie sie w syfie na pokaz, wiec krzyzyk na droge.
[B]Bede zachecac do dalszej roboty kazdego, kto robi madrze, ale jak ktos robi glupio, jak w tej interpelacji, to bede krytykowal.[/B][/quote]

Niech zgadnę, która droga jest tą właściwą. :evil_lol:
[quote name='bila1']nadzieja to fajna rzecz, ale tyle jest już [B]bezsensownych przepisów, że lepiej, aby za poważne sprawy zabierały się osoby, które mają w nich dobre rozeznanie; pan poseł może i chciał dobrze, ale jest zieloniutk[/B]i:eviltong:
Shin, znowu się z tobą zgadzam;)
PS słyszeliście, że w Australii psy nie mogą podróżować środkami komunikacji masowej? oby żaden z naszych mądrych posłów nie wpadł na pomysł, aby naśladować Australijczyków;[/quote]
Czyli kto? Kto Twoim zdaniem ma rozeznanie jeśli chodzi o hodowlę psów rasowych? Hodowca, którego uprawnienia do bycia hodowcą są właściwie zasługą jego psa/suki?
Regulamin hodowli ZKWP
[I]III. Kwalifikacje hodowlane
§ 9 Do kwalifikacji hodowlanych zalicza się oceny z wystaw i innych imprez kynologicznych[/I].
Kwalifikowany hodowca nie musi wykazac się zadną wiedzą. Nawet nie musi bywac na tych regulaminowo wymaganych wystawach bo nie ma obowiązku wystawiania psa przez właściciela. Hodowcą może więc byc praktycznie każdy. Czy nie lepiej żeby za poważne sprawy czyli rozmnażanie zwierząt zabierały się osoby, które mają w takich sprawach ,,rozeznanie"?
Pan poseł, tak sie przypadkowo ;) składa, ma spore możliwości nadane mu ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Takich przywilejów nie ma nikt z nas. To należy wykorzystac.
Uważam, że pomysł zajęcia się zwierzakami rasowymi jest bardzo dobry. Ochrona z ustawy o ochronie zwierząt jest zbyt słaba. Dla przykładu zwierzęta gospodarskie są również chronione wymienioną ustawą ale dotyczą ich również inne akty prawne np ustawa o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich. W grupie zwierząt gospodarskich wyodrębnione są zwierzęta czysto rasowe. Tych dotyczą szczegółowe regulacje prawne. Czy te przepisy są Twoim zdaniem bez sensu?
ps. Zaintrygowałaś mnie tą Australią. Możesz podac źródło przepisu?

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem branie sie za hodowle rasowcow jest bzdurne w momencie, kiedy przewazajaca wiekszosc psow w PL to kundle. Rownie dobrze mozna w ramach walki z przekraczaniem predkosci nalozyc na wlascicieli Bentleyow, Maybachow, Ferrari i tym podobnych wozow, jakies dodatkowe obowiazki, oplaty, czy whatever.

Karmi - mam swoje zdanie i bede go bronil. Nie mam obowiazku zgadzac sie z toba. Jesli cos dla mnie jest bzdura, to jest bzdura, i twoje docinki tego nie zmienia. Argumentem w dyskusji nie jest text typu 'i oczywiscie twoje zdanie jest jedyne prawdziwe'. Podaj mi sensowny argument za czepianiem sie tylko hodowli rasowcow, to moze zmienie zdanie co do tej interpelacji. Jak na razie to widze w mozliwych konsekwencjach tego typu zmian prawnych watpliwa poprawe losu psow rodowodowych, oraz wrecz zachete do pseudohodowli: skoro trudno bedzie zostac prawdziwym hodowca, skoro beda jakies ostrzejsze przepisy dot. hodowli, to po co sie meczyc - suka, pies, kundle w typie sie bedzie sprzedawac i bedzie git, a tamci beda sprzedawac jeszcze drozej, to w ogole juz cud miod i orzeszki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin']Moim zdaniem branie sie za hodowle rasowcow jest bzdurne w momencie, kiedy przewazajaca wiekszosc psow w PL to kundle. Rownie dobrze mozna w ramach walki z przekraczaniem predkosci nalozyc na wlascicieli Bentleyow, Maybachow, Ferrari i tym podobnych wozow, jakies dodatkowe obowiazki, oplaty, czy whatever.

