Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
3 minuty temu, Nutusia napisał:

Z tego co się orientuję, albo sam Maków Mazowiecki albo bliskie jego okolice...

To spory kawałek drogi, ale czasem tak się składa, że ktoś jedzie i przy okazji...

Gdyby kotek odpowiadał, a dom był odpowiedni,  to warto pokombinować.

Posted
1 godzinę temu, konfirm31 napisał:

Ja mam całą  czarną 4 miesieczną koteczkę u mojej Krysi, ale to pewnie zbyt daleko. Kotów dorosłych, w wieku różnym, też urodzaj nadmierny - do oddania :), bo właścicielka, już nie daje sobie rady z opieką.......

Czy jest możliwe przysłanie zdjęć koteczki ?

Posted
2 minuty temu, konfirm31 napisał:

Postaram się :). Polecę dzisiaj do Krysi i cyknę :)

Ok, dzięki :) Ja nie znam tej pani, ale zawsze staram, się polecić w zamian jakiegoś zwierzaczka, gdy mój ma już DS.

Posted
2 minuty temu, Nutusia napisał:

Baaaaardzo słusznie :D

Myślę, że wszystkie tak robimy :)

A swoją drogą zastanawiam się, jak to jest, że kobitka wygrzebała to ogłoszenie. Ostatni kotciak był adoptowany we wrześniu u.br.i już nie odnawiałam ogłoszeń.

Posted
3 minuty temu, elik napisał:

Ok, dzięki :) Ja nie znam tej pani, ale zawsze staram, się polecić w zamian jakiegoś zwierzaczka, gdy mój ma już DS.

 

Ja najpierw przepytuje potencjalny DS, bo 90% zgloszen odrzucam po krótkich pytaniach (lokalizacja, ktore pietro, jak zabezpieczą okna, dlaczego kratka na uchylne okno za 10 zl przekracza ich możliwosci i wyobraźnię).

 

 

Posted

Z tymi ogłoszeniami to jest przedziwna sprawa, bo ostatnio mialam 2 telefony o szczeniaczkę - dobermankę, która była u mnie na dt chyba w 2013 r albo i wcześniej

Posted
26 minut temu, ludka napisał:

Ja najpierw przepytuje potencjalny DS, bo 90% zgloszen odrzucam po krótkich pytaniach (lokalizacja, ktore pietro, jak zabezpieczą okna, dlaczego kratka na uchylne okno za 10 zl przekracza ich możliwosci i wyobraźnię).

No nie do końca jest tak z tą kratką, bo 1 szt. kosztuje 14 zł, a do jednego okna potrzebne są 2. Pewnie, że to nie jest wielki wydatek, ale jak już piszemy o kosztach, to piszmy jak jest :)

 

22 minut temu, AMIGA napisał:

Z tymi ogłoszeniami to jest przedziwna sprawa, bo ostatnio mialam 2 telefony o szczeniaczkę - dobermankę, która była u mnie na dt chyba w 2013 r albo i wcześniej

Też miewam przypadki, że pytają o psiaka, który był adoptowany ze 2 lata temu i nie wiem jak to się dzieje. Czy ludziska tak głęboko sięgają szukając zwierzaczka ?

Posted

http://www.zooplus.pl/shop/koty/drzwi_siataki_preparaty/ochronne_kratki_kot/30843

Często wystarczy jedna boczna. Ale nie o to chodzi. Ja nie szukam domów, dla których taki wydatek jest problemem. I zwykle nie chodzi o koszty, tylko głupotę i przekonanie, ze jakos tam bedzie. Bardzo czesto mam telefony od ludzi, ktorzy własnie stracili kota, bo wypadl z balkonu lub powiesił sie w uchylnym oknie. Pytam, jakie wnioski wyciagneli i jak bedzie z kolejnym kotem. Zero wniosków. Pitolenie, ze teraz bedą uwazac. Latwiej uważac cały czas na kota czy przykleić kratke za 10,80? Ja sie od dawna nie ciesze, ze ktos zadzwonil i chce kotka. Na szczęscie w Wawie wiekszosc domów tymczasowych ma duże wymagania i nie tak łatwo sobie wybrac i dostac kota, nie spelniając zadnych wymagań.

