Poznań KOSZMAR W PSEUDOHODOWLI !!! Pogotowie i Straż d.Zwierząt

[Megi3]

Tak czytam i czytam i myślę że propozycja o zamknięciu tego wątku jest jedyną słuszną. Inaczej wystraszycie nowych sympatyków i miłośników zwierząt. A co dotyczy pseudo hodowli, to pozwolę na powiedzenie głośno co myślę, że ma to tak naprawdę niewiele z miłością ,tylko z kasą!!!!!! Pani Zuzanno oszczędź Pani sobie wstydu, miej minimum godności i przyznaj się do popełnienia tych złych rzeczy. Ja z miłości to ma przygarniętą amstaf'kę z domu gdzie miłości nie miała, a jak mam na zbyciu parę groszy to wspieram bidy. Niech to będzie ostatni odcinek tej upokarzającej historii. No chyba że z zasadą ''gwiazd'', nieważne co mówią, ważne by w ogóle mówili, będą się niektórzy reklamowali:-(.

[xxxx52]

[quote name='Diuna B.']Popieram Aga i Eto-może by pani xxxx52 zajrzała do Krężla?[/quote]

Jestem poznanianka,i w pierwszej kolejnosci sprawy zwierzat mojego regonu na watkach szukam i czytam,gdyz nie mam czasu naprawde kazdy watek o tych biedakach czytac.Wiem ,ze tyle jest wspanialych aktywnych dogomanianek i wspaniale pmagaja na miejscu,a ja nie moge wielu "srok za ogon ciagnac";)Poza tym bardzo mnie zalezy zeby w moim regione ograniczyc pseudohodowle i zle hodowle jak i wprowadzic zakaz sprzedazy psow czy kotow na targowisku tj sielanka.Nie wiem czy moja odpowiedz Ciebie usatysfakcjonowala?

[Ninka iXi]

A dlatego chociazby, ze mozna mieszkac w Warszawie, a byc zarejestrowanym w oddziale ZK w Koszalinie - z roznych powodow, niekoniecznie "zlych".
Mozna tez nazywac sie Basia Kowalska - a teraz prosze sprawdzac ilosc Bas Kowalskich w calej Polsce, biorac pod uwage, ze wcale ta osoba nie musi byc w ZK zarejestrowana, albo byc zarejestrowana np. pod panieniskim nazwiskiem Basia Wisniewska.

A oddzialy ZK zakorkuja sie i zwariuja od pytan o kazdego potencjalnego kupca.

[xxxx52]

[quote name='Ninka iXi']A dlatego chociazby, ze mozna mieszkac w Warszawie, a byc zarejestrowanym w oddziale ZK w Koszalinie - z roznych powodow, niekoniecznie "zlych".
Mozna tez nazywac sie Basia Kowalska - a teraz prosze sprawdzac ilosc Bas Kowalskich w calej Polsce, biorac pod uwage, ze wcale ta osoba nie musi byc w ZK zarejestrowana, albo byc zarejestrowana np. pod panieniskim nazwiskiem Basia Wisniewska.

A oddzialy ZK zakorkuja sie i zwariuja od pytan o kazdego potencjalnego kupca.[/quote]

to ta Czarna lista rozwiazalaby wiekszosc waszych problemow,to tak do rozwazenia na przyszlosc.

[Aga i Eto]

[quote name='xxxx52']Jestem poznanianka,i w pierwszej kolejnosci sprawy zwierzat mojego regonu na watkach szukam i czytam,gdyz nie mam czasu naprawde kazdy watek o tych biedakach czytac.Wiem ,ze tyle jest wspanialych aktywnych dogomanianek i wspaniale pmagaja na miejscu,a ja nie moge wielu "srok za ogon ciagnac";)Poza tym bardzo mnie zalezy zeby w moim regione ograniczyc pseudohodowle i zle hodowle jak i wprowadzic zakaz sprzedazy psow czy kotow na targowisku tj sielanka.Nie wiem czy moja odpowiedz Ciebie usatysfakcjonowala?[/quote]

