Anashar Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 Bardzo mi przykro z powodu Zorki. Ale ona dostała to czego inne psy często nigdy nie dostaną. Miłość, ciepłe posłanko, własnego człowieka. Tego nie da się kupić. Dałaś jej najwspanialsze miesiące życia i Zorka odeszła szczęśliwa i kochana. Ale mimo tego, że jej nie widzicie i tak zawsze będzie przy Was, będzie nad Wami czuwać. A kiedyś wszyscy się tam po drugiej stronie mostu jeszcze spotkamy. Biegaj już szczęśliwie za TM Zorko (*) Quote
myszorek Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 Dałaś jej wszystko co można było jej dać do końca.To nie jest dla nich bez znaczenia.Nie była samotna opuszczona i zdana na siebie.One naprawdę to wiedzą i czują.Łatwiej im wtedy im odejść.JESTEŚ WIELKA.Trzymajcie się... Quote
koss Posted August 10, 2011 Posted August 10, 2011 Wiesz,co jest w tym najwazniejsze-ten pies: obiektywnie brzydki, stary, chory, anonimowy , naraz dostał piękne imię,- Swoje, Wlasną miseczkę Własny kocyk, [B]Własnego człowieka[/B]- który nie opuścił, nie odrócił się od niego w chwili śmierci, nie mówił:" [I]nie mogę przeciez na to patrzeć, jestem za wrażliwy"[/I] Nie wiem czy śmierć była dla niej najlepsza, ale wiem na pewno,że to [B]Ty byłaś tym, co najlepsze, najwspanialsze w jej parszywm życiu[/B]. Kasiu - zawsze towarzyszyć nam będzie ta bezradność, wątpliwości, strach ( u mnie to juz obsesja:mam teraz słodkiego, młodziutkiego misia przytulankę i wiesz co, gdybym miała 1000%pewności,że nie wyrzucą- demoluje wszystko wokół, nie opuszczą w chorobie, w starości - oddalabym go natychmiast !!!!!, tak bardzo się ciagle boję, że zachoruje, że będzie cierpiał, a ja będę bezradna,że znowu...) I tak się szarpię z tym poczuciem ..winy, strachu, obaw, ale i przebłysków, pewnosci,że nie miałam wyboru ...dlatego bardzo, bardzo Cię rozumiem i przytulam . Czasami jednak wiem, że eutanazja jest błogosławieństwem i łaską - u Zorki, u mojego Draba tym była. - Quote
Kasia77 Posted August 10, 2011 Posted August 10, 2011 Dziękuje za wszystkie słowa... Dziś listonosz przyniósł preparat na stawy, ostatni który zamówiłam przed niedzielą dla Zorki... [quote name='koss']I tak się szarpię z tym poczuciem ..winy, strachu, obaw[/QUOTE] Nie umiem się pogodzić ani uporać z tysiącem myśli... Quote
zula131 Posted August 12, 2011 Posted August 12, 2011 Choinka, że też właśnie teraz odnalazłam ten wątek :-(. Rozumiem Cię, Kasiu i bardzo Ci współczuję - już to przerabiałam - z moją Sabą... I ciągle mam ogromną nadzieję, że u Dina to jeszcze nie to, że za parę dni znów będzie brykał, jak parę dni temu. Boję się ... Quote
Kasia77 Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 [B]Dziękuję Wszystkim którzy byli obecni na wątku Zory, pomagali i wspierali Nas. Dziękuje za wsparcie finansowe, dziękuje za każde dobre słowo. Szczególnie chciałabym podziękować wyjątkowej osobie która była dla mnie ogromnym wsparciem w chorobie i po śmierci Zory - dziękuje Pani Elżbieto [/B] [SIZE="1"]na stronie 29tej uzupełniłam wszystkie wpłaty które wpłynęły w ostatnim czasie a które nie były wypisane - bardzo Wam dziękuje za wsparcie[/SIZE] Quote
