Cezaria jest juz w swoim kochajacym domku!

[Kora]

Byc moze jest szansa na transport, byc moze znowu sie uda:roll:.
"Witam. Znalazłam niedaleko mojego
miejsca zamieszkania (Chęciny woj. świętokrzyskie)psa jest to dog
niemiecki (suczka); jest bardzo
wygłodzony i wyczerpany; nie wiem co mam z nim zrobić . Nie mogę go zabrać
do domu bo nie mam warunków dla tak dużego pieska; znając warunki panujące
w najbliższym schronisku nie oddam go tam :( jedyną rzeczą jaką mogę dla
niej na razie zrobić jest dostarczanie mu pokarmu; a co więcej ?? :(
jestem po prostu bezradna; nikt z moich znajomych nie zgodzi się na przygarnięcie
tak dużego psa. Proszę o jakąś radę pies znajduje się w okolicach rzeki nie
dosyć że zawsze nocami jest tam zimniej to jeszcze zbliża się zima boję się że ona tego nie przetrwa ;(
Dla podkreślenia powagi sytuacji przesyłam linki do zdjęć znalezionej suczki
[URL="http://img246.imageshack.us/my.php?image=doniaao4.jpg"][IMG]http://img246.imageshack.us/img246/5176/doniaao4.th.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://img166.imageshack.us/my.php?image=donia1sx9.jpg"][IMG]http://img166.imageshack.us/img166/8161/donia1sx9.th.jpg[/IMG][/URL]
Z góry dziękuję za jakikolwiek odzew w mojej sprawie; podam również moje
gg 9186892 oraz num tel 691253201;
Proszę zróbcie coś dla tego psiaka ..."

[gameta]

ja też nie :shake:

[bumerang]

nie widze zdjeć:shake:

[Kora]

Juz sa zdjecia (musialam zmienic), napisalam do Emir moze Krystyna sie zlituje:placz:.

[gameta]

o matko :crazyeye: sunia jest dalej "na wolności" tak? Może poszukajmy dogomaniaczek z okolic?

[gameta]

Wrzuciłam na wątek Erki - mam nadzieję, że nie będą biły :oops:

[Linssi]

dziewczyny... u nas jest jedno wielkie przepelnienie i brak srodkow na cokolwiek! jest to piekna sunia, ale kompletnie nie mamy co z nia zrobic! a czy ta dziewczyna nie moglaby jej zrobic tam jakiegos prowizorycznego zadaszenia i dac kocyka? chociaz zeby w razie deszczu na glowe sie jej nie lalo. skoro jet to pies rasowy to moze znajdzie sie dla niej dom, tylko potrzebne sa zdjecia (te ktore sa tutaj nie otwieraja mi sie) i ogloszenia. chocby jakis tymczas sie przydal!!

edit: a ta dziewczyna nie moglaby suni wziac chociaz do siebie na posesje? na chwile? zeby sunia nie mieszkala nad rzeka. bo z tego co zauwazylam w Checinach sa glownie domy jednorodzinne...

[gameta]

[IMG]http://images42.fotosik.pl/40/dfdb06ddbaba528cmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images28.fotosik.pl/305/c4156e58e07bd5ecmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images33.fotosik.pl/424/d7028ab9d150188dmed.jpg[/IMG]

[pati]

o litości :-(

[Dorothy]

nie rozumiem wpisu w pierwszym poscie. Co to znaczy ze jest szansa na transport. Na transport dokad? Po coi? O co chodzi?

[nika28]

Jaka chuda :placz:

[gameta]

Cześć Dorothy!
Ja też nie rozumiem - to chyba na zasadzie - "napisała do mnie taka jedna a teraz nie mam pojęcia co z tym zrobić" i cytat...
Ale powiem Ci, że widok mnie ruszył...

