Tola Posted May 8, 2016 Posted May 8, 2016 Martwię się o sunię; może to zapalenie pęcherza? stan zapalny macicy? Quote
Nadziejka Posted May 8, 2016 Posted May 8, 2016 Ciociu elikowa droga , jeszcze czekam na wplatki i zaraz jak beda to sle ku Tobie sciskam za mamunie Quote
elik Posted May 9, 2016 Author Posted May 9, 2016 O 8.05.2016 o 21:05, Tola napisał: Martwię się o sunię; może to zapalenie pęcherza? stan zapalny macicy? Też bardzo martwią mnie te objawy :( Rodziła w fatalnych warunkach w bardzo zimnym okresie. Mogło to spowodować jakiś stan chorobowy :( O 8.05.2016 o 01:29, Nadziejka napisał: Ciociu elikowa droga , jeszcze czekam na wplatki i zaraz jak beda to sle ku Tobie sciskam za mamunie Ewuniu serdecznie dziękuję :) Na konto rodzinki wpłynęło już z Twojego bazarku 80,00 zł. Bardzo gorąco dziękujemy Quote
Murka Posted May 9, 2016 Posted May 9, 2016 Jutro będę próbować złapać mocz i zobaczymy co tam wyjdzie. W sumie są trzy możliwości: uciążliwe robale (mało prawdopodobne, bo dostała dwa razy dobry środek w iniekcji na odrobaczenie + na tasiemca), piasek lub kamienie w układzie moczowym (to wykaże analiza moczu) lub problem z macicą (bardzo prawdopodobny, bo jednak ropa generalnie w moczu nie występuje i prawdopodobnie pochodzi z dróg rodnych). Quote
mar.gajko Posted May 9, 2016 Posted May 9, 2016 Czyli może być ropomacicze. A temperatury nie ma? A krew? Leukocyty? Quote
Tyśka) Posted May 10, 2016 Posted May 10, 2016 Też o ropomaciczu pomyślałam :( Trzymam kciuki za łapanie moczu. Quote
Nadziejka Posted May 10, 2016 Posted May 10, 2016 Wyslalam ciociu eliczkowa ku Tobie 41 zl za fanciki z bazareczku od kochanej drogiej cioci bea 100 jeszcze wplynie cegielenka 20 zl z bazarenku ,tez ku Tobie sciskam mocnio mocnooo za mamunie Quote
Murka Posted May 10, 2016 Posted May 10, 2016 Nie udało mi się dziś złapać moczu, bo suńka sika niemal przy samej ziemi i w dodatku jak podchodziłam z chochelką to się bała i przerywała siusianie... ale widziałam znów śluz ciągnący się z krwią:( Kupiłam dziś woreczek do pobierania moczu i jutro będę w ten sposób próbować. Czas na rozliczenie rodzinki: Wpłaty: +1600 zł Gmina Skierbieszów +290 zł elik Razem: +1890 zł Koszty: -390 zł hotelowanie (09-23.04 16zł/doba + 24.04-08.05 10zł/doba) -90 zł transport ze Skierbieszowa do lecznicy w Janowie Lub. -37 zł odrobaczenie rodzinki -30 zł Fiprex dla rodzinki -20 zł szczepienie p. wściekliźnie Aschity -168 zł szczepienia p. wirusówkom szczeniaków -2,50 zł dojazd weta (częściowe koszty) -10 zł przejazd do lecznicy z Aschitą -105 zł lek na tasiemca + antybiotyk -290 zł transport do DT szczeniaków Razem: -1142,50 zł +1890 zł - 1142,50 zł = +747,50 zł Stan konta na 8 maj wynosi +747,50 zł. Quote
mar.gajko Posted May 10, 2016 Posted May 10, 2016 Ale nie byłyście u weterynarza? Jakiś antybiotyk trzeba jak to ropomacicze. Bo może umrzeć na zakażenie. Quote
Murka Posted May 10, 2016 Posted May 10, 2016 Byliśmy u weta jakieś dwa tygodnie temu, wówczas wet nie stwierdził ropomacicza. Stwierdził, że to jakaś infekcja dróg moczowych. Suńka dostała antybiotyk i krew zniknęła. Pojawiła się znów dopiero przedwczoraj wraz z ropą (wczoraj i dziś nie było już ropy, tylko krew z ciągnącym się przezroczystym śluzem). Rozmawiałam wczoraj z wetem i polecił najpierw złapać mocz, żeby sprawdzić czy nie ma tam piasku/kamieni. Quote
elik Posted May 11, 2016 Author Posted May 11, 2016 Trzeba dołożyć wszelkich starań, żeby złapać mocz, bo sunia z pewnością cierpi :( Wiem, że to brzmi jak zarzut, ale tak nie jest. Może trzeba sposobu :) Wyprowadzić sunię z boksu w dwie osoby i na smyczy, tak żeby miała ograniczone ruchy. Jedna niech z chochlą lub jakimś niewielkim, niskim pojemnikiem idzie za sunią i jak kucnie do sikania podłoży pojemnik. Zanim sunia zorientuje się, że coś z tyłu za nią się dzieje, może zrobi co nieco do pojemnika. Do stwierdzenia czy jest ropomacicze, czy go nie ma, nie potrzeba dużo moczu. Quote
