Dwa małe szczeniaczki, dwoje psich dzieci wyrzucone w mroźny czas, szukają miłości i ciepłego kącika w domu :( OBA PSIACZKI MAJĄ JUŻ SWOJE SUPER DOMY

[elik]

Jestem. Niestety od miesiąca pracuje i nie mogę siedzieć przy kompie tyle co dawniej.

Basiu nadal mam nadzieję, że coś dla Elfika znajdziemy. Ja rozesłałam wici wśród znajomych i czekam. Nic więcej nie dam rady zrobić :(

Czy rozesłałaś Basiu wątek psiaków ?

Jak czuje się Pączuś ?

[ewu]

Elu ja w nocy jedynie mogę spróbować rozsyłać, mam mnóstwo pracy do nadrobienia .

Pączek lepiej ale sika z krwią, ma się to nijak do miejsca operacji. Od dwóch dni dwa razy dziennie jeżdżę na usg , zawoziłam mocz do badania.

Niby wszystko w porządku,ale skąd ta krew.

Wymyśliłam,że może gdzieś z rany podcieka do siu....aka ale tego nie stwierdzono w 100-tu procentach.

Dzisiaj ostatnie dwa siusiania były bez krwi, oby tak zostało.

Dostaje konieczne leki a ja umieram jak piśnie.

 

[elik]

Basiu, to lepiej odpocznij, już nie pracuj w nocy. Twoje zdrowie jest ważniejsze.

Trzymam kciuki za Pączusia. Będzie dobrze :) A z psiaczkami też damy rady. Zobaczysz :)

[ewu]

Może ktoś wesprze w rozsyłaniu , byłaby to bezcenna pomoc.

[ewu]

1 minutę temu, elik napisał:

Basiu, to lepiej odpocznij, już nie pracuj w nocy. Twoje zdrowie jest ważniejsze.

Trzymam kciuki za Pączusia. Będzie dobrze :) A z psiaczkami też damy rady. Zobaczysz :)

Musimy dać radę:)

[Anecik]

Elza wczoraj dowieziona do elik :) Mała słodzizna. Myslę że domek znajdzie się szybciutko.

Dziękuje Eli i jej Mężowi za miłe przyjęcie :)

[ewu]

anecik dzięki za pomoc :)

[Havanka]

31 minut temu, anecik napisał:

Elza wczoraj dowieziona do elik :) Mała słodzizna. Myslę że domek znajdzie się szybciutko.

Dziękuje Eli i jej Mężowi za miłe przyjęcie :)

Wspaniale ! Elza już bezpieczna. Ciekawe jak tubylcy ją przyjęli? A co z drugim maluszkiem?

[elik]

Dnia 27.01.2017 o 10:46, anecik napisał:

Elza wczoraj dowieziona do elik :) Mała słodzizna. Myslę że domek znajdzie się szybciutko.

Dziękuje Eli i jej Mężowi za miłe przyjęcie :)

Mili goście byli to i miłe przyjęcie :)

Dnia 27.01.2017 o 10:47, ewu napisał:

anecik dzięki za pomoc :)

Podłączam się do dzięków :)

Dnia 27.01.2017 o 11:19, Havanka napisał:

Wspaniale ! Elza już bezpieczna. Ciekawe jak tubylcy ją przyjęli? A co z drugim maluszkiem?

Przepraszam za ciszę w eterze, ale wczoraj juz było późno i zmęczenie dało znać o sobie, a dzisiaj od rana załatwiałam swoje sprawy zdrowotne, domowe. . . Kiedyś też trzeba to zrobić :(

Maleńka jest faktycznie maleńka :) Jest przesłodka, ustępliwa i trzyma się mnie, jakby była przywiązana :)  Głodomorek okrutny. Pcha się do wszystkich misek nie zważając na powarkiwanie.

Na przywitanie dostałam gratis 2  koo i sioo na dywanie :)

[Havanka]

2 minuty temu, elik napisał:

Mili oście byli to i miłe przyjęcie :)

Podłączam się do dzięków :)

Przepraszam za ciszę w eterze, ale wczoraj juz było późno i zmęczenie dało znać o sobie, a dzisiaj od rana załatwiałam swoje sprawy zdrowotne, domowe. . . Kiedyś też trzeba to zrobić :(

Maleńka jest faktycznie maleńka :) Jest przesłodka, ustępliwa i trzyma się mnie, jakby była przywiązana :)  Głodomorek okrutny. Pcha się do wszystkich misek nie zważając na powarkiwanie.

