Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

ja nie wiem jak z tym tranem jest , ktoś na wątku pisał że łyżkę dziennie daje swojemu psu , wit c niby rozpuszczalna w wodzie więc nadmiar wydalany z moczem , ja swojej profilaktycznie daję co parę dni tabletkę rutinoscorbinu , jest też taka metoda , 5dni po jednej tabletce wit c (dawka dla dzieci) , 2 dni przerwy

Posted

a ja bym moze poszla w strone tego co wet mowił o zwróceniu uwagi na człowieka - tzn przez psa. Ona jest nadpobudliwa? Moze i pisalaś ale zapomnialo mi się.... czy chce sie bawić ciągle? Moze po prostu ma za malo ruchu, zabawy, pracy i to drapanie to takie zwrócenie uwagi - zrób cos ze mną w kocu!!! i weszlo jej to w nałóg? Ale to tylko dywagacje moje prywatne. Nie muszą być zgodne z rzeczywistością.
ja tez bym zostala na barfie, ale z eliminacją kuraków sklepowych.

Posted

[quote name='PumaD']Jasne, wrocimy na barfa jak tylko dokonczy ten worek karmy, jak juz kupilam to niestety zjesc trzeba[/QUOTE]
Ja tego nie chwytam. Nawet ten nowy wet powiedział:
[QUOTE]A teraz co do Barfa, zapytalam czy w takim razie moge wrocic do takiego sposobu zywienia, uslyszalam, ze owszem, a nawet powinnam. [/QUOTE]

Jeśli masz podejrzenia, że karma uczula (abstrahując od psyche, bo to jest na razie niepotwierdzona diagnoza), to pakowanie w psa potencjalnego alergenu może mu tylko zaszkodzić.

Posted

[quote name='lilk_a']ja nie wiem jak z tym tranem jest , ktoś na wątku pisał że łyżkę dziennie daje swojemu psu , wit c niby rozpuszczalna w wodzie więc nadmiar wydalany z moczem , ja swojej profilaktycznie daję co parę dni tabletkę rutinoscorbinu , jest też taka metoda , 5dni po jednej tabletce wit c (dawka dla dzieci) , 2 dni przerwy[/QUOTE]

Raz dziennie to za dużo! Można doprowadzić do hiperwitaminozy, przez nadmiar zwłaszcza wit. A (a weźmy pod uwagę, że wit. A podajemy psu przecież też nie zdając sobie często z tego sprawy (choćby w podrobach, mięsie). A nadmiar wit. A w organizmie niesie za sobą ogromne szkody, zaczynając od rozdrażnienia psa, przez wymioty, może doprowadzić nawet do wyłysień!
Wszystko z głową, bez przesady w żadna stronę, witaminy to nie cukierki, a ich nadmiar może być równie groźny co niedomiar.

Posted

1. Z tym, ze powinnam wrocic na barfa wetowi chodzilo, nie o alergie tylko, o to, ze jednak naturalne zywienie jest o wiele lepsze od suchych karm, w tym sensie to zdanie wypowiedzial, moze zle sie okreslilam.


2.panbazyl ona ma przynajmniej jeden intensywny trening obi dziennie plus trening kondycyjny (czyt. bieganie rownym klusem), wymiennie z wyjazdami na slady lub obrone. W moim mniemaniu to nie jest ani za duzo, ani za malo, jezeli widze, ze pies po samym posluszenstwie jest bardzo zmeczony psychicznie to do konca dnia jej odpuszczam. I odwrotnie, sa czasem gorsze dni, w ktorych odpuszczamy zupelnie i idziemy rekreacyjnie porzucac pilke. Z ta nadpobudliwoscia jest tak, ze ona potrafi po intensywnym treningu wrocic do domu, w 30 minut zregenerowac sily (fizyczne) i znow chce cos robic, tutaj bardziej problemem jest to, ze ona nie zawsze jest w stanie oddzielic kiedy jest koniec pracy, ma problemy z wylaczeniem sie, stad te proby zwrocenia na siebie uwagi ( ja to tak odbieram). W domu do tej pory bylo tak, ze np wlacza jej sie taka czerwona lampka i zaczyna rozrabiac w domu, zaczepiac, zapraszac do zabawy itd, jezeli widzi, ze to nie skutkuje, zaczyna sie drapac. Teraz dopiero to mi sie w logiczna calosc zaczelo ukladac, czyli chodzi mniej wiecej o to co napisalas.