[Ania+Milva i Ulver]

:placz::placz:
Czy ktos ja dokarmia? Jaki szkielet:placz:

[gameta]

Może się nie znam, ale na moje jej dni są poilczone, jeśli nie znajdzie się pomoc... ostatnio na dogo to chyba tylko rodesianka taka chuda była... a ta "ona" na doga nie wygląda, chyba duży kundelek i tyle...

[gemsi]

Czy moze ją ktoś przywieźć do Warszawy, jest miejsce w płatnym (niestety) kojcu, ale trzeba zbierać kase, bo my jestesmy na sporym minusie, mozemy sie zająć wetem i jej doglądać.

[Majaa]

[quote name='gemsi']Czy moze ją ktoś przywieźć do Warszawy, jest miejsce w płatnym (niestety) kojcu, ale trzeba zbierać kase, bo my jestesmy na sporym minusie, mozemy sie zająć wetem i jej doglądać.[/quote]

A czy ktoś ją może dowieźć na 6 rano jutro do Starachowic? Może by się udało ją jakoś do transportować ! Ale musze znać odp w ciągu godziny mniej wiecej, żeby resztę dograć!

[quote name='gameta']a ta "ona" na doga nie wygląda, chyba duży kundelek i tyle...[/quote]
No właśnie miałam to napisać! Jak dla mnie, po zdjęciach sądząc, zdecydowanie na doga za niska ! Reszty na podstawie tych zdjeć oceniać raczej nie można !

Tylko, że nie to jest teraz najważniejsze ! :-(

[gameta]

Majaa, ja wiem, że to może głupio zabrzmi, ale w pierwszym poście jest gg i telefon do tej kobiety, co ją dokarmia, może spróbuj smsa lub przez gg - kobieta ma autu, może ją ruszy...

[Kora]

[quote name='Dorothy']nie rozumiem wpisu w pierwszym poscie. Co to znaczy ze jest szansa na transport. Na transport dokad? Po coi? O co chodzi?[/quote]
Informacje dostalam mailem i na strone, o transporcie napisalam bo zadalam pytanie osobie ktora zglosila sunie,czy mozna liczyc na przywiezienie suni.

[Majaa]

[quote name='gameta']Majaa, ja wiem, że to może głupio zabrzmi, ale w pierwszym poście jest gg i telefon do tej kobiety, co ją dokarmia, może spróbuj smsa lub przez gg - kobieta ma autu, może ją ruszy...[/quote]
Głupio nie zabrzmi bo sama na to wpadłam
Na gg pisałam już .... a smsa wyślę jak mi się mój cholerny aparat odblokuje i naładuje Czyli za jakieś 5-10 minut, jak znam życie :-(

[malawaszka]

nie ma boga :-( straszne jaka wychudzona...


a to nei jest jakaś Tosa czy coś podobnego?

[Majaa]

[quote name='malawaszka']
a to nei jest jakaś Tosa czy coś podobnego?[/quote]
Chyba bardziej ale co po tych zdjęciach można oceniać oprócz tego że jest koszmarnie wychudzona!:placz:

[gosia15]

Nic nie przychodzi mi do głowy... Dziewczyny, nie wiem, czy to dobry pomysł, żeby wysłać fotki MMS-em z prośbą o pomoc do kogoś z Przystani Ocalenie lub Pogotowia i Straży dla Zwierząt?

[ab-agnieszka]

Chudzinka straszna.

[Linssi]

kazda pomoc bedzie dobra... gdyby tylko bylo cos wiadomo o tej kobiecie. bo narazie to wszyscy sie glowia, a nie wiadomo na jaka pomoc z jej strony mozna liczyc. ja nie dam rady przetranbsportowac suni bo mam za male auto... zreszta gdzie ja przetrasportowac? :placz:

[ASICA]

niestety to nie jest dog niemiecki,ale to w tej sytuacji najmniej ważne.
konieczny jest DT,bo schron to nie najlepsze miejsce:shake:
a ta kobitka co ją dokarmia??może mogłaby ja przedszymać pare dni dla uspokojenia sytuacji??ewentualnie dziewczyny maja płatny kojec-tylko ze daleko:placz: