Jump to content
Dogomania

Bite, głodzone.. ostatnia szansa Klembów k.Wołomina-potrzebni wolontariusze


anouk92

Recommended Posts

[quote name='xxxx52']jak sa wyciagniete to super ,ale dlaczego pokazujecie na tym watku? ta informacja,ze ich nie ma w schronisku przeczytalam po napisaniu mojego postu.
Moze pokazcie te psy ktore jeszcze w tych klatkach wegetuja.[/QUOTE]
Pokazuje fote tego psa bo pisze o warunkach ,które tam panują ,a pies był tam jeszcze miesiąc temu więc jest to foto aktualne ,informacja była podana wczesniej ze pies został juz wywieziony...
Cięzko jest pokazać foty psów ,które tam są ponieważ nie ma wielkiej chcęci na pozwolenie zrobienia takich fot ,i sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie ,ponieważ nadal są wywózki i ogłoszony pies do adopcji wyjeżdża zanim ktos się nim zainteresuje ,oraz na dogo cięzko jest zamiescić foty tym bardziej jak są duże rozmiarowo ,juz nie mówiąc ,ze psy ogłoszone na stronie niemieckiej są tak jakby zarezerwowane do wywózki i ich adoptowac juz w Polsce nie można albo jest bardzo utrudnione ....
Natomiast na fb są foty psów ale tez juz wwiekszości te psy wyjechały i na fb są w tej chwli 4 eventy fb nie tylko ten pomocowy ale tez interwencyjne w tym też mój event i tam opisuje wszystko co wiem na ten temat ,tam są rózne albumy miedzy innymi wszystkie foty ze z tego nielegalu jakie udało się zebrać

Link to comment
Share on other sites

dziekuje za wyjasnienie
A tak na marginesie dodam ,ze to schronisko,a szczegolnie ludzie tam pracujacy i ponoc kochajacy i zajmujacy sie zywymi istotami sa bardzo kontrowersyjni,mysle o ich postepowaniu.
Uwazam ,ze to miejsce powinno zniknac z powierzchni ziemi,albo powinno powstac nowe schronisko ,a nie kaznia dla zwierzat i zajmowac sie zwierzetami powinni kompeteni prawdziwi milosnicy zwierzat.Ale to chyba jest tylko,niestety marzenie!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amadorka']Zgadzam się całkowicie ,chociaż w niektórych schroniskach się udało. Zmienili się ludzie a przez to warunki bytowe zwierząt.Myślę,że bardzo ważne żeby był w schronisku wolontariat wtedy psy maja zdecydowanie lepiej i wieksze szanse na adopcje.[/QUOTE]
Wolontariat normalnie nie powinien miec wplywu na adopcje,jezeli schronisko dobrze jest kierowane ,pracuja kompetente osoby ,pracuja z checi pomocy tym biednym nichcianym istotom.
U nas jest wolontariat ,ktory ograniczony jest zarzadzeniami ktore mowia ,ze wolontariat , moze tylko chodzic na spacery z wyznaczonymi psami i to kilka razy na tydzien ,ale adopcjami ,kontrolami zajmuja sie pracownicy i wyznaczone osoby.Co 4 lata sa wybory zarzadu i kierownika .Stad musi wszystko funkcjonowac gdyz co roku sa kontrole finansowe,a weterynarz powiatowy musi wiedziec o kazdym psie ktory przekroczy prog schroniska.Czyli 2 tygodnie przed przybyciem psow np.z zagranicy musi weterynarz powiatowy otrzymac dane skad sa psy, numery czipow,zaswiadczenie ,ze sa zdrowe ,odpowiednio szczepione itd.Tak wiec o przepelnieniu nie ma mowy.(mieszkam kolo Koloni)Psy mieszkaja w cieplych pomieszczeniach z wyjsciem na wybieg zadaszony.Dla 4 psow jest wybieg 36 metrow kwadratowach.Psy wystraszone chore ida do Dt,gdyz w schronisku w ktorym jest 50 psow i 4 pracownikow ,sprzataczki przed poludniem nie ma czasu na socjalizacje psow.Pies zamkniety w kojcu nie bedzie nigdy dobrze zsocjalizowany.
Dlaczego to pisze ,gdyz jak widze i czytam jaka gehenne maja psy w <Klembowie ,to zastanawiam sie gdzie sa wladze ,urzedy finansowe,organizacje prozwierzece,milosnicy zwierzat ,chrzescianie,ze tyle lat przymykaja oczy na ta psia tragedie,na ten oboz koncentacyjne dla zwierzat????Teraz idzie mrozna zima ,no i odbedzie sie pelna redukacja psow gdyz czesc bedzie mozna wrzucac ze skrzyn na taczki zamrozone ,zesztywniale,martwe

Edited by xxxx52
Link to comment
Share on other sites

Czy tylko w Klembowie jest przerażajacy los biednych zwierząt? Wszędzie gdzie czytam i słucham jest źle gdzie nie ma ludzi wrażliwych na los zwierząt.Chrześcijanie,katolicy?niby najbardziej religijna jest wieś ,a jednak tu najwięcej bezmyślności i braku odrobiny empatii dla braci mniejszych.Właśnie w większości stąd się biorą takie miejsca jak Klembów.