Mnie nie satysfakcjonuje ... bo ja jestem z podlasia i śledzę różne wątki nie ograniczam się tylko do naszych. Po drugie to tych wiele wspaniałych dogomaniaczek nie może już wiele zdziałac bo taam był ogrom psów i nadal tam są. Tu psy zostały zabrane i mają się dobrze, cała akcja zamknęła sie w ciągu tygodnia a tam już ile miesięcy ? Żeby na tamten wątek zaglądali tylko warszawiacy to nie było by dobrze

[Berek]

[QUOTE]
"to ta Czarna lista rozwiazalaby wiekszosc waszych problemow,to tak do rozwazenia na przyszlo"
[/QUOTE]

rany Julek...
:cool1:
Pamiętam zakup mojego psa - w wychuchanej domowej hodowli jednosuczkowej.
Owszem, przez telefon się przedstawiało przy umawianiu wizyty - ale hodowca biedak pewnie nie dosłyszał a nawet jeśli, to nie zapamiętał nazwiska - potem już przy samym zakupie moje nazwisko owszem, padło.
:lol:
I co, miał powiedzieć - pani, poczekaj no pani godzinkę, ja muszę sprawdzić czy pani nie jest na tajemniczej czarnej liście?
:evil_lol:
A jesli hodowca nie ma internetu i komputera? :cool1:

A ile tysięcy ludzi w tym kraju kupuje psy?
:evil_lol: :roll: Jak sprawdzić czy są godni zaufania, czy nie?

Wszelkie czarne listy to absurd. :shake: Po prostu za mały zasięg, za duże sito przez ktore jest w stanie się przemknąć za dużo ludzi...

BTW w opisywanym przypadku zewnętrzne przesłanki niekoniecznie świadczyły na niekorzyśc osoby kupującej - hodowca na przyklad widział psa ze swojej hodowli na wystawach i zwierzątko było w dobrej formie - więc mógł sądzić że wszystko jest O.K....

[basia0607]

Czytam i włosy sie jeżą na glowie. Psy rasowe, wartoościowe, gratka dla każdego . Wypytywanie, przesłuchania.
Panie Grzegorzu po co sie tłumaczyć. Wy podjeliście interwencje , Wy decydujecie jak dalej poprowadzić sprawę. Milosnikow czworonogow informuje iz mam u siebie 40 psów, też szukają domów ale niestety kundelki !

[mortikia]

[I]A oddzialy ZK zakorkuja sie i zwariuja od pytan o kazdego potencjalnego kupca.[/I]


Po prostu nie będą odpowiadać...:evil_lol:


[I]1. Emocjonalnych - jesteście środowiskiem hodowców - tych podłych hodowców - no a co o Was myśleć, to już szef organizacji wie. :razz: I dał temu wyraz. Nie tłumaczcie się że nie jesteście wielbłądami, bo i tak wszyscy wiedzą że macie garby; wszyscy, zawsze, od wyroku nie ma odwołania.
2. Formalnych. Wasza pomoc ma postać wysoce zorganizowaną; chcielibyście dokladnych informacji, faktur. To niewygodne - nie widzisz?
:lol: Co innego wyslanie kasy na konto - bez prawa do żadnych pytań... [/I]


Niestety, ale zgadzam się w 100%, co dla mnie (''babci'' 15-stu ślicznych haszczaków:lol:) jest straszne.:angryy: Hodowca ma prawo pierwokupu. To, do hodowcy powinien trafić pies z jego hodowli ! Hodowca zna się na danej rasie lepiej od wolontariusza ! Hodowca zajmie się tym psem, jak własnym ! Hodowca pokryje koszty wyżywienia i leczenia, dzięki czemu dana organizacja mogłaby pomóc innym zwierzętom- NIE TYLKO TYM PIĘKNYM RODOWODOWYM !!!:shake: Mogłabym tak wymieniać i wymieniać... ale nie chcę marnować czasu... [B]Już zostało powiedziane, że ''hodowcy są ble'' i nie potrzebne są domy tymczasowe dla tych psów... MASAKRA[/B].


