Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
10 minut temu, b-b napisał:

`Dbam o Ciebie :P

 

Domek zapowiada się wspaniale...i ta przestrzeń do biegania brzmi zachęcająco.

Widzę:)

I właśnie zapomniałem napisać - dom na uboczu. Miejsce zaciszne. Wokół domy jednorodzinne, ale w spokojnej okolicy więc również jest gdzie wychodzić...i to w spokoju.

Posted
26 minut temu, Gabi79 napisał:

Cieszę się, że wizyta wypadła pomyślnie.

A kiedy się odbędzie wizyta w Poznaniu?

Gabrysiu w piątek o 16,00

20 minut temu, Maciek777 napisał:

Widzę:)

I właśnie zapomniałem napisać - dom na uboczu. Miejsce zaciszne. Wokół domy jednorodzinne, ale w spokojnej okolicy więc również jest gdzie wychodzić...i to w spokoju.

Taka spokojna okolica jest na pewno też dużą zaletą :)

Posted
53 minut temu, Poker napisał:

Wygląda na to ,że domek dobry. Jak ludzie są OK. , to na pewno warunki do życia są lepsze w domku z ogrodem niż bloku.

 

Pewnie tak jest. 

Ja od zawsze mam psy i od zawsze w bloku, ale 4 długie spacery na dobę to podstawa, chyba, że pogoda nie dopisuje, wtedy spacery są krótkie.

Niektórzy mając psa w domu z ogródkiem niestety nie chodzą z nim na spacery.

Posted

Zgadzam się Gabi ,ale zakładam ,że ludzie będą chodzić na spacer. My mieszkamy w domu i zawsze chodzimy z psami do parku.Ale za to jak jest ciepło i coś majstrujemy na ogródku, to psy mogą pobiegać do woli i wylegiwać się na słonku.

Posted

Ja bardziej skłaniam się za domkiem dla Pankracka w Nowym Tomyślu z tego powodu,że Kracek by zbytnio nie zmienił warunków jakie w tej chwili ma.Pisałam z Panią,Kracek byłby czesany,a gdyby sierść sprawiała problem to będzie obcinany.Bedzie karmiony dobrą karmą suchą,gotowanym.Chcą mieć w raz z dziećmi w domu przyjaciela na dobre i na złe.Tyle wiem.Tak sobie myślę,że drugi domek w Poznaniu gdyby wypadł pozytywnie to może Daszę zaproponować.Dasza jest malutkim psiakiem i potrzebuje przyjaciela w drugim psie,a tam jest właśnie piesek.Co o tym myślicie? W zasadzie w tym temacie ma dużo do powiedzenia Hania,ponieważ to Hania zna charaktery,potrzeby Kracka i Daszeńki,który domek by był odpowiedni.Zapewne Państwo z Nowego Tomyśla przyjadą po Kracka a nie wiem jak z domkiem w Poznaniu.Ja bym głównie polegała na zdaniu Hani,która miała kontakt tel.z domkami i zna psiaki,ponieważ są pod opieką jej.My jedynie tylko jesteśmy obecni na wątku nie znając psiaków głębiej.

Posted
9 godzin temu, Gabi79 napisał:

 

Pewnie tak jest. 

Ja od zawsze mam psy i od zawsze w bloku, ale 4 długie spacery na dobę to podstawa, chyba, że pogoda nie dopisuje, wtedy spacery są krótkie.

Niektórzy mając psa w domu z ogródkiem niestety nie chodzą z nim na spacery.

Jeszcze odniosę się do postu Gabi 79.Kiedyś mieszkaliśmy w bloku i mieliśmy psiaka,wychodziliśmy z nim na spacery ale były to różne spacery zależnie od czasu jaki posiadaliśmy.W gruncie rzeczy pies większość czasu przebywał w domu.Marzyliśmy aby jednak mieć dom i psiak by miał więcej możliwości przebywania na ogrodzie.I tak się stało.W domu są w tej chwili dwa psy.Latem mamy otwarte praktycznie cały dzień drzwi,dużo przebywamy na ogrodzie i psiaki są z nami,głównie jeden pies.Bardzo lubią obserwować co się dzieje za posesją,obszczekać,tym żyją i nie nudzą się.Też mają wybieg za posesję,ponieważ obok jest spora łąka.Mamy także spory las blisko.Sporadycznie chodzimy na spacer do miasta bo w naszym odczuciu bezsensowne jest szlifowanie bruku z psem na smyczy.Że to nie jest tak do końca,że pies jeżeli mieszka w domku jednorodzinnym to nie wychodzi poza posesję.