Link to comment
Share on other sites

Ale nie znam schronisk co psy tylko siedza w skrzyniach!
Wiesz Klembowo znajduje sie przy korycie tzn.stolicy,i wkolo jak nie patrzac i czytajac jest pelno organizacji prozwierzecych lacznie ze Straza dla zwierzat i bardzo duzo" aktywnych"ponoc milosnikow zwierzat,mowcow,"pisarzy"dajacych tylko dobre rady,ale jak przyjdzie do tematu pomoc dla psow Klembowskich to co robia ?Chowaja glowy w piach,albo radza i strasza.Bo jak na razie oprocz pomocy ze strony niemieckiej org.i Fundacji Mrunia to nie ma nikogo.Przepraszam jest pare pojedynczych nie majacych przebicia wolontariuszy,ale w pojedynke jest trudno walczyc.Wolontarusze sami nic ne wywalcza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mala_czarna']Nie bardzo rozumiem chyba.
Niemcy zabrali 320 psów, czy w tej liczbie mieści się również ilość psów wyadoptowanych w Polsce????[/QUOTE]
O ilosci wyadoptowanych psow w Polsce(jestes przy korycie i na miejscu),to Ty powinnas wiedziec,a te 30 psow to powinno byc "male piwo"dla osob adoprujacych w Polsce,gdyz mazowieckie slynie z masy wolontariuszy co tak aktywnie radza na dogomani,a juz o org.prozwierzecych nie mowie.
wiem tylko ile pozostalo i jestem happy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']O ilosci wyadoptowanych psow w Polsce[B](jestes przy korycie i na miejscu)[/B],to Ty powinnas wiedziec,a te 30 psow to powinno byc "male piwo"dla osob adoprujacych w Polsce,gdyz mazowieckie slynie z masy wolontariuszy co tak aktywnie radza na dogomani,a juz o org.prozwierzecych nie mowie.
[B]wiem tylko ile pozostalo i jestem happy.[/B][/QUOTE]

Przy korycie to są świnie, więc panuj troche nad językiem, bo Cię w końcu zgłoszę do Moderatora, jak Cię kultury nie nauczono. Powtórzę Ci raz jeszcze. W Klembowie byłam około 5 razy i na tym koniec. Skoro polegasz na tym co Ci powiedziano, i wierzysz w to, nie będąc tam, to Ty naprawdę jesteś happy, w taki szczególny sposób.

Link to comment
Share on other sites

koryto-to to takie jest powiedzenie ,ze sie jest blisko wladzy czyli "przy korycie".co chcesz od swin przeciez to ty je obrazasz,to takie inteligentne sa zwierzeta podobnei jak psy.poniewaz to sa nadzwyczajne zwierzeta ja od wielu lat nie jem miesa ze swin.
Prawdziwy milosnik zwierzat bedzie i swinie docenial i lubil ,oraz ratowal,a nie jeszcze obrazal ,ze sa swiniami?dziwni sa ci ponoc milosnicy zwierzat ,czy tylko psow ,no no?
Mimo ,ze jestem "miejska dziwucha" wiem ,ze z koryt korzystaja inne zwierzatka np.owce,kozy,krowy,konie itdTo tak dla edukacji szkolnej klasy........
Gdybym kazde slowo niecenzuralne ,obrazliwe wyszczegolniala na dogomani to co piszecie ,to powstalby bardzo gruby leksykon

Musze teraz postudiowac Twoje bardzo "sympatyczne ,mile posty" no to zobaczymy?Hm
To tak dla zasmiecenia.
Powracajac do realnyej rzeczywistosci
te 30 psow mysle bez problemow adoptujecie na miejscu,to jest tylko 30 ,a nie 300,co?

