gojka Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 Godzinę temu, zofita napisał: Dokładnie tak - nie interesował mnie rodowód bo pies był śliczny a poza tym myślałam że rodowód to rodowód - przecież nie jestem hodowcą. Zresztą byłą rozmowa że ojciec ma FCi - to co miałam myśleć. A kiedy weterynarz zaczął wypytywać...... to zaczęliśmy sprawdzać. Jak powiedział że są "troszkę" drobne - też mi się tak wydawało no ale nie widziałam nigdy 8 tygodniowych bokserów z 9osobowego miotu. Hexa miała 3 miesiące skończone. Teraz to ja też już wiem trochę więcej ale jest za późno. Mam pretensję - bo wiedział że poszukuję szczeniaka o podobnej budowie - dokładnie mu to napisałam w mailu - a zdjęcia które mi przysyłał - jak się trzyma szczeniaczka pionowo na rączce to nie są do końca wiarygodne. Nie jesteś hodowcą ( a może chciałaś nim zostać?) ale teraz już wiesz,że rodowód rodowodowi nierówny? Pan hodowfffca Ci powiedział,że ojciec ma FCI-i uwierzyłaś?? :) Masz pretensję do pseudohodowcy,że sprzedał Ci za ciężki pieniądze pseudorasoweg psa.No cóż jak jestem na plaży w Grecji i przychidzi gość obwieszony okularami słonecznymi DG i torebkami Prady za 3,5 euro to raczej nie traktuję go poważnie. Quote
zofita Posted November 29, 2016 Author Posted November 29, 2016 5 minut temu, gojka napisał: Nie jesteś hodowcą ( a może chciałaś nim zostać?) ale teraz już wiesz,że rodowód rodowodowi nierówny? Pan hodowfffca Ci powiedział,że ojciec ma FCI-i uwierzyłaś?? :) Masz pretensję do pseudohodowcy,że sprzedał Ci za ciężki pieniądze pseudorasoweg psa.No cóż jak jestem na plaży w Grecji i przychidzi gość obwieszony okularami słonecznymi DG i torebkami Prady za 3,5 euro to raczej nie traktuję go poważnie. Gojka - zlituj sie z tą podejrzliwością - żadnym hodowcą nie chciałam i nie chcę zostać, pracuje w całkiem innym obszarze - chciałam mieć tylko wymarzonego psa - toż to nie zbrodnia. Za chwilę mnie posądzisz że jest chudziutki to pewno chcę go utuczyć i zjeść........ A co miałam nie uwierzyc jak wcześniej mi sprzedał takiego ładnego psa - co jak mówi teraz miał jeszcze gorsze papiery. A ojciec szczeniaków ma FCI- i co? I dalej zakup za 1500,00 za jedno szczenię to tak mało? Quote
zofita Posted November 29, 2016 Author Posted November 29, 2016 Jutro jestem umówiona z behawiorystą i sędzią rasy - obejrzy i oceni pod kątem zachowania i wyglądu a nie dokumentu pochodzenia. A co się tyczy "spodziewania" po pseudohodowli - wspominając Hexe to było warto. Quote
zofita Posted November 29, 2016 Author Posted November 29, 2016 40 minut temu, marta30 napisał: Zofita ale czego się spodziewasz po pseudo? Oni tylko patrzą by sprzedać i by kaska się zgadzała. Trzeba było poszukać dobrej hodowli zkwp. No właśnie uwierzyłam że jak nie będzie miał takiego szczenięcia o jakie prosiłam to powie żeby poczekać..... i pewno bym czekała:( Quote
Sowa Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 Zofita, zlituj się nad własną kieszenią - behawiorysta ma oceniać zachowanie 3-miesięcznego szczeniaka??? Chyba sama widzisz, czy szczenię zachowuje się jak szczenię. Nie pisałaś, że cokolwiek w zachowaniu szczeniaka jest tak niepokojącego, aby wymagał konsultacji z behawiorystą!. A co do tego, że "ojciec ma FCI" to ojciec szczeniąt może mieć rodowód wydany przez organizację, która jest członkiem FCI, ale to nie znaczy, że ma uprawnienia reproduktora. Czy Ty i Twoja rodzina podjęła decyzję co stanie się ze szczeniakami, jeśli sędzia rasy stwierdzi, że nie zapowiadają wyglądu zgodnego z Waszymi oczekiwaniami? Quote
