Jump to content
Dogomania

OFIARY SCHRONISKA ! ! ! Żywe trupy błagają o PILNE WSPARCIE ! ! !


hanek

Recommended Posts

[quote name='kuba123']chyba mam tego dość
Arka jest droga- to fakt ( jak już pisałam mam tam kolegę-weta z mojej klasy w technikum i rozmawiałam z nim na temat cen więc wiem co mówię) ale nie tylko ona
mam bardzo wielu kolegów/koleżanek wetów i mam porównanie cen wlśnie po rozmowach z nimi
więc nie mówcie że Arka najdroższa bo w innych miastach ceny są porównywalne[/quote]
POZa tym kuba123..pieniązki są..ludzie ciągle wpłacają na pieski...może jest drogo, ale nikt kto wplaca nie pyta o cene...wspolnymi siłami mamy pieniążki na to, żeby leczyć właśnie tam...i Chwała Bogu... gdyby nie ludzie dobrego serca, dziewczyn nie byloby stać- leczyłyby więc pewnie gdzie indziej..tylko, że być może bylaby już tylko polowa z tych uratowanych psow z nami...(np CZaruś- w innej klinice weci nie dali absolutnie żadnej szansy na przeżycie...CZaruś żyje i ma się powoli coraz lepiej...Czekuś...właściwie był już tylko letni bez oznak życia- nawet dziwczyny tu pisały, że razcej trzeba myśleć o najgorszym...dzis jest szczesliwy w DT...Smarczek.....no nie będę wymieniała...te psy były praktycznie bez oznak życia...),...DAltego jestem szczęśliwa, że dziewczyny podjęły ten krok- (w ciemno- bo na początku nie maily żadnych pieniążków i żadnej gwarancji, że będą miały)...i udały się właśnie tam....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Mnie nie wydaje sie ze zaplacilysmy duzo. Latka i Smarczek trafily do Arki 20.12.08, Czekus i Bolek trafily tam 23.12.08, razem z nimi zostawilysmy tez dwa Bullowate ktore byly tam tylko jedna dobe, pozostale psy oderalysmy 30.12.08. Za leczenie i pobyt tych psow zaplacilysmy [SIZE=3][B]2800 [/B][/SIZE]pln.[/quote]
CZy to dużo, czy małó- kwestia pewni względna..dla niektórych to 2-3 pensje...ale przecież nie o to chodzi do licha...ratujecie życie- jesteście tu dlatego..kto nie chce bądź nie ma kasy- nie daje..My Wam ufamy i cieszymy sie, że podejmujecie decyzje, które przynoszą efekty..może w innej klinice wydalybyście 1800-2000..ale niektórych psaikow nie byloby z nami...wiec..kto jest droższy??Przeciez nie wszystko da sie zmierzyć miarą pieniązków...sa inne wartości...Ada-jeje...ja jestem pełna podziwu i szacunku dla wszystkiego co robicie...Ty i pozostałe cioteczki...Dziekuję...:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kuba123']dodam tylko że różnica między konkretnym ( w moim przypadku) zabiegiem w Arce a w lecznicy mojego kolegi w BB wyniosła ok 50 zł[/quote]

Sluchajcie to sa dyskusje bez sensu. Zabie g niby taki sam a jednak moze inny.

Moga uzywac dodatkowe materialy,innej jakosci, zupelnie inne leki do narkozy(sa tansze gorsze i lepsze drozsze), inne antybiotyk i inny jest koszt wynajmu np.lokalu.[B]co sie wszystko sklada na KOSZT zabiegu[/B]. Poza tym sa weci z pokonczonymi studiami podyplomowymi, doktoratami i po uczelni tylko, wiec za swoją fachowosc tez licza sobie inaczej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Mnie nie wydaje sie ze zaplacilysmy duzo. Latka i Smarczek trafily do Arki 20.12.08, Czekus i Bolek trafily tam 23.12.08, razem z nimi zostawilysmy tez dwa Bullowate ktore byly tam tylko jedna dobe, pozostale psy oderalysmy 30.12.08. Za leczenie i pobyt tych psow zaplacilysmy [SIZE=3][B]2800 [/B][/SIZE]pln.[/quote]

kwestia dyskusyjna, bo nie macie porównania z innymi, zwłaszcza, że to nie tylko sam pobyt ale i leczenie, przypadek przypadkowi nie równy. O ile pamiętam 10 dniowy pobyt naszych kotów z pp i oczywiście leczenie wyniósł chyba 350 zł ale dzięki wytargowaniu dumppingowej ceny przez kogoś
doba hotelowa wg cennika to chyba teraz 40 zł ale nie będę się upierać czy się coś nie pozmieniało

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA']Sluchajcie to sa dyskusje bez sensu. Zabie g niby taki sam a jednak moze inny.

