snuszak Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 Ja mam tą metalową adresówkę kostkę a allegro i była bardzo szybko, wygląda bardzo ładnie, tylko obawiam się że szybko będzie się ścierać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 [quote name='evelynka']Ja ich jeszcze nei mam ale one mają ok 4 mm więc prawie pół centa plexi......takie coś złamać uszkodzić wydaje się nie możliwe. W porównaniu mam w domu duży arkusz plexi 2 mm, który mam wykorzystać w makiecie i uwierz mi że strasznie ciężko go nawet przeciąć, nożem nie ma szans trzeba brzeszczotem....bardziej boję się o grawer.[/QUOTE] a jak z porysowaniem? ja bardziej tego bym sie obawiala - wydaje mi sie, ze plexi latwo sie rysuje i przez to napisy stana sie nieczytelne. Jak psy biegaja w krzakach to... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucky. Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 To ja już nie wiem ... Agnes z jakiej ty masz ten niebieski id ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 [quote name='Lucky.']To ja już nie wiem ... Agnes z jakiej ty masz ten niebieski id ?[/QUOTE] metalowy dwustronny grawer, mam wlasnie takie same sa siwetne polecam spojz na allegro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 tak jak gops napisala - [url]http://allegro.pl/item909469451_metalowy_identyfikator_dwustronny_grawer.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucky. Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 Mozesz mi podać, link bo nie mogę znaleźć ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelynkaa Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 [quote name='Agnes']a jak z porysowaniem? ja bardziej tego bym sie obawiala - wydaje mi sie, ze plexi latwo sie rysuje i przez to napisy stana sie nieczytelne. Jak psy biegaja w krzakach to...[/QUOTE] Nożykiem się da porysować ale czymś ostrym jakimś krzakiem pewnie też delikatnie, ale nie żeby coś zdarło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BBeta Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 Na naszych adresówkach z pleksi nie ma ani jednej rysy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaciaaa Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 U mnie ryski są, ale takie malutkie, że prawie wcale ich nie widać. Napis tak samo czytelny jak na początku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucky. Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 Ja chyba jednak kupię te z pleksi, wezmę 2 przezroczyste jedną zieloną i czerwoną, tylko najpierw musze znaleźć kogoś ze szczecina kto będzie chciał też zamówić .. . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta_Ares Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 dla mnie zdecydowanym plusem w tych adresowkach jest to ze dzwonia tak przy obrozy :) moglyby być jeszcze troszkę większe, bo tak to na dużych psach są troche slab widoczne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 [quote name='Vini.']co do fioletowego plexi- mi sie wydaje, ze on do niebieskiego nie pasuje[/quote] Dokładnie [quote]a szkoda. bo sama mam niebieska obroze i biore do niej przezroczysty.[/QUOTE] Też właśnie tak sobie myśłam, chociaż wolałabym niebieski...no ale jak ni mo....:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Infortune. Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 [quote name='gops']czy ma ktos adresowki z plexi dluze niz kilka miesiecy ? i moze teraz napsiac jak sie trzymaja po takim czasie mam teraz adresowki metalowe i sa swietne , ale zastanawialam sie nad tymi z plexi bo sa tansze i przy duzej ilosci wychodzi taniej jakos do mnie nie przemajwaiaja, wydaja sie slabe i podatne na zlamanie[/QUOTE] A wg mnie wyglądają o wiele solidniej niż metalowe. ;) Swoje mam co prawda tylko jakieś 2 miesiące, ale zapewniam, że są bardzo twarde i praktycznie, jak pisała evelynka, nie do zniszczenia. ;) Co do rysek, nie mamy ani jednej. