Bezdomna sunia Aschita stała się członkiem wspaniałej Rodziny. Jej dzieci też szczęśliwe w swoich domach :) Aschita - kolejny dramat psiej matki i jej ośmiorga dzieci w jednej z podzamojskich wsi.

[konfirm31]

Dzięki, Murko za wieści. I bardzo cieszy to, że dobre :).

[elik]

Bardzo dobre wieści :) Dzięki :)

Imię faktycznie potrzebne. W tych moich zawirowaniach zupełnie o tym zapomniałam :(

Przydałby się bazarek i to jak najszybciej, a ja jak na złość przez najbliższy tydzień będę na dogo tylko z doskoku. Przeprowadzka na działkę, porządki, przygotowanie na przyjazd 2 szczeniaczków ma tymczas.... Niewiele czasu mi zostanie na codzienne sprawy domowe. Dlatego bardzo proszę, pomóżcie zebrać fundusze dla rodzinki.

Kto mógłby zorganizować bazarek imienny dla suni i szczeniorków?

One też potrzebują mieć  coś swojego

Plissss 

 

[mar.gajko]

2 godziny temu, Murka napisał:

U rodzinki wszystko ok. Już robią w miarę normalne koopy, mamuśka miała przez dwa dni biegunkę, ale już jest ok.

Maluchy rozkoszne, kontaktowe, ruchliwe. Pomagają mi baaardzo przy każdej czynności, atakują mopa, rozwiązują sznurówki, wspinają się na nogi:) 

Mamuśka też okropna przylepa. Spacery na razie są krótkie, bo suńka niechętnie oddala się od swoich dzieci. Załatwi sprawy i już chce z powrotem, nasłuchuje czy któryś bąbel nie płacze. A jak tylko coś usłyszy to od razu ciągnie do boksu. Wczoraj wieczorem TZowi odgryzła smycz:) 

Przydałoby się jakieś imię dla suńki.

Murko, czy sunia jeszcze karmi maluchy? Czy już jedzą wyłącznie karmę?

[Murka]

One się przysysają, ale tak raczej pieszczotliwie. Choć któryś chyba lubi sobie possać, bo zawsze jedna koopka jest biała, taka mleczna. Reszta koopek to już takie typowe po karmie. One bardzo lubią jak się im trochę zmoczy karmę. Przez przypadek wczoraj trochę wody mi się wylało do jednej z misek z karmą i zobaczyłam to dopiero kiedy wszystkie maluchy przykleiły się do tej miski jak muchy do lepa:) słyszę ciamkanie, patrzę co tak mają takiego ciekawego, a tam namoknięta karma:)

[mar.gajko]

Jak dzieciuchy przestaną ssać, to mleko powinno zaniknąć za jakieś 10 dni, całkiem.

[Gusiaczek]

[elik]

18 godzin temu, elik napisał:

....

Przydałby się bazarek i to jak najszybciej, a ja jak na złość przez najbliższy tydzień będę na dogo tylko z doskoku. Przeprowadzka na działkę, porządki, przygotowanie na przyjazd 2 szczeniaczków ma tymczas.... Niewiele czasu mi zostanie na codzienne sprawy domowe. Dlatego bardzo proszę, pomóżcie zebrać fundusze dla rodzinki.

Kto mógłby zorganizować bazarek imienny dla suni i szczeniorków?

One też potrzebują mieć  coś swojego

Plissss 

Ponawiam prośbę

[elik]

Dzisiaj na konto rodzinki wpłynęło 30,00 zł od agat21

Bardzo serdecznie dziękujemy

[Nadziejka]

Kciukam sciskam za rodzinke

 ciociu elik poprosze  moja ciotenke zaraz

moze zgodzi zrobic wyczarowac bazarus imionkowy

[Havanka]

Elu, ja w imiennym raczej nie pomogę. Nigdy nie robiłam.

[Tola]

4 godziny temu, elik napisał:

Ponawiam prośbę

Kto pomoże zrobić bazarek imienny dla mamuśki - sunia niedługo zostanie bez dzieci, niech ma chociaż imię na początek...

[konfirm31]

I ja z tych niegramotnych :(, więc cicho siedzę.

