salibinka Posted April 16, 2013 Posted April 16, 2013 To już - trzymaj się, Pipi, jesteśmy z Tobą. Quote
Evelin Posted April 16, 2013 Posted April 16, 2013 Ja w pracy,ale weszłam na chwilę,bo mi sie myśli..żeby wszystko szczęśliwie sie udalo Quote
terra Posted April 16, 2013 Posted April 16, 2013 Na pewno wszystko jest jak należy. Ślę dobre fluidy. Quote
Ania+Milva i Ulver Posted April 16, 2013 Posted April 16, 2013 Czekamy na pozytywne wiadomości! Quote
Evelin Posted April 16, 2013 Posted April 16, 2013 Nie wiem,czy to pozytywne, Randa rozmawiała z Ireną - operacja przełozona na jutro,bo mieli cos pilnego..nagłodzić sie i naczekać Pipi zdążyła.. Jeszcze jeden dodatkowy dzień czekania..a miałam nadzieję,że bedzie po wszystkim..Trudno nawet mieć pretensje do kogokolwiek, bo wiadomo- jak trafia pilny pacjent, planowi muszą czekać..Choc przyjemne to nie jest...Jutro (mam nadzieję) będziemy kciuki zaciskać Quote
psi Posted April 16, 2013 Posted April 16, 2013 I ja pozytywne jutro myśli wysyłać będę i kciuki zaciskać mocno by wszystko dobrze się powiodło :) Quote
Nevada Posted April 16, 2013 Posted April 16, 2013 Kurcze, współczuję Irenie. Czekanie jest okropne. Co by nie mówić, napięcie przed taką operacją jest duże i chciałoby się mieć już to za sobą. A jutro też 10-ta godzina? Quote
Vicky62 Posted April 16, 2013 Posted April 16, 2013 Hmm...no cóż bywa i tak, nie mamy na to wpływu. Kciuki nadal zaciśnięte. Quote
Szalony Kot Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 Też zaglądam niecierpliwie, jak Irenka..? Quote
soniamalutka Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 Na razie cisza .Czekamy na jakąkolwiek informację. Quote
Vicky62 Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 (edited) Rozmawiałam chwilę z Pipi jest juz po operacji. Z tego co mi mówiła operacja była dość skomplikowana.Ale wszystko udało się i skoro zadzwoniła to nie jest źle. Więcej napisze Evelin,rozmawiała z Irenką i jest bardziej zorientowana. Edited April 17, 2013 by Vicky62 Quote
Poker Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 Dobre wiadomości , jeżeli mogła sama romawiać :multi: Quote
Vicky62 Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 Tak jak już wspomniałam Irenka to bardzo dzielna kobieta i mimo bólu pooperacyjnego, zadzwoniła abym przekazała wiadomość na wątku,ze jest juz po wszystkim. No, a teraz kciuki przydały by się za szybką i bezproblemową rekonwalescencję. Quote
terra Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 Dobrze, że już po wszystkim. Teraz już będzie tylko lepiej. Ślę ciepłe myśli. Quote