Karmi - mam swoje zdanie i bede go bronil. Nie mam obowiazku zgadzac sie z toba. Jesli cos dla mnie jest bzdura, to jest bzdura, i twoje docinki tego nie zmienia. Argumentem w dyskusji nie jest text typu 'i oczywiscie twoje zdanie jest jedyne prawdziwe'. Podaj mi sensowny argument za czepianiem sie tylko hodowli rasowcow, to moze zmienie zdanie co do tej interpelacji. Jak na razie to widze w mozliwych konsekwencjach tego typu zmian prawnych watpliwa poprawe losu psow rodowodowych, oraz wrecz zachete do pseudohodowli: skoro trudno bedzie zostac prawdziwym hodowca, skoro beda jakies ostrzejsze przepisy dot. hodowli, to po co sie meczyc - suka, pies, kundle w typie sie bedzie sprzedawac i bedzie git, a tamci beda sprzedawac jeszcze drozej, to w ogole juz cud miod i orzeszki.[/quote]

Twoje myślenie jest oparte błędnie pojętej zasadzie równości: jest źle ale sprawiedliwie. Tymczasem od hodowców zwierząt rasowych można i należy wymagac więcej. Tak jak ma to miejsce w przypadku zwierząt gospodarskich gdzie istnieją normy związane z hodowlą, dokumentacją (np. rodowody), handlem, kontrolą weterynaryjną czy też funkcjonowania samych stowarzyszeń.
Jedyne normy jakie istnieją odnośnie hodowli zwierząt rasowych domowych są normami prywatnymi, wewnętrznymi normami stowarzyszeń kynologicznych lub innych stowarzyszeń hodowców zwierząt rasowych. Stowarzyszenia takie, jak wiadomo, nie są w stanie w pełni wyegzekwować tych norm od własnych członków. Ustawa o hodowli zwierząt nie dotyczy w ogóle zwierząt domowych i w tym sensie hodowcy psów nie podlegają żadnym państwowym obowiązkom ani żadnemu nadzorowi organów państwa nad ich działalnością. To błąd.

ps. W tej chwili właśnie ,,czepiasz się" tylko hodowli rasowych.:razz:
Wg Twojej teorii dotyczących masowej rezygnacji z bycia ,,prawdziwym hodowcą" wszyscy włąściciele Bentleyow, Maybachow, Ferrari i tym podobnych wozow powinni przesiąśc się na rowery...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karmi']Twoje myślenie jest oparte błędnie pojętej zasadzie równości: jest źle ale sprawiedliwie. Tymczasem od hodowców zwierząt rasowych można i należy wymagac więcej. Tak jak ma to miejsce w przypadku zwierząt gospodarskich gdzie istnieją normy związane z hodowlą, dokumentacją (np. rodowody), handlem, kontrolą weterynaryjną czy też funkcjonowania samych stowarzyszeń.
Jedyne normy jakie istnieją odnośnie hodowli zwierząt rasowych domowych są normami prywatnymi, wewnętrznymi normami stowarzyszeń kynologicznych lub innych stowarzyszeń hodowców zwierząt rasowych. Stowarzyszenia takie, jak wiadomo, nie są w stanie w pełni wyegzekwować tych norm od własnych członków. Ustawa o hodowli zwierząt nie dotyczy w ogóle zwierząt domowych i w tym sensie hodowcy psów nie podlegają żadnym państwowym obowiązkom ani żadnemu nadzorowi organów państwa nad ich działalnością. To błąd.[/quote]Nie domagam sie jakiejs 'sprawiedliwosci', tylko tego, zeby zabrano sie za problem od tej strony, gdzie problem jest najwiekszy. Hodowle rasowcow to stosunkowo maly procent w porownaniu do ogolu - gdzies mi mignelo, ze rodowodowych psow jest ok. 3-5%, ale nie moge tego potwierdzic, bo po prostu nie pamietam zrodla. Jezeli nawet ich by bylo 10%, to nieprawidlowosci typu 'hodowla', o ktorej czytali poslowie to nie norma, a tez jakis procent z procenta. Nie uwazam, ze ZK nalezy zostawic w spokoju, ale trzeba najpierw sie zajac tym, gdzie jest najwieksza patologia.

