Jump to content
Dogomania

Gaskonka Saskja i przyjaciele


Saskja

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zul-a a wstawiałas juz avator? Jeżeli tak to niestety osoby, które zmieniły avator niedawno mają tak, że raz się on pojawia a raz nie.
Co do emotomików to przy odpowiadaniu musisz klikać pod okienkiem odpowiedź "opcje zaawansowane" wtedy otwiera się okno z pełną gama możliwośći.

Link to comment
Share on other sites

sylrwia: taaaa kopiuję, kopiuję i nic.. dopiero po wycięciu [img] mogę sam link zamiast zdjęcia wkleić. no cóż niech nam żyje Vista! do nie dawna nawet 'ć' nie miałam, bo skrót alt+c odpowiadał za jakąś funkcję systemową czy coś. Wyczytałam na forum windowsa, że może to mieć coś wspólnego z catalyst control center (bo ten skrót za coś tam odpowiada), wyłączyłam skrót w tym soft'ie, potem usunęłąm całą aplikację i nic.. Aż tu pewnego dnia samo zaczęło działać i już.. Mam cichą nadzieję, że i tu jakimś cudem uda mi się to zdjęcie wkleić normalnie ;] A z życia z psem: od wczoraj chodzimy na spacery. Odpuszczamy sobie nocne, późno wieczorne i ranne, bo temp. jest +/- -20, więc to jednak za dużo jak na sierść, którą ma Zulu, ponad to wieje wiatr, a powiedziano mi, że to jeszcze gorsze przy mrozie niż sam mróz. I tak jak noszenia na rękach unika jak ognia, tak po 5 minutach już najchętniej wlazłby na ręce ;] 2x wysiusiał się na dworze, ale problem jest z nagrodzeniem, nie reaguje w ogóle na przysmaki i to różne. Tzn. w domu nie ma z tym problemu, kankana zatańczyłby dla przysmaków, natomiast na dworze nic a nic.. Tylko go głaszczę i chwalę, że dobry piesek. Nauczył się już siadać, łapę dawać, leżeć (ale nie zawsze), dawać głos (ale to też nie zawsze bo to najnowsza sztuczka), no i nie wchodzi do kuchni, siada na progu i patrzy. Choć bywa i tak, że wchodzę do kuchni, patrzę, a tam na odległość pół metra od progu ślady wody na ziemi ;]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sylrwia']Zul-a a wstawiałas juz avator? Jeżeli tak to niestety osoby, które zmieniły avator niedawno mają tak, że raz się on pojawia a raz nie.
Co do emotomików to przy odpowiadaniu musisz klikać pod okienkiem odpowiedź "opcje zaawansowane" wtedy otwiera się okno z pełną gama możliwośći.[/QUOTE]

Dzięki , za podpowiedź odnośnie emotikonów. Jeśli chodzi o awatar to owszem niby ustawiłam w profilu , ale i tak nic. Może kiedyś się pojawi...Ja podobnie ja OuT walczę z Vistą od kiedy zmieniłam laptopa i nie było juz możliwości nabycia go z XP- ekiem. A szlag mnie na te Viste trafia:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sylrwia']Zul-a a wstawiałas juz avator? Jeżeli tak to niestety osoby, które zmieniły avator niedawno mają tak, że raz się on pojawia a raz nie.
Co do emotomików to przy odpowiadaniu musisz klikać pod okienkiem odpowiedź "opcje zaawansowane" wtedy otwiera się okno z pełną gama możliwośći.[/QUOTE]

Dzięki , za podpowiedź odnośnie emotikonów. Jeśli chodzi o awatar to owszem niby ustawiłam w profilu , ale i tak nic. Może kiedyś się pojawi...Ja podobnie ja OuT walczę z Vistą od kiedy zmieniłam laptopa i nie było juz możliwości nabycia go z XP- ekiem. A szlag mnie na te Viste trafia:angryy:

Link to comment
Share on other sites

E tam, to nie jest problem. Nie wiem natomiast jak łobuza nagradzać na dworze! Przed chwilą byliśmy, mały zrobił wszystko co mógł, a ja tylko cieszyłam się głaskałam i mówiłam, że dobry, że zuch, że śliczny, kochany etc. Jak zawijaliśmy kupkę w woreczek i wyrzucaliśmy do śmietnika, to pani chodząca ze swoim psem nieopodal mało się nie wywróciła, że 'ktoś sprząta po swoim psie' !! Fragmenty trawnika już odsłonięte i strach się bać.. Kupa kupy, że tak powiem. Mały spotkał zdechłą mysz, pewnie porwał by ją w oka mgnieniu w swoje śliczne fafelki, ale w porę ją dostrzegłam. Aż struchlałam co by się stało jakby ją jednak capnął, a ona nafaszerowana trutką by była.. Brrrr.. My tu zdominowaliśmy wątek dzieciakami, a gdzie nasza dostojna mama!? Co u niej? Nie tęskni? Nie szuka? Jak wygląda teraz? Saskja! Wracaj do nas, wstawiaj zdjęcia, opowiadaj! Chyba powinniśmy nowy wątek założyć POTOMKOWIE I PRZYJACIELE ;]

Link to comment
Share on other sites

Nie, nie zakładaj nowego, niech będzie w tym, proszę :-)
Saskja szukała i beczała dzis dość długo po odjeździe Zizou i Ziyo do nowych domków, a i mnie się jakoś ckni, tak cicho i pusto w mojej kuchni... Wchodząc tam po jakiś soczek dla Jacusia czy żeby sobie zrobić kanapkę, co chwila zerkałam zdziwiona, że tak długo śpią, bo cisza aż w uszy kłuła. Dopiero po chwili zdawałam sobie sprawę, że już ich nie ma...

