Lionees Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 Biedny,kochany psiak.:shake::-(Oby wszystko było dobrze.Trzeba niedługo rozglądać się za domkiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 "Popodciągam" te zdjęcia trochę w szopku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julie Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 dzielny jest. 3maj się Piano Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 [IMG]http://img134.imageshack.us/img134/4118/p1260001ky9.jpg[/IMG] [IMG]http://img255.imageshack.us/img255/1256/cimg1402qs1.jpg[/IMG] [IMG]http://img255.imageshack.us/img255/33/cimg1405kc4.jpg[/IMG] [IMG]http://img216.imageshack.us/img216/240/cimg1407ll4.jpg[/IMG] [IMG]http://img216.imageshack.us/img216/2034/cimg1408pe7.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lionees Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 Boszsze jaka biedna ta zmasakrowana dupinka:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 [IMG]http://img255.imageshack.us/img255/2462/cimg1412lk3.jpg[/IMG] [IMG]http://img255.imageshack.us/img255/1408/cimg1413yl8.jpg[/IMG] [IMG]http://img441.imageshack.us/img441/4720/cimg1415eh9.jpg[/IMG] [IMG]http://img441.imageshack.us/img441/5642/cimg1416uq9.jpg[/IMG] [IMG]http://img216.imageshack.us/img216/4958/p1260002lh2.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucySxy Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 Biedny,biedny piesek-moze pierwszy raz w jego zyciu ktos sie nim troskliwie zajmuje:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 [IMG]http://img255.imageshack.us/img255/9849/p1260003pl0.jpg[/IMG] [IMG]http://img216.imageshack.us/img216/3020/p1260004jf5.jpg[/IMG] [IMG]http://img441.imageshack.us/img441/4614/p1260005sq3.jpg[/IMG] [IMG]http://img216.imageshack.us/img216/7593/p1260006yj4.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 [quote name='Isadora7']"Popodciągam" te zdjęcia trochę w szopku.[/quote]Dzięki Isadorko, robiłam zdjęcia, ale walczyłam by nie zemdleć... Majguś, dziękuję za wstawienie zdjęć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 Poprosiłam Isadorkę o baner dla Piana. Dane wpłatowe uzupełniłam w tekście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 Chryste... Jutro dam znać znajomym, postaramy się uzbierać trochę kasy na jego leczenie Jak dorwać tego squ..%$#* który to zrobił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 nie ma słow :angryy::mad: ile on musiał wycierpieć,że przezył te katorgę, czy jeszcze zaufa ludziom? musi znaleźć najlepszy dom :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 Mam nadzieję, że to początek lepszej części jego życia. Jak odpoczniecie, napiszcie, jak oceniają go lekarze. Co ze starymi złamaniami? I czy już na pewno dojdzie do siebie? Dobrze, ze jest w klinice. Gonia, Edi, naprawdę to wielkie co zrobiłyście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 Nawet najbardziej skrzywdzone psiaki potrafią rozwalić co czulsze serca swoją ufnością i miłością, mimo zadanych cierpień... Piano jest tak słaby, że ustać nie może o własnych siłach, na pewno odczuwa ból, cierpi, ale ma apetyt, chce żyć, a i nas nawet nie chciał kąsać... Ten bandaż był pro forma... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 Mam nadzieję, że ta wola życia stanie się jego sprzymierzeńcem. Wątek już trwa, powinnam się jakoś z jego "zawartością" oswoić ale ni diabła, nie sposób. Biedny, mały, bezbronny Pianuś. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 Ty go Majga nie widziałaś, a ja wdziałam :placz: Zdjęcia nie oddają rzeczywistości... Nie zasnę dziś, to pewne :placz: Chciałabym z nim być i tulić go, i mówić mu, że już nigdy, nikt go nie skrzywdzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 [CENTER]Takie coś wyrzeźbiłam i podlinkowałam. Aukcje jutro bo zdjęcia muszę "podciągnąć" [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/zmigrod-dramat-psi-szkielet-ktoremu-sadysta-obcial-ogon-tepym-narzedziem-help-130200/"][IMG]http://images6.fotosik.pl/384/41b1da89888b88fd.png[/IMG][/URL] :mad: [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 [quote name='GoniaP'](...) już nigdy, nikt go nie skrzywdzi...