Kyoshi Posted June 9, 2015 Posted June 9, 2015 Też brałam je po uwagę, bardzo fajna rasa. Boję się tylko tego, że nie podołam z wychowaniem. Nigdy wcześniej nie miałam psa, do pomocy mam jedynie ojca, w którego domu przewinęło się parę kundelków. Powoli skłaniam się do whippeta, ma/miał ktoś? Tak jak wcześniej pisałam problemem jest kot, ale podobno wielu udało się skłonić te dwie bestie do pokojowego wspólnego życia. Kot też nie jest już młody, większość czasu wyleguje się w jakimś ciepłym kącie. Quote
Gezowa Posted June 9, 2015 Posted June 9, 2015 To, że chart nie dogada się z kotem to mit. Oczywiście jeśli mówimy o psie, który nie służył do polowań u kłusownika. Wiadomo - zależy od samego kota i od tego jaki papiś nam się trafi. W moim przypadku jest schroniskowa, nieco strachliwa kotka, która dawała sobie wejść na głowę pierwszemu psu i zwyczajnie musiałam skracać takie "zabawy", gdzie to kot jest męczony i gnieciony, a szczeniak świetnie się przy tym bawi. Drugi ma więcej respektu, mimo, że nigdy nie dostał po nosie - jest bardzo delikatny i niesamowicie cieszy się za każdym razem jak widzi kotkę. Podobnie sprawa wygląda na zewnątrz - moje nie mają problemu z osiedlowymi kotami. Nie spotkałam jeszcze whippeta, który zagryzłby jakieś zwierzątko, nawet jeśli się z nim nie wychowywał :) Bardziej chęć pogoni może być problemem: "coś ucieka - muszę gonić!". Quote
Kyoshi Posted June 9, 2015 Posted June 9, 2015 O, widzisz, to chyba mnie przekonałaś :) Chociaż zawsze miałam pewien dystans do wyglądu whippetów, to teraz te patykowate brzydalki powoli zyskują w moich oczach. Człowiek czyta różne rzeczy i coraz bardziej wpada po uszy. To w takim razie może widzimy się za rok, kiedy wyczekiwany pieseł się w końcu u mnie pojawi ;) Quote
Sjette Posted June 9, 2015 Posted June 9, 2015 Ja mialam whippetke w typie wyscigowym. Polecam jak najbardziej. Przede wszystkim zdrowe, nieklopotliwe w pielegnacji, czyste. Pozbawione "psiego" zapachu. Latwo sie ucza, sa posluszne. Nie sa szczekliwe. Gdy mamy od malego jak najbardziej moga zyc z kotem.Ja polecala bym typ wyscigowy - mieszkasz chyba w Niemczech? Tam jest troche wyscigowych. Sa lepiej zbudowane, zdrowsze, dla mnie bardziej proporcjonalne.No i jest mozliwosc startu w wyscigach. Quote
Kyoshi Posted June 10, 2015 Posted June 10, 2015 Mieszkam w Danii. Powoli robię research i szukam dobrych hodowli. Mały offtop, ale co myślicie o tej - http://wildandwicked.dk/? Nie mam doświadczenia w odróżnianiu tych dobrych od tych mniej dobrych, ale ta wygląda na całkiem godną zaufania. Quote
Sjette Posted June 10, 2015 Posted June 10, 2015 Witam, ja tez w danii. Niestety, wystawy mnie nie interesuja, nie wiem co w tej chwili jest dobre. Psy wygladaja fajnie.Obejzalam dokladniej, widze ze na coursingach je puszczaja. Moge dzisiaj popytac ludzi w kallerup, bo widzialam pare psow podobnych, moze z tej hodowli. Quote
Kyoshi Posted June 10, 2015 Posted June 10, 2015 O, jak miło. Mnie specjalnie nie zależy na wystawach ani wyścigach, wyłącznie na zdrowym pupilu. Ale nie wiem, może później zmieni mi się zdanie. Takie poważniejsze poszukiwania zacznę dopiero na wiosnę, zobaczę czy są jakieś planowane mioty, itd. Dzięki za odpowiedzi! Quote
Sjette Posted June 10, 2015 Posted June 10, 2015 Bylam, ale puscilam suke i zanim ja wystudzilam to sie towarzystwo zaczelo rozjezdzac. Jak sie ma psa a biegi trwaja pol godziny to nawet nie ma kiedy pogadac. Jest swietny rudy pies, jest na zdjeciach na stronie toru. Musze faceta dorwac, bo pies wyglada dobrze i tak biega.Chce cos napisac na temat roznicy miedzy psami biegajacymi a wystawowymi, w dziale o wyscigach. Quote
