Jaką rasę mam wybrać vol. 2

[gryf80]

:confused:,czy aby nie odbiegamy od tematu?chybA POWINNAM PRZEPROSIĆ BO TO JA wypaliłam z tym daLMAtyńczykiem

[Tess]

Tak ogólnie jeśli chodzi o wagi ras to lepiej pytać ludzi, którzy je mają niż patrzeć we wzorce... We wzorcach te wagi często są duuuużo wyższe niż u przeciętnego psa. Znam wiele przypadków, gdzie we wzorcu jest waga np. 29-33kg a większość szczupłych psów tej rasy waży 17-20. Nawet w owczarkach pirenejskich widziałam kiedyś tabelkę 12-14kg, mój waży 8, jest bardzo szczupły, ale myślę, że 9-9.5 to byłby maks, żeby wyglądała dobrze. A mała nie jest jak na swoją rasę. Większość pirenejczyków, jakie znam waży do 10kg.

[dog193]

[quote name='Tess']Tak ogólnie jeśli chodzi o wagi ras to lepiej pytać ludzi, którzy je mają niż patrzeć we wzorce... We wzorcach te wagi często są duuuużo wyższe niż u przeciętnego psa. Znam wiele przypadków, gdzie we wzorcu jest waga np. 29-33kg a większość szczupłych psów tej rasy waży 17-20. Nawet w owczarkach pirenejskich widziałam kiedyś tabelkę 12-14kg, mój waży 8, jest bardzo szczupły, ale myślę, że 9-9.5 to byłby maks, żeby wyglądała dobrze. A mała nie jest jak na swoją rasę. Większość pirenejczyków, jakie znam waży do 10kg.[/QUOTE]
Niekoniecznie. Foksy teoretycznie powinny ważyć DO 8.2 kg. Mój waży 10.5, a do grubasów nie należy ;)
Tylko że wzorzec foksteriera nie określa jego wielkości, więc to takie zachwiane jest.

[Tess]

Nie no, wiadomo, że bywa różnie, ale zazwyczaj widzę odwrotną tendencję. ;) Szczególnie u większych ras i we wzorcach, gdzie jest określony wzrost... Także lepiej po prostu popytać ludzi, którzy mają takie psy, albo mają kontakt z właścicielami.

[Szura]

Jednak częściej zawyżają wagę niż zaniżają. Choć mój szczeniak waży więcej, niż we wzorcu, choć szczupaczek. :evil_lol: Ale on jest bardzo duży i ma mocną kość.

[Tess]

Właśnie pytałam koleżanki, która ma dalmatynkę. Rodowodową, normalnej wielkości, nie zabiedzoną, umięśnioną - 19kg.
Do 40 trooochę brakuje... ;)

[wari]

nie, sznaucer odpada- to rasa stworzona do stróżowania, zresztą dzwoniłem dzisiaj do jednej hodowli i się dowiedziałem, że sznaucery z natury powinny być nieufne (co nie oznacza, że będą agresywne wobec obcych), więc na pewno wylewnego psa z niego bym nie zrobił.

Słuchajcie, a na prawdę żaden z małej wielkości piesków nie nadawałby się do partnera do joggingu? Narzeczona coś wspomina o yorku, dla mnie to małe psie szczurki aczkolwiek wczoraj w sklepie zoologicznym spotkałem yorka i byłem zauroczony (jakkolwiek gejowsko to zabrzmi :D) sprzedawczyni zrobiła mi pogadankę o rodowodzie (że ma być koniecznie Związku Kynologicznego), jej york akurat był rasowy, żywiołowy i z nią codziennie rano ponoć biega pół godziny niezbyt szybkim tempem- jeśli te rasowe różnią się tak mocno od spotykanych na ulicach szczurków to bym się mocno zastanowił....ale jak z ich bieganiem? niby to terier, powinien lubić ruch i by wysportowany, ale czy dałby rade przebiec 6-10 km?

Narzeczona też wypatrzyła gdzieś rasę co sie zwie coton? czy jakoś tak, wymawia się "kotą" o ile się nie mylę (a mój francuski leży) :) ktoś coś więcej wie?

[Unbelievable]

[quote name='wari']nie, sznaucer odpada- to rasa stworzona do stróżowania, zresztą dzwoniłem dzisiaj do jednej hodowli i się dowiedziałem, że sznaucery z natury powinny być nieufne (co nie oznacza, że będą agresywne wobec obcych), więc na pewno wylewnego psa z niego bym nie zrobił.

