Jump to content
Dogomania

Loluś w pieluszkach szuka wyjątkowego domu !!


Recommended Posts

Głodny nie jest, jedzonko dostaje

-f4i4RWaW9p-8Mu6usVn6mD6OxODgSOb34baySMi

 

 

chodzimy na spacerki

arO10RoMafFqtb4Fh04asTRFcSSPPyXWnIf1-7Sj

 

ZM2dWnMsiR70qd2WkGJrYGIs3VesVNjs5GAe_cw7

 

 

EZ4XIUYIWK8wKZISjQtbMPTRmAplHj2Sy840KWYl

 

 

czasami zbieramy kasztanki

xoWHMfKlJmRfL4-njZhPRcOI-d5UdCQa1pZVGQw5

 

Iiii jesteśmy......., tylko idąc przedwczoraj na spacerek, oczywiście całkiem przypadkowo spotkaliśmy kocie maleństwo  / mężuś gada, że chodzi tymi samymi ścieżkami i nikogo nie spotyka...../ i przytachaliśmy kociczkę do domku, wstępnie oporządzona z pchełek, odrobaczona i co dalej ......

Wczoraj przyjechała córcia, Lolcio zapakował się do jej łóżka i ani myślał z niego wyjść, oczywiście przespał tam całą noc, nie wiem czy nie będzie chciał z nią jechać.....

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

 

O 12.10.2016 o 23:29, ona03 napisał:

Wczoraj przyjechała córcia, Lolcio zapakował się do jej łóżka i ani myślał z niego wyjść, oczywiście przespał tam całą noc, nie wiem czy nie będzie chciał z nią jechać.....

Jechać ?  O Matko Jedyna ! Dokąd ?

Lolo, Ty się nie wygłupiaj,  wyłaż z tego łóżka i  się pakuj .  Wracasz na drugą niedzielę, więc nie rób sobie planów . ;-)

Link to comment
Share on other sites

A jak Lolcio się rozkocha w kotecku i będzie chciał go ze sobą zabrać ?

No własnie tego się obawiam, zwłaszcza że Lolcio sam sobie koteczka znalazł w krzakach.

Na szczęście mam argument; koty żyją i 20 lat a tyle mi nie grozi ;-)

Link to comment
Share on other sites

O 14.10.2016 o 00:40, togaa napisał:

 

Lolo, Ty się nie wygłupiaj,  wyłaż z tego łóżka i  się pakuj .  Wracasz na drugą niedzielę, więc nie rób sobie planów . ;-)

 

Togusia zarządziła, komu pasuje ?

 

 

O 14.10.2016 o 22:11, Poker napisał:

Śliczna kicia, ale chyba już jej nie ma. Lolo się oblizuje ....

Pokerku, Lolcio zwiewa od malucha, nie wie co z takim robić :)

 

 

O 15.10.2016 o 07:19, Smyku napisał:

 

A jak Lolcio się rozkocha w kotecku i będzie chciał go ze sobą zabrać ?

Smyczku, nie ma szans, Loluś to narcyz..... :)

 

 

O 15.10.2016 o 10:37, togaa napisał:

 

No własnie tego się obawiam, zwłaszcza że Lolcio sam sobie koteczka znalazł w krzakach.

Na szczęście mam argument; koty żyją i 20 lat a tyle mi nie grozi ;-)

Togusiu cóż Ty wygadujesz.......

 

 

22 godzin temu, EVA2406 napisał:

Togusiu, psy też tyle mogą żyć i co wtedy zrobisz z Lolciem? ;)

No właśnie togusiu,  nie wygłupiaj się :)

 

Byłem na spacerku 

SejsIpSKwlT4mtHCh8xR94AQe0FWNniNoLjt0Q-l

 

 

lQH5vG4024VBm-ivR8pO4htYHC0RRezYy-YCgIKG

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

O 14.10.2016 o 00:40, togaa napisał:

 

Jechać ?  O Matko Jedyna ! Dokąd ?

Lolo, Ty się nie wygłupiaj,  wyłaż z tego łóżka i  się pakuj .  Wracasz na drugą niedzielę, więc nie rób sobie planów . ;-)

Która to jest druga niedziela? Druga po czym?