Randa Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 W przerwie, dla rozładowania napięcia wieści od naszej Shivej ze stolicy :lol: "JUZ PO ZABIEGACH - ZA NAMI...RANO WIZYTA W GABINECIE WETERYNARYJNYM MARCEL II - OGLEDZINY, POBIERANIE KREWKI NA PROFIL PODSTAWOWY, OBCINANIE PAZURKÓW,PO POŁUDNIU- WIZYTA UMÓWIONA W "PSIM FRYZU" U LICENCJONOWANEJ PANI RENATKI - OGROMNEJ PRZYJACIÓŁKI BRACI MNIEJSZYCH - PRZYGOTOWUJE DO WYSTAW PIESKI RASOWE, OPIEKUJE SIE MNIEJ LUB WCALE NIE RASOWYMI - WSZYSTKIE KOCHA MOCNO....WIEC BYŁO NAJPIERW SZCZOTKOWANIE, CZESANIE, TRYMOWANIE, KAPIEL, MASAZ, OLEJKOWANIE, ZNÓW KAPIEL W SZAMPONIE HIPOALERGICZNYM, PONOWNE TRYMOWANIE I - NAJGORSZE- SUSZENIE...OCH- TEGO SHIVA NIE LUBI...JUZ NAWET WYRAZIŁA ZGODE NA PRANIE OGONKA - ALE TA SUSZARKA....CO TO- TO NIE ZA BARDZO.....NO I SZCZOTKOWANIE, NABŁYSZCZANIE, PILOWANIE KILKU PAZURKÓW- CZESANIE SPECJALNA SZCZOTKA MASUJĄCO- RELAKSUJACA. NO- I NARESZCIE MOZNA ODPOCZĄC NA KANAPIE PRZYKRYTEJ RÓZOWIUTKA NARZUTĄ Z PODUSIAMI...UFFFF....SPEDZIŁYSMY TU PONAD 4 GODZINY. BYŁ TEZ SPA CER W PROMIENIACH WIOSENNEGO SŁONKA, UDAŁO SIE ZNALEŻC KILKA ŻDŻBEŁ WIOSENNEJ TRAWKI.- SMAKOWAŁY. NO I NARESZCIE - POWITANIE Z KOTAMI W DOMKU I PRZEMARSZ PRZED NOSEM ZDUMIONEJ ELZY---PODZIWIAJ, JAKA JESTEM PIEKNA---FAKTYCZNIE - WIDAC RÓZNICE W WYGLADZIE PSINKI... TO NA RAZIE TYLE." [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/3935/281e4605cd9f9ffb.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/3935/e227f174a1311b77med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/3935/428937ab50fac513med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images10.fotosik.pl/3935/ea1b97e2b0711179med.jpg[/IMG][/URL] Quote
Randa Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/3935/dbfd54ddf793e496med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/3935/66515a6de0be3ccamed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/3935/34a9e5d414bff2b3med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/3935/714a6ecca7ef677bmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/3935/37d6ed9d5e36a430med.jpg[/IMG][/URL] ,, po pierwsze - bardzo inteligentna,bezkonfliktowa, sympatyczna.SPOKOJNIE ZAPOZNAŁA SIE Z ELZA - MOJA WŁASNA SUNIA, SZYBKO NAWIAZAŁA KONTAKT Z KOTEM.POKI CO, NIECO NIEUFNA - I SŁUSZNIE WOBEC KOTECZKI LEJDI- TU CZEKA MNIE TROCHE PRACY. I TERAZ WZRUSZAJACE MOMENTY;PISZE WIADOMOSC DO ALI NA KOMPUTERZE, SHIVA LEZY PRZY MNIE.DOCHODZI DO NIEJ KOT I DAJE JEJ "BARANKA" - A SHIVA CZULE GO LIZE PO PYSZCZKU....KOT UKŁADA SIE DUPKA PRZY SUNI I LEŻĄ OBYDWOJE...I DRUGA SYTUACJA - OPIEKUJE SIE CIĘZKO CHORA MAMĄ LEŻĄCA NA ŁÓZKU ELEKTRYCZNYM - : NA PILOT".SHIVA Z OGROMNYM ZAINETESOWANIEM I CHYBA NIEPOKOJEM OBSERWUJE U NO SZENIE I OPADANIE ŁÓZKA...W PEWNEJ CHWILI WYCIAGA GŁOWE JAK TO MOZLIWE NAJBARDZIEJ, WSKAKUJE NA FOTEL, BY BYC WYZEJ I ZAGLADA DO MAMY...BY PO CHWILI CZULE JA WYCAŁOWAC......POWIEDZCIE - CZY TO NIE WZRUSZAJACE/PIEKNE?- TYLKO NAM-LUDZIOM NASLADOWAC TAKIE ZACHOWANIE....WKRÓTCE GARŚC NOWYCH INFO." Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.