Gusiaczek Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Powodzenia Maleńka, serdeczności dla całej Rodzinki :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 3, 2017 Author Share Posted December 3, 2017 Co słychać u Zorki? Jak minęła pierwsza noc we własnym DOMU i legowisku, jak przebudzenie, spacerek, jak. . . wszystko??? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Też zajrzałam w oczekiwaniu na wieści po pierwszej nocy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Pozdrawiam serdecznie wszystkich admiratorów naszej kochanej "psiej dziewczynki"! Noc minęła bardzo spokojnie - malutka spała grzecznie (zabawnie pochrapując) od 22.00 do 7.00 i to na nowym legowisku. Od rana uważnie słucha, co do niej mówimy. Będzie miała imię, na które pięknie reaguje i które wybraliśmy wspólnie - PLAMKA. Cieszy nas fakt, że Plamka jest zabawnym i słodziutkim stworzonkiem - takim "gadajacym" i pomrukujacym. Teraz - po małym śniadanku i spacerku - malutka leży sobie i bacznie obserwuje otoczenie. Wcześniej zachęcała nas do zabawy, kładąc się na pleckach. Jest zwinnym i skocznym zwierzątkiem (pomimo lekkiej nadwagi). Z Kropeczką nadal na dystans, małe warczenie, ale już bez pokazywania ząbków. Dziś jedna fotka bez flesza, bo nie chcę Plamki stresować błyskaniem po oczkach. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Plamka to sunia idealna, skoro dała Wam pospać - znaczy się, czuje się już dość bezpiecznie :) Imię Plamka - cuuudne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 3, 2017 Author Share Posted December 3, 2017 Witaj Moniczko :) Milczałaś tal, że już zaczęłam się martwić, że coś się wydarzyło niedobrego. Cieszę się, że jest ok :) Plamka ? A Ewa mówiła, że nazwałaś ją Zorka :) Też ładnie :) Dziewczynki na razie boczą się na siebie, ale im to przejdzie :) Będzie dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Mam nadzieję, że powolutku nasze "dziewczynki" przyzwyczają się do siebie. Teraz staramy się stworzyć spokojną i przyjazną atmosferę. Mówimy do nich, bawimy się, głaskamy obie. O 15.00 będzie obiadek. Plamka chodzi trochę po mieszkaniu, a trochę obserwuje "z wysokości" łóżka. Fotki z ostatniej chwili... 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Dogadaniu może pomóc tzw. spacer równoległy, czyli każda sunia na osobną smycz, prowadzona przez inną osobę i spokojny spacer, połączony z tropieniem, szukaniem czegoś, wspólnym wąchaniem siuśków, a potem powtarzaniem obok siebie sztuczek. Plus uniemożliwianie rywalizacji - czyli jak jedna jest głaskana, to druga też. :) Jednak będzie dobrze, z czasem się polubią, tylko muszą zrozumieć, że "człowieki" ich tak samo kochają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Aklimatyzacja w nowym domku nie stwarza Plamce jakiegoś większego dyskomfortu. Myślałam, ze będzie gorzej. Z Kropeczką zaprzyjaźnią się na pewno, tylko jak zawsze, muszą się trochę poznać nawzajem i dotrzeć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Wspaniale wiesci. Ale TU nie moglo byc inaczej...:) Powodzenia Malutka Plamko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Cudne wieści:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted December 4, 2017 Share Posted December 4, 2017 Dnia 1.12.2017 o 20:05, Monika z Katowic napisał: Własnie dostałam zdjęcie z dt - nasza Bubcia spokojnie sobie siedzi: Kochana :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted December 4, 2017 Share Posted December 4, 2017 Dzisiaj Plamka była u pani weterynarz. Waga imponująca jak na taką maliznę: 5 kg 40 dkg. Powinna schudnąć... Osłuchana, opukana... Temperatura w normie, brzuszek ok. Lekki kaszelek - zdaniem pani doktor - wynikający z podrażnienia krtani (emocje, stres związany z przenosinami w nowe miejsce). Dla złagodzenia mamy dawać syrop prawoślazowy. Ale jeżeli będzie się utrzymywał lub pogłębiał - prawdopodobny antybiotyk. W domu Plamka jest bardzo ciekawska - wszędzie biegiem, bo wszystko musi widzieć - podgląda nas nawet przez kratkę w drzwiach łazienki. Ten zwinny tłuścioszek, wskakuje na kolana, przytula się. Potem hop na łóżko i grzebanie główką w pościeli. I znowu - dalej, szybciej... A jak się zmęczy to trochę śpi - oczywiście na dużym łóżku... Z Kropeczką nadal się obserwują z oddalenia, na szczęście - starć bezposrednich nie ma. W tej chwili tak to wygląda - leżą z daleka od siebie. I obie udają, że śpią... ale wystaczy szmer tylko :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted December 4, 2017 Share Posted December 4, 2017 2 godziny temu, Monika z Katowic napisał: Dzisiaj Plamka była u pani weterynarz. Waga imponująca jak na taką maliznę: 5 kg 40 dkg. Ma schudnąć... Temperatura w normie. Lekki