rafał.m Posted June 10, 2015 Posted June 10, 2015 Witam wszystkich jako nowo zarejestrowany stary anonimowy czytelnik :) zarejestrowałem się żeby prosić o poradę. A więc od początku. Przez całe moje życie towarzyszyły mi zawsze psy (kundelki różnej maści i wielkości) ale od momentu pójścia na studia trzeba było zostawić ostatniego psa (wygląda jak mieszaniec cane corso ale tylko ostrzelam bo nie znam się na rasach) w domu rodziców (historia psa jest taka, że został znaleziony w lesie jako kilkudniowy szczeniak wraz z 7 rodzeństwa zawinięty w reklamówkę w lesie pod Piasecznem z czego przeżyło 7 sztuk). Dziś pies ma 9 lat i nadal mieszka z moją Mamą. Ponad rok temu urodziła mi się córka, która nie potrafi przejść obojętnie obok jakiekogolwiek psa i aż piszczy ze szczęścia jak jakiegoś widzi. Szukam mądrego i łagodnego psa, z którym moje dziecko mogło by się dobrze rozwijać (nie zabawki na 1 sezon). Mieszkamy z żoną w domu z ogrodem (7 arów) więc pies miałby się gdzie wybiegać nawet poza spacerami. Początkowo myśleliśmy o jakiejś miniaturce ale przy małym dziecku raczej nie jest to dobry pomysł? Pies docelowo ma przebywać w domu. Najchętniej przygarniemy psa ze schroniska bo za dużo ich tam cierpi. Żona na co dzień jest w domu więc pies nie będzie cierpiał z powodu samotności. Ja bym najchętniej widział u siebie boksera ale żona krzywo patrzy na duże rasy bo boi się o dziecko i ewentualny transport psa na urlop itp. poradzicie coś? Quote
SZPiLKA23 Posted June 10, 2015 Posted June 10, 2015 Cavalier king charles spaniel- wesoly, mily i przyjazny ale wymagajaca sporo ruchu, pewne nalecialosci genetyczne ale bez przesady, wymagajacy troche pielegnacji. Piesek srednio maly ale nie zamaly na dziecięce lapki :) Quote
Guest TyŚka Posted June 11, 2015 Posted June 11, 2015 Też miałam polecić cavisia, ewentualnie jego kuzyna kinga :) Fajne, wesołe pieski - tylko dokładnie poznajcie hodowle, na Waszym miejscu zdecydowałabym się tylko na taką, która bada psy, zwłaszcza na serce. Jeśli chcecie uratować psa, to polecam ze sprawdzonego DT - osobiście mogę Was odesłać do Psa na Zakręcie. ;) Quote
bigjack Posted June 14, 2015 Posted June 14, 2015 Siemka, szukam rasy, która spełni moje kryteria: - rozmiar mały lub ostatecznie średni - potrafiącego siedzieć w domu 10h bez szczekania (blok) - lubiący dzieci i inne zwierzęta (dziecka jeszcze nie ma) - łagodny, wesoły, zero agresji - z włosem zamiast sierści (alergia) - bardzo zdyscyplinowany, reagujący na każdą komendę z posłuszeństwem (zdaję sobie sprawę, że wymaga to ogromnej pracy) Yorki i pudle mi się nie podobają. Biorę pod uwagę Westa. Czy coś jeszcze się nadaje? Quote
Dink Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 Siemka, szukam rasy, która spełni moje kryteria: - rozmiar mały lub ostatecznie średni - potrafiącego siedzieć w domu 10h bez szczekania (blok) - lubiący dzieci i inne zwierzęta (dziecka jeszcze nie ma) - łagodny, wesoły, zero agresji - z włosem zamiast sierści (alergia) - bardzo zdyscyplinowany, reagujący na każdą komendę z posłuszeństwem (zdaję sobie sprawę, że wymaga to ogromnej pracy) Yorki i pudle mi się nie podobają. Biorę pod uwagę Westa. Czy coś jeszcze się nadaje? Jeśli chodzi o Westa to jego sierść może uczulać, Westy mają szortską sierść z podszerstkiem inną niż Yorki. Chociaż ponoć niektórych alergików taka sierść nie uczula. Westy są również dosyć szczekliwe, moja suczka Westie dużo szczekała, ale nie ze względu na siedzenie w domu tylko na hałas na korytarzu lub za oknem, udało mi się to wypracować, teraz szczeka mniej. Quote
bigjack Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 a czy west nadaje się jako kompan do spokojnego biegania co drugi dzień (40 min/7 km)? Quote
Monieq Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 Westy są dosyć wytrzymałe i aktywne, lubią ruch, dlatego po przyzwyczajeniu psa do joggingu i stopniowego wydłużania trasy powinno wam się fajnie razem biegać. Tylko pamiętaj, żeby nie forsować szczeniaka, treningi lepiej zacząć jak podrośnie. Mój westie lubi biegać przy rowerze albo rolkach, wspólne bieganie sobie odpuściłam, bo za bardzo interesuje go każdy krzak. Quote
