auraa Posted November 9, 2008 Share Posted November 9, 2008 Były załatwiane przynajmniej dla dwóch psów! Jeden dla szczeniaka a drugi dla jamnisi. Ale kiedy to było?:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kara. Posted November 9, 2008 Share Posted November 9, 2008 [url]http://www.dogomania.pl/forum/10635594-post3408.html[/url] Tyle znalazłam, ale mi się kołacze jeszcze ktoś.Skleroza:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stonka1125 Posted November 9, 2008 Share Posted November 9, 2008 ja znalazłam to ,kocurek niestety odszedł za TM ,ale piszą tam o mokrych opatrunkach ,podobno bardzo dobrych na takie rany [url]http://www.dogomania.pl/forum/f78/pomocy-suwalki-kot-przejechany-przez-samochod-za-tm-112255/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted November 9, 2008 Share Posted November 9, 2008 Mysza1 zaopatrywala najgorsze przypadki na dogo w takie opatrunki- od razu z zelem, trzymalo sié je na psie po paré dni i nie trzeba bylo nic przemywac. dzialajá cuda. napiszcie pw do Myszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted November 9, 2008 Share Posted November 9, 2008 post zdublowany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 9, 2008 Share Posted November 9, 2008 tak tak przypomniałam sobie teraz ze proponowala kiedys naszemu trojłapkowi juz pw poszło ;) apropos tego watku to cos sie dzieje dziwnego, ten watek załozyla kasiek, a teraz jako załozycielka jest esperanza, ktora załozyla pierwszy watek o suni - nie wiem co sie z tym dogo dzieje :razz: esperanza wyrzuc prosze z 1 postu, ze ten watek jest do zamkniecia dzięki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 9, 2008 Share Posted November 9, 2008 a teraz wieści z DT sunia sojechała szczesliwie, spala całą drogę, stadko przyjęlo ją miło (tylko yorek sie obrazil :eviltong:) koty bardzo bardzo sie zainteresowaly nowym przybyszem sunia zwiedzila domek, odnalazla szybko miski :p a teraz uwaga uwaga..... [COLOR=#1f497d][FONT=Calibri]"Jakoś sobie radzimy, wizyta u wetki jutro o 17, dzisiaj wystarczyła konsultacja telefoniczna (wszystko co było możliwe do wzięcia, dostała rano). O maść się zapytamy. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#1f497d][FONT=Calibri]Dziewczynce chyba nawet się u nas podoba. Pierwszy spacer już był, dziewczynka była zadowolona, bardzo ładnie chodzi na smyczy. A generalnie – idzie za stadem.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#1f497d][FONT=Calibri]Ogólnie jest wesoło [/FONT][/COLOR][COLOR=#1f497d][FONT=Wingdings]J[/FONT][/COLOR][COLOR=#1f497d][FONT=Calibri][/FONT][/COLOR] [COLOR=#1f497d][FONT=Calibri]Szczegóły jutro!"[/FONT][/COLOR] [COLOR=#1f497d][FONT=Calibri][/FONT][/COLOR] [COLOR=#1f497d][FONT=Calibri][B][COLOR=black]Trzymajcie kciuki, zeby ta ogromna rana dobrze sie goiła!!!!!!!!!!!!!!![/COLOR][/B][/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted November 10, 2008 Share Posted November 10, 2008 czuję się jakbym Milczenie Owiec oglądała..... poproszę o aukcję cegiełkową dla biedulki-namiary na konto będa potrzebne tylko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majku33krakow Posted November 10, 2008 Share Posted November 10, 2008 podnosze sunie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 10, 2008 Share Posted November 10, 2008 sunia potrzebuje pomocy bardzo prosimy o nawet najdrobniejsze wpalty na leczenie małej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted November 10, 2008 Author Share Posted November 10, 2008 Pewnie chodzi o opatrunki Granuflex. Są refundowane dla ludzi, a tanie nie są. Zaraz poprawię pierwszego posta. Zapewne mod scalił dwa wątki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 10, 2008 Share Posted November 10, 2008 dziekuje esperanza jeszcze mialabym prosbe o dopisanie ze fotki sa na 4 i 9 stronie nie wiem czemu mod tak dziwnie polaczyl te watki i fotki wywalilo tak daleko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 10, 2008 Share Posted November 10, 2008 dzwoniłam do ecopatrolu maja zapis ze sunia znaleziona na ulicy Przydroznej - to jest juz w jakiejs dupie w okolicach Plochocinskiej jak sie na Nieporet leci sunia leżala na smieciach budowlanych.....nic wiecej nie wiadomo.... bosze jak dobrze ze ktos ja zauwazyl i zadzwonil po straz, ona biedna umarłaby tam w mekach ... ale ten los jest okrutny, dlaczego musi tak doswiadczac????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osa Posted November 10, 2008 Share Posted November 10, 2008 Czyli tak do końca nie wiadomo, że to na bank dzieło człowieka? Czy może np. innego zwierzęcia lub, że sunia próbowała skądś się wydostać i tak zdarła ten grzbiet lub została okaleczona przez jakąś maszynę .... Ja wiem, że to nie jest najważniejsze teraz ale jakoś nie mogę się pogodzić z tak bezsensownym okaleczaniem... No chyba że sadysty,psychopaty....:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 10, 2008 Share Posted November 10, 2008 jak wstawic foty w linkach??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majku33krakow Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 podnosze sunie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 sunia na górę po pomoc......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 podnoszę małą!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 sunia miała zaszytą brudna ranę, w środku włosy i piach....... gniło to w środku i wdała się martwica..... wczoraj lekarka ogoliła sunie jak należy, zdjęła szwy, za głowę sie złapała i zaczęła usuwać te czarną, martwą tkankę......... sunia jest w połowie łysa, z miesem na wierzchu, ale dopiero po tym zabiegu OŻYŁA!!!!!! pani doktor wycieła część tylko bo sunia nie wytrzymala by wiecej słuchajcie byla taka dzielna!!!!!!!!! nie warczała, troszku popiskiwała, bo to bolesne jest bardzo, oczywiscie była na znieczulaczu.... jeżu jak pomyśle ile ona wycierpiała niepotrzebnie i ile jeszcze przed nią to mnie wszystko boli!!!!!!!! leczeni potrwa jakieś 5 tygodni, sunia musi co 2 dni jeździć do pani doktor do Gdańska [B]wieści z DT[/B] [SIZE=2][B]"Czas na drobne podsumowanko:[/B][/SIZE] [SIZE=2][B]Dziś Kleo (takie dostała imię) dostała antybiotyk i środki przeciwbólowe. Rany są częściowo oczyszczone, martwa tkanka częściowo wycięta (trzeba to robić sukcesywnie, w rozłożeniu na kilka wizyt, takiego jednorazowego zabiegu psiak by nie wytrzymał).[/B][/SIZE] [SIZE=2][B]Zalecenia: co najmniej 3 x dziennie przemywanie ran rivanolem, 3 x dziennie maść Kocha (już zdobyta :-) [/B][/SIZE] [SIZE=2][B]Kolejna wizyta - w środę o 9. rano, chyba, że będzie się coś złego działo (tfu! odpukać!). Jeżeli nie będzie przeciwwskazań, sunia dostanie antybiotyk (Comenal? dr Taube bazgrze tak, że nie mogę rozczytać, ale to Jej jedyna wada :-) działający przez 12 dni, tak więc nie trzeba będzie jej ciągle kłuć!!!!![/B][/SIZE] [SIZE=2][B]Wiem, że wizualnie wygląda to nie najlepiej, ale BĘDZIE DOBRZE!!![/B][/SIZE] [SIZE=2][B]Wszystko to jest do wygojenia, już my się o to postaramy :-)"[/B][/SIZE] [SIZE=2]i jak ich nie kochać???? :p[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 ech, szkoda, ze juz los suni nikogo nie obchodzi .................. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 Jak nie interesujá, to miód na serce, kazdemu ulzylo ze suczyna z tego wyjdzie po tym tragicznym przezyciu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 postaram się pomóc suni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 interesuje!!! i cieszę sie bardzo. Jutro coś przeleję! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irkowa Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 a moze jakas aukcja cegielkowa na leczenie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/DSC01257.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/DSC01267.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/DSC01252.jpg[/IMG] a tu u pani doktor [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/DSC01260.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/DSC01261.jpg[/IMG] gorszych nie wstawiam...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.