Jump to content
Dogomania

* Bobiś odszedł w swoim kochającym domku [*]Mika -Sara już w swoim DS ! :D Mika nadal czeka na swój wyrozumiały domek. Bobiś już go ma! Wycofane psiaki - Mika i Bobi - kolejne zamojskie biedy liczą na cud.


b-b

Recommended Posts

Boguniu, będę nieobecna duchem i ciałem, bez dostępu do netu przez tydzień, licząc od najbliższej soboty.

Pomyśl czy w tym czasie nie będą potrzebne pieniądze. Może przekazać Ci pewną kwotę. Jak myślisz ?

Bardzo proszę daj znać do jutra do godz. 16:00. Potem mogę już nie mieć czasu żeby zaglądnąć na dogo.

Link to comment
Share on other sites

42 minuty temu, elik napisał:

Boguniu, będę nieobecna duchem i ciałem, bez dostępu do netu przez tydzień, licząc od najbliższej soboty.

Pomyśl czy w tym czasie nie będą potrzebne pieniądze. Może przekazać Ci pewną kwotę. Jak myślisz ?

Bardzo proszę daj znać do jutra do godz. 16:00. Potem mogę już nie mieć czasu żeby zaglądnąć na dogo.

Elu dziękuję za propozycję ale jeśli będzie taka potrzeba to wyłożę ze swoich pieniędzy :)

Ty już sobie głowy nie zaprzątaj takimi sprawami tylko pakuj się na wyprawę i nie zapomnij przywieść nam choć kilku zdjęć z wyjazdu :) 

 

Link to comment
Share on other sites

Ja jeszcze kupuję olej neem ( Olej z miodli indyjskiej ) i smaruje sobie nogi, ręce, szyje -jak spaceruje z psami po wysokiej trawie czy gdzieś po krzakach.

odstrasza pchły i kleszcze, i komary i muszki,  bardzo dobrze działa na skórę,

pomaga tez na ugryzienia owadów,

Można tez  nim smarować psa, ale olej barwi lekko sierść  na zielono/buro ( mój pies jest biszkoptowy) i mocno pachnie- mój pies nie lubi być nim smarowany, wiec tylko mu szelki smaruje);  mnie ten zapach nie przeszkadza - ale jest specyficzny, i może się nie podobać -ale da się przywyknąć.

ewentualnie można go mieszać z olejkiem eterycznym; ja olejki eteryczne tez używam jako środek przeciwko kleszczom i komarom

250 mil kosztuje ok 20 zł /bardzo jest wydajny / mnie tyle wystarczyło na całe wakacje plus wiosna, a bardzo dużo chodzę po łąkach i dawałam tez swojemu mężowi do smarowania ( najpierw marudził, że śmierdzi, ale jak się zorientował na kolejnej wycieczce że komary gryza tylko jego, a mnie nie,  tez się zaczął smarować)

tutaj można poczytać więcej   https://zielonyklub.pl/olej-neem.html

Olej jest lepki, aromatyczny, koloru brązowego. Jak na olej nierafinowany jest wyjątkowo odporny na jełczenie i może być przechowywany nawet dwa lata. Jest naturalnym pestycydem, który może być używany do zwalczania i odstraszania owadów. Jest toksyczny dla insektów, ale nie dla ludzi i zwierząt. Stosowany jest jako składnik profesjonalnych preparatów przeciwko pluskwom i wszom. Może być używany u zwierząt by chronić je przed pasożytami, w tym przed kleszczami.

