helli Posted November 29, 2017 Share Posted November 29, 2017 Jakieś inne łono natury może będzie, taki mały dzik trochę z niej, hehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted November 29, 2017 Share Posted November 29, 2017 Tosia ćwiczy po prostu psioge :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 2, 2017 Author Share Posted December 2, 2017 Jutro do swojego domku stałego wyrusza Tosia. Kciuki potrzebne, Tosia bardzo źle znosi podróż..bardzo się ślini, trzęsie...Byłam dzisiaj u wet i poprosiłam o jakiś sprawdzony preparat do podania przed jazdą. Pani wet zaproponowała Adaptil. Oby podziałał.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted December 2, 2017 Share Posted December 2, 2017 22 minuty temu, Alaskan malamutte napisał: Jutro do swojego domku stałego wyrusza Tosia. Kciuki potrzebne, Tosia bardzo źle znosi podróż..bardzo się ślini, trzęsie...Byłam dzisiaj u wet i poprosiłam o jakiś sprawdzony preparat do podania przed jazdą. Pani wet zaproponowała Adaptil. Oby podziałał.... Trzymam kciuki i za domek i za podróż do niego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Czy Tosia już w drodze do domku ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 3, 2017 Author Share Posted December 3, 2017 15 minut temu, elik napisał: Czy Tosia już w drodze do domku ? Tosia wyrusza ok 14..Do domku dotrze pewnie ok 18 - 19. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 12 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Tosia wyrusza ok 14..Do domku dotrze pewnie ok 18 - 19. O jej, to długa droga ją czeka, a ona źle znosi podróż :( Miejmy nadzieję, że Adaptil pomoże jej przetrwać drogę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 3, 2017 Author Share Posted December 3, 2017 2 minuty temu, elik napisał: O jej, to długa droga ją czeka, a ona źle znosi podróż :( Miejmy nadzieję, że Adaptil pomoże jej przetrwać drogę. Bardzo się stresuję....To taka wrażliwa sunia....Ale nie widzę innej możliwości dotarcia do własnego domku...Pani iwonka poinformowana o tym, że sunia źle znosi drogę, że będzie na leku....Obiecała, że da znać jak już Tosieńka będzie już u niej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 To niecierpliwie czekamy na wiadomości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 32 minuty temu, Alaskan malamutte napisał: Tosia wyrusza ok 14..Do domku dotrze pewnie ok 18 - 19. 15 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Bardzo się stresuję....To taka wrażliwa sunia....Ale nie widzę innej możliwości dotarcia do własnego domku...Pani iwonka poinformowana o tym, że sunia źle znosi drogę, że będzie na leku....Obiecała, że da znać jak już Tosieńka będzie już u niej... Trzymam kciuki aby droga była dla niej jak najmniej uciążliwa. I czekajmy na wieści po dojeździe suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 3, 2017 Author Share Posted December 3, 2017 No i pojechała Tosia....Zestresowana, nie chciała wejść do kontenerka...DT popłakał się.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Ciężko być DT... oj ciężko... Alaskan, przytul DT ode mnie :( Biedna mała, nie wie, że to ostatnia jej podróż po lepsze życie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 3, 2017 Author Share Posted December 3, 2017 Mam info z trasy...Tosia bardzo źle znosi podróż, zwymiotowała....Stres ogromny, to taka wrażliwa sunia, tak bardzo mi jej żal... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Biedulka... Teraz już będzie tylko lepiej Maleńka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 3, 2017 Author Share Posted December 3, 2017 2 minuty temu, b-b napisał: Biedulka... Teraz już będzie tylko lepiej Maleńka. rozmawiałam z panią Iwonką, przyszłą pańcią Tosieńki..Też przezywa podróż malutkiej. Ugotowała mięsko z warzywami, aby suni dogodzić i zrekompensować stres...Przyśle zdjęcia. jak tylko sunia dojedzie do swojego domku... Tosia, to jeden z tych psiaków, które bardzo głęboko zapadają w serce......Oj, ciężko.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Kruszynko badz dzielna. Juz bedzie tylko dobrze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 5 godzin temu, Alaskan malamutte napisał: Mam info z trasy...Tosia bardzo źle znosi podróż, zwymiotowała....Stres ogromny, to taka wrażliwa sunia, tak bardzo mi jej żal... Wielka szkoda, że oprócz kierowcy nikt z sunią nie jedzie. Z pewnością lepiej zniosłaby podróż na kolanach, a nie w kontenerku. Na jej widok w tym kontenerku łzy same lecą do oczu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 11 minut temu, elik napisał: Wielka szkoda, że oprócz kierowca nikt z sunią nie jedzie. Z pewnością lepiej zniosłaby podróż na kolanach, a nie w kontenerku. Na jej widok w tym kontenerku łzy same lecą do oczu :( Też o tym pomyślałam. W domu tymczasowym Tosia poczuła sie już jak u siebie, zaufała, pokochała a teraz w klatce znowu odjeżdża w nieznane. Biedna sunia. Oby szczęśliwie dojechała na miejsce i poczuła się dobrze w nowym domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 3, 2017 Author Share Posted December 3, 2017 Tosieńka już w swoim domku!!!!! Pani Iwonka napisała, że jest dokładnie taka o jakiej marzyła!!! Pisze mi, że jest cudna!!! widać że zagubiona, zwiedza mieszkanie..Dobrym znakiem jest to, że zjadła!! Kolejne wieści jutro!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 3, 2017 Author Share Posted December 3, 2017 1 godzinę temu, elik napisał: Wielka szkoda, że oprócz kierowca nikt z sunią nie jedzie. Z pewnością lepiej zniosłaby podróż na kolanach, a nie w kontenerku. Na jej widok w tym kontenerku łzy same lecą do oczu :( Elu, my z domkiem tymczasowym popłakujemy sobie, odkąd sunia pojechała...Ale mam już wieści z domku i ..jest dobrze!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 9 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Elu, my z domkiem tymczasowym popłakujemy sobie, odkąd sunia pojechała...Ale mam już wieści z domku i ..jest dobrze!!!!! No to bądżmy dobrej myśli :) To już koniec strachów i złych emocji suni. Z każdym dniem będzie coraz lepiej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Wspaniale, że Tosia już u siebie. Teraz jest zestresowana i skołowana, ale będzie dobrze!!! Powodzenia maleńka!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 3, 2017 Author Share Posted December 3, 2017 10 minut temu, Gabi79 napisał: Wspaniale, że Tosia już u siebie. Teraz jest zestresowana i skołowana, ale będzie dobrze!!! Powodzenia maleńka!!! Tosia to niezwykła sunia...jej nie można nie pokochać...Dlatego nie dziwię się, że Pani Iwonka zachwycona Tosieńką!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 No to teraz aby tylko znowu jak najszybciej uwierzyła i pokochała :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 3, 2017 Author Share Posted December 3, 2017 Z tych emocji zapomniałam napisać, że imię Tosia zostaje!! Pani Iwonce bardzo się podoba i twierdzi, że idealnie do suni pasuje!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.