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

 

Same z Oneczką nie wiemy która i  po czym ta niedziela .;-)

Chyba jednak na  początek listopada przypadnie. Po Wszystkich Świętych.

 

Lolusia nie ma, a ja z pieluch nie wychodzę.

 Niunia moja stareńka bardzo podupadła . Lata, lata gniotą. W kwietniu 16 skończyła. To że siura to nic, na noc pielucha i po problemie.

Najgorzej że nie słyszy i  nie widzi. Ani trochę.  Węch chyba też straciła . Bardzo to przykre . Mało wychodzi. Taka  bezradna jak wyrusza  na siusianie..

Całe życie mieszkała na parterze, teraz   przeniosła się do kuchni na piętrze. Żeby wyjść z domu , ma do pokonania schody. Dużo schodów. Pół biedy, jak zdążę ją z nich sprowadzić. Bywa że skacze z nich ‘ na główkę’, albo wciska się  pomiędzy balustradę a stopnie. Już  Całe obłożyłam kartonami i pudłami, uszczelniając wszelkie  luki . W domu wygląda dziwnie, ale co tam…

Z ogrodu nie jest w stanie trafić do domu. Zatacza kółeczka; mniejsze, większe, w końcu  kompletnie  traci orientację,  przyspiesza i rozbija się  o ściany , meble . Trzeba by Ją cały czas  „mieć na oku”, a tak się nie da. .Pocieszające , że stosunkowo zdrowa,  ma apetyt. Tylko te oczy i głowa ..

 

Na zdjęciu Niunia , sprzed ponad roku (nowe zdjęcia gdzieś się na ten moment zapodziały).

I starowinka Laluna bez oka. Truchełko to bardziej niż kot, ale żyje jakoś. 19-ście wiosen  skończyła w maju.

 

 

SAM_1685.JPG

SAM_6462.JPG

Link to comment
Share on other sites

O 17.10.2016 o 09:04, anecik napisał:

Smutna ta starość :(

To prawda i ludzka i zwierzęca.

Moja Nusia przed śmiercią też straciła wzrok i biedna chodziła jak błędna. Chodziła w kółko i obijała się o meble. Raz wpadła na stojącą lampę, przewróciła ją i potłukły się klosze. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Po schodach w ostatnim okresie też musiałam ją sprowadzać, ale w dniu śmierci, jak my byliśmy na dole, ona sama zeszła do nas i przewróciła się do spanka, które postawiłam jej przy kaloryferze. Niestety, tam już została...............:( Widać chciała ostanie godziny swego życia spędzić z najbliższymi.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Lolusiu,mam nadzieję ,że mnie cioteczki nie pogonią z moją prośbą o zagłosowanie na Joannę Krześlak - Hoogland , młodą , bardzo zdolną kobietę.Znam ją od 15 lat.Drapała się pazurami, by z biednego rejonu kraju dojść do tego co osiągnęła w nauce. Głosowanie jest proste. Joasia jest na samym dole.

http://polakroku.nl/stemmen/?resultaat=gestemd

Dziękuję i przepraszam.

Link to comment
Share on other sites

 Podpisane Pokerku i za bazarek ślicznie dziękujemy ;-) !

Lolito, Ty się chłopie zastanów czy dasz radę?  Dziki idą ...Jeszcze trochę i płot sforsują .

Żal mi ich. Mają je  policzyć i wystrzelać. Podobno jest ich dużo. Guzik prawda. To człowiek zabrał im ich miejsca bytowania. Moja dzielnica jeszcze grubo po wojnie  była typowo rolniczą podmiejską gminą . Nieliczne poniemieckie gospodarstwa stały wzdłuż drogi, za nimi pola ,poletka  het do lasu, a potem to już góry. Dziki mieszkały własnie na tej granicy leśno-polnej. Dzisiaj pól nie ma, wszyściutko zabudowane.To gdzie się  ten dzik ma podziać ? To nie kozica by po stromiznach górskich skakać.

Odwiedziny....

SAM_6864.JPG

 Widok na Beskid Mały i dzielnicę Bielska, Straconkę.  Kiedyś też wieś.SAM_6869.JPG

Gdzie jest Pepe ?

SAM_6868.JPG

 

 

 

 

 

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...