Pigwa - fajna, kudłata panienka z Radys doczekała się własnego DOMU, zamieszkała w Warszawie :)

[Marysia R.]

Był kolejny telefon ale raczej nie ten na który czekamy. Rodzina z dwójką dzieci, 3 i 4 lata ale Pani była strasznie szybka, chciała żebym jeszcze dzisiaj (!) przyjechała na wizytę pa razem z psem i od razu go zostawiła (a dzwoniła 1,5 godziny temu ;)). Pytała też, czy suczka załatwia się na spacerach i bardzo chciała wiedzieć w jaki sposób sygnalizuje, że chce wyjść na dwór. I jeszcze zapewniła mnie, że jej dzieci nie wykazują agresji w stosunku do zwierząt :P Wysłałam ankietę ale podejrzewam, że jej nie odeślą.

Dostałam też jedno zapytanie mailowe ale Pani szukała psa, który miałby przez cieplejszą cześć roku zostawać pod ich nieobecność sam w ogrodzie. Nie widzę Pigwy w takim układzie.

[kiyoshi]

7 minut temu, Marysia O. napisał:

Był kolejny telefon ale raczej nie ten na który czekamy. Rodzina z dwójką dzieci, 3 i 4 lata ale Pani była strasznie szybka, chciała żebym jeszcze dzisiaj (!) przyjechała na wizytę pa razem z psem i od razu go zostawiła (a dzwoniła 1,5 godziny temu ;)). Pytała też, czy suczka załatwia się na spacerach i bardzo chciała wiedzieć w jaki sposób sygnalizuje, że chce wyjść na dwór. I jeszcze zapewniła mnie, że jej dzieci nie wykazują agresji w stosunku do zwierząt :P Wysłałam ankietę ale podejrzewam, że jej nie odeślą.

Dostałam też jedno zapytanie mailowe ale Pani szukała psa, który miałby przez cieplejszą cześć roku zostawać pod ich nieobecność sam w ogrodzie. Nie widzę Pigwy w takim układzie.

3 i 4 lata:( tez nie lubie takich domów:( dwójka malutkich dzieci...za dużo dla jednego psa;)

[Marysia R.]

19 minut temu, kiyoshi napisał:

3 i 4 lata:( tez nie lubie takich domów:( dwójka malutkich dzieci...za dużo dla jednego psa;)

Dzieci dziećmi, jeśli mają mądrych, świadomych rodziców a pies nie jest lękliwy czy wymagający spokoju np. z powodu wieku albo stanu zdrowia, to ja zasadniczo nie nie mam nic przeciwko (sama od maleńkiego wychowywałam się z psem, podobnie moje młodsze rodzeństwo). Wszystko zależy moim zdaniem od konkretnej rodziny i konkretnego psa :) Ale w tym wypadku Pani zdecydowanie nie wzbudziła mojego zaufania ;)

[Marysia R.]

Mały off-top dla wszystkich, którzy z utęsknieniem wypatrują wiosny :))

[inka33]

Ooooo, wioooosnaaaa! :)))

[Mattilu]

Aaale ładnie :)

[Marysia R.]

Popełniłam nieduży bazarek na potrzeby Pingwinka, zerknijcie w wolnej chwili, może coś Wam wpadnie w oko :)

 

[Marysia R.]

Pigwa ma już ściągnięte szwy, wszystko się ładnie zagoiło :) Przy okazji zaszczepiłam ją na wirusówki (40zł, wrzucę do pierwszego postu) i chciałam zaczipować ale okazało się, że... Pigwa czip ma!

Sprawdziłam wszystkie znane i mniej znane bazy ale czip nie jest nigdzie zarejestrowany. Nie wiem, czy miała kiedyś jakiegoś właściciela, który ją zaczipował ale nie wprowadził danych do bazy, czy to jest czip z Radys o którym nie poinformowali, czy może zanim trafiła do Radys była w innym schronisku gdzie została zaczipowana (np. Wojtyszkach)? Nie wiem i pewnie się nie dowiem. Czip jest w dziwnym miejscu bo z prawej strony szyi a standardowo wszczepia się je z lewej. Tak czy inaczej nic z tego nie wynika (oprócz tego że zaoszczędziłam na czipowaniu ;)) bo nie ma jak sprawdzić skąd ten czip pochodzi...

[kiyoshi]

Ale numer z tym chipem

Jaki zal ze nie zarejestrowany:( duze prawdopodobienstwo Marysiu ze to chip niestety z Wojtyszek :( bylo juz troche psiakow z takimi chipami wlasnie powojtyszkowymi:(

[Marysia R.]

