danka1234 Posted December 10, 2008 Share Posted December 10, 2008 Pajduś wrócił i widac bardzo szczęśliwy jest z tego powodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted December 10, 2008 Author Share Posted December 10, 2008 Te fotki są robione w poprzednim domu. Pajda ma biegunkę. chodzi za mną i płacze. leży przy moich nogach, nie wiem co chce mi przekazać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted December 10, 2008 Share Posted December 10, 2008 Pajda chce powiedziec "przestancie mnie poniewierac po swiecie" mysle ze to z nerwow :-( Basia nie ma maila od Ciebie :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted December 10, 2008 Share Posted December 10, 2008 Oj, może za dużo zjadł na raz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erazm Posted December 10, 2008 Share Posted December 10, 2008 Pajda nie wygłupiaj się z tą koopą, musisz wszystko wchłaniac elegancko:mad::evil_lol: Chcemy widzieć Cię z lekka podtuczonego:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted December 11, 2008 Author Share Posted December 11, 2008 Dorotko, wysylam Ci drugi raz fotki ale, przepraszam moich kurek, tak nazywam moje dziewczny ! Pajda, przespal noc, byly kupki ale w mniejszej ilości. Dostaje leki i siemię lniane, oslonowo. Będzie dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 [quote name='Erazm']Pajda nie wygłupiaj się z tą koopą, musisz wszystko wchłaniac elegancko:mad::evil_lol: Chcemy widzieć Cię z lekka podtuczonego:evil_lol:[/quote] nie zagladalam tutaj chwilke:roll: juz w dobrych rekach Basi przez tyle dni...i ciagle problemy zoladkowe [B]czy Pajda mial robione badania? co mowi weterynarz?[/B] badania i diagnoza..potem dopiero adopcja to moze byc bardzo powazna sprawa... wiem Basiu masz duzo bid na glowie, ale Pajda jest jamniorkkiem szczegolnej troski adopcja...dobrze ze wrocil..tak szybko obawiam sie, ze on jest chory Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tyciaNi Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 biedak... mam nadzieję że to chwilowy nieżyt związany ze zmianą miejsca pobytu - taka huśtawka emocjonalna odbija się nie tylko na psychice :cool3: Basia ja też poproszę o zdjęcia na maila, wiem że domek nieaktualny ale z przyjemnością obejrzę jamniczą mordkę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tyciaNi Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 no tak na maila: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tyciaNi Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 pomóżcie proszę [CENTER][SIZE=3][COLOR=red][B]Błagamy o szybką pomoc transportową, odpłatną, trasa Szczecin - Marki pod W-wą. Cary ma DT u Pani Doktor weterynarii w jej domu, a pod nosem, tam na miejscu centrum rehabilitacyjne!!![/B][/COLOR][/SIZE][/CENTER] Kontakt w sprawie dogrania transportu z Ewą: [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#000000][email protected][/COLOR][/EMAIL] tel. [B]0-695666388[/B], w sprawie płatności z szefową Rottki: [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#000000][email protected][/COLOR][/EMAIL] tel. [B]0-606 910 935 [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted December 11, 2008 Author Share Posted December 11, 2008 Oprawca Pajdy wykryty. pojechalam z policjantami ma miejsce zdarzenia. Pies byl tak schowany, że nikt by go nie wypatrzyl. Stal tam długo ,bo jak sie okazało jego wycie słyszało wiele osób a nawet myśliwi. Jedna pani nawet powiedziała, że pózniej już go nie słyszała więc myślała ze zdechł ! Oprawca to recedywista 21 lat, mataczył, klamał, mówił, że oddal psa koledze ale nie wie gdzie ten mieszka.Widać bylo, że klamie. Wzielam go mna bok, pokazalam legitymacje i stwierdzilam, że jak się nie przyzna dostanie 2 lata a jak sie przyzna to ja postaram sie aby dostal 1 rok. No i poskutkowalo. Przyznał się, twierdzi, że psa przywiązal na smyczy blisko drogi, książaczke zdrowia , zostawil blisko psa. Mial nadzieje, że mysliwi go zabiorą bo to mysliwski pies. To jego teoria. Policjanci, wzięli sie ostro za niego a ja wrocilam usatysfakcjonowana do domu. Pajda stał nie krócej niż tydzień. Pies mial robione badania, wyszły dobrze. Sprawy żoładkowe się normalizują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 Sherlock Basia Holmes :cool3::cool3::cool3: zalegle zdjatka :-) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/39/dcbda72318d54aad.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images36.fotosik.pl/39/3cf36078d6802d92med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/39/5336c37bb776ed68med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 ale to nie powiedzial czem tak zrobil`? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 [quote name='basia0607']Oprawca Pajdy wykryty. pojechalam z policjantami ma miejsce zdarzenia. Pies byl tak schowany, że nikt by go nie wypatrzyl. Stal tam długo ,bo jak sie okazało jego wycie słyszało wiele osób a nawet myśliwi. Jedna pani nawet powiedziała, że pózniej już go nie słyszała więc myślała ze zdechł ![/quote] tyle ludzi słyszało wycie psa i nikt się nie zainteresował jego losem :shake: brak słów by to ogarnąć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 Basia, co Ty nam tu opowiadasz, że masz jamniki, przecież to surokatki! Patrz jak slupka stoją :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIŚKA Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 a na co one czekają ?? z pralki mysza ma wyskoczyć:crazyeye::crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted December 11, 2008 Author Share Posted December 11, 2008 Opisuje fotki. Milka tak stoi, gdy za dlugo siedzę przy komputerze, prosi abym szła spać. Przy pralce kury wyczuły kocyk na którym leżal chory kot. Na jednym ze zdjęć ja i Pajda w uścisku. Facet tłumaczy, że psa pozostawil na smyczy tak aby zabrali go mysliwi. Drutu nie użyl bo żal mu psa. Książeczke pozostawił w pobiżu aby ten co go znajdzie wiedzial na co byl szczepiony. Wymyslał farmazony . On już wiedział , że jest namierzony i tą teorię też opowiadala jego rodzina. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 super Basiu ,teraz dziad się nie wykręci sianem.Niech powie potwór dlaczego to zrobił :mad: A ludzie?co ich to obchodzi,przecież to tylko pies :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuzlik Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 super fotki-usmialam sie:)na temat oprawcy sie nie wypowiadma bo nie potrafie bez przeklenstw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 [quote name='basia0607']Pies byl tak schowany, że nikt by go nie wypatrzyl. Stal tam długo ,bo jak sie okazało jego wycie słyszało wiele osób a nawet myśliwi. Jedna pani nawet powiedziała, że pózniej już go nie słyszała więc myślała ze zdechł ! Pajda stał nie krócej niż tydzień.[/quote] Ja chyba nigdy nie zrozumiem ile okrucieństwa jest w jednych ludziach, ale też ile znieczulicy w tych, którzy uważają się za "dobrych ludzi". Po protu szlag mnie trafia jak to czytam i mam ochotę jechać tam i poprzywiązywać do drzewa tego gościa, ale też tych wszystkich, którzy nic nie robiąc przyczynili się do cierpień tego psiaka. Stał nie krócej niż tydzień.... to zdanie nie da mi dzisiaj zasnąć spokojnie. Boże, co on musiał przeżywać, głodny, cierpiący z bólu i zimna.... Dla mnie to niewyobrażalne, że nasze prawo jest tak łagodne dla takich oprawców. Nie mam żadnych szans na zaadoptowanie małego, bo moje dwa zazdrosne duże stwory zrobiłyby z niego miazgę, ale bardzo chętnie wspomogę jego utrzymanie, czy leczenie. Cieszę się, że trafił tak dobrze, do Twojego domu, pełnego miłości do czworonogów. Czy będziesz zbierała jakieś pieniądze na Pajdę Basiu? To, że masz pieniądze do końca roku, niewiele daje, bo rok kończy się za moment. Może warto już teraz pomyśleć o jakiejś zbiórce? Pozdrawiam Cię ciepło i życzę dużo sukcesów w adopcjach psiaków. Chociaż ideałem byłoby, gdyby tych bezdomnych było jak najmniej:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 Baska przez Ciebie chyba pokocham jamniki :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
viverna Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 zdjęcia urocze, widać, że psiaki się lubią :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted December 11, 2008 Author Share Posted December 11, 2008 Dobre pytanie ? czy bedę zbierała pieniązde na Pajdę. Własnie wrocilam od ksiegowej. Rozliczyła wszytkie finanse i już nie mamy kasy na nic. Oprócz Pajdy mam w przytulisku ok 40 psów. Wszystkie z mroczną przeszloscią bo tylko takie zbieram po okolicy. Postawilismy nowe boksy, budy na to były pieniadze ale nie przewidzielismy ile psów do nas trafi i ile bedzie potrzebnych pieniedzy na jedzenie o leczeniu nie wspomnę. 2 psy czeka amputacja łapy, jedna sunia jest po kontuzji miednicy. Jak tu spać jak mysli nie dadzą zasnąć ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 Jamniki Basi sa rewelacyjne! Pajduś nareszcie jest kochany i pieszczony, biedaczek. Musi trafić do najlepszego domku pod słońcem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 No to zaczynajmy zbiórkę. Podaj mi, proszę numer konta na pm. Nie mam za wiele, ale choć 200 zł wyślę. To kropla w morzu potrzeb, ale może znajdzie sie jeszcze ktoś chętny do podarowania małej gwiazdki psiakom? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.