[I]To, co przeczytałam i to, co zobaczyłam na zdjęciach i na filmie, wstrząsnęło mną nie mniej, niż większością osób.
Jednak myślę, że każdy, kto kiedykolwiek miał na tymczasie szczeniaki czy dorosłe psy, które z jakiegoś powodu musiały być izolowane w klatkach, wie, co w ciągu 15 minut potrafią zrobić z gazetą czy podkładem ułożonym w klatce i z jaką radością rozdeptują świeżo zrobione kupy. Dlatego pomstowanie na bałagan jest z jednej strony zasadne, ale z drugiej - czasem trochę na wyrost. Co nie oznacza, że psy u p.Zuzanny miały takie warunki, jakie mieć powinny.
Z trzeciej strony - bardziej niż na brud czy bałagan patrzyłabym na reakcje psów - mam wrażenie, że nie było po nich widać większego strachu (poza stresem spowodowanym pojawieniem się obcych ludzi itp.) - nie są zastraszone, podskakują, zwracają na siebie uwagę. Gdyby były totalnie zaniedbywane i stale przetrzymywane w piwnicy, ich reakcja na ludzi byłaby chyba jednak inna.
Być może jest tak, że sytuacja przerosła ich właścicielkę, że nie powinna mieć tylu psów, bo nie potrafi wszystkiego opanować.[/I]

Racja.


[I]Nie wiem. A ja myslę, że wypowiadac się na temat warunków, które panowały u pani Zuzanny powinny osoby, które uczestniczyły w interwencji, wkońcu to one [B]na własne oczy[/B] widziały wszystko, może zapytac policjantów, skoro Pogotowie i Straz dla Zwierzat jest dla niektórych mało wiarygodna...[/I]


Dokładnie. Zdjęcia zdjęciami. Ale, ale... Szczerze mowiąc wypowiedź p. Zuzanny bardzo mnie zastanowiła...

Faktycznie ktoś tu świetnie napisal, że wypowiadać się powinni ci, którzy tam byli!:cool1: Tylko... znów pytanie- komu wierzyć, skoro dużo informacji jest sprzecznych...?:roll:
[CENTER][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/3465/zapakowane1or8.jpg[/IMG]
[IMG]http://img375.imageshack.us/img375/7375/szczeniaki1yk3.jpg[/IMG]
Psy na dwóch powyższych zdjęciach jak dla mnie wyglądają NA ZADBANE...[/CENTER]

[d_orka]

Kto śledzi losy cavalierów na "cavisiowie" - proszę przeczytać ostatni post na drugiej stronie wątku poznańskiego...

http://www.*************1.home.pl/cavisiowo/viewtopic.php?t=2189&postdays=0&postorder=asc&start=15&sid=6cdf1c11c0f0eb8eacfe5291e507ea7d

- tam jest opisane jak wyglądały dwa z tych cavalierów i pisze to osoba która niejedno już widziała i wie jak powinien wyglądać zadbany cavalier...

[basia0607]

Zuzanno , kobieto wyzuta ze wszelkich uczuć ,jak śmiesz jeszcze się tlumaczyć po tym co obejrzelismy w telewizji. Chyba wiem kto stoi za twoimi slowami i jakie ma cele szkalując p. Grzegorza.
Chwała policji dla Zwierząt, że jest, ze interweniuje a nie wali bezmyślnie w klawiaturę wybierając sprawy medialne , resztę zostawiając dogomanikom.

[Joannka]

[quote name='zofia&sasza'][B]Nie bijcie! ja tylko przeklejam...[/B]

[I]Na zabranie do zakładu psychiatrycznego i leczenia musi wyrazić zgodę sam zainteresowany, lub musi zapaść wyrok sądu; to czego "dokonało" pogotowie nie mieści się w głowie; nawet zasadność interwencji dot. warunków bytowania zwierząt ( przy założeniu że w ogóle były podstawy do tej interencj)nie daje prawa do ograniczania wolności komukolwiek; bardzo interesujące byłoby dowiedzeć się na jakiej podstawie siłą i w tak bestialski sposób potraktowano Panią Zuzannę. [/I]