Murka Posted May 11, 2016 Posted May 11, 2016 Wiele razy łapałam moczu u psów i suczek. Aschita jest bardzo trudna do współpracy. Dziś też się nie udało, walczyła z zamontowaniem woreczka, od razu go zdzierała. Nie wiem jaki dziś mocz był, bo po całej akcji uciekła jak najdalej ode mnie i wróciła dopiero po dłuższej chwili. Łapanie chochelką czy innym pojemnikiem odpada, próbowałam wczoraj przez prawie godzinę mając ją na smyczy, nie chciała się wysikać, cały czas patrzyła na mnie co ja kombinuję. A jak w końcu kucnęła to w chwili podsunięcia chochelki wystraszyła się, zakręciła kurek i odskoczyła. Problem jest w tym, że mocz musi być poranny, pierwszy z nocy. Umówiłam się z wetem, że ją przywieziemy jutro na noc do lecznicy, on ma kennel gdzie podłoga jest pod kratkami, wiec jak pies nasika to zleci to na blachę i można będzie zebrać np. strzykawką. W razie "w" zostaje jeszcze cewnikowanie. Zastanawiam się czy jej od razu analizy krwi nie zrobić, takiej podstawowej. Dlaczego dopiero jutro wieczorem? Bo dziś wet nie może, a rano jej nie przywieziemy, bo ostatnio zesikała mi się w samochodzie na koce, więc mogłoby być tak samo i "po ptokach". Quote
konfirm31 Posted May 11, 2016 Posted May 11, 2016 Ona się pewnie boi i dlatego tak jest.... Może warto ją spremedykować, pobrać mocz cennikiem i krew na spokojnie. Przy okazji, dobrze obracać. Quote
elik Posted May 11, 2016 Author Posted May 11, 2016 A może prościej i szybciej byłoby zrobić USG ? Quote
Murka Posted May 11, 2016 Posted May 11, 2016 Może i USG się zrobi. Nikt nie przewidział, że takie będą problemy ze złapaniem tego moczu, ech:( Tyle dobrego, że suńka mimo wszystko czuje się dobrze, tzn. nic po niej nie widać, żeby ją coś bolało itd. jest wesoła, ma apetyt i to spory. Krew jest śladowa, za pierwszym razem było jej duużo więcej. Quote
elik Posted May 11, 2016 Author Posted May 11, 2016 1 minutę temu, Murka napisał: Może i USG się zrobi. Nikt nie przewidział, że takie będą problemy ze złapaniem tego moczu, ech:( Tyle dobrego, że suńka mimo wszystko czuje się dobrze, tzn. nic po niej nie widać, żeby ją coś bolało itd. jest wesoła, ma apetyt i to spory. Krew jest śladowa, za pierwszym razem było jej duużo więcej. No właśnie ta krew w moczu jest bardzo niepokojąca :( Mureczko przepraszam za offa, czy mogłabyś zerknąć do wątku Brysia ? Quote
mar.gajko Posted May 11, 2016 Posted May 11, 2016 A może ona ma cieczkę? Trzeba to wszystko wybadać. Quote
Tola Posted May 12, 2016 Posted May 12, 2016 Aschita już chyba w gabinecie, czekamy na wyniki... Quote
Nadziejka Posted May 13, 2016 Posted May 13, 2016 Kciuki mocno mocno za lalunie mamunie ciociu elikowa prosze o potwierdzonko na bazareczku zakonczonym otrzymania sumy 100 zl cegielki i 41 zl fanciki Razem 141 zl z kramiczku ciocia masz zatkana skrzyneczke O 10.05.2016 o 18:10, Nadziejka napisał: Wyslalam ciociu eliczkowa ku Tobie 41 zl za fanciki z bazareczku od kochanej drogiej cioci bea 100 jeszcze wplynie cegielenka 20 zl z bazarenku ,tez ku Tobie sciskam mocnio mocnooo za mamunie 1 Quote
Murka Posted May 13, 2016 Posted May 13, 2016 No i już coś wiemy: suńka ma kamienie w pęcherzu, na szczęście niezbyt duże, niewidoczne na RTG, takie 2-3 mm, powinna je wysiusiać. Ma też lekkie zapalenie macicy, bez ropy. Dostała leki i zaraz po przeleczeniu sterylka. Jeszcze nie mam wyników krwi i moczu z labolatorium, może jutro będą. W ogóle suńka dała czadu w lecznicy, bo przez całą noc i do południa nie chciała się wysikać... wet w południe zwątpił, dał narkozę i założył cewnik.Przy okazji zrobił RTG, żeby sprawdzić czy nie ma większych kamiorów (bo w moczu znalazł malutkie). Quote
mar.gajko Posted May 13, 2016 Posted May 13, 2016 Leczniczą karmę by trzeba dla niej. Na te kamuszki. Quote
Murka Posted May 13, 2016 Posted May 13, 2016 Wet powiedział, że po przeleczeniu trzeba będzie sprawdzić czy się wypłukały i czy się będą dalej potem pojawiać. Nasza prywatna suńka też miała kamienie w pęcherzu, ale dużo większe i trzeba było operować. Od jakichś trzech lat jest na RC Urinary i jest ok. Quote
Nadziejka Posted May 13, 2016 Posted May 13, 2016 Bidunia przeszla ojoj ale najwazniejsze ze jest przyczyna i leczenie laluniu trzymaj sie i zdrowiej zdrowiej Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.