[elik]

 

1 godzinę temu, Havanka napisał:

Elu, ja w imiennym raczej nie pomogę. Nigdy nie robiłam.

 

1 godzinę temu, Tola napisał:

Kto pomoże zrobić bazarek imienny dla mamuśki - sunia niedługo zostanie bez dzieci, niech ma chociaż imię na początek...

 

Godzinę temu, konfirm31 napisał:

I ja z tych niegramotnych :(, więc cicho siedzę.

Już pomagacie :) Dzięki :)

[elik]

2 godziny temu, Nadziejka napisał:

Kciukam sciskam za rodzinke

 ciociu elik poprosze  moja ciotenke zaraz

moze zgodzi zrobic wyczarowac bazarus imionkowy

Ewuniu kochana bardzo Cię proszę. Ja naprawę nie wyrobię z czasem :(

Jutro rano z Bingusiem musimy być u wetki - krew do badania i potem jadę na działkę, żeby przygotować na przyjazd maluszków. Teraz kończę rozliczenie bazarku dla obu mamusiek i jeszcze muszę popakować to i owo, bo wyjeżdżamy na pół roku.

Bardzo proszę pomóżcie suni i szóstce jej dzieciaczków

Zmienię tytuł, bo mamy tylko 6 szczeniaczków :(

 

[Nadziejka]

 Ciocia moja kochane serce

wyjezdza na dni kilka  ale zajrzy napewno zajrzy i pomyslimy

 boc ja mam kramikow kilka zakonczonych ..

kilka dzialajacych na wiele biedakow i kilka starszych jeszcze ,gdzie czekam na potwierdzonka

i nowe w trakcie robienia

 wiec mi sie potem o wszystko zmiesza ciociu

a moze ktos zrobi predzej

[elik]

Tyle osób użalało się nad losem obu suczek i ich dzieci. Może ktoś im pomoże.

[Anecik]

Zrobię imienny ale dopiero rano w sobotę. Jutro cały dzień w pracy to nie dam rady. Czyli 1 mamcia i 6 maluchów. Dwa naraz imienne będzie trudno bo by się nam wszystko myliło. Tylko kto jest kto? Muszę doczytać :D

[elik]

3 minuty temu, anecik napisał:

Zrobię imienny ale dopiero rano w sobotę. Jutro cały dzień w pracy to nie dam rady. Czyli 1 mamcia i 6 maluchów. Dwa naraz imienne będzie trudno bo by się nam wszystko myliło. Tylko kto jest kto? Muszę doczytać :D

Anecik, bardzo wielkie dzięki :)

Jeśli dobrze pamiętam, to są 4 dziewuszki i 2 chłopaczyska :)

[Anecik]

1 minutę temu, elik napisał:

Anecik, bardzo wielkie dzięki :)

Jeśli dobrze pamiętam, to są 4 dziewuszki i 2 chłopaczyska :)

No co Ty elik - nie ma za co. Jakoś nie widziałam wcześniej Twojej prośby. Zresztą dzisiaj i tak cały dzień przepłakałam :(

[elik]

Ooooo bidlko przytulam, nie płakaj

Co było powodem ?

[Murka]

Maluchy dziś pierwszy raz wypuściliśmy z boksu (bo ładna pogoda i wet mówił, żeby przez kilka dni przetrzymać je bez wypuszczania).

Maluchy szczęśliwe, rozłaziły się w różne strony i trzeba było mieć oczy dookoła głowy:)

 

Atak szczeniaków!

Przerwa obiadowa ;)

[Murka]

Zdobycz!

 

Najmniejsza jest czarna suczka. Z całego towarzystwa szybko nacieszyła się przestrzenią i wciąż chciała się wciskać w jakieś zakamarki. Było jej chyba zimno, trzęsła się.

[elik]

Murko, ale radość dla serca i oczu  :)

Kochane berbecie :)

[konfirm31]

 DziĘki, Murko :) Prześliczne psiaki i ich mamusia. A zdjęcia z Córką, nadzwyczajne :)

[Gusiaczek]

Uwielbiam zdjęcia podopiecznych Murki w towarzystwie, i jakże często, objęciach Hani :)