marta30 Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 Nie rozumiesz, chciałaś boksera to trzeba było udać się do hodowli. U tego pana kupiłaś kundelki. Nie wątpię, że Twoja Hexa była kochanym psem ale nie była bokserem. Jak i nie są bokserami obecne szczeniaki. Quote
zofita Posted November 29, 2016 Author Posted November 29, 2016 4 minuty temu, marta30 napisał: Nie rozumiesz, chciałaś boksera to trzeba było udać się do hodowli. U tego pana kupiłaś kundelki. Nie wątpię, że Twoja Hexa była kochanym psem ale nie była bokserem. Jak i nie są bokserami obecne szczeniaki. Jest tak jak piszesz. Niech to będzie przestrogą dla innych - dla mnie za późno......... Quote
Sowa Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 Ale to nie szczeniaki Was oszukały. Co będzie z nimi? Quote
zofita Posted November 29, 2016 Author Posted November 29, 2016 7 minut temu, Sowa napisał: Zofita, zlituj się nad własną kieszenią - behawiorysta ma oceniać zachowanie 3-miesięcznego szczeniaka??? Chyba sama widzisz, czy szczenię zachowuje się jak szczenię. Nie pisałaś, że cokolwiek w zachowaniu szczeniaka jest tak niepokojącego, aby wymagał konsultacji z behawiorystą!. A co do tego, że "ojciec ma FCI" to ojciec szczeniąt może mieć rodowód wydany przez organizację, która jest członkiem FCI, ale to nie znaczy, że ma uprawnienia reproduktora. Czy Ty i Twoja rodzina podjęła decyzję co stanie się ze szczeniakami, jeśli sędzia rasy stwierdzi, że nie zapowiadają wyglądu zgodnego z Waszymi oczekiwaniami? Tak właśnie zrobię.......może nie lubię pieniędzy... Czy ktoś ma pomysł jak można taką sytuację rozwiązać - nie ma wyjścia bez strat z tej sytuacji. Decyzja nie jest podjęta - poczekam do jutra Quote
zofita Posted November 29, 2016 Author Posted November 29, 2016 3 minuty temu, Sowa napisał: Ale to nie szczeniaki Was oszukały. Co będzie z nimi? Wiem i chcę dla nich jak najlepiej. To co mam zrobić dla ich dobra? Quote
Sowa Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 A to już zależy od Twojego poczucia odpowiedzialności za własne decyzje. Quote
zofita Posted November 29, 2016 Author Posted November 29, 2016 A czy to że miałam takie marzenie to już przestępstwem jest. Nikt nie szuka czegoś co się mu podoba, nie wybiera rasy, koloru..... A że się mi nie udało to co mam się unicestwić. Quote
Beatrx Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 19 minut temu, zofita napisał: Tak właśnie zrobię.......może nie lubię pieniędzy... Czy ktoś ma pomysł jak można taką sytuację rozwiązać - nie ma wyjścia bez strat z tej sytuacji. Decyzja nie jest podjęta - poczekam do jutra normalnie. albo się decydujesz kochać je takie, jakie są, bez żalu, smutku, ze głowa nie taka czy patrzy się inaczej niż Hexa, przestaniesz wypatrywać w nich ducha zmarłej suczki, zaczniesz je traktować jak nowe, niezależne jednostki albo znajdź im nowy dom. dom, w którym zostaną pokochane takie, jakie są. gdzie nikt nie będzie patrzył, ze jego poprzedni pies to miał większą głowę, a te mają mniejszą i nie będzie oceniał ich wartości przez ten pryzmat. na pewno nie zostawiaj ich z myślą, ze są gorszym sortem. 1 Quote
zofita Posted November 29, 2016 Author Posted November 29, 2016 A nikt nie zakłada ze może urosną ładnie.? Nie mam rozeznania w rozwoju szczeniat zeby wnioskować o ich możliwościach. A czy specjaliści to potrafią? taką mam nadzieje. Ciekawe co na takie zachowanie powiedział by jakiś psycholog ale lepiej nie pójdę się pytac. Chyba że jest taki na forum Quote