Moga uzywac dodatkowe materialy,innej jakosci, zupelnie inne leki do narkozy(sa tansze gorsze i lepsze drozsze), inne antybiotyk i inny jest koszt wynajmu np.lokalu.[B]co sie wszystko sklada na KOSZT zabiegu[/B]. Poza tym sa weci z pokonczonymi studiami podyplomowymi, doktoratami i po uczelni tylko, wiec za swoją fachowosc tez licza sobie inaczej.[/quote]

zgadza się, dlatego nam bardziej opłaca się jechać na Śląsk do usunięcia zęba za 80 zł niż płacić 300 zł w tej konkretnej lecznicy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tweety']kwestia dyskusyjna, bo nie macie porównania z innymi, zwłaszcza, że to nie tylko sam pobyt ale i leczenie, przypadek przypadkowi nie równy. O ile pamiętam 10 dniowy [B]pobyt naszych kotów z pp i oczywiście leczenie wyniósł chyba 350 zł [/B]ale dzięki [B]wytargowaniu dumppingowej ceny przez kogoś[/B]
doba hotelowa wg cennika to chyba [B]teraz 40 zł[/B] ale nie będę się upierać czy się coś nie pozmieniało[/quote]
Czyli co chcesz powiedziec, ze za 10 dni leczenia stacjonarnego kotow zaplaciliscie 350zl, ile kotow? nawet jesli to bylby JEDEN kot..to chyba dostaliscie jeszcze kase do reki i zdrowe koty.......no poprostu nic nie rozumiem.

I jesli macie takie "uklady' w tej lecznicy to pomozcie obnizyc koszt!:roll:

A moze nie wytargowaniu tylko wylozeniu kasy-sponsor?:roll:

10 dni 350zl to wychodzi [B]35 zl dziennie[/B]-[B]na ile kotow[/B]? szpitalik i leczenie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Dodam tylko ze powiedzial wet iz udzielili nam duzego upustu.[/quote]

a rozmawiałyście tylko z tą lecznicą? czy to jakoś z polecenia? bo może cześć leczenia można by było zrobić równie dobrze za mniejsze pieniądze, starczyłoby wtedy dla większej liczby zwierzaków albo można by to było przesunąć np na karmę. Nie wiem na ile znacie krakowskie lecznice ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA']Czyli co chcesz powiedziec, ze za 10 dni leczenia stacjonarnego kotow zaplaciliscie 350zl, ile kotow? nawet jesli to bylby JEDEN kot..to chyba dostaliscie jeszcze kase do reki i zdrowe koty.......no poprostu nic nie rozumiem.

I jesli macie takie "uklady' w tej lecznicy to pomozcie obnizyc koszt!:roll:

A moze nie wytargowaniu tylko wylozeniu kasy-sponsor?:roll:

10 dni 350zl to wychodzi [B]35 zl dziennie[/B]-[B]na ile kotow[/B]? szpitalik i leczenie?[/quote]

2 koty, ktoś kiedyś tam wytargował taka cenę ale to był niestety jednorazowy "wybryk" tej osoby. innym razem zapłaciliśmy 60 zł za zastrzyk dla kota na nocnym dyżurze ale za to zastrzyk z ręki samego szefa, dwa dni później kot już nie żył:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tweety']a rozmawiałyście tylko z tą lecznicą? czy to jakoś z polecenia? [B]bo może cześć leczenia można by było zrobić równie dobrze za mniejsze pieniądze[/B], starczyłoby wtedy dla większej liczby zwierzaków albo można by to było przesunąć np na karmę. Nie wiem na ile znacie krakowskie lecznice ...[/quote]
To znaczy co? leczyc dwa dni w tej klinice a potem zabierac do innej?:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tweety']2 koty, ktoś kiedyś tam wytargował taka cenę ale to był niestety jednorazowy "wybryk" tej osoby. innym razem zapłaciliśmy 60 zł za zastrzyk dla kota [B]na nocnym dyżurze[/B] ale za to zastrzyk z ręki samego szefa, dwa dni później kot już nie żył:-([/quote]

Tweenty, dziwie Ci sie,ze piszesz tak nie precyzjnie, celowo? Ja moge napisac tak, wiesz?: za zastrzyk w normalny dzien, w klinice na wsi, place 30zl.....ale..teraz rozwine: za zastrzyk z invermektyny. I co, widzisz roznice?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA']To znaczy co? leczyc dwa dni w tej klinice a potem zabierac do innej?:roll:[/quote]

raczej podzielić przypadki. Jeżeli uważają, że tylko tam są cudotwórcy (mam inne zdanie ale tutaj mnie zakrzyczano) to tam oddawać przypadki beznadziejne. Lżejsze gdzie indziej a już napewno chirurgiczno-ortopedyczne. Myślę, że dr Orzeł niedaleko za Waszym warszawskim dr Sterną się plasuje. Przeciez z Warszawy do nas przyjechała kotka Mufka z połamaną miednicą, którą w warszawie określili jako "dramat ze złamanym biodrem, koszt leczenia 2000 zł). Okazało się, że biodro ma najzdrowsze, poskręcanie miednicy i reszta leczenia chyba koło 500, może nie całe.