Olejowi z miodli przypisuje się ponad sto różnych właściwości leczniczych. Działa przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo, przeciwgrzybiczo, przeciwzapalnie, zmniejsza ból, łagodzi objawy uczulenia. Jest bogaty w substancje, które wspomagają leczenie chorej skóry i przyspieszają jej gojenie. Stosowany miejscowo pomaga w przypadku grzybicy stóp i paznokci, brodawek, opryszczki. Łagodzi świąd i zaczerwienienie powstałe w wyniku np. pogryzienia prze owady.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, b-b napisał:

Elu dziękuję za propozycję ale jeśli będzie taka potrzeba to wyłożę ze swoich pieniędzy :)

Ty już sobie głowy nie zaprzątaj takimi sprawami tylko pakuj się na wyprawę i nie zapomnij przywieść nam choć kilku zdjęć z wyjazdu :)

Ok :) Bardzo dziękuję Boguniu :)

Zapewne przywiozę sporo zdjęć więc pozwolę sobie wkleić kilka fotek z miejsc szczególnie urokliwych. Na Sycylii jest takich wiele :)

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, hop! napisał:

Najlepiej kupcie coś same z wysyłką na mój adres. 

Podaj więc adres i jaką (wielkość) obróżkę kupić.

Bardzo proszę jak najszybciej. Jutro nie będę miała czasu, żeby usiąść do kompa.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Patmol napisał:

Ja jeszcze kupuję olej neem ( Olej z miodli indyjskiej ) i smaruje sobie nogi, ręce, szyje -jak spaceruje z psami po wysokiej trawie czy gdzieś po krzakach.

odstrasza pchły i kleszcze, i komary i muszki,  bardzo dobrze działa na skórę,

pomaga tez na ugryzienia owadów,

Można tez  nim smarować psa, ale olej barwi lekko sierść  na zielono/buro ( mój pies jest biszkoptowy) i mocno pachnie- mój pies nie lubi być nim smarowany, wiec tylko mu szelki smaruje);  mnie ten zapach nie przeszkadza - ale jest specyficzny, i może się nie podobać -ale da się przywyknąć.

ewentualnie można go mieszać z olejkiem eterycznym; ja olejki eteryczne tez używam jako środek przeciwko kleszczom i komarom

250 mil kosztuje ok 20 zł /bardzo jest wydajny / mnie tyle wystarczyło na całe wakacje plus wiosna, a bardzo dużo chodzę po łąkach i dawałam tez swojemu mężowi do smarowania ( najpierw marudził, że śmierdzi, ale jak się zorientował na kolejnej wycieczce że komary gryza tylko jego, a mnie nie,  tez się zaczął smarować)

tutaj można poczytać więcej   https://zielonyklub.pl/olej-neem.html

Olej jest lepki, aromatyczny, koloru brązowego. Jak na olej nierafinowany jest wyjątkowo odporny na jełczenie i może być przechowywany nawet dwa lata. Jest naturalnym pestycydem, który może być używany do zwalczania i odstraszania owadów. Jest toksyczny dla insektów, ale nie dla ludzi i zwierząt. Stosowany jest jako składnik profesjonalnych preparatów przeciwko pluskwom i wszom. Może być używany u zwierząt by chronić je przed pasożytami, w tym przed kleszczami.

Olejowi z miodli przypisuje się ponad sto różnych właściwości leczniczych. Działa przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo, przeciwgrzybiczo, przeciwzapalnie, zmniejsza ból, łagodzi objawy uczulenia. Jest bogaty w substancje, które wspomagają leczenie chorej skóry i przyspieszają jej gojenie. Stosowany miejscowo pomaga w przypadku grzybicy stóp i paznokci, brodawek, opryszczki. Łagodzi świąd i zaczerwienienie powstałe w wyniku np. pogryzienia prze owady.

... Jestem pod wrażeniem, Twojej wiedzy ,na temat medycyny naturalnej, pierwsze słyszę o takim olejku :)  gdzie można kupić, czy w aptece?

... jeszcze w temacie naturalnych środków, przeczytałam że dobre wyniki daje dosypywanie do karmy ,odrobinki czystka, podobno kleszcze nie lubią :)

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Patmol napisał:

Ja jeszcze kupuję olej neem ( Olej z miodli indyjskiej ) i smaruje sobie nogi, ręce, szyje -jak spaceruje z psami po wysokiej trawie czy gdzieś po krzakach.