Posted

W Poznaniu z tego co pamiętam jest para już bez dzieci? Taki domek faktycznie by się przydał zalęknionej maliźnie, no i jest drugi pies .

Najgrzeczniejsze dzieci to jednak dzieci.Ich naturą jest ruchliwość ,żywiołowość , a lękliwe psy potrzebują spokoju, zrównoważonych opiekunów.

Posted

Też myślę, że Krackowi lepiej byłoby w domku z ogrodem. Kracek lubi spacerować, obwąchiwać, siedzieć na schodach i obserwować. Abi jest wszędzie pełno, ona biega, skacze, wygłupia się, ale Daszka jest typowo kanapowa, spacerki krótkie bo i łapki krótkie.

Posted

Oby - jeśłi domek w Poznaniu okaże się też fajny - państwo nie strzelili focha i zgodzili się przyjąć Daszeńkę zamiast Pankracego.

Posted
18 godzin temu, Poker napisał:

Zgadzam się Gabi ,ale zakładam ,że ludzie będą chodzić na spacer. My mieszkamy w domu i zawsze chodzimy z psami do parku.Ale za to jak jest ciepło i coś majstrujemy na ogródku, to psy mogą pobiegać do woli i wylegiwać się na słonku.

Wiem, że część ludzi chodzi na spacery, dlatego napisałam niektórzy.

A plusy  domu z ogrodem w ciepłe dni, gdy pies może hasać w ogródku są oczywiste.

10 godzin temu, Anula napisał:

Ja bardziej skłaniam się za domkiem dla Pankracka w Nowym Tomyślu z tego powodu,że Kracek by zbytnio nie zmienił warunków jakie w tej chwili ma.Pisałam z Panią,Kracek byłby czesany,a gdyby sierść sprawiała problem to będzie obcinany.Bedzie karmiony dobrą karmą suchą,gotowanym.Chcą mieć w raz z dziećmi w domu przyjaciela na dobre i na złe.Tyle wiem.Tak sobie myślę,że drugi domek w Poznaniu gdyby wypadł pozytywnie to może Daszę zaproponować.Dasza jest malutkim psiakiem i potrzebuje przyjaciela w drugim psie,a tam jest właśnie piesek.Co o tym myślicie? W zasadzie w tym temacie ma dużo do powiedzenia Hania,ponieważ to Hania zna charaktery,potrzeby Kracka i Daszeńki,który domek by był odpowiedni.Zapewne Państwo z Nowego Tomyśla przyjadą po Kracka a nie wiem jak z domkiem w Poznaniu.Ja bym głównie polegała na zdaniu Hani,która miała kontakt tel.z domkami i zna psiaki,ponieważ są pod opieką jej.My jedynie tylko jesteśmy obecni na wątku nie znając psiaków głębiej.

To prawda, że Hania zna psiaki najlepiej i potrafi "dopasować" psiaka do ludzi.

Najważniejsze, by Kracek był szczęśliwy i kochany.

Oczywiście Państwu z Poznania można przedstawić Daszeńkę,  może "zaiskrzy".

 

Posted
17 godzin temu, Gabryjella napisał:

Dopiero dotarłam na dogo, ale podczytałam w telefonie, że wizyta wypadła pomyślnie. Oby jutro było tak samo i swoje domki znajdą Kracek i jeszcze jakaś bida X.

Z tą drugą bidą to będzie wielka niewiadoma,trzeba przekonać Państwo o adopcji innego psa,a nie mamy drugiego Kracka..Dziś wizyta w Poznaniu,ciekawe jak wypadnie i co dalej.Kiedy Kracek wyruszy do swojego prawdziwego już na zawsze domku?

