Jump to content
Dogomania

Niechciane– mama i córcia żyją w polu na gołej ziemi - Pola zamieszkała w Bydgoszczy :)


Tola

Recommended Posts

7 minut temu, Tola napisał:

 

Dzisiaj dzwoniła kolejna pani zainteresowana adopcją Poli - mieszkanie również w bloku, pani chyba na emeryturze, mieszka z mężem.

Podałam nr do Murki, pani miała dzwonić i dokładnie wypytać o zachowanie suni, chociaż ma spore doświadczenie w prowadzeniu  lękliwego psa - przez 14 lat członkiem rodziny była sunia po ogromnej traumie (znaleziona jako 4 tyg. szczenię), właściwie do ostatnich swoich dni nie zdołała jej pokonać.

Ja także bardzo mocno trzymam kciuki, może ktoraś z tych rodzin pokocha Polę tak na zawsze...

Przepraszam za prywatę - ale gdyby coś nie wyszło tej Pani z Polą to strachulec Giga czeka :) Może można byłoby zaproponować?

Link to comment
Share on other sites

O 2.11.2016 o 17:39, Tola napisał:

Jak najbardziej. Oby tylko pani odezwała się jeszcze, bo nie mam pewności, czy świadomie zdecyduje się na kolejnego strachulca.

Pani nie zadzwoniła nawet do Murki :(

 Młodzi tez już nie odezwali się :(

 Polu - z tobą będzie, gdzie ten domek

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Alaskan malamutte napisał:

Anetko, a może Ty wyczarujesz domek Poluni??? Neska za chwilkę wybędzie....Co ty na to???

Przecież czaruję cały czas. Dla Poli i dla Mufki. I nic. Nawet nikt nie dzwoni :( Neska wybędzie ale coś się szykuje :)

Link to comment
Share on other sites

Zadzwoniła pani z Warszawy z przeprosinami, że niestety nie wezmą Poli - adopcji  sprzeciwił się mąż, bo nie chce kolejnej nieufnej suczki :(

Mnie się wydaje, ze trudno nam będzie wyadoptować Polę;  to mała sunia, większość zainteresowanych nią ludzi mieszka w bloku, a tu informacja, że suczka jest lękliwa? nieufna? no i nie wiadomo, jak odnajdzie się w mieszkaniu :(

 Pani tez zwróciła na to uwagę, bo  jeśli nawet znajdzie się rodzina, dla której strach Poli przed nowymi sytuacjami nie będzie problemem, to problemem może okazać się przystosowanie suni do życia w mieszkaniu.

Murka - czy nie dałoby się przenieść Poli do domu?

Może to przebywanie  bliżej Was pozwoli prędzej pokonać jej strach   i nieufność?

Nie znam Poli, widziałam ją tylko zaraz po zabraniu z tego pola, może źle informuję ludzi o jej charakterze, będę chyba dzwoniących odsyłała do Murki, bo straciliśmy 2 zainteresowane nią  domy :(

 

 

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Tola napisał:

Zadzwoniła pani z Warszawy z przeprosinami, że niestety nie wezmą Poli - adopcji  sprzeciwił się mąż, bo nie chce kolejnej nieufnej suczki :(

Mnie się wydaje, ze trudno nam będzie wyadoptować Polę;  to mała sunia, większość zainteresowanych nią ludzi mieszka w bloku, a tu informacja, że suczka jest lękliwa? nieufna? no i nie wiadomo, jak odnajdzie się w mieszkaniu :(

 Pani tez zwróciła na to uwagę, bo  jeśli nawet znajdzie się rodzina, dla której strach Poli przed nowymi sytuacjami nie będzie problemem, to problemem może okazać się przystosowanie suni do życia w mieszkaniu.

Murka - czy nie dałoby się przenieść Poli do domu?

Może to przebywanie  bliżej Was pozwoli prędzej pokonać jej strach   i nieufność?

Nie znam Poli, widziałam ją tylko zaraz po zabraniu z tego pola, może źle informuję ludzi o jej charakterze, będę chyba dzwoniących odsyłała do Murki.