 

250 mil kosztuje ok 20 zł /bardzo jest wydajny /

to pokazuje po raz kolejny że prosty specyfik kosztuje mało a za cuda mieszadła pod ładnymi nazwami i sporą dawną chemii płaci się 5 razy tyle

Link to comment
Share on other sites

52 minuty temu, anica napisał:

 

gdzie można kupić, czy w aptece?

... jeszcze w temacie naturalnych środków, przeczytałam że dobre wyniki daje dosypywanie do karmy ,odrobinki czystka, podobno kleszcze nie lubią :)

można kupić np w zielonym klubie - np tutaj https://zielonyklub.pl/olej-neem.html ,  w aptece -nie wiem;

kupuje w zielonym klubie jeszcze inne rzeczy, to ten neem tez przy okazji

 

Jeśli chodzi o czystka, to podobno to nie jest takie proste -bo przede wszystkim jest wiele odmian czystka (ok 20 gatunków) i każdy ma trochę inne działanie; spotkałam sie  z opiniami, że działa na kleszcze  tylko czystek kreteński i czystek ladanowy, a inne nie bardzo, ale oczywiscie musi być z pewnego źródła (dobrze suszony, dobrze przechowywany, własciwie zbierany). Trzeba pamiętać, ze czystek ma tak jak inne zioła wiele rożnych działań - i tez je trzeba brac pod uwagę, jak się chce stosować czystka.

Poza tym pojawia sie pytanie czy w formie suchej suszonej spożywanie czystka w ogóle coś daje.Nie wiem,  Moze powinien byc w formie naparu lub wywaru wodnego, I trzeba przemyśleć i dawkę i długość zastosowania,

I przy anemii, podobno, lepiej delikatnie z czystkiem,, bo on  zmniejsza przyswajanie żelaza - tez nie wiem na pewno, ale sa takie wzmianki, ze bezpieczniej pic czystek miedzy posiłkami, a nie z posiłkami, ze względu na zagrożenie anemią.

Dlatego ja juz bym wolała uzywać wrotycz, bo rośnie w Polsce, łatwo dostępny, można samemu narwać, jest przeciwrobaczy, bardzo ma ciekawe działanie, ja go jadam na spacerach -ale oczywiscie najpierw trzeba poczytać, pomysleć, bo wrotycz jest  trujący w większych ilościach np tutaj można poczytać

http://www.rozanski.ch/tanacetum.html

http://bonavita.pl/wrotycz-wlasciwosci-na-pasozyty-kleszcze-nalewka-z-wrotyczu  i

 Charakterystyczny korzenny, nieco kamforowy zapach wrotyczu może być wykorzystany jako naturalny środek odstraszający muchy, mrówki, mole, komary, a nawet kleszcze. Wyniki badań doktora Różańskiego potwierdzają zasadność stosowania wyciągów z Tanacetum vulgare w zwalczaniu kleszcza, świerzba, swędzika i nużeńca

 

jeszcze chciałam dodać, że oba moje psy maja obroże foresto, a te opisane wyżej środki, jak neem czy wrotycz stosuję  dla siebie, to znaczy olej neem nadaje się zewnętrznie dla psa/ na sierść, ale śmierdzi i psu sie może nie podobać (mojemu się nie podoba)

wrotyczu nie daję psom, i poniewaz wrotycz jest trujący nie polecam go nikomu , zanim sobie porządnie nie poczyta, nie przemysli

ja jem małe ilości wrotyczu, głownie świeżego na spacerach, jest taki wstrętny w smaku, że dużo sie go nie da zjeść -jem tylko kwiaty.


 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, elik napisał:

Podaj więc adres i jaką (wielkość) obróżkę kupić.

Bardzo proszę jak najszybciej. Jutro nie będę miała czasu, żeby usiąść do kompa.

