Isadora7 Posted January 14, 2009 Posted January 14, 2009 A co to dwa dni nikt nie zajrzał?:mad::mad::mad: Quote
sleepingbyday Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 pewnie po prostu wszystko dobrze i czacza regeneruje siły chrapiąc :p Quote
agaga21 Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 ja czekam na fotki i już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć czaczę w lepszej formie. ciekawa jestem czy odzywał się już ktoś chętny do adopcji... Quote
doddy Posted January 15, 2009 Author Posted January 15, 2009 Nikt się nie kontaktował w sprawie adopcji. Zresztą Czacza jeszcze nie adopcji. Pewnie za miesiąc będziemy szukać dla niej super domu. A u Czaczy bez zmian. Dalej kochana dziewczynka. W wolnej chwili napiszę coś dłużej, w ramach podsumowania tygodniowego pobytu. ;) Quote
rufusowa Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 [quote name='doddy']Nikt się nie kontaktował w sprawie adopcji. Zresztą Czacza jeszcze nie adopcji. Pewnie za miesiąc będziemy szukać dla niej super domu. A u Czaczy bez zmian. Dalej kochana dziewczynka. W wolnej chwili napiszę coś dłużej, w ramach podsumowania tygodniowego pobytu. ;)[/quote] i zdjęcia daj...no wez...nie bądz taka ;) Quote
phase Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 [quote name='rufusowa']i zdjęcia daj...no wez...nie bądz taka ;)[/quote] `. Ja to czekam na niespodziankę :cool3: Myślę, że zdjęcia nas zaskoczą :razz: Quote
doddy Posted January 15, 2009 Author Posted January 15, 2009 [FONT=Verdana][SIZE=2]No to chyba czas na małe podsumowanie naszego wspólnego życia z Czaczą, bo minęło 11 dni pod jednym dachem.Jeżeli Czacza pozostanie tak fajna jak jest do dziś, to ktoś będzie miał super pociechę z niej. [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]Czacza powoli tyje. Z pewnością różnica nie będzie diametralna, ponieważ sama jej budowa jest smukła, wysoka. Powoli jednak zaczyna przypominać pit bulla i ludzie na ulicy nie patrzą się na mnie jak na zwyrodnialca.Niestety jej wiszące cyce pozostawiają wiele do życzenia, ale po sterylizacji i uspokojeniu się hormonów liczę na całkowite wchłonięcie.Sierść także powoli odrasta. [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]Czacza dostaje codziennie 2-3 posiłki z Eukanuby Jogging&Agility i puszek Animondy Gran Carno. Sama Eukanuba nie wchodziła jej jakoś super, puszki załatwiły problem. [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2] W domu to anioł. Jak trzeba siedzi w klatce, a jak już z niej wyjdzie to biega po domu jak szalona i swoimi kościstymi łapami wskakuje na człowieka do miziania. [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2] Nigdy nie wykazała żadnej agresji w stosunku do człowieka. Zastrzyki robie jej sama, bez kagańca, bez osoby do trzymania. Ona nawet się nie odwraca. [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]Na spacerach chodzi już znacznie dalej, mniej marznie. [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2] Co do agresji do psów. Wniosek mam taki, że ona nie ma w sobie agresji żadnej. Nawet jej warczenie nie jest podyktowane agresją. To raczej jej CS. Spokojnie myślę, że przy dobrym przewodniku mogłaby z powodzeniem mieszkać z jakimś psem lub suką. [/SIZE][/FONT] Quote
doddy Posted January 15, 2009 Author Posted January 15, 2009 Nie mam zdjęć. :-( Bo nie miałam czasu zrobić. I już wiem, że do poniedziałku ich nie zrobię. Musicie poczekać do przyszłego tygodnia. Ona nie wątrobiana - tylko wygląda jak kura obdarta z piór na rosół :p Quote
Vectra Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 [quote name='doddy'][FONT=Verdana][SIZE=2] Powoli jednak zaczyna przypominać pit bulla i ludzie na ulicy nie patrzą się na mnie jak na zwyrodnialca.N[/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2] [/SIZE][/FONT][/quote] poplułam się :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: dam Ci klamusie :loveu: :evil_lol: dawaj zdjecia :p wątrobiane się fajnie cyka na śniegu :loveu: Quote
andzia69 Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 [quote name='majqa']Jaaasne, staniesz przed lustrem i powiesz do własnego odbicia: "Proszę! Oto śliczna Czacza!" :evil_lol:[/quote] i proszę podpisać umowę adopcyjną podpisaną przez...no właśnie - przez doddy?:evil_lol::evil_lol::evil_lol: [quote name='doddy'][FONT=Verdana][SIZE=2][/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2] W domu to anioł. Jak trzeba siedzi w klatce, a jak już z niej wyjdzie to biega po domu jak szalona i swoimi kościstymi łapami wskakuje na człowieka do miziania. [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2] Nigdy nie wykazała żadnej agresji w stosunku do człowieka. Zastrzyki robie jej sama, bez kagańca, bez osoby do trzymania. Ona nawet się nie odwraca. [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]Na spacerach chodzi już znacznie dalej, mniej marznie. [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2] Co do agresji do psów. Wniosek mam taki, że ona nie ma w sobie agresji żadnej. Nawet jej warczenie nie jest podyktowane agresją. To raczej jej CS. Spokojnie myślę, że przy dobrym przewodniku mogłaby z powodzeniem mieszkać z jakimś psem lub suką. [/SIZE][/FONT][/quote] oj ciotka, faktycznie się psujesz:eviltong: same ochy i achy tu widzę:diabloti: jednak muszę ci Bubola zapodać na tymczas:diabloti::diabloti::diabloti: serio! Quote