Słuchajcie, a na prawdę żaden z małej wielkości piesków nie nadawałby się do partnera do joggingu? Narzeczona coś wspomina o yorku, dla mnie to małe psie szczurki aczkolwiek wczoraj w sklepie zoologicznym spotkałem yorka i byłem zauroczony (jakkolwiek gejowsko to zabrzmi :D) sprzedawczyni zrobiła mi pogadankę o rodowodzie (że ma być koniecznie Związku Kynologicznego), jej york akurat był rasowy, żywiołowy i z nią codziennie rano ponoć biega pół godziny niezbyt szybkim tempem- jeśli te rasowe różnią się tak mocno od spotykanych na ulicach szczurków to bym się mocno zastanowił....ale jak z ich bieganiem? niby to terier, powinien lubić ruch i by wysportowany, ale czy dałby rade przebiec 6-10 km?

Narzeczona też wypatrzyła gdzieś rasę co sie zwie coton? czy jakoś tak, wymawia się "kotą" o ile się nie mylę (a mój francuski leży) :) ktoś coś więcej wie?[/QUOTE]
a może whippet?

[wari]

[quote name='Unbelievable']a może whippet?[/QUOTE]

a jak z puszczaniem ich w terenie? bo miałem już beagla, narzeczona husky i jeślli whippet ma taki sam stosunek do szybko ruszających się przedmiotów i podejście do kwestii tego jak daleko sobie może pozwolić na odbiegnięcie od właściciela bo akurat się trafił ciepły trop jak nasze poprzednie psy to podziekuję i z bólem serca zdecyduję się na pudla :D

[Unbelievable]

[quote name='wari']a jak z puszczaniem ich w terenie? bo miałem już beagla, narzeczona husky i jeślli whippet ma taki sam stosunek do szybko ruszających się przedmiotów i podejście do kwestii tego jak daleko sobie może pozwolić na odbiegnięcie od właściciela bo akurat się trafił ciepły trop jak nasze poprzednie psy to podziekuję i z bólem serca zdecyduję się na pudla :D[/QUOTE]
te które znam raczej trzymają się właściciela, ale za dzikim zwierzem lubią wyrwać ;)

pudle to na prawdę fajne psy i myślę, że dobrze by się u was sprawdziły

[wari]

niestety ale moja męska duma daje o sobie znać
z yorkiem na smyczy bym wyszedł ale z pudlem.... :D

[Unbelievable]

[quote name='wari']niestety ale moja męska duma daje o sobie znać
z yorkiem na smyczy bym wyszedł ale z pudlem.... :D[/QUOTE]
według mnie pudle są jednak bardziej męskie :diabloti: szczególnie czarne!

[Szura]

Pudla można maszynką potraktować na 2-3cm i wygląda całkiem jak pies. :) Z bedlem to już nie przejdzie. :P

[Okamia]

[quote name='wari']niestety ale moja męska duma daje o sobie znać
z yorkiem na smyczy bym wyszedł ale z pudlem.... :D[/QUOTE]

E tam w fajnej fryzurze i kolorku są bardziej męskie od yorków ;)

[wari]

[quote name='Okamia']E tam w fajnej fryzurze i kolorku są bardziej męskie od yorków ;)[/QUOTE]

zalezy jak ostrzyzony york :) takie poldugie roztrzepane wlosy dodaja mu zawadiackiego uroku, u pudla tego nie zauwazylem- nie natrafilem na ani jedno zdjecie pudla ktory ostrzyzony wygladalby mesko

[Okamia]

[quote name='wari']zalezy jak ostrzyzony york :) takie poldugie roztrzepane wlosy dodaja mu zawadiackiego uroku, u pudla tego nie zauwazylem- nie natrafilem na ani jedno zdjecie pudla ktory ostrzyzony wygladalby mesko[/QUOTE]

nie wiem... dla mnie serio nie ma w yorkach nic męskiego - szef ma dwa psy. Jeszcze sam ma około 180cm i na smyczy z knypkami wygląda zabawnie :evil_lol:
Serio prędzej zastanowiła bym się nad pudlem (mini/średnim) niż yorkiem :diabloti: Ale obie rasy nie mój typ, zginęły by szybko przez moją nie uwagę :evil_lol:

[Fju]

[quote name='wari'] nie natrafilem na ani jedno zdjecie pudla ktory ostrzyzony wygladalby mesko[/QUOTE]
Szukaj grafik wpisując "german clip poodle"

A w linku poniżej są zdjęcia czarnego pudla ogolonego krótko i równo na całym ciele
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/183122-Mł-Ch-Pl-Clever-Lenny-Lindeza/page23[/url]

Edited October 15, 2013 by Fju

[dog193]

Ja myślę, że jak taki pudelek u was zawita to przestanie cię interesować to męskie/niemęskie sranie w banie, bo po prostu będziesz nim sam zauroczony :)
U mnie w okolicy spaceruje sobie facet typu "kark" z nagim chińskim grzywaczem, a inny z maltańczykiem czy czymś w tym stylu (nie ogarniam do koca tych wszystkich białych ozdóbek :D). I serio myślę, że mają gdzieś to, jak wyglądają, bo po postu uwielbiają te pieski.

