Jump to content
Dogomania

Najgłupsze „rasowe” stereotypy


agniesias

Recommended Posts

  • Replies 172
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='cropka']Ja z pewnej rozmowy do dzisiaj się śmieję.
TZ na spacerze z kilkumiesięcznym akitą. Zaczepiła go starsza pani.

Pani- Paaanie a too jest taaaaki duuuuży kot???
TZ- Nie, to pies
Pani- Ale czy aby na pewno?
TZ - Tak, to na pewno pies
Pani- Ale to chyba jednak kot. Jest pan pewny, ze to pies?
TZ- To na pewno jest pies, rasy akita.
Pani- No od razu widziałam, że rasowy

Jak misiek był szczeniakiem, to małe dzieci czasem wołały "mamo pats jaki duzy kotek".

A jeśli chodzi o rozpoznawanie ras, to ja mam według "znawców" husky, malamuta, ON-ka. Najczęściej spotykane stweirdzenie to "husky z czymś" :lol:.[/quote]


Genialne :lol: Ale moi znajomi mieli podobną przygodę: mieli trzy malutkie akity. Maluchom coś było i wymiotowały, więc na sygnale do weterynarza, ale była noc, więc nie mogli pojechać do tego co zawsze, tylko na dyżur. Tam tłum ludzi, weterynarz ledwo żywy, pyta: "Co się dzieje?". Znajomi mówią, że maluchy wymiotują. A weterynarz na to: "To u kotków częste. Jak się liżą i najedzą się dużo sierści to wymiotują". Dopiero jak właścicielom szczęki opadły to zrozumiał, że coś jest nie tak i potem zanosił się śmiechem jeszcze pół godziny. On myślał, że to jacyś nawiedzeni właściciele 3 małych, rasowych kotków(dodam, że akity były w koszyku), co nic o kocich zwyczajach nie wiedzą i w środku nocy jadą do lecznicy, bo kotek wypluł kulkę z sierści. Musiał być biedak naprawdę bardzo zmęczony:lol: Pozdrawiam właścicieli wszystkich Akit!!!:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black][FONT=Verdana]Jest taka panienka na forum [B]yoreczka95...[/B][/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Dziewcze ma widać kompleksy (mamusia zgodziła się tylko na yorka - chociaż to przecież terier - a nawet niektórzy twierdzą, że był to bull dla ubogich ;-)), bo jaki nie byłby temat to czepia się terrierów typu bull..[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Już nawet ludzie przestali Ją uświadamiać... bo dziewcze jest wyjątkowo odporne..[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]tu macie próbkę:[/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Verdana][URL]http://www.dogomania.pl/forum/f967/ace-pkpr-3400/index152.html[/URL][/FONT][/COLOR]
[quote name='yoreczka95']
[COLOR=black][FONT=Verdana][quote name='Mraulina']Yoreczko - nie pierwszy raz na tym forum wypowiadasz się na temat, który jest Ci obcy i to wypowiadasz się w oparciu o fragmentaryczne informacje, których w dodatku nie rozumiesz. [/quote][/FONT][/COLOR][quote name='Mraulina']
[COLOR=black][FONT=Verdana]Nikt Ci nie każe zapisywać się do ZK ani PKPR... dla tych organizacji to nawet lepiej... a poza tym zapisać się do ZK można dopiero po ukonczeniu 16 roku zycia, za zgodą rodziców. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Nikt też Cię nie zmusza do zabierania głosu w naszym temacie.[/FONT][/COLOR][/quote]


[COLOR=black][FONT=Verdana]Ja czytam uważnie to co piszesz. A jak piszesz [I]że [B]Ludzie się po prostu boją! [/B][/I][/FONT][/COLOR]
[I][COLOR=black][FONT=Verdana]Bo: nie dostaną się na kurs asystenski, uleją egzamin asystenski czy sędziowski, nie zostaną przekwalifikowani na sędziego miedzynarodowego, nie dostaną zaproszeń na sędziowanie... [/FONT][/COLOR][/I]