angineuuka Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 Westy są dosyć wytrzymałe i aktywne, lubią ruch, dlatego po przyzwyczajeniu psa do joggingu i stopniowego wydłużania trasy powinno wam się fajnie razem biegać. Tylko pamiętaj, żeby nie forsować szczeniaka, treningi lepiej zacząć jak podrośnie. Mój westie lubi biegać przy rowerze albo rolkach, wspólne bieganie sobie odpuściłam, bo za bardzo interesuje go każdy krzak. moja tez uwielbia ;) biegać tez lubi. Quote
asiunia Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 Dogomanio na pomoc!:) Poszukiwany pies...prawie idealny;)Jakiś czas temu zwracałam się już z tym zapytaniem ale wtedy czas i okoliczności były inne (min miał to być drugi pies,w tej chwili będzie jedyny).Z racji tego że mój mąż psiarzem nie jest i na psa zgadza się tylko dlatego że grożę rozwodem(no może trochę przesadzam;))chciałabym ułatwić mu przybycie kolejnego członka rodziny realizując przynajmniej po części jego kryteria odnośnie psa...tak więc poszukiwany: -pies mały/średni(myślę do 15kg/50cm w kłębie) -krótko ewentualnie szorstkowłosy jednak z naciskiem na to pierwsze -o przyjacielskim usposobieniu(mamy dziecko i często psa mojej mamy na przechowaniu) -o umiarkowanym zapotrzebowaniu na rich -względnie zdrowej rasy... Quote
Monieq Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 Przychodzi mi do głowy manchester terrier, boston terrier, ewentualnie, ale raczej mniej pasuje foksterier krótko albo szorstkowłosy. No i whippet - chyba najbardziej. Quote
asiunia Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 Terierów praktycznie nie brałam pod uwagę z racji ich dość zadziornego podejścia do innych psów a mnie zależy raczej na przyjacielu/olewaczu otoczenia niżeli zadymiarzu;) Boston terier jest jednym z moich typów na razie chociaż krótka kufa mnie ciut zniechęca... Quote
Monieq Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 Manchester, przynajmniej z opisów, to jeden z mniej terierowatych terrierów - podobno bardzo rodzinny, ale faktycznie mogą wymagać trochę więcej ruchu i być zadziorne. A jak Ci się podobają charty? Dogomania szerzy ostatnio z powodzeniem miłość do whippetów :D A może corgi? - małe, zdrowe, nie nerwowe, względnie krótkowłose? Quote
Daredevil Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 mi też przychodzi do głowy whippet właśnie ^^ teriera bym nie polecała... terier wcale nie musi być zaczepny do psów :] ale zwłaszcza młody terier może być wyjątkowo męczący dla kogoś kto nie jest psiarzem ^^ i ruchu potrzebuje sporo. Quote
asiunia Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 Whippet i charcik włoski to moje kolejne typy;)z naciskiem na tego pierwszego bo obawiam się że włoszczyzna może być za delikatna;) O corgim nie myślałam,dziękuję poczytam;) Quote
Gezowa Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 O whippetach radzę dowiadywać się nie od hodowców (bo znaczna większość idealizuje je i uważa, że uciekanie na spacerach czy sikanie pod siebie ze strachu jest totalnie normalnym i wpisanym w rasę zachowaniem), ale od w miarę ogarniętych właścicieli. Charakter jaki trafi się przy whippecie to loteria tak naprawdę. Hodowane są na wygląd, nie na charakter - z powodzeniem u nas, w Polsce, rozmnaża się wyżej wspomniane przypadki. Jeśli zapytasz hodowcę "dlaczego to skojarzenie", dostaniesz w odpowiedzi milion dwieście zalet eksterieru i jedno zdanie o charakterze, zazwyczaj oklepane: "jest przyjazny, może troszkę leniwy, ale przez to bezproblemowy". Ta... :) Quote
asiunia Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 Trafna uwaga;)to jaki jest whippet ba codzień?i dla kogo się nadaje? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.