3. Wlasnie tak myslalam, ze za duzo tranu tez moze miec jakies zle skutki.

Posted

[quote name='PumaD']Testy zrobie w ostatecznosci, co jak co ale wydawanie ot tak okolo 400 zl (taka jest cena w łódzkiej klinice) za takie badanie bez pewnosci, ze jest ono konieczne mi sie nie usmiecha.
(...) Jeszcze co do alergii, wydawalo mi sie, ze przy uczuleniach zazwyczaj towarzysza takie objawy jak wypadajaca miejscami siersc, czy tez jakies powazniejsze rany czy zmiany skorne, u mojego psa tego nie ma. Stan siersci jest super, wiec jak to sie ma do alergii ?
(...) I jeszcze tak mi sie wydaje, ze wetowi-konowalowi byloby bardziej na reke na sile diagnozowanie alergii pokarmowej, bo co jak co ale wymuszenie na wlascicielu zrobienia testow to jednak dla niego wiekszy zarobek, mam racje ?[/QUOTE]

Testy można robić też biorezonansem, jest taniej, ale zdania na temat skuteczności są podzielone; u nas było super.
Drapanie oczywiście może być jedynym objawem alergii.
U nas to wyglądało tak, że wet przyjmował sobie pacjentów na 3 gabinety kursując między nimi i zostawiając nas ze stażystką, która guzik wiedziała; odniosłam wrażenie, że chce się nas jak najszybciej pozbyć i to nie tylko moje wrażenia z wizyty u tego znanego specjalisty ;)

Jeśli chodzi o tran ja dawałam psom łyżkę tygodniowo; inne oleje (roslinne) można dawać codziennie, bez takich ograniczeń. Dobrze działa też Efa Oile.

[quote name='PumaD']tutaj bardziej problemem jest to, ze ona nie zawsze jest w stanie oddzielic kiedy jest koniec pracy, ma problemy z wylaczeniem sie, stad te proby zwrocenia na siebie uwagi ( ja to tak odbieram).[/QUOTE]

A próbowaliście treningu z kennel klatką? W sensie po pracy pies idzie leżakować do kennelu na kilka godzin?
Weź też pod uwagę czynnik odwrotny - to świąd może powodować u psa nadpobudliwość i problemy z wyciszeniem się, a nie na odwrót...

Posted

Klatke w domu mamy, to jedyne miejsce, w ktorym ona tak naprawde odpoczywa, tam sie wyciszyc potrafi, szczerze mowiac nie wyobrazam sobie mojego i jej zycia bez kennela. To jej adhd to raczej wrodzone, jak przyjechala do nas jako szczeniak zachowywala sie tak samo. Po intensywnym treningu pies dostaje pic, ewentualnie po chwili odpoczynku jesc i idzie do kennela, z tym, ze po okolo godzinie- dwoch jest juz super wypoczeta. Te przyplywy energii przychodza tak falami, ostatnio jest troche spokojniejsza, najgorzej jest kiedy wlasnie z jakichs przyczyn nie moge jej dluzszego wyjscia zroganizowac ale ogolnie mozna sobie z tym jakos poradzic, lepiej lub gorzej. Wstala jakas godzine temu, wylazla z kennelika zaspana, pokrecila sie troche po domu i po chwili polozyla sie w przedpokoju, narazie sie nie drapala. Wczesnie rano zawsze jest jeszcze bardzo spiaca i przez to spokojniejsza, co ciekawsze rano drapanie jej sie wlasciwie nie zdarza ...

Czyli mozna podawac jednoczesnie tran i olej tak ? Z tym, ze tran raz w tygodniu jak mniemam ?

Posted

Jak długo może trwać kryzys w niejedzeniu? Nie podchodzą jej papki mięsne z warzywami i bez. Wczoraj zjadła tylko 1/3 skrzydełka. Dodatkowo wystawiłam jej suche, bo drapała w worek, ale nic nie ruszyła. Nie widać po niej, ze cos jej dolega, na spacerach jest wesoła, a w domu albo się bawi, albo odpoczywa przy córce. Czy może to wynikać z tęsknoty, bo przez kilka dni była u nas druga hawanka i widziałam jak moja mała odzyła, ze była jeszcze weselsza niż zwykle to bywa. Od kiedy ta druga pojechała do swojego domu to moja przestała jeść (choć z chęcią zjadła by kiełbaskę, parówkę). Czy moge na to cos poradzic, bo nie chcę jej karmic teraz samymi parówkami.

