Jump to content
Dogomania

Uśpienie psa


Andrzej112

Recommended Posts

Witam serdecznie wszystkich użytkowników. Na wstępie bardzo prosze moderatora o umieszczenie tego tematu w odpowiednim dziale.

Z góry pragnę przeprosić za brutalną treść tego topicu. Mam nadzieję że odbiorcy bedą wyrozumiali oraz nie poczują sie urażeni. 

Jestem właścicielem 10 letniej suczki która bardzo dużo dla mnie znaczy, niestety jej stan fizyczny jest ciężki i myślę że nie zdoła przetrwać zbliżającej sie zimy.
Jest to pociecha którą znalazłem w pudełku przy ulicy. Musiała dużo wycierpieć ponieważ odkąd pamiętam wykazywała agresywne zachowanie w stosunku do obcych ludzi.
W związku z tym nie mogę postąpić humanitarnie i zawieść ją do weterynarza. Chciałbym skrócić jej cierpienia i tutaj prosze o Wasze opinie- w jaki skuteczny i bezbolesny sposób mogę pozwolić jej odejść?
Czy podanie jej tabletek nasennych wraz z pokarmem może być dobrym rozwiązaniem?
 

Prosze nie zrozumieć mnie źle, suczka w ostatnim miesiącu zupełnie się zmieniła. Nie mogę do niej dopuścić praktycznie nikogo a zawiezienie jej do weterynarza graniczy z cudem.

Serdecznie dziękuje za poświecenie uwagi na ten topic.

 

  • Downvote 2
Link to comment
Share on other sites

To było by najlepsze rozwiązanie, niestety to bardzo duży pies i boję się reakcji na weterynarza. Nawet w założonym kagańcu.
Czy weterynarz może udzielić nam pomocy w uśpieniu psa na własną odpowiedzialność poprzez sprzedaż tabletek do tego przeznaczonych?

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

to weterynarz, on jest przeszkolony w obchodzeniu się ze zwierzętami - również tymi agresywnymi, klienci z takimi pociechami też się zgłaszają czy to na szczepienia czy z innymi dolegliwościami... albo te psy w schroniskach - też jest wiele agresywnych dużych psów które muszą mieć zapewnioną pomoc lekarską. 

uśpić może osoba do tego uprawniona i to nie w każdym przypadku tylko gdy sytuacja tego wymaga.. w końcu dając Ci takie preparaty nie ma pewności co z nimi zrobisz.
przed wizytą możesz poprosić weta o tabletki mocno uspokajające

edit. ja natomiast nie wiem co później...weterynarz przyjedzie, uśpi i co wtedy? zabierze go? ja nie byłabym w stanie na to patrzeć... 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

To jakieś żarty ? Myślisz , że weterynarz nie poradzi sobie z uśpieniem psa?

O zgrozo , co za myślenie!!

Chcesz podać psu leki sam, a skąd wiesz jak na nie zareaguje?Weź pod uwagę, że może cierpieć, coś może się nie udaćm, a (JEŚLI JESTEŚ ODPOWIEDZIALNY ) mam nadzieje, że nie chcesz aby pies cierpial? To tak, jak u ludzi , którzy trują się lekami. Wielu z nich ląduje na oddziałach intesywnej terapii, jaką masz pewność że bez weterynarza i jego nadzoru u psiaka się tez tak nie stanie?

Skoro twierdzisz, że pies jest w złym stanie fizycznym, to wezwij weterynarz do domu, niech oceni jego stan i wspolnie zadecydujecie o dalszym jego losie.

Jakkolwiek strasznie i brutalnie to brzmi wygląda tak, jakbyś chciał sie "pozbyć problemu" , którym jest ŻYWA istota, a nie ulżyć w cierpieniu. A jesli chcesz ulżyć i massz ku temu naprawdę powody, to zrób to z szacunkiem jak na przyjaciela przystało!!!!

PS- skoro twierdzisz że uśpienie psiaka przez weta jest niemożliwe, rozumiem że przez cały czas, jak go miałeś, nigdy nie korzystałeś z opieki weterynarza- ani badań, ani szczepień i żadnych kontroli ?

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

O 30.10.2016 o 22:51, Andrzej112 napisał:

Jestem właścicielem 10 letniej suczki która bardzo dużo dla mnie znaczy,

 

nie, ten pies nie znaczy dla ciebie absolutnie nic. gdyby było inaczej to zamiast patrzeć, że "nie przeżyje zimy" to zamówiłbyś wizytę weterynarza u siebie w domu, pokazał mu psa, w ostateczności pies zostałby uśpiony do badania (nie zabity, jak to planujesz) i weterynarz by orzekł, czy zwierzę wymaga uśmiercenia dla jego dobra czy np. trzeba zmienić mu warunki mieszkaniowe (bo sądzę, ze to podwórkowy pies, skoro zima taka straszna?). i jeśli dla psicy najlepsza byłaby śmierć to by ją zabił bez bólu i niepotrzebnego cierpienia (a bolesna może być śmierć jak nie dasz jej wystarczającej liczby środków nasennych i obudzi się z rozwalonymi nerkami i wątrobą). jak dla mnie to ty chcesz się pozbyć tego psa, bo stary i już nie ładnie na podwórku wygląda (a jeszcze wet by kazał leczyć, pieniądze wydawać), a tą gadką o agresji do ludzi próbujesz odwrócić od tego uwagę.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