[I]Proszę bardzo o przeklejenie tej mojej wypowiedzi na wątek, tak aby Pani Zuzanna mogła się z nią zapoznać.[/I]
[I]Pani Zuzanno - niezależnie od tego czy złamała Pani ustawę o ochronie zwierząt czy tez nie ( o tym zadecyduje niezawisły Sąd) proszę przyjąć od Fundacji dla Ratowania Zwierząt EMIR i ode mnie osobiście gorące przeprosiny za ten skandalczny i bezprawny gwałt jakiego dopuszczono się na Pani osobie; Proszę też, aby zechciała Pani uznać że ,są ludzie i organizacje, które walcząć o prawa i dobro zwierząt nigdy nie dopuściłyby się takiego gwałtu uczynionego na (winnym, czy niewinnym) Człowieku.[/I]
[I]Pani Zuzanno jeszcze raz przepraszam i gdyby zaszła potrzeba nasza fundacja oferuje Pani swoją pomoc.[/I]
[I]Z głębokim poważaniem [/I]
[I]Krystyna Sroczyńska - prezes Fundacji EMIR[/I]
[I]tel 601 -300-726 email: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/I][/quote]
[B]:crazyeye:Zadziwiające i szokujące jest dla mnie to, że Emir przeprasza p. Zuzanne za organizację walcząca w obronie zwierząt nawet nie sprawdzając jak było, przyjmując że wersja p. Zuzanny jest prawdziwa. Dla mnie to jasne jak słońce- Emir po prostu nie lubi PiSdZ, normalny człowiek by się w tym połapał, nie szkoda energii na coś tak ujmującego człowiekowi jak kłótnie i nalatywanie na drugiego? Po co to komu? I nawet jesli nie darzymy sie sympatia, bo nie musimy, to kto tutaj jest najwazniejszy? Zwierzęta! A nie jakies animozje. Wstyd mi po prostu za tych wszytkich pieniaczy, wiele razy szokowały mnie wypowiewdzi Emir na dogomanii, wypowiedzi bez szacunku dla innych, obraźliwe wręcz prostackie a teraz to. Niech każdy patrzy na siebie, wyciąga wnioski z własnego zachowania bo najczęściej jest tak,że to czego nie lubimy i nie znosimy w innych, tak naprawdę nie lubimy w sobie. Więc może warto przyjrzec się własnym działaniom i skupic się na tym.[/B]

[basia0607]

Morkitia , jeżeli tak ma wyglądać renomowana hodowla to ja się z takiego państwa wypisuje ! Ta kobieta zgotowała swoim zwierzętom pieklo. Nic jej nie usprawiedliwia nawet winuszek koleżanek z podobnej branży. Chyba , że u wianuszka , brud, robactwo i choroby skóry to nic złego.

[basia0607]

W glowie się nie mieści ! Grzegorz napadl na p. Zuzannę, na jej dobra osobiste , nadwyrężył jej stargana życiem psychikę , zamknął w zakladzie psychiatrycznym .
Panie Grzegorzu- wielki brat / czyt. wielka ciotka / grozi Ci palcem !

[xxxx52]

basia0607-:klacz::klacz:

[Guest Mrzewinska]

Mrożek by tego nie wymyślił. Organizacja majaca na celu ochronę skrzywdzonych zwierząt staje po stronie kogoś, kto zwierzętom zgotował koszmar, byle byc przeciwko drugiej organizacji, ktora te zwierzęta wyciągnęla z koszmaru.
Ale to jest przynajmniej w tej chwili jasne określenie się, o co naprawde chodzi i co dla kogo jest ważne.

Zofia

[agata-air]

Ja nie wiem jak było i w tym temacie się nie wypowiadam- chodzi o rewaluacje Zuzanny. Natomiast przepraszam bardzo ale Stowarzyszenia na razie nie mają mocy umieszczania ludzi w szpitalu więc tą decyzję podjęły inne służby! Ewentualne pretensje powinny być kierowane do nich. To samo z zabezpieczeniem dokumentacji- to kwestia policji.