Link to comment
Share on other sites

Z tym nowym wątkiem to taka luźna sugestia.. Właściwie myślałam, że może tak będzie lepiej, żeby Saskja nie schodziła na drugi plan, ale skoro nie przeszkadza to wam, to ja zostaję i jest mi bardzo miło :] Biedna mama ( i psia i ludzka w sumie). U was cisza i spokój, u nas za to armagedon. Zulu wpadł na pomysł, że kojec jak już stoi to niech stoi, ale nie ma zamiaru do niego wejść.. Nie i już, ani prośbą ani groźbą ;] Nie no gróźb nie było ;] Za to teraz lata w kółko i szczeka tym gaskońskim szczekiem, aż go uciszać muszę, żeby mnie sąsiedzi na taczce nie wywieźli ;] albo się rozpędzi i biegiem wskakuje mi prawie na kolana.. No mały wariat! Jedyne co go uspokaja na chwilę to świńskie ucho.. Dziękuje Saskja, to był strzał w 10! :]

Link to comment
Share on other sites

A ja ściskałam.. Wszystkie :] No prawie, ale na żywo widziałam wszystkie wszyściutkie, ale wtedy nie wiedziałam jeszcze, że mój Zulu to TEN ZULU ;] (a za nami kolejna kupka na dworze! a potem szalony sprint w stronę klatki, bo mróz po paluszkach daje jak nie wiem ;])

Link to comment
Share on other sites

[quote name='OuT']Saskja prosiła, żeby zostać, a Saskji się nie odmawia ;] amen[/QUOTE]
[IMG]http://www.dogomania.pl/attachment.php?attachmentid=3391[/IMG]

Oj Saskija jak ja zazdroszczę Wam tej ciszy. U nas Zulka zamierza zdominować swoich pobratymców i namiętnie w tym celu używa swojego szczeku.Budzenie o 6-ej , micha , wyjście na dwór (rano wychodzi sama w towarzystwie Piruna i Fiony i nawet udaje się jej załatwić co trzeba). Pokochała naszą sypialnię do której wkracza rankiem i tym swoim zimnym noskiem i skowytem próbuje wymusić na nas wejście do łóżeczka (ale na razie jesteśmy dzielni).Poza tym jest tak łakomym stworzeniem , że je i je i je i zdarza jej się zwymiotować a dalej chce jeść - jakiś obłęd. Ale z tego co pamiętam to ma to chyba po mamusi.Acha juz wie co to lodówka i przy każdym jej otwarciu jej nosek w niej ląduje.

Link to comment
Share on other sites

Zostańcie tu koniecznie. Ja za jakiś zniknę, bo po przeprowadzce nie od razu będę miała dostęp do netu.
A gdy wrócę, będę mogła nacieszyć oczy dzieciakami Saskji.

zul-a, z tą ciszą to była taka przenośnia :-) Joko ma cieczkę i głośno nam to obwieszcza, gdy pod oknami pojawia się jakikolwiek pies, nieważne, czy w nocy, czy nad ranem

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zul-a'][PHP][/PHP]Witam. Chciałam przedstawić jedyna siostrzyczkę tych łobuzów od Saskiji.Nie wiem czy uda mi się wkleić zdjęcia ponieważ będę robić to pierwszy raz... Niestety muszę popracować nad tym forum i nauczyć się na nim pracować. Zdjęć nie potrafię na razie wkleić:shake:[/QUOTE]
Miło poznać :) A zdjęcia już widzę całkiem dobrze Ci sie wklejają, tylko trochę ich nam skąpisz ;), może przedstawisz Zulu z jej nowymi towarzyszami życia?
[quote name='Saskja']Zostańcie tu koniecznie. Ja za jakiś zniknę, bo po przeprowadzce nie od razu będę miała dostęp do netu.
A gdy wrócę, będę mogła nacieszyć oczy dzieciakami Saskji.

zul-a, z tą ciszą to była taka przenośnia :-) Joko ma cieczkę i głośno nam to obwieszcza, gdy pod oknami pojawia się jakikolwiek pies, nieważne, czy w nocy, czy nad ranem[/QUOTE]
Oj, to nieciekawie z tymi serenadami, jeszcze raz bardzo się cieszę, że Saidi nie szczeka, no i mieszkając na 4 piętrze nie mamy też problemu z amantami pod oknem (a nawet jak jakiś stoi, to w takim blokowisku nie wiadomo do kogo ;))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Smile of Red Witch']Out ja mam Viste i normalnie wrzucam zdjęcia, więc nie wiem czemu masz ten problem, co Ci się dzieje jak wstawiasz zdjęcia??[/QUOTE]

Z tym skapieniem zdjęć to jest tak, że po prostu tego małego diabła nie da sie uchwycić w kadrze. Postaram sie cos z tym zrobic :roll:Jeśli chodzi o wspólne zdjęcie to na tym etapie jest niewykonalne, gdyż albo są w totalnym amoku wspólnej zabawy , albo unikają się przy odpoczynku. Postaram się przedstawić Wam cala ferajnę z osobna.

Link to comment
Share on other sites

... Wpadłąm tylko powiedzieć, że się stęskniłam za mamą Saskją.. nie zagląda tu od czasu porodu:(
Stęskniłam się za fotkami jej maluszków - Zulki i Zulu:D

Ach takie mnie ogarnęło cknienie jakieś...a to pewnie przez sesję okrutną bez nadziei na rychłe zakończenie:)
Przez nią - wrrr - nie mogłam 'uszastych niebieskońców' pierwszy raz w życiu ujrzeć i wyściskać... buuuuu

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...