Jeżeli kiltix, obrożę dla średnich psów. W przypadku foresto obrożę powyżej 8 kg. Adres zaraz prześlę w prywatnej wiadomości. 

Link to comment
Share on other sites

57 minut temu, elik napisał:

Nie otrzymałam jeszcze ze sklepu potwierdzenia przyjęcia zamówienia. Jeśli przyślą jeszcze dzisiaj to wkleję, jeśli jutro, to nie wiem czy zdążę przed wyjazdem.

2140544601_obroa.thumb.png.748d0f1503a55b9716ddd0851f8e8c1b.png

 

przel.png.9c236ba39472f18cb4c4d0e4e324b826.png

Dzięki Elu :)

Link to comment
Share on other sites

Już dwa razy miałam okazję zobaczyć zachowanie Miki podczas burzy. Twarda babka, dała radę. :-) Jest troszkę zaniepokojona, ale nie ma wielkiego strachu i paniki. 

Cieszę się, że obroża zamówiona. Lepiej, żeby psiak był zabezpieczony przed kleszczami.

 

Jeżeli chodzi o naturalne metody zabezpieczania psów przed kleszczami, to są obroże, krople z miodlą indyjską, olejkami eterycznymi np. firmy Francodex. Niektórzy podają preparaty z czosnkiem, czystkiem (np. tabletki - KLIKNIJ). Są urządzenia elektroniczne - KLIKNIJ. Nieliczni chwalą skuteczność naturalnych metod, większość krytykuje. Weterynarze zwykle je wyśmiewają, a polecają jako jedyne skuteczne chemiczne wyroby. Od pewnego czasu jest moda na tabletki Bravecto. 

Link to comment
Share on other sites

23 godziny temu, Patmol napisał:

można kupić np w zielonym klubie - np tutaj https://zielonyklub.pl/olej-neem.html ,  w aptece -nie wiem;

kupuje w zielonym klubie jeszcze inne rzeczy, to ten neem tez przy okazji

 

Jeśli chodzi o czystka, to podobno to nie jest takie proste -bo przede wszystkim jest wiele odmian czystka (ok 20 gatunków) i każdy ma trochę inne działanie; spotkałam sie  z opiniami, że działa na kleszcze  tylko czystek kreteński i czystek ladanowy, a inne nie bardzo, ale oczywiscie musi być z pewnego źródła (dobrze suszony, dobrze przechowywany, własciwie zbierany). Trzeba pamiętać, ze czystek ma tak jak inne zioła wiele rożnych działań - i tez je trzeba brac pod uwagę, jak się chce stosować czystka.

Poza tym pojawia sie pytanie czy w formie suchej suszonej spożywanie czystka w ogóle coś daje.Nie wiem,  Moze powinien byc w formie naparu lub wywaru wodnego, I trzeba przemyśleć i dawkę i długość zastosowania,

I przy anemii, podobno, lepiej delikatnie z czystkiem,, bo on  zmniejsza przyswajanie żelaza - tez nie wiem na pewno, ale sa takie wzmianki, ze bezpieczniej pic czystek miedzy posiłkami, a nie z posiłkami, ze względu na zagrożenie anemią.

Dlatego ja juz bym wolała uzywać wrotycz, bo rośnie w Polsce, łatwo dostępny, można samemu narwać, jest przeciwrobaczy, bardzo ma ciekawe działanie, ja go jadam na spacerach -ale oczywiscie najpierw trzeba poczytać, pomysleć, bo wrotycz jest  trujący w większych ilościach np tutaj można poczytać

http://www.rozanski.ch/tanacetum.html

http://bonavita.pl/wrotycz-wlasciwosci-na-pasozyty-kleszcze-nalewka-z-wrotyczu  i