Posted

nie dawaj jej NIC , jednodniowe głodówki powinnym psy mieć raz na tydzień. To dobre dla pracy żołądka.
Spokojnie 2-3 dni może nic nie jeść a potem powinna pięknie zjeść surowizne :) tylko nie podtykaj jej nic w tzw miedzyczasie.
jeśli problemy w jedzeniu będą nadal (nie che jeść) - do weta

Posted

Witam, jestem tu nowa i mam pewne pytanie dotyczące papki warzywnej.
Zazwyczaj składa się ona z marchewki, pomidora, papryki, jabłka i banana. Jeśli jest akurat coś w domu, to też dodaje (najczęściej brokuły i owoce cytrusowe). Niestety sokowirówka jest niedyspozycyjna :), tak więc wszystko trę na tarce. I tak się zastanawiam, ponieważ po zrobieniu sałatki została puszka groszku i kukurydzy. Zastanawiam się, czy ją podać, ponieważ gdzieś wyczytałam, że warzyw strączkowych raczej nie podawać psu. Jeśli jednak można, to co zrobić, żeby nadawały się one do zjedzenia?

Pozdrawiam :D

Posted

[quote name='Martens']Zmielić i dać tylko odrobinę do papki. Jak władujesz w papkę cały groszek i kukurydzę to pies Cię zagazuje ;)[/QUOTE]
to fakt :) szczególnie tymi z puszki , surowe na moją sunię mniej gazująco działają , uwielbia groszek , zjada prosto z grządki ;)

Posted

[quote name='Bonsai']Raz dziennie to za dużo! Można doprowadzić do hiperwitaminozy, przez nadmiar zwłaszcza wit. A (a weźmy pod uwagę, że wit. A podajemy psu przecież też nie zdając sobie często z tego sprawy (choćby w podrobach, mięsie). A nadmiar wit. A w organizmie niesie za sobą ogromne szkody, zaczynając od rozdrażnienia psa, przez wymioty, może doprowadzić nawet do wyłysień!
Wszystko z głową, bez przesady w żadna stronę, witaminy to nie cukierki, a ich nadmiar może być równie groźny co niedomiar.[/QUOTE]

to jak często można podawać tran?

Ja 20kg suce daje praktycznie co dziennie zamiennie - kapsułkę tranu albo dwie kapsułki omeganu chyba (w składzie ma olej z wiesiołka, ogórecznika i czegoś jeszcze, to jest dawka wg zaleceń z opakowania).

Posted

[quote name='Kajusza']to jak często można podawać tran?

Ja 20kg suce daje praktycznie co dziennie zamiennie - kapsułkę tranu albo dwie kapsułki omeganu chyba (w składzie ma olej z wiesiołka, ogórecznika i czegoś jeszcze, to jest dawka wg zaleceń z opakowania).[/QUOTE]

Myślę, że raz w tygodniu tran to jest max. ;)

Posted

ja wogóle nie podaję tranu psu , wiem że to zdrowe i tak dalej , ale jakoś obrzydza mnie strasznie jego zapach ;) pamiętam jak byłam dzieckiem i siostra miała brać tran po operacji wyrostka robaczkowego , oczywiście nie chciała .... chciałam być fajna i pokazać jej jakie to łatwe że tran wcale nie jest obrzydliwy ;)
nawet nie połknęłam , bardzo szybko znalazłam się w łazience :):) od tamtej pory nawet ryb nie lubię , bo zajeżdżają nieraz mi tym smrodkiem :)

Posted

Już się pytałam, ale nikt nie odpowiedział, więc zadam pytanie jeszcze raz. Kilka dobrych stron wcześniej ktoś pisał(przepraszam nie wiem już kto), że serca nie wlicza się do podrobów? Czy faktycznie tak, bo powiem szczerze, że ja je wliczałam i teraz się zastanawiam czy w końcu wliczać czy nie.

Posted

[quote name='Hallie']Już się pytałam, ale nikt nie odpowiedział, więc zadam pytanie jeszcze raz. Kilka dobrych stron wcześniej ktoś pisał(przepraszam nie wiem już kto), że serca nie wlicza się do podrobów? Czy faktycznie tak, bo powiem szczerze, że ja je wliczałam i teraz się zastanawiam czy w końcu wliczać czy nie.[/QUOTE]


nie wlicza sie bo serce jest uznane za zwykły mięsień prążkowany(zresztą tak jest zbudowane) :)

Posted

[quote name='Hallie']betty_labrador dziękuję bardzo. Czyli jako podroby podawać głównie wątróbkę, płuca, nerki, tak?[/QUOTE]


do podrobow zalicza sie(mam nadzieje ze sie nie myle) także serca ale drobiu :) no i to co wymienilas :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...