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 [quote name='Infortune.']A wg mnie wyglądają o wiele solidniej niż metalowe. ;) Swoje mam co prawda tylko jakieś 2 miesiące, ale zapewniam, że są bardzo twarde i praktycznie, jak pisała evelynka, nie do zniszczenia. ;)[/QUOTE] nie wiem co moze byc bardziej trwale od meatlu ale...uczymy sie cale zycie, prawda? ;););) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Impresja&Simarilion Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 tyle że te metalowe są cienkie i teoretycznie mogłyby się zgiąć albo złamać :P te z plexi mają chyba koło pół centymetra grubości. Moja na razie 3 miesiąc świetnie się trzymają Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 [quote name='Impresja']tyle że te metalowe są cienkie i teoretycznie mogłyby się zgiąć albo złamać :P te z plexi mają chyba koło pół centymetra grubości. Moja na razie 3 miesiąc świetnie się trzymają[/QUOTE] mowimy o metalu a nie tych adreowkach z laminatu za 5zl :) one sie nie lamia, przynajmniej te co ja mam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Impresja&Simarilion Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 nie mówię że się łamią, tylko że teoretycznie mógłyby się złamać. u mnie problem jest raczej tego rodzaju że adresówki się gubią. parę razy zapięłam smycz na kółko od adresówki i i przy szarpnięciu gdzieś wystrzeliwały w trawę albo śnieg i kaplica. teraz staram się bardziej uważać przy zapinaniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 [quote name='Impresja']nie mówię że się łamią, tylko że teoretycznie mógłyby się złamać. u mnie problem jest raczej tego rodzaju że adresówki się gubią. parę razy zapięłam smycz na kółko od adresówki i i przy szarpnięciu gdzieś wystrzeliwały w trawę albo śnieg i kaplica. teraz staram się bardziej uważać przy zapinaniu[/QUOTE] mialam ten sam problem ale nigdy nie zaczepilam o koleczko od id tylko zawsze psy gubily przy zabawie gdzies w tarwie i mam teraz spardzone koleczka poprostu , male czyli id jest dosyc blisko obrozy i trzymaja sie mocno , jescze zadnej nie zguibily!! a mamy 9 szt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Impresja&Simarilion Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 no to chyba muszę zmienić kółka na mniejsze, wtedy nie będę mogła o nie karabińczyka od smyczy zaczepić :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 [quote name='Impresja']no to chyba muszę zmienić kółka na mniejsze, wtedy nie będę mogła o nie karabińczyka od smyczy zaczepić :P[/QUOTE] tzn ja uwazam ze mniejsze sa lepsze tylko dlatego ze mniejsze prawdopodbienstwo ze sie zerwa :) tzn zachacza o cos kupilam 10 szt po 20gr szt ;D i sa naparwde male Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted February 11, 2010 Share Posted February 11, 2010 A ja jestem za małymi, drucianymi karabińczykami. Nie odepnie sie samo, nie rozwali i zawsze można przypiac do innej obroży. Kółeczka nam giną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted February 11, 2010 Share Posted February 11, 2010 [quote name='Karilka']A ja jestem za małymi, drucianymi karabińczykami. Nie odepnie sie samo, nie rozwali i zawsze można przypiac do innej obroży. Kółeczka nam giną.[/QUOTE] nie widzialam takich malych karabinczykow :) tez kiedys chcialam takie cus kupic ale nie bylo nigdzie, same duze byly i obijaly sie suce o klate za mocno , moze dla wiekszych psow to okey Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Illusion Posted February 11, 2010 Share Posted February 11, 2010 U mojego psa (całe 28cm w kłębie) karabińczyk też się nie sprawdził, a nie był jakiś kolosalnych rozmiarów. W Mkach rogza (16mm) czasami udawało się przepchać kółko przez klips, ale z lupinami (18mm) tak łatwo nie ma i trzeba przyczepiać do "kółek" od smyczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted February 11, 2010 Share Posted February 11, 2010 Przy skórzanych adresówkach - serduszkach widzialam takie. To po prostu płaski, mocny drut wygiety w karabińczyk. Takie karabińczyki 20 lat temu sie używało przy smyczach dla psów bo tych obecnych jeszcze nie wymyślono ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted February 11, 2010 Share Posted February 11, 2010 [quote name='Karilka']Przy skórzanych adresówkach - serduszkach widzialam takie. To po prostu płaski, mocny drut wygiety w karabińczyk. Takie karabińczyki 20 lat temu sie używało przy smyczach dla psów bo tych obecnych jeszcze nie wymyślono ;).[/QUOTE] aaaaaaaaa juz wiem ;d mam 2 skorzane adresowki i zreczywiscie jest takie cos male przy tym! ale w sprzedazry nie widizalam takiego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.