kaszelek - wynikający z podrażnienia krtani (emocje, sters związany z przenosinami). Rzeczywiście kluseczka z niej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 4, 2017 Share Posted December 4, 2017 3 minuty temu, ewu napisał: Rzeczywiście kluseczka z niej:) Na dodatek słodka kluseczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 4, 2017 Author Share Posted December 4, 2017 No, no, no bez przesady 5 z hakiem to znowu nie taka wielka waga :) Z tego co piszesz Moniko, to sunia dość szybko się aklimatyzuje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 4, 2017 Share Posted December 4, 2017 A sunie chyba coraz bliżej siebie są :) Fakt, jeśli jest nadwaga to trzeba zrzucić zbędny balast. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted December 5, 2017 Share Posted December 5, 2017 17 godzin temu, Tyś(ka) napisał: A sunie chyba coraz bliżej siebie są :) Fakt, jeśli jest nadwaga to trzeba zrzucić zbędny balast. Zdecydowanie bliżej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 5, 2017 Author Share Posted December 5, 2017 Jeszcze trochu i będą się bawiły wspólną zabawką :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 5, 2017 Share Posted December 5, 2017 Oddalenie suń jest, ale już niewielkie. Bardzo słodko wyglądają, kiedy śpią. Kochane słoneczka... Eluś, jeszcze tu, zapodam link do psiej rodzinki, ok? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 5, 2017 Author Share Posted December 5, 2017 1 minutę temu, Havanka napisał: Oddalenie suń jest, ale już niewielkie. Bardzo słodko wyglądają, kiedy śpią. Kochane słoneczka... Eluś, jeszcze tu, zapodam link do psiej rodzinki, ok? Na każdym moim i nie moim wątku, bardzo proszę :) :) Te psianki bardzo potrzebują pomocy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted December 5, 2017 Share Posted December 5, 2017 Zgodnie z zaleceniem pani weterynarz Plamka od dzisiaj na antybiotyku, bo musimy zwalczyć infekcję (aplikacja przez 6 dni, rano i wieczorem). Co do zabawek - to Kropeczka przezornie schowała głęboko w pościeli gumową kostkę, piłkę i żabkę, ale jej nowa koleżanka nie jest nimi zainteresowana. Śmiem twierdzić, że gumowej żaby to nawet się boi... Plamkę interesuje zupełnie inna dziedzina. Geologiczna... Wyglada na to, że uwielbia kopanie w jakimś miękkim środowisku. Na przykład - po południu próbowała przekopać się (głową!!!) przez koce i kocyki. Głową się nie dało, wiec poszły w ruch małe, krótkie łapki... To był widok za milion! Obecnie obie "psie dziewczynki" już śpią, więc dobrej nocy od Plameczki i Kropeczki. A jutro życzymy Wam wielu wspaniałych prezentów od Świętego Mikołaja!!!! I dziękujemy, dziękujemy, dziękujemy za Wasze dobre serca, za bezinteresowną pomoc bezdomnym zwierzakom, za - często trudną i niewdzięczną - walkę o godność porzuconych zwierząt i w końcu za to, co dla mnie najważniejsze, że daliście szansę, a tym samym uratowaliście życie takiej jednej małej, zalęknionej psiej biedzie, która bardzo chce żyć, cieszy się całą sobą z tego - na nowo podarowanego - życia... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 5, 2017 Share Posted December 5, 2017 Fajne są kopiące krótkie łapki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 5, 2017 Author Share Posted December 5, 2017 Moniko,to jest wspaniałe co napisałaś. Ogromnie cieszy, że maleńka, pomimo złych doświadczeń, zachowała zdrową psychikę, że potrafi cieszyć się z tego, co jej ofiarowaliście. A co do walki o godność porzuconych zwierząt, to Wy stoicie na końcu tego łańcuszka dobrych serc. Gdyby Was tam nie było, to sunia byłaby zawieszona w próżni. Tak więc te pochwały i podziękowania należą się także i Wam :) Raduję się z każdego słówka, którym opisujesz sunię i jej zachowanie, a zdjęcia to Himalaje zadowolenia :) Moniko, bardzo Wam za to co dla Plamki robicie, dziękuję 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 7, 2017 Share Posted December 7, 2017 Dnia 5.12.2017 o 23:51, elik napisał: Moniko,to jest wspaniałe co napisałaś. Ogromnie cieszy, że maleńka, pomimo złych doświadczeń, zachowała zdrową psychikę, że potrafi cieszyć się z tego, co jej ofiarowaliście. A co do walki o godność porzuconych zwierząt, to Wy stoicie na końcu tego łańcuszka dobrych serc. Gdyby Was tam nie było, to sunia byłaby zawieszona w próżni. Tak więc te pochwały i podziękowania należą się także i Wam :) Raduję się z każdego słówka, którym opisujesz sunię i jej zachowanie, a zdjęcia to Himalaje zadowolenia :) Moniko, bardzo Wam za to co dla Plamki robicie, dziękuję Podpisuję się pod tym, co napisała Ela i cieszę się bardzo, ze historia życia Plamki ma szczęśliwe zakończenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.