Nadziejka Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Pozdrawiam odwiedzam stokroc zdroowenka lapenkom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 26, 2017 Author Share Posted January 26, 2017 Dziękujemy, Nadziejko. Dzisiaj, jak dobrze pamiętam, sunia miała zdjęcie szwów. Miałam też telefon w sprawie Mamby. No ale... nic z tego :( Sunia na razie przyciąga nieodpowiednie osoby. Może zła passa wkrótce minie. Od paru dni jest wyróżniona również na olx Kraków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Dziękujemy, Nadziejko. Dzisiaj, jak dobrze pamiętam, sunia miała zdjęcie szwów. Miałam też telefon w sprawie Mamby. No ale... nic z tego :( Sunia na razie przyciąga nieodpowiednie osoby. Może zła passa wkrótce minie. Od paru dni jest wyróżniona również na olx Kraków. Ładne pieski tak mają :) Każdy chciałby mieć ładną, małą, niekłopotliwą sunię, ale nie każdy powinien mieć ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 28, 2017 Author Share Posted January 28, 2017 Miałam kolejne dwa telefony w sprawie Mamby. Pierwszy - suuuper, naprawdę dom brzmiał ekstra. Tylko co z tego, jak jeszcze tego samego dnia zasięgnęłam języka i okazało się, że owszem: kobieta na wizytach wypada suuuper, ale jest zbieraczką i po adopcji nie ma się kontroli nad tym, ile ma psów i co się dzieje z psami. Czasem awanturuje się i nie chce wpuścić do domu, a czasem psy chowa. Niby psiaki zawsze są zadbane i nie ma podstaw do interwencji, ale jednak jest zbieraczką - potwierdzają to także sąsiedzi. I choć wszystko super-pięknie przez telefon brzmi to jednak po tych różnych historiach Mamba tam nie trafi. Drugi telefon. Pan z Kraśnika. Na razie jesteśmy pod telefonem, ale dom brzmi dobrze. Zobaczymy, jak wypadnie wizyta. I nie wiem, czy mogę pisać już, czy nie (nie chcę zapeszyć) - ale napiszę. Dzisiaj Mamba ma gości. Nieśmiało proszę o kciuki ;)PS: Nie chcę też zapeszać, ale na razie wszystko zaliczam na 4 i 5. Co prawda najgorsze przede mną, ale jakby się udało, to za dwa tygodnie będę mieć koniec kolokwium oraz egzaminów i wrócę do normalności. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 28, 2017 Author Share Posted January 28, 2017 Zapraszam też na ciągle trwający bazarek: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Nie dawać Zbieraczce - oczywista oczywistość. Za Kraśnik i za wizytę, trzymam kciuki i niech wygra najlepszy domek. Kciuki za egzaminy Tyś, też zaciśnięte :)). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Kciuki zaciśnięte za całokształt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 28, 2017 Author Share Posted January 28, 2017 I po spotkaniu. Mamba była bardzo pobudzona. Więcej pewnie napiszą Dziewczyny, bo to One były na miejscu. Pan Wiesław z Kraśnika też chce podjechać i zobaczyć sunię, właśnie umawia się z elficzkową. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 28, 2017 Author Share Posted January 28, 2017 Mambusia ma dzisiaj dzień pełen wrażeń. Najpierw jedna rodzina, a teraz właśnie odwiedziła ją druga. Ważą się jej losy. Ale jakby wyszło wszystko ok, to byłoby super. Trzymajcie kciuki za nią i za intuicję elficzkowa. :) Tymczasem rodzinka ma się dobrze. Klusie rosną, powoli otwierają oczy, a Czekoladka... no sami zobaczcie :) 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 28, 2017 Author Share Posted January 28, 2017 (Właśnie się dowiedziałam, że pani zbieraczka z Lublina ma kolejnego psa...) Papiki c.d.: 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 O, matko! To chyba nie jest jeden z Waszych szczeniaków? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 28, 2017 Author Share Posted January 28, 2017 10 minut temu, konfirm31 napisał: To chyba nie jest jeden z Waszych szczeniaków? Nie rozumiem? Zbieraczka wzięła sobie psiaka ze schroniska: nie dostała w lubelskim, to poszukała dalej, gdzie nie weryfikują aż tak domów. Ale otwarcie mi przyznała, że szuka kolejnego małego psa. Naprawdę nie ma, czego w jej rozmowie zarzucić. Nikt nie ma podejrzenia, że coś może być nie tak. Dopiero pocztą pantoflową okazuje się, że nie powinna mieć psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Zobaczyłam szczeniaka trzymanego w rękach i tak mi się skojarzyło. Cieszę się, że bez sensu ;) Ale wiadomo, każdego psa/kota żal dla zbieraczki :((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 28, 2017 Author Share Posted January 28, 2017 Nie, psiaki bezpieczne. Szukamy NAJ domków. Kluchy już otwierają oczy, więc powoli zaczynam je ogłaszać i uzbrajam się w cierpliwość... bo spodziewam się "ciekawych" rozmów. ;) Jednak mam nadzieję, że w ciągu tych 5-6tyg. znajdą najlepsze domy pod słońcem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 A ja przez chwilę myślałam, że ta zbieraczka, jak druga Cruella Demon (101dalmatyńczyków), jakoś omotała wszystkich i zabrała szczeniaka. Cóż, skojarzenia bywają zaskakujące ;) 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 28, 2017 Author Share Posted January 28, 2017 Piszę ja... bo elficzkowa na razie nie jest w stanie... Kochani! Mamba właśnie pojechała do domu! Dom jak z raju! Mamba też to wiedziała, bo jak tylko goście przyjechali, to sunia zdradziła elficzkowa i wskoczyła na kolana nowej, WŁASNEJ! Pani. Poprzedni Goście przyjęci zostali z warkotem, a tu się sprzedała od razu. Chętnie też wskoczyła do samochodu i na pożegnanie pomachała ogonkiem płaczącej elficzkowa. Dom... cudowny. Trafiło się jej jak ślepej kurze... Państwo mieli bokserkę, odeszła od nich ze starości 9msc temu. Przez ten czas nie byli gotowi na psa, ale zobaczyli Mambusię i wiedzieli, że to TEN pies. Kiedy usłyszeli, że sunia nadal szuka domu (czekali na tę informację cały dzień. bo wiedzieli, że dzisiaj zainteresowani mają oglądać Mambę) to bardzo się ucieszyli. Przyjechali jeszcze dzisiaj, bo nie mogli wytrzymać do rana. Dom z ogródkiem i kochająca Własna Rodzina. Państwo przyjechali nie tylko z rzeczami dla suni, ale również z aparatem, by pokazać suni, jak będzie mieszkać. Długo by się rozpisywać nt domku, ale wiemy jedno: Mamba właśnie zaczęła nowy etap w życiu! Ten najlepszy, z własną Rodziną. Pani wie o dogomanii. Jeszcze w rozmowie telefonicznej pytali o to, o co każdy psiarz powinien zapytać: o to, co sunia je, jej zwyczaje, charakter, wszystko. Pytali i cierpliwie słuchali. U elficzkowa też trochę pobyli. Zrobili na Niej ogromne wrażenie. Mamy obiecane zdjęcia i relacje. elficzkowa nadal nie może się otrząsnąć i niejedną łzę uroniła. Bycie DT jest bardzo trudne. Ale wiemy obie, że to TEN dom. Jestem pewna, że elficzkowa umowę podpisywała z drżącą z przejęcia ręką. shoto, bardzo Ci dziękuję, że uratowałaś te dwie sunie. Gdyby nie Twoja reakcja, sunie by nie przeżyły. Byłaś zawsze do pomocy. Woziłaś Mambę wszędzie, ratowałaś i walczyłaś. elficzkowa, brak mi słów. Nawet nie masz pojęcia, jak jestem Ci wdzięczna. Dziękuję Ci za najwspanialszy Dom Tymczasowy! Pojawiłaś się w życiu suni wtedy, gdy najbardziej tego potrzebowała. Dałaś jej cudowny DT. Iwono i Kasiu, dziękuję Wam za pomoc w ogłoszeniach, weryfikacjach domów, wsparcie, długie nocne telefony i WSZYSTKO! Byłyście wtedy, gdy wszystko mi opadało, gdy potrzebowała wsparcia... Dziękuję też Wam, drodzy Dogomaniacy. Zwłaszcza Poker, która także poganiała mnie do nauki :) elficzkowa wejdzie tutaj, ale dajmy Jej ochłonąć. