Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Psu po surowym mięsie ropieją oczy ? Pierwsze słyszę :o To chyba jakiś przesąd.

Chyba, że założymy, że pies jest uczulony na jakiś rodzaj mięsa, a to uczulenie objawia się u niego właśnie ropieniem.

Mojemu psu nigdy coś takiego się nie działo po mięsie. Natomiast w okresie, gdy był karmiony suchym, oczy ropiały praktycznie przez kilka miesięcy non stop i nie mogliśmy tego zwalczyć. Nie wiem czy można to łączyć z suchą karmą, czy był to tylko przypadek... :niewiem:

Pozdrawiam

Agnieszka

Posted

Najpierw jadł Bento Kronen z kurczaka, potem Lamb&Rice. Następnie przeszliśmy, o ile dobrze pamiętam, na karmę Diamond z jagnięciny i wtedy nastąpiła poprawa. Więc może po prostu to Bento mu nie służyło? :- Teraz je prawie wyłącznie jedzenie domowe.

A może spróbuj podawać inny rodzaj mięsa ? Mogło mu się też coś przypadkowego przyplątać w te oczy, jakies podrażnienie i infekcja, szczególnie jak biega w trawie :-?

Aga

Posted

Mamy Charty Polskie i od dawna karmimy je miesem. Na miesie odchowujemy szczenieta . Sucha dajemy tylko wtedy gdy nie mamy dostepu do miesa ,albo czasu zeby je przygotowac. Na pewno nie ma nic lepszego od pozadnego miesa , dla psa. Jesli ktos uzywa slow "zbilansowana karma" wiemy ze padl juz ofiara reklam suchego. Oczywiscie jesli jest jakis problem u Aleksandra, to ja nie zamierzam temu zaprzeczac, ale z tego co pisze daje psu kurczaka. Niestety kurczaki czesto sa mocno "chemiczne". Maja duzo hormonow i antybiotykow podawanych w czasie wzrostu. Jesli moge cos poradzic to zmien rodzaj miesa , a poza tym oczy ropiec moga psu z wielu innych powodow.

Posted

BARFiarze twierdzą, że po jakimś czasie od przejścia na surowe mięso organizm się "odtruwa" i może to się objawiać m.in. ropieniem oczu. Podobno mija. Moje suki tego nie miały (mialy za to biegunkę ale krótko).

Posted

z tego co wiem oczy ropieja po miesie wieprzowym i zasada jest nie dawanie psom tego gatunku:))

dobre natomiast jest podawanie wolowiny wraz z chrzesciami, dobrze jezeli jest to mieszanka miesno-podrobowa z dodatkiem np tchawic, przelykow. To takie smieszne rury jak z odkurzacza a psy to uwielbiaja.

Zaczelismy dawac mieso od zeszlego roku ( od choroby naszego Pecika) i widze jak jedzenie surowego miesa z dodatkiem warzyw i malej ilosci gotowanego ryzu czy platkow kukurydzianych im sluzy.

Widac to przede wszystkim w "sikalni" teraz jest przynajmniej polowa mniej do sprzatania po nich :))

Po suchym nawet bardzo dobrej firmy karmie zostawialy po sobie "stodoly" .

Nasz Alek cala mlodosc az do doroslosci byl na naturalnym jedzeniu i dozyl prawie 18 lat (bez tygodnia), mysle ze to miesko sie do tego przysluzylo.

ja jestem w 100% za karmieniem naturalnym, surowym miesem wolowym.

Posted

No to jak o surowym zaczeliście to ja też mam pytanie, czy możliwe jest , że np po wołowinie lub cielęcinie, szczeniak ma biegunkę, czarnawe jak krowie placki, czy może to poprostu z przejedzenia ??? bo w sumie bawi się i apetyt ma

Posted

Z mojego doswiadczenia wynika ze karmienie surowym miesem z koscmi daje bardzo dobre rezultaty. Kiedy Cynka do mnie trafila byla w nie najlepszej kondycji ogolnej, oczywiscie zalezalo mi zeby jak najszybciej doszla do siebie. Zaczelam zywic ja tradycyjnie - czyli glownie gotowane mieso (kurczak, korpusy itp + gotowane kosci i nozki wieprzowe) i do woli suche + czasem ser bialy, jajka itp. Po ok. miesiacu trafilam na opis BARFa i postanowilam sprobowac. Zaczelam jej dawac surowe korpusy i surowe kosci, reszta dodatkow jak dotad. Na poczatku w ogole nie bardzo miala pojecie ze 'cos takiego' sie je ;) nie mowiac juz o tym jak to zrobic technicznie :lol: ale juz po 2ch dniach wcinala az jej sie uszy trzesly :D no i wtedy szybko doszla do siebie choc nie przytyla zbyt wiele. Od jakiegos 1,5 miesiaca przestawilysmy sie z korpusow (drob wielkotowarowy jest prawdopodobnie jedna wielka skladnica chemiczna)na mieso wieprzowe (bo do wolowiny ne mam dostepu) i ku mojemu zdziwieniu Cynka szybko przytyla :D az musialam zaczac uwazac z porcjami. W czasie tych kilku miesiecy nie zauwazylam ani razu pogorszenia kondycji, objawow nietolerancji pokarmu czy jakis innych ubocznych skutkow karmienia surowym miesem i koscmi. Tak wiec jestem jak najbardziej ZA.