[Pysia]

A ja znowu z puli. Bo do joggingu jak najbardziej :) To bardzo szybkie i żywiołowe psy a przy tym niewielkie. 12-15 kg wagi i 35-38 cm w kłębie.
Tylko że oprócz biegania trzeba coś z tym psem robić bo kocha prace ;)

[wari]

[quote name='Pysia']A ja znowu z puli. Bo do joggingu jak najbardziej :) To bardzo szybkie i żywiołowe psy a przy tym niewielkie. 12-15 kg wagi i 35-38 cm w kłębie.
Tylko że oprócz biegania trzeba coś z tym psem robić bo kocha prace ;)[/QUOTE]


o puli piszą wszędzie że nieufne :(


dobra, zastanowie sie nad tym pudlem, choc z tego tematu który ktoś podesłał bardziej od obciętego czarnego pudla podoba mi się ten jasny mieszaniec :cool1:
znacie jakieś dobre hodowle tych psów w Polsce? zwłaszcza średnich

i jakie są minusy rasy (oprócz strzyzenia) bo to też ma dla mnie duże znaczenie?

[gryf80]

[B]wari[/B] jest takie powiedzenie-jak sobie pościelisz tak się wyspisz.jeśli żle wychowasz to nawet i z pudla zrobisz jazgoczacą strukture rzucajacą się np do psów.
moi sasiedzi maja 2 beagle-jeden jakby mógł to jak najbardziej poszedłby w długa i na 2 dni,drugi karny i posłuszny,nie uczęszczał do szkoły ale właśiciele włożyli sami trochę pracy żeby pies znał podstawowe komendy.

[Dink]

wari ja jeszcze zaproponuję cairn teriera, tylko trzeba z nim więcek popracować jeśli chodzi o odwoływanie

[wari]

[quote name='gryf80'][B]wari[/B] jest takie powiedzenie-jak sobie pościelisz tak się wyspisz.jeśli żle wychowasz to nawet i z pudla zrobisz jazgoczacą strukture rzucajacą się np do psów.
moi sasiedzi maja 2 beagle-jeden jakby mógł to jak najbardziej poszedłby w długa i na 2 dni,drugi karny i posłuszny,nie uczęszczał do szkoły ale właśiciele włożyli sami trochę pracy żeby pies znał podstawowe komendy.[/QUOTE]


dla mnie to jest oczywiste
ale nie sądzisz, że polecanie mi ras których przeznaczeniem było głownie stróżowanie i ochrona jakiegoś tam mienia człowieka w zw. z czym w cenie była nieufnośc wobec obcych i podejrzliwość mija sie z celem? zaznaczyłem wyraźnie, że chcę psa serdecznego, przyjacielskiego wobec ludzi [B]z natury[/B]. Na przykład takiego cavalier king charles spaniela, którego trudno jest w tym względzie zepsuć ale sportowiec z niego żaden.

Beagla nie chcę bo mój mimo włożenia masy energii miał swój świat, Nie zwiewał mi co prawda nigdy na kilkanaście minut, zawsze go widziałem i wracał po tych max 5 minutach ale to zdecydowanie nie była psychika która by mi odpowiadała.



Poczytam o cairn terrierze :)

[gryf80]

tak wiem że beagle nie chcesz,ale podałam te rasę dla porównania sytuacji w wychowaniu tylko.poczytaj,poczytaj im więcej będziesz wiedział tym lepiej dla ciebie
niedaleko mojego msca zamieszkania jest fajna chodowla cairn'ów ;)

[Beatrx]

[quote name='wari']
Słuchajcie, a na prawdę żaden z małej wielkości piesków nie nadawałby się do partnera do joggingu? Narzeczona coś wspomina o yorku, dla mnie to małe psie szczurki aczkolwiek wczoraj w sklepie zoologicznym spotkałem yorka i byłem zauroczony (jakkolwiek gejowsko to zabrzmi :D) sprzedawczyni zrobiła mi pogadankę o rodowodzie (że ma być koniecznie Związku Kynologicznego), jej york akurat był rasowy, żywiołowy i z nią codziennie rano ponoć biega pół godziny niezbyt szybkim tempem- jeśli te rasowe różnią się tak mocno od spotykanych na ulicach szczurków to bym się mocno zastanowił....ale jak z ich bieganiem? niby to terier, powinien lubić ruch i by wysportowany, ale czy dałby rade przebiec 6-10 km?
[/QUOTE]
koło mnie mieszka york co codziennie na smyczy zasuwa po lesie minimum 4 km biegiem razem ze swoim właścicielem. oczywiście tempo musiałbyś dostosować do psa, ale nigdzie nie jest powiedziane, ze york to kanapowiec i joggingu z nim uprawiać nie można;)