[/quote] Mam nadzieję, że tak właśnie będzie...Za skarby świata natomiast nie zamieniłabym się z Tobą miejscami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 27, 2009 Author Share Posted January 27, 2009 Piano, był w drodze bardzo grzeczny, spokojny jakby wiedział. W Klinice także, cierpliwy i łagodny choć słaby i obolały. On jest tak słaby że nie jest w stanie sie podnieść by stać na nóżkach:placz: Ta jego pupa...:placz::placz::placz::placz: Bosz, daj mu siłe na walkę o życie. Goniu, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję, że To Dzięki Tobie On teraz ma szansę by żyć bez cierpienia, bólu i głodu. Wam kochane cioteczki za wsparcie i datki. Bez tego nawet nie wiem w tej chwili co bym zrobiła. Pewnie niewiele:placz::placz::placz: Pani Fiedziuk nigdy tam nie szła na spcer, a wczoraj nawet nie wie czemu obrała tamten kierunek:roll: To Anioł, Piano ją tam przywołał. On czekał w milczeniu i bólu, nie wiem jak długo:( Jutro zaczynam poszukiwania oprawcy i znajdę Go. Nie odpuszczę. Wydrukuję zdjęcia i napiszę tekst, który zaniosę do lokalnej gazety. Niech zaczną się ludziska bać, że takie czyny:angryy:nie ujdą na sucho:mad: Mam nadzieję że Piano spi, dziś bez bólu i leku w cieple i spokoju. Zdrowiej Kochany, myślami i ja jestem przy Tobie. Ps-Goniu, miło mi było Was poznać. Jesteście wyjątkowe:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 [quote name='Isadora7'][CENTER]Takie coś wyrzeźbiłam i podlinkowałam. Aukcje jutro bo zdjęcia muszę "podciągnąć" [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/zmigrod-dramat-psi-szkielet-ktoremu-sadysta-obcial-ogon-tepym-narzedziem-help-130200/"][IMG]http://images6.fotosik.pl/384/41b1da89888b88fd.png[/IMG][/URL] :mad: [/CENTER] [/quote] Dorotko, jestem Ci bardzo wdzięczna :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 28, 2009 Author Share Posted January 28, 2009 [quote name='GoniaP']Dorotko, jestem Ci bardzo wdzięczna :calus:[/quote] Ja także!:loveu:Kuchnia, nie umiem podlinkować, ani wstawic banerka:( Zawsze mi to robiła KropkaKropka, moja córcia:oops::oops::oops: Czas się nauczyć:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 [quote name='Edi100'] Goniu, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję, że To Dzięki Tobie On teraz ma szansę by żyć bez cierpienia, bólu i głodu. [/quote] Nie pisz tak. Nie dzięki mnie, a dzięki nam i sprzyjającym okolicznościom losu.I dzięki wszystkim tym, którym stopnieją serca... [quote name='Edi100'] Pani Fiedziuk nigdy tam nie szła na spacer, a wczoraj nawet nie wie czemu obrała tamten kierunek:roll: To Anioł, Piano ją tam przywołał. On czekał w milczeniu i bólu, nie wiem jak długo:( [/quote] Pani F. jest definitywnie ANIOŁEM. Zobaczyłam, dotknęłam, uwierzyłam! Dbaj o Nią, to skarb! [quote name='Edi100'] Jutro zaczynam poszukiwania oprawcy i znajdę Go. Nie odpuszczę. Wydrukuję zdjęcia i napiszę tekst, który zaniosę do lokalnej gazety. Niech zaczną się ludziska bać, że takie czyny :angryy: nie ujdą na sucho:mad: [/quote] I ja temu będę kibicować... :angryy: [quote name='Edi100'] Ps-Goniu, miło mi było Was poznać. Jesteście wyjątkowe:)[/quote] Wy też Edi, Wy przede wszystkim :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Wysłałam Ci Edi PW, jak rozprawić się z banerkiem. ;) Wielkie wyrazy szacunku dla Ciebie Edi i Pani Fiedziuk...:loveu: a teraz marsz do łóżeczka, złapać odrobinkę snu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 28, 2009 Author Share Posted January 28, 2009 [quote name='GoniaP']Nie pisz tak. Nie dzięki mnie, a dzięki nam i sprzyjającym okolicznościom losu.I dzięki wszystkim tym, którym stopnieją serca... Pani F. jest definitywnie ANIOŁEM. Zobaczyłam, dotknęłam, uwierzyłam! Dbaj o Nią, to skarb! I ja temu będę kibicować... :angryy: [/quote] Tak wiem Goniu, cały splot cudownych ludzi i okoliczności! Pani F, tak to Anioł i będziemy się razem trzymać. Zawsze raźniej:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 [quote name='Edi100']Tak wiem Goniu, cały splot cudownych ludzi i okoliczności! Pani F, tak to Anioł i będziemy się razem trzymać. Zawsze raźniej:diabloti:[/quote] Ty też jesteś Aniołkiem :loveu: A teraz dobranoc, pójdę choć udawać, że śpię. A zdjęcia wysłałam Ci mailem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.