klaki91 Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 kupiłaś to kupiłaś, po kiego to tak rozkminiasz? strasznie emocjonalnie do tego wszystkiego podchodzisz O.o Quote
Marmag Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 Raju, sprzedaj te psy jak najpredzej, bo ktoś kto tak do zywych istot podchodzi, nie moze byc kochajacym panem dla psa! Kupilas psy z pseudo, widzialas je na miejscu, ze sa drobniejsze, chude i Bog wie jakie jeszcze a mimo to dalas kase i odjechalas z nimi do domu. To tylko wyglad! Jak bys kupila rasowca, a po pol roku mialby wypadek i by mu lape ucielo to tez bys go chciala oddac, bo nie wyglada jak juz champion rasy? Jak dziecko urodzisz i nie bedzie wymarzone to tez oddasz? Te zwierzeta wiecznie musza cierpiec przez ludzka glupote! Juz nie mam sily... 2 Quote
gojka Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 Godzinę temu, zofita napisał: Jutro jestem umówiona z behawiorystą i sędzią rasy - obejrzy i oceni pod kątem zachowania i wyglądu a nie dokumentu pochodzenia. A co się tyczy "spodziewania" po pseudohodowli - wspominając Hexe to było warto. Nie miałam bladego pojęcia,że sedzia rasy jest w stanie ocenić czy pies z pseudo-czyli od rodziców nieudokumentowanego pochodzenia-może stwierdzić,że Twój pies lub nie będzie wyglądał jak rodowodowy bokser :) Quote
gojka Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 6 minut temu, zofita napisał: A nikt nie zakłada ze może urosną ładnie.? Nie mam rozeznania w rozwoju szczeniat zeby wnioskować o ich możliwościach. A czy specjaliści to potrafią? taką mam nadzieje. Ciekawe co na takie zachowanie powiedział by jakiś psycholog ale lepiej nie pójdę się pytac. Chyba że jest taki na forum Ty załóż,że wyrosną na ładne.Nie bardzo wierzę,ze ktokolwiek jest w stanie Ci to zagwarantować. Quote
Beatrx Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 16 minut temu, zofita napisał: A nikt nie zakłada ze może urosną ładnie.? Nie mam rozeznania w rozwoju szczeniat zeby wnioskować o ich możliwościach. A czy specjaliści to potrafią? taką mam nadzieje. Ciekawe co na takie zachowanie powiedział by jakiś psycholog ale lepiej nie pójdę się pytac. Chyba że jest taki na forum a jak nie urosną? Ty nie rozkminiaj jakie one urosną tylko zastanów się czy będziesz je kochała niezależnie od wyglądu. bo lepiej dla nich oddać je teraz niż za rok. Quote
zofita Posted November 29, 2016 Author Posted November 29, 2016 Bardzo dziękuję że poświęciliście mi swój czas. Niektórzy żeby się poznęcać podejrzewać...... Ale kilka osób mi pomogło dzięki Uważajcie na swoje zwierzaki bo niebezpieczeństwo czai się wszędzie. Quote
Beatrx Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 daj znać jaką decyzję podjęłaś. a raczej podjęliście, bo może Twój tata ma inne zdanie? Quote
Zarka Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 33 minut temu, zofita napisał: A nikt nie zakłada ze może urosną ładnie.? Jak dla mnie szczeniak jest śliczny :) I będzie na pewno ładny jak urośnie. Czy będzie wyglądał zgodnie ze wzorcem rasy tego Ci nikt nie powie. Quote
lusiakropka Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 Gdyby piesek był bardziej podobny do poprzedniego to byś go pokochała? Dobrze rozumiem? Quote
Margo3011 Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 Zofita, zacznij psa traktowac jak zywa istote a nie jak gadzet jakis. To czym tak bardzo sie przejmujesz jest najmniej istotne. Zycze Tobie a przede wszystkim Psu, zeby jakas przemiana w Tobie nastapila. Jezeli nie nastapi to poszukaj dla suni dobrego domu, w ktorym ktos ja pokocha. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.