Na przywitanie dostałamgratis 2 koo i sioo na dywanie :)

Elu, po takim wypasie, jaki miała w schronie, to nie dziwota, ze młóci ze wszystkich misek. Ale przynajmniej dostałaś coś od niej - 2koo i sioo ! Bo i nic innego nie miała, bidusia.

[Nadziejka]

Znalazlam  Was serducka

 sciskam  sercem calem

za dwa skarbenki

 jak raduje ogrooomnie  ze laluna juz u Cioci eliczkowej

[ewu]

Elfik jest w bardzo awaryjnym pdt. Trzymajcie kciuki miałam o niego fajny telefon.

Jestem bardzo chora ale w niedzielę się zwlokę bo i tak jadę do schronu wyprowadzać psiaki i zrobię wizytę, to niedaleko.

Elfik jest bardzo grzeczny, spokojny , fajny psiak.

Jedynie nienawidzi kotów:(

 

 

 

 

 

[Havanka]

3 minuty temu, ewu napisał:

Elfik jest w bardzo awaryjnym pdt. Trzymajcie kciuki miałam o niego fajny telefon.

Jestem bardzo chora ale w niedzielę się zwlokę bo i tak jadę do schronu wyprowadzać psiaki i zrobię wizytę, to niedaleko.

Elfik jest bardzo grzeczny, spokojny , fajny psiak.

Jedynie nienawidzi kotów:(

 

 

 

 

 

Ewu, przede wszystkim zdrowiej jak najszybciej ! Trzymam za Ciebie kciuki i oczywiście za Elfika !

[Tola]

A ja dopiero teraz zapisuje się u malutkiej no i trzymam kciuki za Elfika.

[ania75]

Jestem i ja ...... będę kibicować maluszkom bo na razie nie mam jak pomóc

[elik]

Jeszcze raz bardzo przepraszam za brak informacji z mojej strony. Spowodowane to było niewielkim i niegroźnym zabiegiem, ale jednak zabrało mi to pół dnia. Wyszłam z domu o godz. 8:15, a  wróciłam po godz. 14-tej. Zakupy, obiad, i o 17:30 znowu musiałam wyjść. Wróciłam padnięta o 20:50 :(

Ale dość o mnie :)

Przed tym drugim  wyjściem z domu zauważyłam, że z szycia na brzuszku wydobywa się krwawa ciecz. Niewielka ilość, ale jednak. Ponieważ ja musiałam wyjść do pracy, poprosiłam TZta, żeby zaniósł maleńką do weta. Moje zaufana wetka jest na drugim krańcu Krakowa, ale w pobliżu mamy weta, u którego bywam z drobiazgami typu pastylki na robale, środek na insekty itp. Uznałam, że z tą sprawą mogę mu zaufać. Nie wiem czy postąpiłam słusznie, bo po powrocie do domu dowiedziałam się, że wprawdzie zważył sunię - 6,40 kg i zmierzył  jej temperaturę - nie podwyższona, ale powiedział, że to nic takiego i nawet nie zdezynfekował ranki srebrolem. Powiedział tylko, żeby prać kaftanik, jakbym sama tego nie wiedziała. Jedyna porada to polecił zwiększyć dawkę antybiotyku z 1/4 na 1/3rano i wieczorem. Nie wiem czy przypadkiem nie wybrać się jutro do innego weta. Co o tym sądzicie ?

Jutro zrobię sui kilka zdjęć i pokażę Wam słodziaka  :)

Niestety moje psiaki nie przyjęły jej zbyt przyjaźnie. Jak był Binguś, to było ok. On chętnie przyjmował małe sunie, a Masia dostosowywała się do tego. Teraz Alfik okazał się być bardzo zaborczy i blokuje suni dostęp do mnie. Masia bierze z niego przykład i też podwarkuje na sunię :( Karcę je ostrym tonem i mówię, że tak nie wolno i jak na razie się opanowały. Niestety przy jedzeniu jest nieciekawie i trzeba je pilnować. Sunia prędziutko zjada swoją porcję, dosłownie pochłania żarełko i zakrada się do misek Masi i Alfika, co oczywiście budzi ich żywy protest. Na razie nie odważę się pozostawić ich samych w domu. Boje się, że mogłaby wybuchnąć awantura o byle co. Sunia, jak zorientowała się, że ją chronię, to odwarkuje, ale profilaktycznie chowa się za mnie :)

[elik]

Dnia 27.01.2017 o 17:13, ewu napisał:

Elfik jest w bardzo awaryjnym pdt. Trzymajcie kciuki miałam o niego fajny telefon.