[quote]ps. W tej chwili właśnie ,,czepiasz się" tylko hodowli rasowych.:razz:
Wg Twojej teorii dotyczących masowej rezygnacji z bycia ,,prawdziwym hodowcą" wszyscy włąściciele Bentleyow, Maybachow, Ferrari i tym podobnych wozow powinni przesiąśc się na rowery...[/QUOTE]Jezeli chcesz Bentleya, ale zeby nim jezdzic, musisz wyrobic sobie trzy rodzaje prawa jazdy, zdac jakis dodatkowy egzamin [nie wiem, powiedzmy z historii transportu od czasow wynalezienia kola], i co roku spowiadac sie jakiemus urzednikowi, ze garaz jest przeznaczony wylacznie na Bentleya, a najblizszy mu przedmiot stoi minimum 1m od niego, to bedziesz jezdzic Toyota. Tansza, mniej klopotliwa, a spelnia swoj cel [jezdzenie] tak samo jak Bentley. No i jak zaliczysz slupek, to mniej boli :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin']Nie domagam sie jakiejs 'sprawiedliwosci', tylko tego, zeby zabrano sie za problem od tej strony, gdzie problem jest najwiekszy. Hodowle rasowcow to stosunkowo maly procent w porownaniu do ogolu - gdzies mi mignelo, ze rodowodowych psow jest ok. 3-5%, ale nie moge tego potwierdzic, bo po prostu nie pamietam zrodla. Jezeli nawet ich by bylo 10%, to nieprawidlowosci typu 'hodowla', o ktorej czytali poslowie to nie norma, a tez jakis procent z procenta. Nie uwazam, ze ZK nalezy zostawic w spokoju, ale trzeba najpierw sie zajac tym, gdzie jest najwieksza patologia.
:evil_lol:[/quote]
Zaraz, zaraz... to jaka musi byc liczba zwierząt, żeby warto było zainteresowac się ich losem? Może łatwiej: ile procent danego datunku musi cierpiec ,,nieprawidłowości" aby warto się nimi pochylic? Kiedy (czyt od jakiej ilosci źle traktowanych psów) zaczyna się patologia? Dla mnie patologia jest w wielu hodowlach a związki kynologiczne (nie tylko ZKWP) sobie z nią nie radzą. Jeśli jest szansa zmian na lepsze chocby dla małej liczy zwierząt trzeba się tego czepic.

Link to comment
Share on other sites

Karmi, przestan sobie jaja z pogrzebu robic. Glupia nie jestes, wiec nie udawaj, ze nie rozumiesz. W ktorym to miejscu stwierdzilem, ze ZK trzeba zostawic w spokoju, bo jest tam za malo psow, zeby w ogole sie tym interesowac? Dla przypomnienia:
[quote]Nie uwazam, ze ZK nalezy zostawic w spokoju, ale trzeba najpierw sie zajac tym, gdzie jest najwieksza patologia.[/quote]Jesli nie rozumiesz tego tekstu, czyli nie wiesz, ze chodzi mi o zajecie sie organizacjami kynologicznymi [akurat wspomnialem tylko o ZK, bo to najwieksza] w momencie, kiedy opanujemy sytuacje reszty 'rynku'... no to sorry.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin']Karmi, przestan sobie jaja z pogrzebu robic. Glupia nie jestes, wiec nie udawaj, ze nie rozumiesz. W ktorym to miejscu stwierdzilem, ze ZK trzeba zostawic w spokoju, bo jest tam za malo psow, zeby w ogole sie tym interesowac? Dla przypomnienia:
J[B]esli nie rozumiesz tego tekstu, czyli nie wiesz, ze chodzi mi o zajecie sie organizacjami kynologicznym[/B]i [akurat wspomnialem tylko o ZK, bo to najwieksza] [B]w momencie, kiedy opanujemy sytuacje reszty 'rynku'...[/B] no to sorry.[/quote]
Mnie nie interesuje zajmowanie się organizacjami kynologicznymi. Interesują mnie psy. Również te rasowe. Nie wiem z kiedy, kim i jak chcesz opanowywac ten ,,rynek" ale działanosc posła zbytnio nie powinna Ci w tym przeszkadzac. :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin']Karmi, pomylilas chyba dogomanie z joemonsterem. Z mojej strony koniec dyskusji, bo w tym momencie juz trollujesz.[/quote]
Ja trolluje? A skąd. Staram się tylko bronic inicjatywy posła zanim ją utrącisz zupełnie.:lol: A mówiąc serio: jedno z drugim nie ma nic wspólnego a już z cała pewności jedno nie szkodzi drugiemu. Poselskie zajmowanie się rasowymi nie wyklucza Twojej inicjatywy. Każdy niech robi swoje.