Sarunia-Niunia Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 [COLOR=darkorchid][COLOR=black]Nie znałam Zoreczki wcześniej, dopiero dziś, ale i tak łzy popłynęły z moich oczu strumieniami... Kochana Zoruniu! Biegaj teraz szczęśliwie, na zdrowych łapkach za TM... Dla Ciebie ode mnie wiersz, którego Autora nie znam, za to pozwolę sobie go tu przytoczyć i ofiarować dla Ciebie na szczęśliwy czas w tym lepszym życiu... [/COLOR][/COLOR][COLOR=purple][B]„Śpij piesku, śpij… już odpocząć trzeba Może będziesz miał swój kawałek nieba Może będzie tam piękniej niż tu teraz Może spotkasz tych, których tu już nie ma… Śnij, piesku śnij… w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na Twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij a czas łzy osuszy” [IMG]http://images38.fotosik.pl/297/b483ceecdea603f6.jpg[/IMG][/B][/COLOR] Quote
brazowa1 Posted September 1, 2011 Author Posted September 1, 2011 Ona JUż była szczęsliwa-u Kasi,własnie o to chodziło,aby zdązyła byc szczęśliwa. Quote
szuwar Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 Po powrocie z urlopu zupełnie jakoś nie mogłam się zebrać, żeby napisać tu cokolwiek. Bardzo Ci Kasiu współczuję i po prostu brak mi słów. Zorka - biegaj tam o własnych siłach... Quote
Sarunia-Niunia Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 [CENTER][B]ZORUNIU[/B] [IMG]http://i10.tinypic.com/6312cmo.gif[/IMG] [/CENTER] Quote
Kasia77 Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 TWÓJ ŚLAD W moim sercu ślad pozostał, co podąża codziennie, gdy cichutko opuszczam powieki, niebiański uśmiech rozkwita i płoną oczy, to ja wielki obraz naszej miłości w barwach gorących w złoconej ramie Obraz co wciąż wisi na ścianie w pamięci. Andrzej Brzezina Winiarski ...Dziś minął rok Moja Królewno odkąd przyjechałaś... Quote
Kasia77 Posted November 18, 2011 Posted November 18, 2011 Zoruś, dziś w nocy odeszła nasza Dorotka , wszystkie odchodzicie moje dziewczynki, jeszcze tylko została mi Misia, tak strasznie się boję... Nic mi po Was nie zostało, obroże, szelki, zdjęcia i ból którego nie daje rady znieść Quote
lika1771 Posted November 18, 2011 Posted November 18, 2011 Kasiu nie wiem jak Cie pocieszyc........Bardzo Ci wspołczuje trzymaj sie kochanie. Quote
Sarunia-Niunia Posted November 18, 2011 Posted November 18, 2011 Kasiu Kochana.... Bardzo, bardzo Ci współczuję!!! Quote
brazowa1 Posted November 18, 2011 Author Posted November 18, 2011 Nie potrafie pocieszyć :( Dorotkę poznałam,była psem-aniołem,taka okrąglutka,ufna,spokojna i dobra sunia.Wyglądała tak pieknie,nic nie zapowiadało,że za rok choroba ją zabierze :( Quote
toyota Posted November 18, 2011 Posted November 18, 2011 Ja widziałam dziewczynki - Dorotkę i Pinesię, zaledwie 2 miesiące temu i nikt by nie przypuszczał w tak dobrej były kondycji :(. Dorotka szczególnie wpadła w oko mojemu TZ-owi :(. Zorki nie zdążyłam poznać, chociaż miałam nadzieję, że ją zobaczę, bo śledziłam jej losy od pierwszego posta brązowej1:(. Quote
Kasia77 Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 [quote name='brazowa1']Nie potrafie pocieszyć :( Dorotkę poznałam,była psem-aniołem,taka okrąglutka,ufna,spokojna i dobra sunia.Wyglądała tak pieknie,nic nie zapowiadało,że za rok choroba ją zabierze :([/QUOTE] Dorotka to był najpokorniejszy pies na świecie, cierpliwa , posłuszna, spokojna "psia matka", przewodnik stada. To ona była w domu pierwsza, najważniejsza. Potem przyszła Łatka, Dorotka zawsze pozwalała jej na wszystko, zawsze blisko, dla Łatki-psiego dzieciaka Dorotka była kimś szczególnym, najważniejszym . Kolejno pojawiały sie Misia, Borys, Ząbek, Pinesia i Zorka. Każdego z nich Dorotka przyjmowała bez grama sprzeciwu . W zeszłym roku o tej porze, wszędzie było mnóstwo śniegu. Ogród wyglądał jak labirynt- cały w łaczących się ze sobą