Jestem bardzo chora ale w niedzielę się zwlokę bo i tak jadę do schronu wyprowadzać psiaki i zrobię wizytę, to niedaleko.

Elfik jest bardzo grzeczny, spokojny , fajny psiak.

Jedynie nienawidzi kotów:(

Basię słyszałam przez telefon i zakazałam Jej mówić ! Ma bardzo zaatakowane gardło, a to nie przelewki. Basiu, powinnaś iść  po poradę do  lekarza.  Wszelkie stany zapalne górnych dróg oddechowych są niebezpieczne inie leczone lub nieprawidłowo leczone mogą skutkować poważnymi powikłaniami. Basia, DO LEKARZA !!!!

[elik]

Nadziejko, Havanko, Tolum Aniu bardzo serdecznie Wam dziękuję, że zaglądacie do suni pomimo, że ja nic nie pisałam. Przepraszam, tak mi się ostatnio układa. Mam nadzieję, że to już ostatnie  przypadki. No jeszcze za dwa tygodnie będzie powtórka z rozrywki, bo mam termin wyjęcia szwów więc znowu jazda na drugi kraniec Krakowa i z powrotem - razem 2 godzinki i pewnie znowu będzie opóźnienie w zabiegach, czyli wrócę kole godz. 14-tej :(

[ewu]

Elu kochana nic mi nie będzie:)

W kwestii tego wycieku z ranki to zobacz jak będzie  dalej wyciekać to może podjedź do innego weta.

[elik]

1 minutę temu, ewu napisał:

Elu kochana nic mi nie będzie:)

W kwestii tego wycieku z ranki to zobacz jak będzie jutro dalej wyciekać to może podjedź do innego weta.

Basiu, proszę nie lekceważ tego stanu, bo ledwo mówisz, jeśli w ogóle można to mówieniem określić.

Ok Jeśli jutro to coś nadal będzie sączyło się z ranki, to pójdę z nią do innego weta.

A TY DO LEKARZA. Psiakom nic się nie stanie, jak jutro będzie o jedna osobę mniej do wyprowadzania na spacery.

[kiyoshi]

Elu- przelałam 20 zł dla twojej suni:)

[elik]

Dnia 28.01.2017 o 08:00, kiyoshi napisał:

Elu- przelałam 20 zł dla twojej suni:)

Tak Izuniu i bardzo serdecznie Ci dziękuję 

Przepraszam najmocniej, ale jak już pisałam na kilku wątkach byłam ostatnio bardzo zajęta, pochłonęły mnie kwestie zdrowotne i na wiele spraw zabrakło mi czasu. Notowałam wpłaty w programie, Excel, w którym prowadzę rozliczenia psiaków, ale już nie starczyło mi czasu, żeby wejść na wątki i podziękować wpłacającym, co niniejszym czynię.

Na koncie psiaczków znalazły się takie wpłaty:

.................30,00  -  iwstar58  -  24.01.

.................60,00  -  helli  -  25.01.

.................30,00  -  Nesiowata  -  25.01.

.................20,00  -  kiyoshi  -  27.01.

.................30,00  -  Poker  -  27.01.

.................20,00  -  anecik  -  27.01.

Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję 

Dołożę wszelkich starań, aby być na bieżąco z informacjami o wpłatach :)

Dzisiaj zrobię suni sesję zdjęciową i powklejam zdjęcia na wątek. Sunia jest urocza 

Nazwałam sunię Elzą, zanim ją zobaczyłam. Teraz widzę, że to imię zupełnie do niej nie pasuje. Chyba będę zmuszona zrobić bazarek imienny :)

[Havanka]

Na zdjęcia suni cierpliwie poczekamy. A jeśli chodzi o weta "podręcznego", to niech w dalszym ciagu takim zostanie...

[elik]

5 godzin temu, Havanka napisał:

Na zdjęcia suni cierpliwie poczekamy. A jeśli chodzi o weta "podręcznego", to niech w dalszym ciagu takim zostanie...

Dziękuję Eluniu za wyrozumiałość, co do zdjęć, a wet takim właśnie "podręcznym" zostanie, chociaż niektórzy go chwala.

[Tyśka)]

Ja zaglądam... ale nic nie piszę.

Zdrowia elik, zdrowia ewu. Dbajcie o Siebie!