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Ogromnie, ogromnie się cieszę!! Brawo Wy wszystkie :)!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Mamba pojechała do własnego domu a u mnie strasznie pusto bez niej się zrobiło... Ale to dom w którym - jestem tego pewna - Mamba będzie kochana. Dom gdzie Mamba nie będzie musiała się już bać. Dom, w którym otoczą ją opieką i Mamba przestanie płakać w nocy bo będzie wiedziała, że to co złe już minęło i na pewno nie wróci. Po rozmowie telefonicznej z Panią już wiedziałam, że takiego domu chcemy dla maleńkiej. Mamba będzie miała duuużo miejsca do biegania. Państwo jeszcze przed przyjazdem do Mamby zabezpieczali szerzej rozstawione szczebelki w płocie bo bali się, że będzie mogła się przecisnąć. Państwo mają dorosłego syna ( 19 lat ), który też czeka na Mambę. Aby Mamba przez pierwszy, najtrudniejszy dla nie czas nie musiała zostawać sama, do Państwa przyjedzie teściowa Pani. Państwo bardzo serdeczni i mili. O takich się mówi, że mają serce na dłoni. Możemy wszyscy być spokojni o Mambę. Imię dla maleńkiej zostaje. Mambo - bądź szczęśliwa !. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 No niesamowite. Trzask - prask i domek z rękawa. Bardzo się cieszę. Czy to ten z Kraśnika? elficzkowa, jak już łzy otrzesz i serducho się uspokoi, to wiesz co pomaga na tęsknotę za tymczasem ? Tyśka, jak zdasz egzaminy, to napisz do mnie PW w celu ustalenia terminu obiadku (mam nadzieję ,że z deserem :) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 28, 2017 Author Share Posted January 28, 2017 Tak, to ten z Kraśnika. No niestety, w gminnym kojcu jest malutki staruszek-ślepaczek i do tego skołtuniony, zwłaszcza na ogonie. U nas w mieście szanse na dom ma zerowe, a jak nie znajdzie domu to trafi do zamojskiego schroniska... obiecałyśmy sobie z elficzkową, że jak tylko Mamba znajdzie dom to coś pomyślimy o ślepaczku. Ale na razie brak mi pomysłu, pytam ludzi, ale dalej: nikt nie chce psa na DT, który na adopcje ma szanse niemal zerowe. Ale myślimy. Może coś umyślimy. Cieszę się, że Mamba ma dom :) I to TAKI. Poker, dziękuję :). Napiszę. Chętnie Cię poznam, nie tylko ze względu na obiad :). Powoli ogłaszam małe klusie. Na Lublin mają ogłoszenia od dnia znalezienia, ale poogłaszam je jeszcze na całą Polskę. Teraz (tzn za chwilę) będzie czas na nie i na Czekoladkę.https://www.olx.pl/oferta/mialy-umrzec-niechciany-miot-po-malutkiej-suni-czeka-na-dom-CID103-IDk0dAx.htmlhttps://www.olx.pl/oferta/szczeniaki-urodzily-sie-w-rowie-CID103-IDjJFMX.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pitusia Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Piszę ja... bo elficzkowa na razie nie jest w stanie... Kochani! Mamba właśnie pojechała do domu! Dom jak z raju! Mamba też to wiedziała, bo jak tylko goście przyjechali, to sunia zdradziła elficzkowa i wskoczyła na kolana nowej, WŁASNEJ! Pani. Poprzedni Goście przyjęci zostali z warkotem, a tu się sprzedała od razu. Chętnie też wskoczyła do samochodu i na pożegnanie pomachała ogonkiem płaczącej elficzkowa. Dom... cudowny. Trafiło się jej jak ślepej kurze... Państwo mieli bokserkę, odeszła od nich ze starości 9msc temu. Przez ten czas nie byli gotowi na psa, ale zobaczyli Mambusię i wiedzieli, że to TEN pies. Kiedy usłyszeli, że sunia nadal szuka domu (czekali na tę informację cały