 

 

Nie sądzę, by przystosowanie się suni do życia w mieszkaniu stanowiło problem, to po prostu kwestia czasu (może się mylę, bo ekspertem nie jestem)

Moja Kajunia też była bardzo lękliwa, nie  znała życia w mieście, a teraz to mieszcuch i kanapowiec!!!

Nie straszne jej życie w mieście, ruch uliczny itd.

Jak wychodzimy z windy ciągnie jak szalona i skacze z radości przed drzwiami do mieszkania.

Jakoś sobie jej nie wyobrażam w innych warunkach niż domowe.

Może warto poszukać dla Poli DT w warunkach domowych? 

 

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Gabi79 napisał:

Nie sądzę, by przystosowanie się suni do życia w mieszkaniu stanowiło problem, to po prostu kwestia czasu (może się mylę, bo ekspertem nie jestem)

Moja Kajunia też była bardzo lękliwa, nie  znała życia w mieście, a teraz to mieszcuch i kanapowiec!!!

Jak wychodzimy z windy ciągnie jak szalona i skacze z radości przed drzwiami do mieszkania.

 

To gdzie tkwi problem?

 Pola ma masę ogłoszeń, na OLX ma 3 wersje z różnymi imionami, z różnymi zdjęciami - od tych ze smutnymi minkami do tych  bardzo roześmianych.

 

Link to comment
Share on other sites

Teraz, Tola napisał:

To gdzie tkwi problem?

 Pola ma masę ogłoszeń, na OLX ma 3 wersje z różnymi imionami, z różnymi zdjęciami - od tych ze smutnymi minkami do tych  bardzo roześmianych.

 

Pola nie trafiła na odpowiednich ludzi, którzy są gotowi pokochać ją taką jaka jest i cierpliwie poczekać, aż przezwycięży swoje lęki.

Mam nadzieję, że niedługo ktoś sensowny się Polcią zainteresuje.

Ja i anecik mamy ten sam problem z Mufką.

Jest śliczna i kochana, a domu na horyzoncie nie widać

Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, Gabi79 napisał:

Nie sądzę, by przystosowanie się suni do życia w mieszkaniu stanowiło problem, to po prostu kwestia czasu (może się mylę, bo ekspertem nie jestem)

Moja Kajunia też była bardzo lękliwa, nie  znała życia w mieście, a teraz to mieszcuch i kanapowiec!!!

Nie straszne jej życie w mieście, ruch uliczny itd.

Jak wychodzimy z windy ciągnie jak szalona i skacze z radości przed drzwiami do mieszkania.

Jakoś sobie jej nie wyobrażam w innych warunkach niż domowe.

Może warto poszukać dla Poli DT w warunkach domowych? 

 

Może faktycznie to jest jakieś rozwiązanie?
Ja sama, gdybym teraz brała psiaka to tylko sprawdzonego w domowych warunkach, bo wynajmuję mieszkanie i warunków właściciela po prostu nie przeskoczę.

Z drugiej strony myślę, że Pola jest młoda i łatwo by się przystosowała. Potrzebuje jedynie odrobiny czasu i zrozumienia oraz plastyczności ze strony opiekunów...

Ciężki orzech do zgryzienia.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Gabi79 napisał:

Pola nie trafiła na odpowiednich ludzi, którzy są gotowi pokochać ją taką jaka jest i cierpliwie poczekać, aż przezwycięży swoje lęki.

Mam nadzieję, że niedługo ktoś sensowny się Polcią zainteresuje.

Ja i anecik mamy ten sam problem z Mufką.

Jest śliczna i kochana, a domu na horyzoncie nie widać

To może ja przedstawiam Polę w nieodpowiedni sposób :(

 

Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Może faktycznie to jest jakieś rozwiązanie?
Ja sama, gdybym teraz brała psiaka to tylko sprawdzonego w domowych warunkach, bo wynajmuję mieszkanie i warunków właściciela po prostu nie przeskoczę.