[I][COLOR=black][FONT=Verdana]ZK ma szerokie możliwości w zakresie dyscyplinowania swoich członków,[/FONT][/COLOR][/I]

[COLOR=black][FONT=Verdana]to co tu jest do rozumienia? Boją się i tyle. Paru sprytków rządzi a sędziowie, asystenci i cała reszta się trzęsie. Trzęsą się o kasę za bilet i jedzenie? To oni tani są, nie? Można im zabrać kase za bilety i zobaczyć czy nadal się boją bo może za dużo dostają jak na taki zwykły strach. I żeby było jasne, ja się nie zapiszę, bo się nie boje. [/FONT][/COLOR][B][COLOR=red][FONT=Verdana]Jakbym się bała to tak jak inni bym sobie bullteriera kupiła [/FONT][/COLOR][/B][FONT=Verdana]a nie yoreczke[COLOR=black]. Chyba że wałki kręcisz bo już nie wiem czy są możliwe aż takie durnowatości z tym baniem.[/COLOR][/FONT][/quote]

Ech...

[URL="http://www.joemonster.org/art/11000/Zdumiewajacy_maly_geniusz_rysunku"]a tu [/URL]macie, "psa obronnego - rasy bull" ;-)

Link to comment
Share on other sites

O seterach nie wspomnę bo czasem i tacy geniusze sie zdarzają co myślą ze to jakiś nie wyrośnięty irlandczyk:roll::crazyeye:
No trochę prawdy mówią bo gdzieś tam na początku rasy spaniele były z nimi krzyżowane bodajze...
Z ciekawszych to jeszcze ze spaniele sa wredne:crazyeye:
Wogole wg niektorych to te psy sie chyba do niczego nie nadaja,glupie,uparte,agresywne:evil_lol::evil_lol:
A moj tylko by zalizal na smierc co najwyzej:eviltong: i komendy nawet zna:lying::wink:Moze ja mam setera?:megagrin::niewiem:

A no i standartowy poglad ze labki to te madre(samo wychowujace sie)...
A amstafy to psi mordercy..

Link to comment
Share on other sites

także słyszałam opinie że labradory (labladory lub rabladory jak ktoś woli;)), to psy, które same się wychowują. Prawda to w sumie,w mojej okolicy są dwa w typie labka, każdy sam się wychował :megagrin: i ma w głębokim poważaniu nawoływania właściciela na spacerze. Na szczęście obydwa psy nie są agresywne, ale nie nazwałabym ich mądrymi.

Link to comment
Share on other sites

To moze nie dotyczy ras psów,ale co tam.:razz: Moja kotka perska została nazwana kuną i pewien miły Pan uważał,że jestem sadystką bo kuny muszą żyć w lesie i nie mogą być udomowione. Pan oczywiście nie dał sobie przetłumaczyć,ze to nie kuna tylko kot no ale cóż zrobić ? :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']Z ciekawszych to jeszcze ze spaniele sa wredne:crazyeye:
Wogole wg niektorych to te psy sie chyba do niczego nie nadaja,glupie,uparte,agresywne:evil_lol::evil_lol:
A moj tylko by zalizal na smierc co najwyzej:eviltong:[/quote]

To, że wredne skądś się bierze np. spaniel mojego brata jest strasznie wredny, ale to chyba odziedziczył po bracie i "bratowej" :evil_lol::evil_lol:
a to że lizus to chyba wszystkie spaniele, które znam są takie :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']O seterach nie wspomnę bo czasem i tacy geniusze sie zdarzają co myślą ze to jakiś nie wyrośnięty irlandczyk:roll::crazyeye:
No trochę prawdy mówią bo gdzieś tam na początku rasy spaniele były z nimi krzyżowane bodajze...
Z ciekawszych to jeszcze ze spaniele sa wredne:crazyeye:
Wogole wg niektorych to te psy sie chyba do niczego nie nadaja,glupie,uparte,agresywne:evil_lol::evil_lol:
A moj tylko by zalizal na smierc co najwyzej:eviltong: i komendy nawet zna:lying::wink:Moze ja mam setera?:megagrin::niewiem:

