Jump to content
Dogomania

Fredziu123

Members
  • Posts

    245
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Fredziu123

  1. Kasiu strasznie mi przykro. Tyle nieszczęść naraz aż wierzyć się nie chce
  2. Trzeba wierzyć w to, że Pinesia jest już szczęśliwa. Kasiu trzymaj się !
  3. Ciekawa jestem co słychać u Ziutki ? Czy polubiła nowy dom ? Niestety nie wiadomo co z jej matką.
  4. Kasiu właściwie nie wiem co napisać bo twoja sunia tyle już wycierpiała i ty razem z nią. Trzeba mieć jednak nadzieję, że będzie lepiej
  5. Bardzo się cieszę, że Ziutka ma nowy dom. Mam nadzieję , że na zawsze. Tyle przeszła więc mam nadzieję, że nowe życie wynagrodzi jej to. Drugiej suni na razie nie widać. Rozdałam numer mojego telefonu wszystkim znajomym psiarzom. Całe szczęście, że pogoda jako taka.
  6. W piątek wyślę pieniążki bo wtedy mam wypłatę. Uzbierałam też coś na bazarek. Teraz niestety pracuję po 12 godzin, ale porozdawałam znajomym psiarzom swój numer telefonu więc jak tylko będzie coś wiadomo o drugiej suni to dam znać.
  7. Strasznie się cieszę, że sunia ma dach nad głową i w końcu pełny brzuszek. Oczka tylko trochę smutne bo pewnie tęskni za mamusią. Poszukiwania trwają więc jestem dobrej myśli
  8. Dzięki za pozdrowionka i postaram się wkleić parę fotek całej gromadki
  9. Emunia ma się super !!! Jest bardzo mądra i strasznie wdzięczna. Na szczęście cała gromadka zgadza się więc nie ma problemów.
  10. Od kiedy zdecydowaliśmy, że Emilka zostaje u nas w kocu śpię spokojnie. Ona chyba wie, że zostaje u nas na zawsze. Chodzi za mną krok w krok i całusom nie ma końca. Jeszcze trochę i nie będę musiała się myć
  11. Też się cieszę, że Emi została z nami. Wiem, że nie będzie lekko bo gromadka spora - 3 psiaki , 2 koty a trójkę dzieci pominę milczeniem :lol:. Jednak mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze i większych problemów nie będzie. Wszystkie psiaki zdrowe i szczęśliwe i tak trzymać !!!!
  12. Emi jest u nas dosyć długo. Bardzo się do nas przywiązała i my do niej też. Dlatego cała rodzina postanowiła, że Emcia zostaje u nas !!!!! Teraz nie potrafiłabym oddać jej rodzinie, której nie znam, a szanse że znajdzie się ktoś z moich znajomych są żadne. Tak więc Emi ma dom u nas. Na szczęście zgadza się z naszymi psiakami, które też ją bardzo lubią. Cieszę się, że cała moja rodzinka była zgodna więc łatwiej było podjąć taką decyzję. Bardzo, bardzo dziękuję wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób mi pomogli. Nie będę wymieniać bo mogę kogoś pominąć. Wasza pomoc była nieoceniona i byliście dla mnie dużym wsparciem w bardzo trudnych momentach. Jeszcze raz wielkie dzięki !!!!! :loveu:
  13. Mam nadzieję, że Kasia będzie mogła poznać Emi osobiście jak będzie w Beskidach. Ja po ostatnim nalocie rodziny też chyba wyjadę chociaż na parę dni. U Emi niestety po staremu, nic się nie dzieje. Sezon wakacyjny więc mało kto myśli o przygarnięciu psiaka.
  14. Ja niestety też nie wiedziałam o " Akcji sterylizacja". Trudno stało się. Ja zawaliłam bo mogłam napisać wcześniej, ale decyzja o sterylce zapadła dosyć szybko. Emunia czuje się bardzo dobrze. Dzielnie zniosła zabieg. Była bardzo grzeczna. Przyjażnie nastawiona do innych zwierzaków, które tam były. Polubiła nawet jazdę autem chociaż trzeba ją zabierać na czczo bo choroba lokomocyjna daje znać o sobie. Mimo to lubi podróżować.
  15. Patrząc na zdjęcia Pinesi aż się wierzyć nie chce że bidula taka chora. Mocno trzymam kciuki za dzielną sunieczkę
  16. Trzeba się uzbroić w cierpliwość i poczekać na działanie nowych lekarstw. Może będzie poprawa
  17. Serce mnie boli jak na nią patrzę. Pocieszające jest to że bidulka chociaż teraz ma swój domek i ktoś przy niej będzie do końca
  18. Po konsultacji u weta. okazało się, że Emi może być wysterylizowana. Mała miała zabieg wczoraj. Przeszła go dosyć dobrze bo dzisiaj zaczeła już hasać. Apetyt też jej dopisuje więc na szczęście nie ma problemu z przemycaniem lekarstw. Myślę, że nie będzie żadnych problemów. Niestety został w lecznicy rachunek do zapłacenia na kwotę 280 zł. Jeśli ktokolwiek może wspomóc Emi to byłabym bardzo wdzięczna. Wiem, że stowarzyszenie ma długi bo ciągle dochodzą nowe psiaki i są to niestety ciężkie przypadki. Za każdą złotówkę będę bardzo wdzięczna
  19. Niestety kolejna psina, która nie znalazła domu. Włos się na głowie jeży ile jest takich bidul
  20. Jazgotku jesteś taki śliczny więc hopaj szybciutko po domek. Aż dziw bierze że nikt cię nie dojrzał.
  21. Może ktoś z moich znajomych pojedzie do Czech. Ja niestety mam niesprawne auto. Zobaczę co się da zrobić
  22. Spróbuje popytać może ktoś z moich znajomych pojedzie do Czech. Ja niestety nie mogę bo auto w naprawie. Może jednak coś z tego wyjdzie
  23. W dalszym ciągu cisza, nikt się nie odzywa. Spróbuję jeszcze powiesić plakat u siebie w pracy. Zobaczymy czy coś się ruszy. Jadę z Emi na konsultacje czy może być już wysterylizowana.
×
×
  • Create New...