dzień. bo wiedzieli, że dzisiaj zainteresowani mają oglądać Mambę) to bardzo się ucieszyli. Przyjechali jeszcze dzisiaj, bo nie mogli wytrzymać do rana. Dom z ogródkiem i kochająca Własna Rodzina. Państwo przyjechali nie tylko z rzeczami dla suni, ale również z aparatem, by pokazać suni, jak będzie mieszkać. Długo by się rozpisywać nt domku, ale wiemy jedno: Mamba właśnie zaczęła nowy etap w życiu! Ten najlepszy, z własną Rodziną. Pani wie o dogomanii. Jeszcze w rozmowie telefonicznej pytali o to, o co każdy psiarz powinien zapytać: o to, co sunia je, jej zwyczaje, charakter, wszystko. Pytali i cierpliwie słuchali. U elficzkowa też trochę pobyli. Zrobili na Niej ogromne wrażenie. Mamy obiecane zdjęcia i relacje. elficzkowa nadal nie może się otrząsnąć i niejedną łzę uroniła. Bycie DT jest bardzo trudne. Ale wiemy obie, że to TEN dom. Jestem pewna, że elficzkowa umowę podpisywała z drżącą z przejęcia ręką. shoto, bardzo Ci dziękuję, że uratowałaś te dwie sunie. Gdyby nie Twoja reakcja, sunie by nie przeżyły. Byłaś zawsze do pomocy. Woziłaś Mambę wszędzie, ratowałaś i walczyłaś. elficzkowa, brak mi słów. Nawet nie masz pojęcia, jak jestem Ci wdzięczna. Dziękuję Ci za najwspanialszy Dom Tymczasowy! Pojawiłaś się w życiu suni wtedy, gdy najbardziej tego potrzebowała. Dałaś jej cudowny DT. Iwono i Kasiu, dziękuję Wam za pomoc w ogłoszeniach, weryfikacjach domów, wsparcie, długie nocne telefony i WSZYSTKO! Byłyście wtedy, gdy wszystko mi opadało, gdy potrzebowała wsparcia... Dziękuję też Wam, drodzy Dogomaniacy. Zwłaszcza Poker, która także poganiała mnie do nauki :) elficzkowa wejdzie tutaj, ale dajmy Jej ochłonąć. Cudowne, oczy mam pełne łez. Jesteście wspaniałe:) Czekoladka i kluseczki przepiękne:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shoto Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 3 godziny temu, konfirm31 napisał: Zobaczyłam szczeniaka trzymanego w rękach i tak mi się skojarzyło. Cieszę się, że bez sensu ;) Ale wiadomo, każdego psa/kota żal dla zbieraczki :((( To moje ręce i ja je oddam tylko w dobre domy 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shoto Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 35 minut temu, elficzkowa napisał: Mamba pojechała do własnego domu a u mnie strasznie pusto bez niej się zrobiło... Ale to dom w którym - jestem tego pewna - Mamba będzie kochana. Dom gdzie Mamba nie będzie musiała się już bać. Dom, w którym otoczą ją opieką i Mamba przestanie płakać w nocy bo będzie wiedziała, że to co złe już minęło i na pewno nie wróci. Po rozmowie telefonicznej z Panią już wiedziałam, że takiego domu chcemy dla maleńkiej. Mamba będzie miała duuużo miejsca do biegania. Państwo jeszcze przed przyjazdem do Mamby zabezpieczali szerzej rozstawione szczebelki w płocie bo bali się, że będzie mogła się przecisnąć. Państwo mają dorosłego syna ( 19 lat ), który też czeka na Mambę. Aby Mamba przez pierwszy, najtrudniejszy dla nie czas nie musiała zostawać sama, do Państwa przyjedzie teściowa Pani. Państwo bardzo serdeczni i mili. O takich się mówi, że mają serce na dłoni. Możemy wszyscy być spokojni o Mambę. Imię dla maleńkiej zostaje. Mambo - bądź szczęśliwa !. Aniu nie płacz obiecuję uratuję ci kolejną sunię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 3 minuty temu, shoto napisał: Aniu nie płacz obiecuję uratuję ci kolejną sunię Olu, jak tak ze szczęścia ( chyba ) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Cudne wieści o Mambie. A ja nie mam numeru konta dla suniek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.