Musze jednak stanąć w pewien sposób po stronie Emir. Napisała co uważa. Sama na własne oczy widziałam wiele niesprawiedliwych interwencji (nie w Strazy, pisze ogólnie)...
Według mnie obydwie te organizacje od pewnego czasu się zwalczają.
Według mnie niektórzy postąpili niegdyś (całkiem niedawno) niemoralnie dla rozgłosu a być może przekonań i teraz niestety to co obserwujemy to są po prostu skutki braku zaufania, negatywnej oceny dziań. Piszę tu o sprawie Czarnego...

ps. [URL="http://www.tvn24.pl/2170442,0,0,1,1,drugie-zycie-czarnego,wideo.html"]Drugie �ycie Czarnego - Wideo - portal TVN24.pl - 28.10.2008[/URL]

[mortikia]

Basia, a Broń Panie Boże, żeby tak miala wyglądac renomowana hodowla!!!!:roll: Chodzi mi oto, że te psy na fotach nie wyglądają na zwierzęta bardzo zaniedbane- nie są chude, mają błyszczącą sierść... i tylko oto mi chodzilo...

PROŚBA, niech ktoś mi na pw przesle link do tego Waszego forum, bo tu sie nie otwiera... :shake:

[xxxx52]

mortikia- przeciez informacje o stanie zdrowia psow sa umieszczone na poscie 350 .jak to widac na zdjeciu np.jak maja zapalenie jeli,czy temp,czy inne choroby skory,ropomacice itd:Czyzby wszystko bylo widac na zdjeciach?

[Guest Mrzewinska]

Jakiekolwiek sa nieporozumienia pomiedzy organizacjami dzialajacymi w tym samym celu, dobro zwierzat powinno byc czyms ważniejszym od osobistych animozji.
Wyrażanie głebokiego poważania i deklaracja udzielenia pomocy przez organizację statutowo działającą na rzecz zwierząt komus, kto zwierzęta skrzywdzil - to juz nawet nie jest polskie piekiełko. To jest koszmar.

Zofia

[d_orka]

Pani Zofio, ja nawet nie chcę się domyślać o co tak naprawdę chodzi w rozgrywce między EMIR-em a PiSdZ... mam resztki nadziei , że oba stowarzyszenia działają w imieniu i dla dobra zwierząt...
------------------
Mortikia -chyba masz zapchaną skrzynkę...
wejdź przez www. c a v a l i e r w o r l d. pl /bez spacji oczywiście pisane ciurkiem/ i dalej na forum na wątek poznański.

[Osiolek]

[quote name='Mrzewinska']Jakiekolwiek sa nieporozumienia pomiedzy organizacjami dzialajacymi w tym samym celu, dobro zwierzat powinno byc czyms ważniejszym od osobistych animozji.
Wyrażanie głebokiego poważania i deklaracja udzielenia pomocy przez organizację statutowo działającą na rzecz zwierząt komus, kto zwierzęta skrzywdzil - to juz nawet nie jest polskie piekiełko. To jest koszmar.

Zofia[/QUOTE]


Wydaje mi sie ze milosc do zwierzat zaslepia niektorych do tego stopnia, ze nie potrafia odroznic praworzadnego dzialania na rzecz zwierzat od poniewierania ludzmi.

Sady sa od orzeczenia winy. Czlowiek jest niewinny dopoki nie zostanie skazany prawomocnym wyrokiem sadu.

W momencie kiedy zaczniemy brac prawo w swoje rece i dokonywac samosadow cofamy sie do epoki kamienia lupanego.

Wypowiedz EMIRa odnosi sie wylacznie do sposobu potraktowania osoby "winnej" (ktorej wina nie zostala jeszcze udowodniona).

Nie zapominajmy ze jestesmy ludzmi.......

Z wyrazami szacunku.
Hanna Michnik

[Odi]

Pani Zofio, proszę przyjąć wyrazy głębokiego szacunku.

A teraz wracam do konwencji czarnej komedii - vide: "gangsterskie metody".
Odnoszę nieodparte wrażenie, iż Emir popierając krzywdzicielkę zwierząt strzeliła sobie w stopę.
Ale to nie mój problem.
Nie od dziś wiadomo, że złe emocje zatruwają umysł.
Szkoda, że Emir nie jest zalogowana.
Miałabym szansę awansować na "odmóżdżonego ssaka", czy kogoś (coś?) innego w tym rodzaju.
Mówiąc poważnie - te kłótnie wcześniejsze z udziałem Emir, te wyzwiska, które padały z jej strony na prawo i lewo, to wszystko mogłam zrozumieć, gdyż w nerwach czasem człowieka poniesie i powie cokolwiek za dużo.
Nawet wydawało mi się, że nikt nie czuł się zbytnio urażony tego rodzaju wymianą zdań.