doddy Posted January 15, 2009 Author Posted January 15, 2009 Najlepszy rosół to by był z RUMBY i ALTERA! Z Rumby to nie wiem, czy by nie był za tłusty, ale z Altera to myślę że by była full wypas wersja. :p Czacze to na kostkę rosołową można przerobić co najwyżej i sprzedawać sproszkowaną. Quote
Vectra Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 [quote name='doddy'] Ona nie wątrobiana - tylko wygląda jak kura obdarta z piór na rosół :p[/quote] Ale rosołu na kościach to się nie ugotuje :shake: :diabloti: zresztą co to za rosół z takiej młodej siksy :p z Mamby to by był klarowny rosół :cool3: :loveu: :diabloti: i mięsko Quote
doddy Posted January 15, 2009 Author Posted January 15, 2009 Patrz, a ja nie wpadła na to, że aby był ruch w fundacji to wystarczy zboczyć w działalności na gastronomię. :diabloti: Będziem tuczyć, przerabiać na pasztet, kostki rosołowe, itp. następnie sprzedawać na bazarku, allegro i tym podobnych. I będzie miejsce na nowe piesecki. :multi: Po co sterylizować jak można w tańszy sposób zmniejszać populację bezdomnych bullowatych? I jeszcze zarabiać na fundację można! Normalnie jutro z tym biznes planem uderzam do Ministra i UE. Na początek myślę, że nam jeszcze dotacje dorzucą. :evil_lol: Quote
doddy Posted January 15, 2009 Author Posted January 15, 2009 [quote name='GoniaP']Opis Czaczy brzmi jak Pixie... Czyli mamy kolejnego Sweetbulla :loveu::loveu::loveu:[/quote] Wszystkie bulle to Sweetbulle, bo taka jest ta rasa :loveu: Są 2 przysłowia które bardzo się sprawdzają przy tych rasach: Raz bull, zawsze bull. Bull jest jak Media Markt, Nie dla idioty. Quote
Vectra Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 [quote name='doddy'] Czacze to na kostkę rosołową można przerobić [/quote] w sam raz dla Ciebie , lubisz zupki w proszku :evil_lol: :evil_lol: z Rumby to pasztet , tłuszcz w pasztecie potrzebny :evilbat: Quote
GoniaP Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 Opis Czaczy brzmi jak Pixie... Czyli mamy kolejnego Sweetbulla :loveu::loveu::loveu: Quote
phase Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 [quote name='GoniaP']Opis Czaczy brzmi jak Pixie... Czyli mamy kolejnego Sweetbulla :loveu::loveu::loveu:[/quote] `. i Pixie znalazła kochający domek :loveu: Quote
sleepingbyday Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 [quote name='doddy']Patrz, a ja nie wpadła na to, że aby był ruch w fundacji to wystarczy zboczyć w działalności na gastronomię. :diabloti: Będziem tuczyć, przerabiać na pasztet, kostki rosołowe, itp. następnie sprzedawać na bazarku, allegro i tym podobnych. I będzie miejsce na nowe piesecki. :multi: Po co sterylizować jak można w tańszy sposób zmniejszać populację bezdomnych bullowatych? I jeszcze zarabiać na fundację można! Normalnie jutro z tym biznes planem uderzam do Ministra i UE. Na początek myślę, że nam jeszcze dotacje dorzucą. :evil_lol:[/quote] weźcie sie, bo mnie zemgliło :evil_lol: Quote
rufusowa Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 [quote name='sleepingbyday']weźcie sie, bo mnie zemgliło :evil_lol:[/quote] nie dość, ze zwieracze trzymasz już którys dzień z rzędu, to jeszcze sie kulinarnie nad Toba znęcają :placz: protestuje! :diabloti: Quote
sleepingbyday Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 A no wŁasnie. Jak sie nie przekrĘce na zatrucie organizmu toksynami, to cud bĘdzie! Quote
Fasolka Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 [quote name='rufusowa']nie dość, ze zwieracze trzymasz już którys dzień z rzędu, to jeszcze sie kulinarnie nad Toba znęcają :placz: protestuje! :diabloti:[/quote] No przeciez skoro trzymasz te ekchem.... zwieracze od kilku dni to nic dziwnego że Cię eeeee tego.... zemgliło :evil_lol: Quote
rufusowa Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 [quote name='Fasolka']No przeciez skoro trzymasz te ekchem.... zwieracze od kilku dni to nic dziwnego że Cię eeeee tego.... zemgliło :evil_lol:[/quote] nie mnie, tylko SBD :evil_lol: ja nie pisałam na wątku Blue o zaciskaniu wszystkiego...nawet zwieraczy :diabloti: Quote
agnieszka32 Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 [quote name='rufusowa']nie mnie, tylko SBD :evil_lol: ja nie pisałam na wątku Blue o zaciskaniu wszystkiego...nawet zwieraczy :diabloti:[/quote] :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Ludzie, no bo ze śmiechu pęknę zaraz Quote
rufusowa Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 [quote name='agnieszka32']:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Ludzie, no bo ze śmiechu pęknę zaraz[/quote] Ty nie możesz! :razz: ładuj baterie zeby potem nie było ze zdjęc nie ma :mad: :eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.