Isia, już bezpieczna w najwspanialszym domku!!!!

[Isadora7]

Walko szepnij Basi na uszko że my tu czekamy na nią bardzo, bardzo, bardzo.
Pare miesięcy wstecz Rambo miał tez mocno przekroczony mocznik. Mniej niż Basia bo miał 28, na szczęscie po paru dniach kropłowek doszło do normy. W przyszłym miesiącu pewnie zrobię mu kontrolę.

[walko1]

Byłam u Basi wczoraj i dzisiaj, nie jest dobrze. jest na kroplówkach, bierze inne leki. Dzisiaj posiedziała na kocyku i trawce, zrobiła siku (hurra!) i małą koopę (biegunkę ma), zjadła troszkę mięska z kurczaka, niedużo ale jednak zjadła, bo w szpitalu nie je. Jest troszkę mniej otumaniona ale nie chodzi, trochę tylko. Musiałam ją oddać po godzinie na kroplówkę. Jutro mogę dopiero po 16 iść, bo wcześniej badania będą. Jutro się okaże czy jest jakaś poprawa czy nie, czy są szanse czy już nie ma. Biedna jest bardzo, bezradna i strasznie słaba.

[Lilmo]

Basiu... :-( Bardzo się cieszę, że są te małe kroczki w kierunku poprawy. Mam ogromną nadzieję, że będzie ich co raz więcej. Basiu dużo siły Ci życzę maleńka! Myślami i sercem jestem z Wami!

[Isadora7]

Basiu, walko.... Trzymajcie się, moje najcieplejsze myśli wysyłam.

[walko1]

[IMG]http://img10.imageshack.us/img10/958/basiulka.jpg[/IMG]

[walko1]

Dzisiaj, 18 września 2009 r. odeszła za Tęczowy Most moja najukochańsza przyjaciółka Basia. Przeżyła z nami ponad 15 lat i 11 miesięcy ale to i tak zbyt krótko.
Odeszła cichutko i łagodnie, tak jak żyła. Dziękuję wszystkim za dobre myśli i słowa.

[Isadora7]

[B][SIZE=5]O Mój Boże Basiu:placz::placz:[/SIZE][/B]:placz:

[Lilmo]

Basieńko... :-(:-(:-( Nigdy nie miałam okazji Cię poznać, ale odkąd walko pojawiła się na tym wątku, a Ty razem z nią to skradłaś moje serce. Wydałaś mi się się jamniczym ideałem... kochaną, łagodną i wyrozumiałą dla szalejącej Iśki sunią. Tak bardzo mi przykro...

[walko1]

Zostaje mi Isia. Moja pocieszka malutka.

[snuszak]

Walko - szczere współczucia.
Basia te wszystkie lata była bardzo szczęśliwa z Tobą jednak na każdego kiedyś przychodzi czas, ważne że do końca czuła się bezpieczna i kochana.

Isiu - bądź pociechą w trudnych chwilach.
Walko jesteśmy z Tobą. Basiu - zielonych łąk za TM.

[taxelina]

Bardzo nam przykro :( tak szybko ja choroba zabrala..

[jola od jadzi]

Walko, nie znałam tego wątku więc nie wchodziłam wcześniej...Ale tak niedawno na wątku Skowroni pisałyśmy o zaletach pieluszek dla psów, myślałam, że Basia zdąży je wypróbować, że troszkę je ponosi, a teraz czytam, że Basia odeszła...Tak bardzo mi przykro...Jestem myślami z Tobą,Walko.
Jamnisiu maleńka, nachodziłaś się na tych króciutkich nożynkach, nadreptałaś, przeżyłaś u boku swej Pani najpiękniejsze lata, teraz śpij spokojnie...

[walko1]

[IMG]http://img15.imageshack.us/img15/5411/jesiennabasia.jpg[/IMG]

[Isadora7]

Pięknie zrobiłaś to zdjęcie Basi.