ścieżkach, żeby psy miały jak wychodzić na 'spacerki". Wieczorem, na ostatni spacer wychodziliśmy wszyscy razem: Zorka, Dorotka, Pinesia, Borys, Misia, Ząbek i Łatka . Dorotka uwielbiała śnieg, nikt nie tarzał sie w śniegu tak jak ona i nikt nie miał z tego tyle radości. Mam taki filmik, którego chyba nie wstawiałam, to był luty bądź marzec bo juz śniegu mało, udało mi sie wtedy "złapać" przez króciutką chwile Zorkę jak podbiega wesoło Taka strasznie pocieszna była w tej swojej radości : [url]http://www.youtube.com/watch?v=qRXLn1bU8yg[/url] a tu Zorka czeka, aż zejde po nią i zabiorę do góry: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/1090/181930997e3a5460.jpg[/IMG][/URL] Strasznie za Wami tęsknie dziewczynki :-(:-(:-( Quote
Sarunia-Niunia Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 I ja pamiętam o Twoich dziewczynkach Kasiu... Smutne to wszystko, jest pięknie, jak z nami są, a potem tak okrutnie boli.... Quote
Sarunia-Niunia Posted December 23, 2011 Posted December 23, 2011 [CENTER][B][COLOR=red][IMG]http://img362.imageshack.us/img362/310/clochenoelzo8.gif[/IMG] [IMG]http://img19.imageshack.us/img19/999/animweihnachtsglobe1vk8.gif[/IMG][IMG]http://img362.imageshack.us/img362/310/clochenoelzo8.gif[/IMG][/COLOR][/B] [B][COLOR=red] [/COLOR][/B] [B][COLOR=red] [/COLOR][/B] [B][COLOR=red]Świeci gwiazda na niebie, [/COLOR][/B] [B][COLOR=red] srebrna i staroświecka, [/COLOR][/B] [B][COLOR=red] Świeci wigilijnie, każdy [/COLOR][/B] [B][COLOR=red] ją zna od dziecka. [/COLOR][/B] [B][COLOR=red] Chwyć w garść jej promienie, [/COLOR][/B] [B][COLOR=red] trzymaj je z całej siły. [/COLOR][/B] [B][COLOR=red] I teraz w tym rzecz cała, [/COLOR][/B] [B][COLOR=red] by się życzenia spełniły[/COLOR][/B] [COLOR=red]* B.Leśmian[/COLOR] [SIZE=3][COLOR=green][B]Życzymy Radosnych Świąt!!![/B][/COLOR][/SIZE][SIZE=3] [/SIZE][SIZE=3][COLOR=red][COLOR=green][B]Korunia, Nercio, Killlerek i Ich ludzie[/B][/COLOR][/COLOR][/SIZE] [COLOR=red] [/COLOR][/CENTER] Quote
brazowa1 Posted December 25, 2011 Author Posted December 25, 2011 ja mam film z Miką. tak sie wtedy cieszyłam,że jeszcze chodzi.Czuje jej schronsikowy smrodek i szorstką sierśc pod palcami,gdy oglądam filmiki z Miką,nie moge uwierzyć,ze ich już nie ma. Mika,Zorka...obie miały dusze niemal ludzka,więc może kiedyś. [URL]http://www.youtube.com/watch?v=B4ILUxWkLxU&feature=plcp&context=C3a61149UDOEgsToPDskKiNuvxko5To-nZWRUJMfQv[/URL] Quote
Kasia77 Posted August 8, 2012 Posted August 8, 2012 Zoruniu...dziś minął rok odkąd Ciebie nie ma... tak ufnie wpychałaś weterynarce główkę do głaskania... nigdy tego nie zapomnę... nigdy nie zapomnę Twojego odejścia... Na zawsze pozostaniesz dla mnie kimś bardzo wyjątkowym, od Ciebie wszystko się zaczęło.... - pokazałaś mi świat schorowanych staruszków , nauczyłaś mnie patrzeć "inaczej" na psy takie jak Ty - dziękuje Ci za to. Z tych wspólnie spędzonych m-cy najpiękniejszy był maj - czułaś się dobrze, przez chwilę byłaś szczęśliwa... Pozostaniesz na zawsze z nami i między nami, nasza, kochana Zorka, nasza porcelanowa laleczka [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1485/b5d93b985ed1da80.jpg[/IMG][/URL] "...TU Ciebie nie ma, lecz JESTEŚ przecież… I pozostaniesz w jasnym świecie, Jest coś, co mrokom się opiera, Jest PAMIĘĆ. A ona NIE UMIERA..." Quote
brazowa1 Posted August 10, 2012 Author Posted August 10, 2012 nie marzyłam nawet,że ktoś tak o niej kiedyś napisze Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.