Tianku Posted February 1 Share Posted February 1 Trzymajcie się 😞 postaram się wpłacić grosik dla Lolunia, biegnę na bazarki 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 1 Share Posted February 1 Kolejny 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 2 Share Posted February 2 Wszelka modlitwa za Lolusia z serca calego 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted February 8 Share Posted February 8 Będą książki dla Lolusia, zapraszam do oglądania 🙂 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted February 9 Share Posted February 9 Będą ciuszki, zapraszam do oglądania 🙂 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 10 Share Posted February 10 Stowarzyszenie humanitarno-ekologiczne Dla Braci Mniejszych 43-300 Bielsko-Biała 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220 Pieniążki z kramiku dla Lolusia 💓 przelewam na Stowarzyszenie 88 zl 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted February 11 Author Share Posted February 11 Dnia 10.02.2024 o 09:12, Nadziejka napisał: towarzyszenie humanitarno-ekologiczne Dla Braci Mniejszych 43-300 Bielsko-Biała 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220 Pieniążki z kramiku dla Lolusia 💓 przelewam na Stowarzyszenie 88 zl Nadziejko kochana. Po stokroć Loluś dziękuje. Nie dobry to był tydzień.Dwa dni jako takie, potem dwa straszne i tak na przemian. Wczoraj rano, nieustający , suchy kaszel nie pozwalał Lolusiowi usiąść.Próbował z całych sił, aż do wyczerpania.Gdy Mu chciałam pomóc, przytrzymać, gryzł mnie po rękach. A potem dziwacznie przekrzywił łepek,wysunął język i rzucał się jak w konwulsjach po całym łóżku. Myślałam że to koniec, że Loluś umiera. Dochodziła 12-sta,zaraz mieli zamknąć lecznicę. Popędziłam rozpytać kto z wet. będzie dostępny, do kogo dzwonić gdyby stan Lolusia się pogorszył. Kochana dr.Kasia obiecała być ze mną w kontakcie i dzwoniła co kilka godz. Loluś zasnął i spał kilkanaście godzin.Obudził się po południu jakby nigdy nic. Właśnie zwalił się z fotela do miski pełnej wody, bo wyszłam do kuchni zrobić sobie herbatę... Cały czas siedział mi w głowie ten Lolusia sobotni 'atak'. Któryś z moich psów też był w takim stanie.W końcu sobie przypomniałam że mógł to być zespół przedsionkowy.Tak, jakby Lolusiowi mało było choróbsk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted February 11 Share Posted February 11 Niewesoło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 11 Share Posted February 11 Ojej. Brzmi strasznie. Kaszel i pozycja stojąco oznacza duszność. Przypuszczalnie z powodu niewydolności serca. Togusiu, nastał bardzo trudny czas dla Was obojga. Trzymam kciuki, żeby Loluś był z nami jak najdłużej, ale też żeby nie cierpiał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 13 Share Posted February 13 Modliwa wielka za Lolusia za Was Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted February 14 Share Posted February 14 Lolusiuuuuu, no kocham Cię i tyle ......... togusiu 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted February 14 Share Posted February 14 Lolusiu ślę moc buziaków trzymaj się dzielnie 😞 Toguniu dużo siły w tym trudnym dla Was czasie 😞 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted February 16 Share Posted February 16 Biedne te nasze staruszki 😞 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 16 Share Posted February 16 🍀 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted February 19 Author Share Posted February 19 Poker Kochana, najmocniej dziękuję. Aż 675,00 zł wpłynęło na Stowarzyszeniowe konto, z przeznaczeniem na leczenie Lolusia (14.02.2024). Bazarki, to ciężko zarobione pieniądze.Tym bardziej dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 19 Share Posted February 19 Oby tylko leki pomogły Księciuniowi. Uściskaj go. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kado Posted February 19 Share Posted February 19 Ja obserwuję cały czas i czytam,ale wracają takie wspomnienia,że się boję. Kochany Lolciu ,nie wariuj i żyj 💯 Powiedzcie mi,dlaczego u zwierząt to załamanie przychodzi tak nagle? Z taką siłą? Bez zapowiedzi? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 19 Share Posted February 19 Ja też się boję tu zaglądać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted February 19 Share Posted February 19 Lolciu, kochamy Cię 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 20 Share Posted February 20 Dnia 19.02.2024 o 22:44, elficzkowa napisał: Lolciu, kochamy Cię Zdecydowanie TAK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted February 24 Author Share Posted February 24 Żyjemy jak na bombie.Boję się że ten okropny guz pęknie a zawartość wleje się do jamy brzusznej , albo zatka się tchawica, którą guz uciska. .Sterydy spowodowały (chyba to one) że Loluś kaszle znacznie mniej. A tak, to szczeka po staremu, gryzie po staremu.Gdy go wołam,rozgląda się bezradnie w około, ale nie może namierzyć kierunku skąd wołanie. Nadal dużo śpi. Bardzo długo i ostrożnie układa się do spania. Starość jest do d... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 25 Share Posted February 25 Guz jest w klatce piersiowej. Czy jest wypełniony płynem? RTG nie jest przestrzenne, trudno powiedzieć na co guz uciska. Loczunia oprócz sterydów dostawała Librelę, olejek CBD dla psów . Lolusiu, żyj tyle ile ci dane bez cierpienia. togusiu, dużo sił życzę. Boję się tu zaglądać 🙂 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted February 26 Share Posted February 26 Dnia 24.02.2024 o 23:25, togaa napisał: Popłakałam się gdy zobaczyłam to zdjęcie. Wróciło mi przed oczy ostatnie zdjęcie mojej Małej :(( U niej dodatkowo obrys płuc nie był już tak wyraźny... Najgorsze przed Wami. Lolusiuuuu !❤❤❤ Dużo sił Toguniu!❤❤❤ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted March 5 Share Posted March 5 Lolusiu, piętnaście wspólnych lat mija ciekawe ile pieluch zasiusiałeś 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 5 Share Posted March 5 To już? Niesamowite jak czas pędzi. Lolusiu, trwaj ile dasz radę. Całusy dla Ciebie I uściski dla togusi za tyle lat opieki Tobą. 😍❤️ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.