O Matuniu! beczy.gif

... proszę przemyślcie jeszcze raz swoją decyzję! zgadzam się z moimi przedmówczyniami! ... nie będę oceniać waszego pomysłu, jest ,,,makabryczny!

jeśli już na prawdę chcecie się "pozbyć" waszych najlepszych , najwierniejszych przyjaciół , to nie w ten okrutny sposób! ( nie jesteście w stanie ,wyliczyć dawki leku, pies może konać w okrutnych mękach) może pomyślcie o oddaniu do schroniska! znajdźcie blisko siebie jakiś TOZ, fundację ... a gdzie w ogóle mieszkacie? może sprubujemy tutaj coś znaleźć? pomyśleć?

Link to comment
Share on other sites

Wiecie,jeśli to nie troll to może nie jeździjcie po człowieku ze względu na dobro jego psa.

Bo chyba fakt,że zabije go trzonkiem od łopaty i zakopie w ogródku nie jest Waszym celem...

Andrzeju,gdzie mieszkasz? Jeśli pozwolisz sobie pomóc, znajdę dla Ciebie odpowiedniego weterynarza.

Odezwij się na priva.

Link to comment
Share on other sites

nie no przyklaśnijmy, bo ktoś wpadł na idiotyczny pomysł podania psu tabletek nasennych w celu uśmiercenia i brońboziu nic złego na to nie mówmy, bo jeszcze pies dostanie trzonkiem od łopaty o.O gdyby Andrzej chciał to by podzwonił po jednym, drugim, trzecim weterynarzu i w końcu znalazłby takiego, który by do jego psa przyjechał. internet ma, więc to żaden problem znaleźć paru wetów w okolicy.

Link to comment
Share on other sites

Nikt poza lekarzem weterynarii z uprawnieniami nie ma prawa oceniać, czy pies wymaga eutanazji. Właściciel takiej decyzji nie podejmuje, dopiero lekarz po ocenie stanu zdrowia psa. To po pierwsze. Po drugie, gdybyś chociaż zadzwonił do takiego lekarza, dowiedziałbyś się jakie są sposoby na leczenie dużego agresywnego psa. Po trzecie to jest Twoja wina, że suczka się tak zachowuje do obcych, a nie tego co przeszła w poprzednim domu. To Ty ją tak wychowałeś, nie pracowałeś nad niepożądanymi zachowaniami i powinieneś teraz wziąć za to odpowiedzialność jak dorosły facet, a nie szukać dla wygody sposobu na obejście problemu.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Beatrx napisał:

nie no przyklaśnijmy, bo ktoś wpadł na idiotyczny pomysł podania psu tabletek nasennych w celu uśmiercenia i brońboziu nic złego na to nie mówmy, bo jeszcze pies dostanie trzonkiem od łopaty o.O gdyby Andrzej chciał to by podzwonił po jednym, drugim, trzecim weterynarzu i w końcu znalazłby takiego, który by do jego psa przyjechał. internet ma, więc to żaden problem znaleźć paru wetów w okolicy.

Ależ mówmy.Ale nie w tym tonie i nie w ten sposób.Bo fakt,że będziesz szczera nic nikomu dobrego nie przyniesie.No,może wyłącznie Tobie.

Link to comment
Share on other sites

Podzielam opinię gojki!:) ... to jest forum pomocowe! rozumiem to... " w każdy możliwy sposób"  czasem dobra rada jest więcej warta ,niż np jakaś pomoc rzeczowa czy finansowa!  ludzie zaglądają do internetu jak mają problem, próbują szukać odpowiedzi i ja to szanuję! ... jest pytanie! - jest odpowiedź!... czasem niestety są tematy trudne! a nawet , bardzo trudne! chyba właśnie dlatego ,ludzie "wchodzą" na forum, że sobie nie potrafią poradzić sami! i jeśli nie znajdą pomocy/odpowiedzi!?

to mogą popełnić błąd!  tu w tym wypadku ,śmiertelny błąd!  za który zapłaci piesek ... naprawdę nie chcę już się rozpisywać, bo to do niczego nie prowadzi!

po prostu rozmawiajmy!  dzielmy się radami, wątpliwościami, ale bez obrażania siebie nawzajem! i co?  do czego doprowadziły oceny? ...Andrzej nie pokazał się więcej na dogo?

a co stało się z psem?  czy wszyscy są teraz pewni ,że ... nie mogliśmy" nic" zrobić dla tego ,biednego psa???  ja nie mam takiej pewnoścismutny.gif

 

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście nie podałem suczce żadnych tabletek. Dzięki tak dużej ilości wpisów zrozumiałem że nie mogę iść na łatwiznę. Suczka została uśpiona przez weterynarza który wcześniej zabrał ją z mojego domu. Bezradność sprawiła że napisałem ten kontrowersyjny temat lecz dzięki Wam postąpiłem dobrze i słusznie. 

#edit

Temat do zamknięcia, gdyby ktoś miał pytania, proszę pisać wiadomości.

Edited by Andrzej112
#edit
Link to comment
Share on other sites

  • Margo locked this topic
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...