Co do wyboru miesa wszystko zalezy od jego dostepnosci i osobniczej tolerancji na roznego rodzaju gatunki mies.

Za najmiej uczulajace uwaza sie konine, mieso z nutrii, baranine, jagniecine i drob (ale nie ten z ferm wielkotowarowych), pozniej jest cielecina i wolowina, a na koncu wieprzowina. Ale tak naprawde najwazniejsze sa uwarunkowania osobnicze.

Gocha jesli chodzi o Twojego szczeniaka wez pod uwage jak reaguje 2gi szczeniak, jak dlugo karmicie surowym oraz w jakiej formie i jakiej ilosci (w kawalkach, zmielone, z koscmi, bez itp), jesli tego rodzaju problem z odchodami bedzie sie przeciagac to zmiencie mieso na inne i obserwujcie. Byc moze ten szczeniak akurat wolowiny czy cieleciny nie toleruje za bardzo.

Posted

Arika jadła surowe mięcho u hodowcy (jesli dobrze pamiętam) i u bagi i u nas przez pierwsze dwa tygodnie, ale potem zaczeła surowym wybrzydzać ( :roll: :D francuski piesek...) i zaczelismy jej gotowac. Ona je gotowaną wołowinę. Korpusy wołowe, przełyki wieprzowe, łapki kurze, wątrobki czasem, a kurczak moze 2 razy w tygodniu, więcej nie chcce, ale najczęściej 1 raz w tygodniu. Właśnie słyszałam o tych piekielnych kurczakach, karmią je hormonami itd. i przez nie psy mają problemy z rozrodem, a szczegolnie suki nie mogą zajść w ciążę.

Ostatnio mama dała Ari surowe i pol michy zjadła, reszte zostawiła. Oczywiście jesli Amorcia to lubi i chętnie je, to oczywiscie niech je i ta karma Royal Canin to jedna z bardzo dobrych, wręcz doskonałych, polecam. Mozna oczywiscie dla odmiany ugotowac psu. Arika je na dodatek (ZAWSZE MA W MISCE) karmę kanadysjską rewelacyjną ACANĘ. Polecam serdecznie.

Z tymi ropniejącymi oczami to oczywiscie mozliwe. Albo to przez nagłą zmianę diety, albo "alergię" na to.

:)

  • 2 years later...
Posted

Tolerancja wobec suchych karm jest dość indywidualna. Nasze psy po Acanie mają luźną kupę, niestety nie tolerują jej zbyt dobrze. Za to wspaniale im służy Purina z jagnięciną. Jednak nie obędzie się u nas bez mięsa. Nasze jedzą je surowe i gotowane z makaronem lub ryżem z warzywami. Oprócz tego jogurty lub biały ser. Problemu z oczami nigdy nie mieliśmy.

Posted

[quote name='jenn'] Za najmiej uczulajace uwaza sie konine, mieso z nutrii, baranine, jagniecine i drob (ale nie ten z ferm wielkotowarowych), pozniej jest cielecina i wolowina, a na koncu wieprzowina. Ale tak naprawde najwazniejsze sa uwarunkowania osobnicze.
[/quote]

Odnośnie koniny. Gdzie obecnie można kupić ten typ mięsa? Moja sunia jest alergiczką.

Posted

jenn:
A podobno nie można dawać surowej wieprzowiny... Co jeszcze w Barfie mi sie nie podoba, to to, ze radzą dawać psu czosnek. Z tego co słyszałam, to jest on jak trucizna dla psa, zresztą nie wiedząc o tym, kiedys Sarze odrobinkę dawałam przez 4 dni i zaszkodził jej, po odstawieniu, wszystko ok.

  • 9 months later...
Posted

moj dziadek mial bernardyna, weterynarz powiedzial ze nie wolno karmic surowym miesem, dostal rozstroju zoladka, dlugie i kosztowne leczenie

Posted

Co to znaczy BARF [url]http://www.dziech.pnet.pl/barf.htm[/url]. Karmiłam swojego teriera w ten sposób wszystko było ok ale w pewnym momencie odmówił współpracy z miską i nie chciał już jeść surowego mięsa. W tej chwili daje mu czasami surowe skrzydełka z kurczaka za którymi przepadają obydwa moje psy.

Posted

[quote name='Dada']jenn:
A podobno nie można dawać surowej wieprzowiny... Co jeszcze w Barfie mi sie nie podoba, to to, ze radzą dawać psu czosnek. Z tego co słyszałam, to jest on jak trucizna dla psa, zresztą nie wiedząc o tym, kiedys Sarze odrobinkę dawałam przez 4 dni i zaszkodził jej, po odstawieniu, wszystko ok.[/quote]

Nasze zajadają czosnek i służy on im wspaniale. Niedośc, że to naturalny "antybiotyk" to jeszcze odstrasza robale zarówno wewnętrzne , jak i te grasujące na sierści.

Posted

[quote name='Miła']Nasze zajadają czosnek i służy on im wspaniale. Niedośc, że to naturalny "antybiotyk" to jeszcze odstrasza robale zarówno wewnętrzne , jak i te grasujące na sierści.[/quote]

u mnie również raz w tygodniu do gotowanego jedzenia psy dostają czosnek i dobrze się po nim czują i nie przeszkadza im smak ani zapach:multi:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...