Z drugiej strony myślę, że Pola jest młoda i łatwo by się przystosowała. Potrzebuje jedynie odrobiny czasu i zrozumienia oraz plastyczności ze strony opiekunów...

Ciężki orzech do zgryzienia.

Zazwyczaj ludzie chcą  psiaka bezproblemowego, o którym będą jak najwięcej wiedzieć ( np. czy zostaje sam w domu, czy nie niszczy, czy lubi dzieci, lub inne zwierzęta  itp.)

Jak dla mnie to Pola nie jest problematyczna, po prostu potrzebuje więcej czasu na aklimatyzację,  niż większość piesków.

13 minut temu, Tola napisał:

To może ja przedstawiam Polę w nieodpowiedni sposób :(

 

A co mówisz ludziom Tolu?

Ja o Zulce mówiłam, że jest psiakiem lękliwym, że nie podchodzi sama na głaski, że robi postępy, ale małymi kroczkami.

W przypadku Zuli mieszkanie w bloku okazało się lepsze niż dom z ogrodem, bo Zula wychodzi na spacerki,

tym samym jest ciągle, czy w domu czy na spacerku blisko swoich ludzi, a nie biega sama po ogrodzie.

Od adopcji minął chyba miesiąc, a Zula już się nie boi windy i ogólnie wszystko jest super.

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Gabi79 napisał:

Zazwyczaj ludzie chcą  psiaka bezproblemowego, o którym będą jak najwięcej wiedzieć ( np. czy zostaje sam w domu, czy nie niszczy, czy lubi dzieci, lub inne zwierzęta  itp.)

Jak dla mnie to Pola nie jest problematyczna, po prostu potrzebuje więcej czasu na aklimatyzację,  niż większość piesków.

A co mówisz ludziom Tolu?

Ja o Zulce mówiłam, że jest psiakiem lękliwym, że nie podchodzi sama na głaski, że robi postępy, ale małymi kroczkami.

W przypadku Zuli mieszkanie w bloku okazało się lepsze niż dom z ogrodem, bo Zula wychodzi na spacerki,

tym samym jest ciągle, czy w domu czy na spacerku blisko swoich ludzi, a nie biega sama po ogrodzie.

Od adopcji minął chyba miesiąc, a Zula już się nie boi windy i ogólnie wszystko jest super.

Właśnie to mówię ludziom, ze potrzebuje czasu, że nie podchodzi sama, ze nie jest to suczka,  która od razu zechce  na kolana.

 

Link to comment
Share on other sites

Teraz, Tola napisał:

Właśnie to mówię ludziom, ze potrzebuje czasu, że nie podchodzi sama na głaski, że robi postępy, ale małymi kroczkami.

Czyli po prostu trzeba czekać na odpowiednią osobę, którą Polcia zauroczy i nie będzie problemem to, że jest  nieufna.

Taki z niej słodziak!!!

Może w warunkach domowych szybciej by zaufała?

Link to comment
Share on other sites

Murzynio też jest psiakiem nieśmiałym i też trafił do bloku. Na początku miał problemy z chodzeniem po schodach, ale powoli się przystosował. A nie jest to przecież malutki piesio. Miejmy nadzieję, że Pola niedługo trafi na swoich.
Mnie Pola urzekła bardzo :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem dobrze byłoby, gdyby Murka mogła ją częściej brać do domu, żeby Pola obyła sie trochę z życiem w mieszkaniu, z ludźmi. Może okaże sie, ze nie jest wcale taka strachliwa, może poczuje sie pewniej. Boję się, byśmy błędnymi opiniami o Poli nie blokowały jej adopcji.

Według mnie, nie trzeba przenosić Poli do innego DT, bo to dodatkowy stres dla suni i kolejny czas na aklimatyzację. U Murki ma wspaniałe warunki a poza tym zrobiła ogromny postęp w pokonywaniu lęków. Chciałabym jeszcze, by zakosztowała domowego zycia. Murka, byłaby szansa?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...