Dobrze, że sprawdziłyśmy ją najpierw Z Panią Doktor czytnikiem, bo wszczepiłybyśmy jej drugi, nie mając pojęcia o tym pierwszym.

Ja też podejrzewam, że to może być czip z Wojtyszek ew. jakiegoś innego dziwnego schroniska. Szczególnie, że Pigwa w Radysach nie miała numeru, więc nie wiadomo od kiedy tam była i skąd trafiła.

[inka33]

Pingwin ogólnopolski...? O rety...
Ale dobrze, że już bez szwów! :)

[Muszka Muszka]

Piękna sunia :) a te oczy ma cudne...

I ja trzymam za nią kciuki :)

Marysiu proszę podaj mi nr konta (najlepiej ma maila, bo tu nie jestem zbyt często) to wpłacę parę groszy na Pigwę, tym bardziej, że Muszkę dostałam wysterylizowaną, zaszczepioną, zaczipowaną, więc nawet czuję się zobowiązana, żeby wspomóc jej następczynię :)

Pozdrawiam

[konfirm31]

6 godzin temu, Muszka Muszka napisał:

Piękna sunia :) a te oczy ma cudne...

I ja trzymam za nią kciuki :)

Marysiu proszę podaj mi nr konta (najlepiej ma maila, bo tu nie jestem zbyt często) to wpłacę parę groszy na Pigwę, tym bardziej, że Muszkę dostałam wysterylizowaną, zaszczepioną, zaczipowaną, więc nawet czuję się zobowiązana, żeby wspomóc jej następczynię :)

Pozdrawiam

No, jak Pingwinek ma takich przyjaciół, to i wspaniały domek już gdzieś na niego czeka. Serdecznie pozdrawiam obie Muszki :)). 

[Marysia R.]

17 godzin temu, Muszka Muszka napisał:

Piękna sunia :) a te oczy ma cudne...

I ja trzymam za nią kciuki :)

Marysiu proszę podaj mi nr konta (najlepiej ma maila, bo tu nie jestem zbyt często) to wpłacę parę groszy na Pigwę, tym bardziej, że Muszkę dostałam wysterylizowaną, zaszczepioną, zaczipowaną, więc nawet czuję się zobowiązana, żeby wspomóc jej następczynię :)

Pozdrawiam

Bardzo Ci dziękuję! :))

[Marysia R.]

Pingwinek dostał od Muszka Muszka wpłatę w wysokości 200zł, którą już zapisałam w poście rozliczeniowym. Pięknie dziękuję! :))

Taką samą kwotę dostałam i przekazałam w imieniu Muszka Muszka na potrzeby psiaków pod opieką Mortes :)

[Mattilu]

No i pięknie jak się ludzie nawzajem wspierają w dobrym :)

 

To teraz Pigwa do domu!!!

[malagos]

I po tej "lawinie" telefonów już nikt nie dzwoni?..........

[Marysia R.]

No właściwie nikt :( W zeszłą niedzielę miałam jeden telefon, rodzina na pierwszy "rzut ucha" fajna, ale mieli w tygodniu zapoznanie z innymi psiakami, mieli zadzwonić przed weekendem żeby się spotkać ale na razie nie zadzwonili, więc pewnie wybrali innego psa. A poza tym to cisza...

[konfirm31]

To czekamy cierpliwie dalej. Pingwinek z pewnością nie narzeka i nigdzie się nie wybiera ;). 

[inka33]

2 godziny temu, konfirm31 napisał:

To czekamy cierpliwie dalej. Pingwinek z pewnością nie narzeka i nigdzie się nie wybiera ;). 

Absolutnie! :)

[Mattilu]

już tu nieraz czekaliśmy cierpliwie i w końcu zawsze się doczekaliśmy :)

[Marysia R.]

Dzisiaj było piękne wiosenne słonko, w związku z czym mam kilka ogrodowych zdjęć Pingwinka :) Niestety bardzo trudno zrobić jej zdjęcia z jej poziomu, bo jak tylko próbuję kucnąć małpa od razu się zrywa, biegnie do mnie i przewraca się na plecy tuż pod moimi nogami :D 

A to dowód na to, że Pingwiny wcale nie są nielotami :D

[Marysia R.]

 

[konfirm31]

Ale śliczna ta Twoja Pigwa! Domki powinny się o nią bić! 

[Marysia R.]

A do tego charakter też ma świetny - jest taka radosna i skupiona na człowieku. Im dłużej u mnie jest tym bardziej ją lubię :)) Musi mieć naprawdę fajny dom bo to super sunia :) Ci co się nie interesują nie wiedzą co tracą ;)