Link to comment
Share on other sites

Tak lepiej. Tylko drobny szczegol: nie ma jakiejs 'mojej' inicjatywy. Jest moje zdanie, ktore w ten wlasnie sposob wyrazam: poslowie obejrzeli sobie reportazyk i postanowili dzialac. Szkoda, ze nie tam, gdzie te dzialania by naprawde mialy szanse zmienic duzo. Co wiecej - pewne fragmenty z ich interpelacji uwazam za wrecz szkodliwe w polskich warunkach. Ale ok, ok, whatever.

Link to comment
Share on other sites

Chcialbym najmocniej przeprosic Kociabanda2. Bamboo zwrocila mi uwage na to, ze nie skomentowalem pomyslu wysylania do poslow co bardziej drastycznych przypadkow znecania sie nad zwierzetami.
Mialem skomentowac, i jakos... nie wiem, ucieklo mi to :oops:
Pomysl jest swietny, a [niestety] nie brakuje tez materialow. Widze tu dwa problemy tylko:
1. znieczulenie badz zniechecenie poslow [duzo drastycznych fotek],
2. malo kto bedzie chcial od siebie cos napisac, bysmy pewnie musieli kazdy przypadek opisac i gotowca dawac, co wywola pewno efekt podobny jak i te listy: 'spam, spam, jestescie jedna osoba!' :roll:

Z innej beczki: wiem, ze 'ktos' ma fajny pomysl co do listow, ale nic nie powiem, bo nieoficjalnie to wiem :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin']Chcialbym najmocniej przeprosic Kociabanda2. [B]Bamboo zwrocila mi uwage na to, ze nie skomentowalem pomyslu[/B] wysylania do poslow co bardziej drastycznych przypadkow znecania sie nad zwierzetami.[/quote]

Chciałabym jeszcze uściślić, że fakt braku reakcji shina na pomysł Kociejbandy wyszedł nam w sumie zupełnie przypadkowo w mailach.
Piszę to, żeby ktoś sobie nie pomyślał, że złośliwa Bamboo :diabloti: śledzi każdą wypowiedź shina i 2-3 razy dziennie wysyła mu listę postów :czytaj: których jeszcze nie zdążył/zapomniał skomentować :evil_lol: :-D :eviltong:

[quote name='shin']Pomysl jest swietny, a [niestety] nie brakuje tez materialow.[/quote]

Potrzebujemy teraz kilku drastycznych przypadków (proponuję inne, niż te użyte w filmiku, coby posłowie nie myśleli, że to odosobnione przypadki-mamy ich na pęczki przecież) - krótki, treściwy opis zrobimy na podstawie info z wątku danego psa + 1-2 fotki; podrzucajcie linki

[quote name='shin'] Widze tu dwa problemy tylko:
1. znieczulenie badz zniechecenie poslow [duzo drastycznych fotek],
2. malo kto bedzie chcial od siebie cos napisac, bysmy pewnie musieli kazdy przypadek opisac i gotowca dawac, co wywola pewno efekt podobny jak i te listy: 'spam, spam, jestescie jedna osoba!' :roll:[/quote]

ad.1.
Obawiam się, że na razie nie mamy innego wyjścia. Raz na jakiś czas (np. raz na tydzień czy dwa) drastyczna fotka być może niektórych znieczuli, ale za to im uświadomi skalę zjawiska. W końcu to nie fotomontaże, tylko rzeczywistość. Teraz pewnie większość posłów myśli, że to odosobnione przypadki, a jak ich regularnie będziemy zasypywać niusami ze światka okrutników i ich ofiar, to może przejrzą na oczy.

ad.2.
Myślę, że lepiej napisać 1 gotowca (to niewiele pracy), bo jak każdy będzie miał napisać od siebie, to wyślą 3 osoby na krzyż :cool1:
Nawet do wysyłania gotowców trudno ludzi namówić (cóż to jest te kilkadziesiąt do kilkuset wysłanych maili w skali wielotysięcznego dogo, jak nie garsteczka zapaleńców...:cool1:)
A co do 'spam, spam itd.', to owszem, może się tak zdarzyć (znany mam już z wątku poseł pewnie i tym razem nie da się "nabrać", że jest nas więcej niż 1 osoba), ale nawet jeśli by to rzeczywiście była 1 osoba, to tutaj chodzi bardziej o pokazanie skali okrucieństwa i mnogości takich przypadków.