Edited by xxxx52
Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']


te 30 psow mysle bez problemow adoptujecie na miejscu,to jest tylko 30 ,a nie 300,co?[/QUOTE]

Słuchaj, co Ty masz za zwyczaj pisania w formie mnogiej? Nawyk jak u I sekretarza Ci chyba został. Jesli nie załapałas, to raz jeszcze, celem zrozumieniqa: nie mam nic wspólnego z Klembowem. Psy, które udało mi się stamtąd wyadoptować mają się dobrze, i [B]są w Polsce. [/B]Większość osób zrezygnowało z pomocy, bo nikt o zdrowych zmysłach nie dołoży swojej cegiełki do wywozu psów do Niemiec.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']Dowiedzialam sie ,ze z 350 psow zostalo 30 psow:loveu:
Moze na miejscu chociaz ta 30 biedakow rozparcelujecie?????????????:hmmmm:[/QUOTE]
A to info to od kogo ?niedawno było wiecej co wiec sie stało z reszta ostatnie info to ponad 100 psów
czyzby ostatni transport był tak olbrzymi...a 350 psów to tez nie jest precyzyjne info bo licząc psy z roku 2012 było ich około 400 w/g źródła :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiek.']A to info to od kogo ?niedawno było wiecej co wiec sie stało z reszta ostatnie info to ponad 100 psów
czyzby ostatni transport był tak olbrzymi...a 350 psów to tez nie jest precyzyjne info bo licząc psy z roku 2012 było ich około 400 w/g źródła :shake:[/QUOTE]
to jedz i przelicz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mala_czarna']Słuchaj, co Ty masz za zwyczaj pisania w formie mnogiej? Nawyk jak u I sekretarza Ci chyba został. Jesli nie załapałas, to raz jeszcze, celem zrozumieniqa: nie mam nic wspólnego z Klembowem. Psy, które udało mi się stamtąd wyadoptować mają się dobrze, i [B]są w Polsce. [/B]Większość osób zrezygnowało z pomocy, bo nikt o zdrowych zmysłach nie dołoży swojej cegiełki do wywozu psów do Niemiec.[/QUOTE]
To i dobrze ,na szczescie ,bo nie byliybsmy w stanie tylu miejsc dla polskich sierot znalesc.Przykro mnie bardzo ,ale nie pomoge pomoc,musicie dalej sie meczyc i zbierac pieniadze na hoteliki.No tak niektore twoje psy nawet prawie dwa lata siedza na hotelu np.klembowiak,i to sa dobre adopcje?Jakos do poprawienia warunkow psom klembowskim nikt nie dolozyl cegielki od lat.Gdyby wszysca byli przy zdrowych umyslach to by takiej gehenny jak bylo w klembowskim schronisku i nie tylko nie bylo.Jakos zabraklo i klapek i zdrowego umyslu?
Jestem happy ze psy zanjduja dobre domy i to w Polsce ,bo tak powinno byc ,a nie inaczej i tak bym sobie zyczyla czytajac wszystkie posty.

Edited by xxxx52
Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']

No tak niektore twoje psy nawet prawie dwa lata siedza na hotelu np.klembowiak,i to sa dobre adopcje?[/QUOTE]

Mój jedyny [B]pies z Klembowa [/B]siedzi prawie dwa lata, więc znowu niepotrzebnie używasz liczby mnogiej. To jest ten pies: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/196909-Młodziutki-niepozorny-Spajkuś.-Na-dniach-trafi-do-schronu.-Pomóżcie-go-uratować-("]http://www.dogomania.pl/forum/threads/196909-Młodziutki-niepozorny-Spajkuś.-Na-dniach-trafi-do-schronu.-Pomóżcie-go-uratować-([/URL]

Wiesz, że dzwoni, ale nie wiesz w którym kościele ;)
Przynajmniej wiem, w którym jest hotelu, wiem, bo tam byłam, wiem jakie ma warunki, i wiem za co płacę. Nie wyadoptowuję psów w ciemno, chociażby do Niemiec, bo nie jestem w stanie sprawdzić co dzieje się/będzie działo z psem. Ot, tutaj taki malutki przykład (jeden z wielu): [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/178270-HAPPY-END!-Frania-już-w-domku!/page33"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/178270-HAPPY-END!-Frania-już-w-domku!/page33[/URL]

Spójrz na daty - kiedy była ostatnia informacja o Frani? Pies się rozpłynął w niemieckiej mgle, a ta mgła to baaaardzo gęsta.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mala_czarna']Mój jedyny [B]pies z Klembowa [/B]siedzi prawie dwa lata, więc znowu niepotrzebnie używasz liczby mnogiej. To jest ten pies: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/196909-Młodziutki-niepozorny-Spajkuś.-Na-dniach-trafi-do-schronu.-Pomóżcie-go-uratować-([/URL]