A no i standartowy poglad ze labki to te madre(samo wychowujace sie)...
A amstafy to psi mordercy..[/quote]

Ciekawe, czy te stereotypy o spanielach wynikają z mody na nie w latach 90? Pamiętam, że wtedy na każdej ulicy były z trzy spaniele, zupełnie oczywiście niewychowywane, bo małe i słodkie takie... Brak konsekwencji, niedouczeni właściciele i mamy stereotyp o głupich psach :roll: (pani w jednej gazecie nawet napisała w artykule o cocker spanielu biegnącym za autem - "jak wiadomo, te psy nie słyną z mądrości" :shake:). Koleżenka również mi udowadniała, że wszystkie spaniele "masakrycznie śmierdzą" :cool3:

Asty - psy mordercy to oczywiście standard. Kolega parę razy słyszał też, że jego husky to nie husky, bo nie ma niebieskich oczu :cool3: Jeszcze słyszałam, że szczeniaki beagle gdy są w grupie zawsze niszczą cały dom, nie da się ich powstrzymać, diabłów jednych :diabloti: Jamniki są złośliwe (rozpowszechniane przez księdza) i głupie (pogląd nauczyciela z angielskiego, któremu pies w typie rozwalił podłogę, kiedy został sam na cały dzień). Rodowodowe husky są też o wiele bardziej chorowite niż bez rodowodu (powiedział mi to znajomy, którego pseudohusky zmarł w wieku 3 lat na jakąś wrodzoną wadę nerek). I oczywiście to są psy, których ucieczek nie da się powstrzymać - dlatego ów pies kolegi zabijał sąsiadom kury i uciekał parę razy dziennie i nikt go nie powstrzymywał. Pudle są głupie. Labradory to cudowne, ciepłe, rodzinne psy, pełne spokoju, opanowania i bla bla bla. Ratują ludzi same z siebie, takie są cudowne.

Dużo tego. Nie wiem tylko, czy to śmieszne, czy raczej przerażające :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']O seterach nie wspomnę bo czasem i tacy geniusze sie zdarzają co myślą ze to jakiś nie wyrośnięty irlandczyk:roll::crazyeye:
No trochę prawdy mówią bo gdzieś tam na początku rasy spaniele były z nimi krzyżowane bodajze...
Z ciekawszych to jeszcze ze spaniele sa wredne:crazyeye:
Wogole wg niektorych to te psy sie chyba do niczego nie nadaja,glupie,uparte,agresywne:evil_lol::evil_lol:
A moj tylko by zalizal na smierc co najwyzej:eviltong: i komendy nawet zna:lying::wink:Moze ja mam setera?:megagrin::niewiem:

[/quote]

Mój seter irlandzki to był dopiero wredny: patrzył zawsze jakoś tak dziwnie,a jak się go chciało pogłasakać to....uciekał albo gryzł (oczywiście tylko obcych).To znaczy próbował uryźć, bo czuwalismy i nigdy mu na to nie pozwoliliśmy. A że było z niego naprawdę duuuże bydle (w sensie wielkości oczywiście:lol:) to wolałabym, żeby jednak nikogo nie ugryzł. Robił to, ponieważ był z natury strasznym tchórzem i po prostu się bał.Z tym, że teraz sytuacja mi się trochę wyjaśniła i powoli dociera do mnie, że ja miałam okropnie wyrośniętego spaniela! Ha, gdybym wiedziała o tym wcześniej...:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Soifon']Mój seter irlandzki to był dopiero wredny: patrzył zawsze jakoś tak dziwnie,a jak się go chciało pogłasakać to....uciekał albo gryzł (oczywiście tylko obcych).To znaczy próbował uryźć, bo czuwalismy i nigdy mu na to nie pozwoliliśmy.[/quote]

Skoro pies nie lubił głaskania przez obce osoby to dlaczego pozwalałaś na to?