Nie wiem tylko, czy najlepszym pomysłem jest dodawanie w załączniku naszego 'starego' listu z filmikiem (jak to zrobiła Kociabanda), ze względu na możliwość traktowania przez programy pocztowe takich maili jako spam. Możemy ewentualnie wrzucić ten list na jakiś serwer i podawać tylko link do niego.
Ja mam taką wizję całości:
-krótki opis drastycznego przypadku
-wymowna fota
-na zakończenie coś w stylu: Zszokował Panią/Pana/Cię ten widok/przypadek? Można temu zaradzić na przyszłość: [tu wklejamy link do serwera, na którym mamy nasz 'stary' list]

[COLOR=PaleTurquoise]Bardzo mi zależy, żeby udało nam się zmontować i wysłać to jak najszybciej, bo za parę dni, tradycyjnie już opuszczę Was na jakiś czas.
I jak zwykle, w środku akcji...[/COLOR]

[quote name='shin']Z innej beczki: wiem, ze 'ktos' ma fajny pomysl co do listow, ale nic nie powiem, bo nieoficjalnie to wiem :evil_lol:[/quote]

Myślę, że nie zdradzimy tu żadnej tajemnicy, jeśli powiemy, że tabaluga1 podsunęła nam pomysł wysyłania maili do określonej grupy posłów (chodzi tu głównie o tych związanych bliżej z tematem, czyli np. Mucha/Suski & Co.).
Listy wysyłane byłyby [B]regularnie, raz w tygodniu[/B] o tak czytelnej jak upierdliwej treści typu: jaki jest stan zaawansowania prac nad przepisami dotyczącymi ochrony zwierząt oraz na kiedy jest planowane zakończenie tychże prac? Krótkie, treściwe, upierdliwe. :diabloti: Czegóż chcieć więcej!
Kopie do prezydenta, premiera i czasopism kynologicznych.
Pytania te słalibyśmy do skutku, a gdy wreszcie pojawi się odpowiedź (na 99,99% niesatysfakcjonująca) to czepniemy się jej.

Czyli na chwilę obecną potrzebujemy:
-adresów mailowych posłów z Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt (one są już w 1. poście wątku, tylko trza je wyłowić) oraz [URL="http://www.pfoz.org.pl/"]"Polskiej Fundacji Ochrony Zwierząt"[/URL] (tam też paru posłów 'zasiada')-aktualny adres (bo ten podany na stronie ponoć jeszcze nie działa) do v-ce przewodniczącej ([EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]) też mamy od tabalugi
-adresów mailowych do czasopism kynologicznych.


[COLOR=PaleTurquoise]Poza tym chciałam złożyć podziękowania na 'ręce' lokalnej elektrowni za to, że wczoraj, w późnych godzinach popołudniowych (dwunasta w nocy jest dla mnie-'nocnego marka' taką właśnie godziną :evil_lol:) odcięła prąd w całej dzielnicy, dzięki czemu byłam zmuszona położyć się wcześniej spać. Jednakowoż, będąc wspomnianym już wyżej 'nocnym markiem' i zasnąć nie mógłszy (miodzio forma!:loveu:) przez dobre 5 godzin, obmyślałam (a jakże!) inne sposoby uporczywego przypominania się posłom.
Wszystko, com wymyśliła, skrzętniem notowała, coby nie umknęło i dla potomności zostało :p
Ale to zostawiam na bliżej nieokreśloną przyszłość. Postaram się zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby uskutecznić swój niecny plan... Jednak bez pomocy się nie obejdzie.
Ale na razie, przez najbliższe tygodnie jest [/COLOR][COLOR=PaleTurquoise]do zrealizowania [/COLOR][COLOR=PaleTurquoise]plan Kociejbandy i tabalugi.
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...