Wiesz, że dzwoni, ale nie wiesz w którym kościele ;)
Przynajmniej wiem, w którym jest hotelu, wiem, bo tam byłam, wiem jakie ma warunki, i wiem za co płacę. Nie wyadoptowuję psów w ciemno, chociażby do Niemiec, bo nie jestem w stanie sprawdzić co dzieje się/będzie działo z psem. Ot, tutaj taki malutki przykład (jeden z wielu): [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/178270-HAPPY-END!-Frania-już-w-domku!/page33[/URL]

Spójrz na daty - kiedy była ostatnia informacja o Frani? Pies się rozpłynął w niemieckiej mgle, a ta mgła to baaaardzo gęsta.[/QUOTE]
wy nie piszecie gdzie sa psy ,a dlacezgo inni maja pisac.Wolonariatowi sie nie przekauzuje informacji o zwierzetach ,to jest jasne jak slonce.Inne kraje inne zyty.
A jakie dajecie informacje o wyadoptowanych psach np.wspanialy domek ,ach cud ,...itd.
Co to daje?Nic .
To gdzie sa psy wiedza osoby kompetentne i upowaznione,a napewno nie sa takimi osobami wolontariusze tylko osoby powolane do otrzymania danych ,robiace kontrole ,maja do dyspozycji adresy.takimi instytuacjami sa tez weterynarze powiatowiNapewno nie dogomania i zadne forum..
Jak sie chce wiedziec wiecej wsadza sie te cztery litery do auta i sie jedzie i sprawdza ,albo rozmawia sie z org.co przejeli psy /psa .nalezy sie wysilic i byc zyczliwym i chciec wiedziec i sie dowiedziec.Ublizaniem ,posadzanim nic sie nie uzyska,sprawa jest jasna jak slonce.
Dlatego wiele schronisk wzajemnie wspolpracuje z org.zachodnimi wiele lat,bez wypisywania madrosci na forach.Tym sie napewno nie pomoze zadnem zwierzeto w potrzebie.Pomaga sie bez pisania i wyplakiwania ,wsadzania linkow, itd,bo na bzdury nie maja czasu.
Pozdrawiam tych co chca i beda pomagali tym co pozostaly w schronisku.

Link to comment
Share on other sites

Są u mnie w hotelu 2 pieski z Klembowa są to bardzo kochane zwierzaki oczywiście zastraszone,bardzo,bardzo potrzebujące kontaktu z człowiekiem.Kiedy miały do mnie przyjechać zastanawiałam się nad adopcją prywatnie jednego psa w jednym transporcie by przyjechały,ale rozmawiając z jedną organizacją dowiedziałam się,że zostały tam tylko stare z chorobami skórnymi psy,więc się poddałam bo mając pełno innych zwierząt nie mogę ich zarazić,okazało się że psy są czyste,zdrowe i do dziś żałuję czytając ten wątek że nie wzięłam i nie pomogłam jakiemuś psiakowi.

Link to comment
Share on other sites

z tego co wiem pieski klembowskie , byly w wiekszosci kochane i szybko znajdowaly nowych opiekunow.oczywiscie w tej masie zwierzat byly i chore,albo i sa .Przestraszone psy sa i byly w tym miejscu,gdyz niestety ludzie tam pracujacy o socjalizacji nie za bardzo maja pojecie,i za szybko skreslaja duzo psow z listy psow socjalnych .Tak naprawde te wlasnie psy niesocjalne po paru dniach okazuja sie normalnymi psami.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo proszę o podanie mi jakiegoś numeru kontaktowego do Kogoś kto przebywa na miejscu w Klembowie i zajmuje się adopcjami. Jeśli Ktoś by takowy posiadał to prześlijcie mi go proszę sms'em (na nr 509 254 933), bo nie będę już na dogo, a kontakt potrzebuję pilnie (najlepiej na jutro). Z góry dziękuję:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evelka']Bardzo proszę o podanie mi jakiegoś numeru kontaktowego do Kogoś kto przebywa na miejscu w Klembowie i zajmuje się adopcjami. Jeśli Ktoś by takowy posiadał to prześlijcie mi go proszę sms'em (na nr 509 254 933), bo nie będę już na dogo, a kontakt potrzebuję pilnie (najlepiej na jutro). Z góry dziękuję:)[/QUOTE]
Wiem ,ze nikt nie zajmuje sie adopcjami,tylko na tym watku sie pisze i radzi
przyjedz z Krakowa i zobacz,jest pare pieskow do zabrania,napewno przed zima powinny opuscici to miejsce.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...