Link to comment
Share on other sites

No ja co jakis czas jestem pytana czy mam boksera francuskiego (to chyab przez umaszczenie, bo czarna moja sunia), a ostatnio dowiedzialam sie, ze jest podobna do czyjegos tam pieska, tylko tamci maja Boksera miniaturke, a moja to duza bedzie :D

Aaaa no i kwiatek, ktorego tez co jakis czas slysze. Nie wolno karmic psow surowym miesem, a szczeniakow to wogole zadnym miesem. Powod? Obudzi sie w psie pierwotny instynkt i wyrosnie mi agresor i niebezpieczny zwierz :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ageralion']

Aaaa no i kwiatek, ktorego tez co jakis czas slysze. Nie wolno karmic psow surowym miesem, a szczeniakow to wogole zadnym miesem. Powod? Obudzi sie w psie pierwotny instynkt i wyrosnie mi agresor i niebezpieczny zwierz :eviltong:[/quote]
Kurczę to teraz muszę się bać bo moja sunia jak była mała to sobie sama zwinęła ze stołu surowiznę, jestem ciekawa kiedy ten instynkt się odezwie:-D

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio mnie taki facio powalił.... Pan starszy ochroniarz w Szpitalu :roll:. Pytaliśmy się go Tata i Ja jak daleko jest do schroniska i czym by tam dojechać by można ... I zaczoł wspomnienia o swoch "pupilach" z rozmowy zrozumiałam że ostatnio miał kundelka a w cześniej ONa a jeszcze wcześniej Rotka. Powaliło mnie jak opowiadał o tym ostatnim ... określenia typu "Głupi jak krowa" to podkreślał wyjątkowo ponadto "Bandyta", a z ogółu opowiadania można było wnioskować że "Pies z piekła rodem" . :roll: Niewiem wogołe jak jeszcze żyje ... :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ageralion']Aaaa no i kwiatek, ktorego tez co jakis czas slysze. Nie wolno karmic psow surowym miesem, a szczeniakow to wogole zadnym miesem. Powod? Obudzi sie w psie pierwotny instynkt i wyrosnie mi agresor i niebezpieczny zwierz :eviltong:[/quote]

Gratuluję wiedzy takim ludziom to pewnie oni wpadają na genialne pomysły zrobienia z psów wegetarianów lub jeszcze lepiej weganów nie ma co inteligencja aż powala :evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nikki']Skoro pies nie lubił głaskania przez obce osoby to dlaczego pozwalałaś na to?[/quote]

Nie pozwalałam. Szanuję idywidualne cechy moich psów. Początkowo jak był szceniakiem to mu to nie przeszkadzało. Z czasem zauważyłam, że zachowuje się inaczej i nie pozwalałam go głaskać obcym osobom. Problem polega na tym, że ludzie nie pytają, czy mogą psa pogłaskać tylko wyciągają rękę w jego kierunku. Wtedy reagowałam i prosiłam, żeby go nie głaskać, ale on sam też się cofał. Szanuję zarówno to, że pies nie chce być głaskany, jak i to, że nie każdy ma ochotę, żeby mój pies go obwąchiwał, albo zaczepiał jego psa.

Link to comment
Share on other sites

Jak słowo daje, jeszcze raz od kogos usłysze ze jamniki sa wredne i zlosliwe to (slowo daje) pokaze jaka ja jestem wredna, a nie jamniki. To, ze duza czesc tej rasy, o ile tak w ogole mozna powiedziec bo przeciez to nie sa rasowe jamniki tylko psy w typie, trafia w rece osob, ktore nad nimi totalnie nie panuja to nie jest wina psa a nieopowiedzialnosci wlasciciela.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...