 Charakterystyczny korzenny, nieco kamforowy zapach wrotyczu może być wykorzystany jako naturalny środek odstraszający muchy, mrówki, mole, komary, a nawet kleszcze. Wyniki badań doktora Różańskiego potwierdzają zasadność stosowania wyciągów z Tanacetum vulgare w zwalczaniu kleszcza, świerzba, swędzika i nużeńca

 

jeszcze chciałam dodać, że oba moje psy maja obroże foresto, a te opisane wyżej środki, jak neem czy wrotycz stosuję  dla siebie, to znaczy olej neem nadaje się zewnętrznie dla psa/ na sierść, ale śmierdzi i psu sie może nie podobać (mojemu się nie podoba)

wrotyczu nie daję psom, i poniewaz wrotycz jest trujący nie polecam go nikomu , zanim sobie porządnie nie poczyta, nie przemysli

ja jem małe ilości wrotyczu, głownie świeżego na spacerach, jest taki wstrętny w smaku, że dużo sie go nie da zjeść -jem tylko kwiaty.

 

Dziękuję :) to niesamowite jak wiele wiesz na temat ziół! podziwiam!serduszka2.gif muszę odszukać wątek na dogo ,gdzie można było się czegoś nauczyć, dowiedzieć jak stosować? czy stosować? oraz ogólnie,  podzielić wiedzą na temat ziół :) okazuje się ,że jednak niektóre informacje są sprzeczne?!  lepiej jednak upewnić się ,zanim zaczniemy stosować niektóre kuracje :)  jeśli chodzi o wrotycz to akurat znam, ponieważ sporo rośnie gdzieś blisko działki kolegi i zawsze ,chyba latem przywozi do pracy suszymy i sporządzamy napar, wywar i stosujemy do przemywania , ran, otarć na skórze, ładnie również wyłagadza zmiany na skórze atopowej, takie zastosowanie typowo zewnętrzne... zjadanie kwiatów wrotyczy,..  to przeciw kleszczom?  czy tak ogólnie bakterie ,wirusy niszczy?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 12.04.2018 o 22:31, elik napisał:

Boguniu, będę nieobecna duchem i ciałem, bez dostępu do netu przez tydzień, licząc od najbliższej soboty.

Pomyśl czy w tym czasie nie będą potrzebne pieniądze. Może przekazać Ci pewną kwotę. Jak myślisz ?

Bardzo proszę daj znać do jutra do godz. 16:00. Potem mogę już nie mieć czasu żeby zaglądnąć na dogo.

... jak Ty to przeżyjesz, Elu?z_jezorem.gif

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, anica napisał:

 zjadanie kwiatów wrotyczy,..  to przeciw kleszczom?  czy tak ogólnie bakterie ,wirusy niszczy?

miło, mi, że lubisz wrotycz - mam do niego sentyment

 http://www.rozanski.ch/tanacetum.html

. Wrotycz zawiera bardzo dużo substancji przeciwzapalnych, silnie odkażających (przeciwroztoczowych, przeciwrobaczych, przeciwbakteryjnych, przeciwwirusowych, przeciwgrzybiczych), przeciwalergicznych (przeciwwysiękowych, przeciwhistaminowych), przeciwbólowych (inhibitory synetetazy prostaglandyn), uspokajających, przeciwderpesyjnych, rozkurczowych, żółciopędnych, żółciotwórczych, regulujących przemianę materii, odtruwających. /Znosi   bóle głowy, bóle miesiączkowe, kolki./Stosowane doustnie i na skórę działają hamująco na procesy autoagresji immunologicznej, dzięki czemu mogą być z powodzeniem stosowane w fitoterapii chorób autoimmunologicznych typu łuszczyca, reumatyzm, toczeń./Wrotycz niszczy większość pierwotniaków, obleńców, płazińców, owadów i roztoczy pasożytniczych. (...)

no i przyjemnie jest pojeść kwiaty na spacerze z psami ( najpierw trzeba poczytać oczywiście które można )  niektóre są bardzo smaczne

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...