Sorry, że ja tu tak z naszymi przykładami wyjeżdżam ale mam nadzieję, że to jest jakaś pomoc w orientacji w krakowskich lecznicach i przyniesie to korzyść zwierzakom olkuskim

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA']Tweenty, dziwie Ci sie,ze piszesz tak nie precyzjnie, celowo? Ja moge napisac tak, wiesz?: za zastrzyk w normalny dzien, w klinice na wsi, place 30zl.....ale..teraz rozwine: za zastrzyk z invermektyny. I co, widzisz roznice?[/quote]

to było półtora roku temu, mamy pod opieką średnio kilkadziesiąt kotów więc stąd te nieścisłości, wybacz, któryś z antybiotyków, nie wiem czy nie betamox

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tweety']
Sorry, że ja tu tak z naszymi przykładami wyjeżdżam ale mam nadzieję, że to jest jakaś pomoc w orientacji w krakowskich lecznicach i przyniesie to korzyść zwierzakom olkuskim[/quote]

zacytuję się dla kuby123, to nie jest dyskusja nie na temat. Gdybyście byli z Krakowa to w ogóle nie podejmowałbym tematu, bo tutaj raczej każdy kto opiekuje się zwierzakami ma swoje układy, wie kto, co i gdzie oraz za ile.
Ale skoro wiecie wszystko o wszystkim to nie było tematu, mogę pousuwać swoje posty

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tweety'] Myślę, że dr Orzeł niedaleko za Waszym warszawskim dr Sterną się plasuje. Przeciez z Warszawy do nas przyjechała kotka Mufka z połamaną miednicą, którą w warszawie określili jako "dramat ze złamanym biodrem, koszt leczenia 2000 zł). Okazało się, że biodro ma najzdrowsze, poskręcanie miednicy i reszta leczenia chyba koło 500, może nie całe.
[/quote]

Ja powiem tak:

Gdybym mial jechac jakimkolwiek zwierzakiem do innego miasta to ten zwierzak musialby tam zostac tak dlugo jak dlugo wymaga nzoru lekarza operującego. Tydzien?
Wiec jesli ma szpitalik to zawzoe i zostawiam albo.musze wynajac mieszkanie/hotel dla mnie i psa/kota........policz teraz.

Zaden lekarz inny, jakby niewiadomo co sie dzialo, po zabiegu, nie dotknie sie-NIE ON operowal-I TO ROZUMIEM. I sama bym sie na cos takiego nie zgodzila,ze jade i przywoze a potem wrazie cos....stoje na srodku i rycze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA']Ja powiem tak:

Gdybym mial jechac jakimkolwiek zwierzakiem do innego miasta to ten zwierzak musialby tam zostac tak dlugo jak dlugo wymaga nzoru lekarza operującego. Tydzien?
Wiec jesli ma szpitalik to zawzoe i zostawiam albo.musze wynajac mieszkanie/hotel dla mnie i psa/kota........policz teraz.

Zaden lekarz inny, jakby niewiadomo co sie dzialo, po zabiegu, nie dotknie sie-NIE ON operowal-I TO ROZUMIEM. I sama bym sie na cos takiego nie zgodzila,ze jade i przywoze a potem wrazie cos....stoje na srodku i rycze.[/quote]

ale Mufka została tutaj do pełnego wyleczenia na krakowskim tymczasie. Nie myślisz chyba, że ktoś wiózł kota na tydzień. Takie było założenie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']Chwile mnie nie bylo mialam nadzieje na koniec dyskusji,,ale nie...Tweety njuie daje za wygrana...ja tego nie rozumiem!!Po co ta dyskusja?/Czy ktoś Cię prosił o jakieś pieniądze??Czy ktoś tu się skarżył, że na coś dla któregoś psa brakuje???dLAczego dziewczyny, dzieki ktorym psy żyja maja sie tlumaczyc dlaczego wybralu ta a ni inna klinik???No po co to wszystko???Tu na watku nikomu niczego nie brakuje oprocz spokoju w ktorym moglyby pracowac i pomagac zyć zwierzetom...a jak im brakije- robia wszystko, zeby braki uzupelnic- my im ufamy..daletgo maja na wszystko co jest na ten czas potrzebne- I KONIEC!!!!daj juz spokoj tym rozliczaniom!!!A jak chcesz wiedziec wiecej pisz do zalozycielek na PW...my tu nie mamy ochoty czytac niczego, co nie jest zwiazane z pomoca dla zwierzat wyciagnietych przez dziewczyny zOL...Konie..Kropka...:cool3:[/quote]

odezwij się do mnie jak zaczniesz czytać ze zrozumieniem, dobrze? przeczytaj sobie mój cytat i wypowiedź dla kuby123, bo nie będę się powtarzać