Posted

Zgadzam się w 100%. To samo dotyczy kosztów czipowania czy adresatki. W umowie zapisane i "kiedyś się to zrobi", do sądu nie pójdziemy. Przy czym już od dłuższego czasu sama czipuję swoje tymczasy - na siebie (!), bo wolę to niż potem płacz nad rozlanym mlekiem. No ale okien komuś w domu zabezpieczyć się nie da ;) Ludzie za łatwo "zdobywają" psa czy kota, żeby odpowiednio zadbać o niego i o jego bezpieczeństwo.

 

Posted

W piątek Marzena przesłała mi ogłoszenie z 4-mc, Rudymi kociakami do adopcji

Pers pewnie  już u Nutusi. Marzena nie mogła sie go nachwalić, że taki śliczny i grzeczny. Ciekawe co napisze Nutusia.

Posted
16 minut temu, elik napisał:

To  ja dam sobie spokój z pośrednictwem.

Nie było pytania.

Czemu?

Idę jutro na 11 do Krysi i kotkę sfocę. I tak trzeba jej zrobić nowe ogłoszenia.

Dla ciekawych, kicia w wieku 1miesiaca i 2,5. Teraz ma 4,5 i jutro zrobię jej aktualne zdjęcia. Cały czas, ktoś był zainteresowany nią, ale czas leciał, a adopcji - nie było :(. Jak ktoś coś usłyszy o chętnym domku, to proszę o info

DSC07655.JPG

DSC07752.JPG

Posted

Kocia śliczna, ale nie wiem, czy ja potrafię prześwietlić ten dom, czy sprostam wymogom.

I co byłoby ewentualnie z transportem ?

Podam Ci na PW nr tel. to będzie chyba najlepiej, jak sama porozmawiasz z panią :) Co Ty na to ?

Posted

Można na miau jakiejś kociej Cioci poszukać do wizyty PA może ;)

Persik rzeczywiście grzeczny i cudny. Będę o nim pisać na wątku Imki, bo z jej zasobów finansowych będę korzystać na jego potrzeby i tak będzie mi łatwiej ;)

Jak byłam wczoraj u p. Marzeny zadzwonił telefon w sprawie adopcji Meli. Pan zapytał czy ta sunia jest jedna czy dwie. Powiedziałam, że tak naprawdę są dwie siostrzyczki - tyle, że jedna prawie w Warszawie, a druga prawie w Krakowie. Pan się nieco zasępił, że to daleko, ale zapewniłam, że dla dobrego domu nie takie odległości zwierzaki pokonywały. Zaoferował się nawet z pokryciem kosztów transportu (!). Dom niedaleko Otwocka, z ogrodem. Chcieliby dwie siostrzyczki, bo będzie im weselej. Sunie nie pieski, bo się boją psich zniszczeń w ogrodzie. No i wszystko pięknie ładnie, ale na moje pytanie (a właściwie stwierdzenie) czy psiaki będą mieszkać w domu, na chwilę zapadła cisza, a potem usłyszałam "no tak, właściwie tak, przy domu". W ocieplanym garażu...

Wspomniałam Panu, że póki co obie dziewczyny nie dość, że mieszkają w domu, że bardzo potrzebują stałego kontaktu z człowiekiem, to jeszcze obie śpią w łóżku ;)

Po pół godzinie Pan oddzwonił, że sprawa nieaktualna, bo znalazł "coś" na miejscu. Ufffff.....

  • Upvote 1
Posted

O, przed chwilą to był TEN telefon! I oby zadzwonił jeszcze raz (po naradzie z mężem ;)).

Domek w bloku na warszawskiej Białołęce. W piątek Państwo pożegnali 11-letnią sunię Melę (!) po ciężkiej chorobie. Sprawy domowo-zawodowe ułożone są tak, że pies jeśli zostaje sam w domu, to góra na 2-3 godzinki. Do towarzystwa dziecko w wieku przedszkolnym, wychowane z psem od urodzenia.

Wszyściutkie kciuki na pokład proszę!!!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...