bakusiowa Posted December 18, 2018 Posted December 18, 2018 28 minut temu, tamb napisał: Dziękuję, zobaczyłam i właśnie weszłam potwierdzić. Od soboty przybyła 12 letnia suczka. Jest to adopcja. 8 lat spędziła w schronisku. Pokaż szczęściarę. Quote
teresaa118 Posted December 18, 2018 Posted December 18, 2018 ja tez chcialabym zobaczyc, mysle, za ma "cos" co zafascynowalo ciocie tamb Quote
tamb Posted December 18, 2018 Author Posted December 18, 2018 Jest bardzo delikatna i łagodna. Nie załatwia się w domu, co mnie zaskoczyło biorąc pod uwagę, ze w schronisku spędziła 8 lat. Jeszcze bardzo się boi ale coraz mniej. Trzeba ją odchudzić bo w schronisku nie ruszała się z miejsca. Uznaliśmy, że psa mniej więcej tej samej wielkości i w podobnym wieku co nasze możemy wziąć. Jedyny warunek to brak agresji do psów, kotów i nas. No i suczka bo jedyny młody pies (Reks - 7 lat) byłby zazdrosny. Poza Reksem wszystkie psy są w przedziale wiekowym 11-15 lat i wszystkie aktualnie są na chodzie. Nie chcieliśmy staruszka ledwo chodzącego, który by nas uwiązał w domu i zniewolił (przerabiałam to przez ostatnie lata jak staruszki umierały). Chodziło o psa bez szans, żeby pomóc ale na tyle na chodzie, żeby przy nim spokojnie żyć i wychodzić z domu na kilka godzin. A w podobnym wieku do pozostałych bo liczę się z tym, ze za kilka lat znowu będę uziemiona w domu bo kilka będzie niedołężnych więc na jedno mi wychodzi, czy będę pracować 24 godziny na dobę przy 3 czy przy 5. Depresję po umieraniu też zniosę w jednej pigułce bo myślę, że znowu będzie seria. Ale zanim to nastąpi liczę na kilka lat spokoju i stabilizacji. A wzrost podobny bo moje boją się dużych psów no i koszty jedzenia przy dużym większe. Tak, ze przemyślane aż do bólu. 1 2 Quote
teresaa118 Posted December 18, 2018 Posted December 18, 2018 moje przemyslenia, w czerwcu zmarl nasz 17-latek, Kira, tez papilion ma wprawdzie 12 lat ale zdiagnozowano raka linfy i przerzuty na watrobe, a 4 lata temu miala wycinane guzy z listwy mlecznej, dlatego nie nadawala sie juz do dalszego rozrodu u poprzedniego wlasciciela. Wzielismy ja do nas, ale leczyc nie ma juz co. Zostanie nasza sunia 8 letnia, do ktorej tez bede szukac odpowiednio starego psiaka. My sami zreszta tez jestesmy starzy i szczeniak nie wchodzi w "gre". Ciociu tamb, jestes wspaniala. Quote
teresaa118 Posted December 18, 2018 Posted December 18, 2018 A jak wyszczupleje, bedzie wspanialym psem! Quote
dorota1 Posted December 18, 2018 Posted December 18, 2018 Cudna :) poszczęściło się bidulce na stare lata:) Quote
tamb Posted December 18, 2018 Author Posted December 18, 2018 Jest tak grzeczna, że aż rozczula. Wskoczyła dzisiaj pierwszy raz na kanapę i leży zadowolona. Jak chce na zewnątrz to podchodzi do drzwi i dyszy patrząc wymownie. Taki pies to sama przyjemność, żadnych problemów. 2 1 Quote
tamb Posted December 18, 2018 Author Posted December 18, 2018 31 minut temu, ewunian napisał: Abi? Szczęściara :) Znasz ją ze schroniska? Quote
bakusiowa Posted December 18, 2018 Posted December 18, 2018 Biedna, ale ją utuczyli. Ciężko jest psa odchudzić. Quote
ewunian Posted December 19, 2018 Posted December 19, 2018 9 godzin temu, tamb napisał: Znasz ją ze schroniska? Tak. Quote
tamb Posted January 14, 2019 Author Posted January 14, 2019 Titce guz nie rośnie, dzisiaj miała badania. 1 Quote
dorota1 Posted January 14, 2019 Posted January 14, 2019 4 minuty temu, tamb napisał: Titce guz nie rośnie, dzisiaj miała badania. Super :) Quote
kolejna kobietka Posted January 16, 2019 Posted January 16, 2019 Abi z rodzeństwem :) obok Abi czarna Titka, jasna Tusia, kot o imieniu Dziecko, kotka birmańska Ula 2 Quote
Poker Posted January 18, 2019 Posted January 18, 2019 Fajna ekipa. Widać ,że sunia wkomponowała się w grupę. Quote
tamb Posted January 18, 2019 Author Posted January 18, 2019 W innym zestawie też zrobię. Akurat te były razem i się nie wierciły. Abi pięknie weszła w stado. 2 Quote
tamb Posted January 25, 2019 Author Posted January 25, 2019 Dnia 24.01.2019 o 16:52, teresaa118 napisał: poszlo pare groszy na zwierzaki Bardzo dziękuję, doszło. Quote
tamb Posted March 23, 2019 Author Posted March 23, 2019 No cóż, chciałam psa nieadopcyjnego to mam. Abi w poniedziałek fatalnie się czuła. Taksówka do weterynarza i okazało się, że ma ropomacicze. Wzięłam suczkę po 8 letnim pobycie w schronisku wysterylizowaną a tu niespodzianka. Do wczoraj były kroplówki, zastrzyki, od dzisiaj tylko jeszcze antybiotyk. Po ustabilizowaniu organizmu jeśli nie będzie przeciwwskazań sterylizacja. Jeśli nie będzie można jej wysterylizować ropomacicze będzie się odnawiać. Dzisiaj albo jutro podliczą mnie w lecznicy, aż strach. Ma teraz wszystkie objawy cieczki, w domu koszmar, kastraty świrują, chcą ją pokryć. Dla świętego spokoju oddzielam (dzieci by z tego nie było) i słyszę drapanie drzwi, szczekanie. Super się żyje i pracuje przy takim akompaniamencie. Jak nie będę oddzielać to skaczą po niej a Reks i Mieszko całkiem konkretnie próbują się dobrać. Quote
bakusiowa Posted March 23, 2019 Posted March 23, 2019 Cały czas coś musi być. Podeślę parę złotych dla Abi. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.