Tym razem jednak chodzi o coś diametralnie innego - Emir opowiedziała się za krzywdzicielką zwierząt.

Każdy, nawet "odmóżdżony ssak", ma jeszcze odruchy przyzwoitości, więc każdy oceni sam, we własnym sumieniu, czy Emir - działając z niskich pobudek, dobrze robi, biorąc w obronę osobę, która krzywdzi zwierzęta.
Ze smutkiem konkluduję - zasłona opadła ...

Jedyne skojarzenie, to parafraza powiedzenia Pani Joanny Szczepkowskiej:
Proszę Państwa, oto dziś dnia dwudziestego października 2008 roku, o godzinie 13.40 skończyła się Fundacja dla ratowania bezdomnych zwierząt EMIR.

Kobieto Emir, o co Ci chodzi?
Przecież żyjesz ze zwierząt.
Rozumiem, że pomoc za pieniądze nie daje takiej satysfakcji, jak wolontariat, ale żeby być aż tak kolosalnie sfrustrowaną?

[Joannka]

[quote name='agata-air']Ja nie wiem jak było i w tym temacie się nie wypowiadam- chodzi o rewaluacje Zuzanny. Natomiast przepraszam bardzo ale Stowarzyszenia na razie nie mają mocy umieszczania ludzi w szpitalu więc tą decyzję podjęły inne służby! Ewentualne pretensje powinny być kierowane do nich. To samo z zabezpieczeniem dokumentacji- to kwestia policji.

Musze jednak stanąć w pewien sposób po stronie Emir. Napisała co uważa. Sama na własne oczy widziałam wiele niesprawiedliwych interwencji (nie w Strazy, pisze ogólnie)...
Według mnie obydwie te organizacje od pewnego czasu się zwalczają.
Według mnie niektórzy postąpili niegdyś (całkiem niedawno) niemoralnie dla rozgłosu a być może przekonań i teraz niestety to co obserwujemy to są po prostu skutki braku zaufania, negatywnej oceny dziań. Piszę tu o sprawie Czarnego...

ps. [URL="http://www.tvn24.pl/2170442,0,0,1,1,drugie-zycie-czarnego,wideo.html"]Drugie �ycie Czarnego - Wideo - portal TVN24.pl - 28.10.2008[/URL][/quote]
[B]Nieporozumienia w sprawie Czarnego to wynik 2 decyzji wydanych przez ten sam Urząd, jak mówi G. w wyżej podanym linku- teraz Sąd zdecyduje gdzie Czarny zostanie umieszczony na czas sprawy, jego prawdziwa właścicielka przekazała psa po opiekę do czasu podjęcia tej decyzji PiSdZ. Najwazniejsze ze pies ma opiekę i jest bezpieczny.[/B]

[Guest Mrzewinska]

Proponuje obejrzenie filmu z interwencji. Uczestniczyla w niej policja.
Z nakazem prokuratorskim.

Wiec policja dzialala pozaprawnie i dokonała samosądu?

Zofia

[Osiolek]

[quote name='Odi']
Tym razem jednak chodzi o coś diametralnie innego - Emir opowiedziała się za krzywdzicielką zwierząt.

Kobieto Emir, o co Ci chodzi?
Przecież żyjesz ze zwierząt.
[/QUOTE]

Szkoda ze niektorzy nie potrafia czytac ze zrozumieniem.

Powtarzam dla tych gorzej obdarzonych:

EMIR nigdy nie twierdzila ze pani Zuzanna jest niewinna .

Twierdzila ze orzeczenie winy nalezy, jak w kazdym praworzadnym panstwie, do organu do tego upowaznionego, tzn do sadu.

Skrytykowala samosad, ktory mnie osobiscie kojarzy sie z "chlubnym" okresie stanu wojennego. No ale niektorzy wtedy dobrze sie czuli.....