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tweety']a rozmawiałyście tylko z tą lecznicą? czy to jakoś z polecenia? bo może cześć leczenia można by było zrobić równie dobrze za mniejsze pieniądze, starczyłoby wtedy dla większej liczby zwierzaków albo można by to było przesunąć np na karmę. Nie wiem na ile znacie krakowskie lecznice ...[/quote]
Chwile mnie nie bylo mialam nadzieje na koniec dyskusji,,ale nie...Tweety njuie daje za wygrana...ja tego nie rozumiem!!Po co ta dyskusja?/Czy ktoś Cię prosił o jakieś pieniądze??Czy ktoś tu się skarżył, że na coś dla któregoś psa brakuje???dLAczego dziewczyny, dzieki ktorym psy żyja maja sie tlumaczyc dlaczego wybralu ta a ni inna klinik???No po co to wszystko???Tu na watku nikomu niczego nie brakuje oprocz spokoju w ktorym moglyby pracowac i pomagac zyć zwierzetom...a jak im brakije- robia wszystko, zeby braki uzupelnic- my im ufamy..daletgo maja na wszystko co jest na ten czas potrzebne- I KONIEC!!!!daj juz spokoj tym rozliczaniom!!!A jak chcesz wiedziec wiecej pisz do zalozycielek na PW...my tu nie mamy ochoty czytac niczego, co nie jest zwiazane z pomoca dla zwierzat wyciagnietych przez dziewczyny zOL...Konie..Kropka...:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Tweedy tylko my nie znamy drugiej lecznicy w Krk ktora ma szpitalik, a nie mozemy sobie pozwolic na jezdzenie tam i spowrotem. :shake:[/quote]

Dlatego właśnie pytam czy macie rozeznanie czy ktoś Wam polecał albo cokolwiek to gonia66 wozi się po mnie jak po łysej kobyle, że się czepiam:shake:
Druga jest na Sanockiej (Wola Duchacka) także w linii prostej może ze 2 km od Chłopskiej, może 2,5. Też jest całodobowa ze szpitalikiem tylko nie mają zakaźnego więc przypadki parwo czy panleuko odpadają, możecie dawać tam lżejsze przypadki czy właśnie chirurgiczne a do Arki beznadziejne jak dotychczas. Doba hotelowa wynosi 20 zł i jest kilku lekarzy (oczywiście nie wszyscy) naprawdę dobrych

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']ADa-jeje..ale dlaczego Ty się tłumaczysz??Robicie to co uważacie za najlepsze...co zresztą przyniosło świetne rezultaty...i o o nam chodzi prawda???Dyskusji nie na temat- nie powinny tu miec miejsca bo nikt z Was sie nie zwracal z prosba o szukanie nowej kliniki..ja w każdym razie nie widzialam takiego postu...poki co umiecie swietnie gospodarowac pieniedzmi a leczenie przynosi super efekty- nikt nie ucierpial z tego powodu- wrecz przeciwnie..wiec uwazam ze nalezy skonczyc ten temat czym predzej i nie wdawac sie w ta dyskusje a jesli juz to na PW...Jestescie super i koniec:lol:[/quote]

ale Ada-jeje nie tłumaczy się tylko zadaje konkretne, sensowne pytania i rozmawiamy, jest duża i nie potrzebuje adwokata

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Tweedy tylko my nie znamy drugiej lecznicy w Krk ktora ma szpitalik, a nie mozemy sobie pozwolic na jezdzenie tam i spowrotem. :shake:[/quote]
ADa-jeje..ale dlaczego Ty się tłumaczysz??Robicie to co uważacie za najlepsze...co zresztą przyniosło świetne rezultaty...i o o nam chodzi prawda???Dyskusji nie na temat- nie powinny tu miec miejsca bo nikt z Was sie nie zwracal z prosba o szukanie nowej kliniki..ja w każdym razie nie widzialam takiego postu...poki co umiecie swietnie gospodarowac pieniedzmi a leczenie przynosi super efekty- nikt nie ucierpial z tego powodu- wrecz przeciwnie..wiec uwazam ze nalezy skonczyc ten temat czym predzej i nie wdawac sie w ta dyskusje a jesli juz to na PW...Jestescie super i koniec:lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...