[taxelina]

Co tam u Was? :(

[walko1]

Dziękuję deer 1987 za pamięć o nas. Teraz tak żyjemy pomalutku, pusto bez Basi i smutno, trudno po 16 latach odzwyczaić świadomość od tego że jest. Bardzo mi trudno pisać, bo wszystko wraca w pamięci. Basi jest teraz dobrze, wiem to, ona mnie przywita tam gdzie jest i gdzie się spotkamy.
Isia zdrowa, przymilna i łasa na pieszczoty i głaski. Muszę jej jakąś kurteczkę uszyć bo rano już zimno a ona spod kocyka wygrzana wychodzi i jeszcze się przeziębi. Tylko tak mi wszystko nie idzie. Ale muszę i zrobię.

[supergoga]

Walko :-(, przez moje domowe tragedie nawqet nie zajrzała do Was, a tu takie nieszczęście. Nie napiszę biedna basia, bo Basia już nie jest biedna. Nie cierpi i nie męczy się. Tyle lat była kochanym i super szczęścliwym, cudownym jamolkiem.
Biedna Ty - ze swoją tęsknotą, bólem.
Jestem z Tobą, bo wiem też, co to znaczy.

Szkoda, że Iśka wariatka nie pokochała Basi tak jak na to zasłużyła.
A czy przynajmniej tęskni, szuka suni? Jaka teraz jest?

[Isadora7]

walko trzymaj sie, mnie do dzisiaj brakuje Ediego... to był wyjątkowy pies

[walko1]

Isia się rozpanoszyła, czuje się najważniejsza. Przy rozbieraniu ze sweterka dzisiaj mnie ugryzła i jak odeszłam to pogoniła za mną żeby jeszcze ukąsić. Nie odzywam się do niej a od jutra rana na nowo ustalanie zasad, odpuściłam jej przez Basi chorobę i szpital i ten czas po jej odejściu aż do dzisiaj ale jeżeli Isia myśli że jej wszystko wolno to tak nie będzie. Parówka jedna, serdel zębaty, jędza kąśliwa. :diabloti:

[walko1]

Muszę Isi zrobić zdjęcia i na wątek wkleić. Zmieniła się Isia nieco. Duża się zrobiła, chyba zacznę odchudzanie. Rozumie "daj piłeczkę" ,"daj misia", przynosi ale nie oddaje. Umie siadać, co jest fajne np. w windzie.

[Isadora7]

Ciekawa jestem jak Isia zareaguje na nową towarzyszke życia.
Walko daj zdjęcia - jak nam Isia teraz wygląda.

[walko1]

Dziękuję Isadora za miłe słowa :lol:, niestety Zośka nie trafi do mnie :shake:. Nie szkodzi - poszukam innej bidy. Niehc Zośce będzie jak najlepiej. U mnie jest psiakom dobrze. Zdjęcia zrobię na pewno i wkleję na wątek. A teraz lecę z Isiulcem na spacer bo japę drze okrutnie :diabloti:.

[Isadora7]

[quote name='walko1']Dziękuję Isadora za miłe słowa :lol:, niestety Zośka nie trafi do mnie :shake:. Nie szkodzi - poszukam innej bidy. Niehc Zośce będzie jak najlepiej. U mnie jest psiakom dobrze. Zdjęcia zrobię na pewno i wkleję na wątek. A teraz lecę z Isiulcem na spacer bo japę drze okrutnie :diabloti:.[/quote]

Czytałam na sochaczewskim. Jasne niech Zośce będzie jak najlepiej, aczkolwiek przyznam, że szkoda że nie u Ciebie. No ale zapewne inna bida bardziej w potrzebie na Ciebie czeka.

[_ogonek_]

walko oferujesz jakies male dt?

[lilk_a]

[I][FONT=Franklin Gothic Medium][SIZE=4][COLOR=YellowGreen]zapraszamy na bazarek[/COLOR][/SIZE][/FONT][/I] :loveu:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=148690[/url]