Posted
2 godziny temu, Anula napisał:

Z tą drugą bidą to będzie wielka niewiadoma,trzeba przekonać Państwo o adopcji innego psa,a nie mamy drugiego Kracka..Dziś wizyta w Poznaniu,ciekawe jak wypadnie i co dalej.Kiedy Kracek wyruszy do swojego prawdziwego już na zawsze domku?

Myślę, Anulko, że już wkrótce. Mnie też spodobał sie dom w Nowym Tomyślu i bardziej za nim bym optowała, bo to dom z ogrodem.

Posted

Dzwoniła do mnie supergoga z relacją, ponieważ dzisiaj nie Będzie mieć czasu wejść na dogo. Domek super, bardzo mili ludzie, mieszkanie 3-pokojowe bez dywanów, czyli przystosowane do psiaka. Bardzo dużo spacerują z obecnym tam terierkowatym. Państwo mieszkają kilka bloków od supergogi i ona potwierdza, że dużo tam mają terenów do dreptania. Obecny piesek to spokojny kundelek wielkości przed kolano, ma 8 lat (wzięty ze schronu 4 lata temu). Państwo nastawili się bardzo na wzięcie właśnie Pankracka i byli zawiedzeni, że mogą go nie dostać.

Posted
52 minut temu, szafirka napisał:

Dzwoniła do mnie supergoga z relacją, ponieważ dzisiaj nie Będzie mieć czasu wejść na dogo. Domek super, bardzo mili ludzie, mieszkanie 3-pokojowe bez dywanów, czyli przystosowane do psiaka. Bardzo dużo spacerują z obecnym tam terierkowatym. Państwo mieszkają kilka bloków od supergogi i ona potwierdza, że dużo tam mają terenów do dreptania. Obecny piesek to spokojny kundelek wielkości przed kolano, ma 8 lat (wzięty ze schronu 4 lata temu). Państwo nastawili się bardzo na wzięcie właśnie Pankracka i byli zawiedzeni, że mogą go nie dostać.

A czy Państwo pracują, czy są na emeryturze?

Jak nie ma tel. źle, jak są to potem mamy zagwozdkę.

Dziewczyny nie zazdroszczę, jeśli chodzi o podjęcie decyzji.

Ja mam swój typ,  ze względu na własne doświadczenia  z adoptującymi wybrałabym Państwa z Poznania.

Ale na szczęście ja tu nie decyduję.

 

Posted

O rany ale mamy dylemat.Hania pisała wcześniej,że Kracek by się lepiej odnalazł w domku jednorodzinnym.I jeszcze coś,Kracek był znaleziony zanim trafił do Przytuliska w jakiejś wsi,błąkał się,możliwe,że mieszkał też w jakimś gospodarstwie.

Państwo z Nowego Tomyśla gdyby im przypadł Kracek by wzięli go przed feriami zimowymi tj.31.01.16 aby pobyć z Krackiem w domu.

Kurcze,dwa domki fajne,co robić? Ja mam wodę w mózgu.

Posted
21 minut temu, Anula napisał:

O rany ale mamy dylemat.Hania pisała wcześniej,że Kracek by się lepiej odnalazł w domku jednorodzinnym.I jeszcze coś,Kracek był znaleziony zanim trafił do Przytuliska w jakiejś wsi,błąkał się,możliwe,że mieszkał też w jakimś gospodarstwie.

Państwo z Nowego Tomyśla gdyby im przypadł Kracek by wzięli go przed feriami zimowymi tj.31.01.16 aby pobyć z Krackiem w domu.

Kurcze,dwa domki fajne,co robić? Ja mam wodę w mózgu.

Jeśli chodzi o warunki dom/mieszkanie, myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.

Cały czas trzymam kciuki!!!

Posted

Jeśli Kracek będzie dogadywał się z dziećmi to ja bym dała go do NT...a jeśli jest jakieś ale to lepiej żeby poszedł do Poznania.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...