Jump to content
Dogomania

Sunia z URWANĄ ŁAPĄ ze szczeniakami koczuje w lesie - HELP! KASA NA HOTEL!


Linssi

Recommended Posts

Ta kobieta , która karmi sunię ze szczeniakami w lesie pytała kogoś, czy nie mógłby przechować w kojcu, jutro ma mieć odpowiedź.

Jeżeli nie, to aktualny jest hotelik - cena 35 zł za dobę za sunię i dwa szczeniory., czyli 490 zł za dwa tygodnie.
Czy zdołamy tyle zebrać?:roll:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 181
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dziewczyny, konieczna będzie wizyta u weta i to też kosztuje. Nie mam czasu zająć się bazarkami a na koncie mam wielkie nic.

Rozmawiałam ze swoją znajomą z Niemiec. Ale nic nie napisze, bo wiem, jak boli rozczarowanie, gdy coś się nie uda. Ze swojej strony zrobię wszystko, żeby sunia już nie cierpiała.

Dziewczyny, dlatego proszę, napiszcie jak najwięcej o suni. Tzn w miarę jak się da czy jest dzika? jakiej jest ok wielkości, wysokości? Czy ktoś ją dokarmia, czy przebywa w miarę w jednym miejscu, no i w ogóle wszystko co wam do głowy przyjdzie.

Trzeba działać, podajcie jakiś numer konta. Może znajdzie się paru chętnych darczyńców.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='erka']Kasia_r, jeżeli weźmiemy sunie do hotelu, to będziemy więcej mieć o niej info. Dzisiaj będzie wiadomo.[/quote]


Proszę, załatwiajcie ile się da. Wypytajcie karmicielki o wszelkie szczegóły.
Rozumiem, że hotel załatwiony byłby na 2 tyg, a później psiaki mogłyby być na działce?
Konieczna wizyta u weta... tą łapke trzeba opatrzeć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Linssi']Kika22, my chcemy dac sunie i szczeniaki na 2 tygodnie do hoteliku, a jesli w tym czasie nie znajda sie domki, to pojda na dzialke... nie mamy takich mozliwosci zeby trzymac sunie miesiacami w hoteliku :shake:[/quote]
Linssi zdaje sobie z tego sprawę doskonale, dlatego napewno się dorzuce. Może uda się wiecej, ale nie obiecuje:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']mogę się tez dołożyć i wpłacę 50 zł ,podajcie konto[/quote]
[COLOR=#006400][SIZE=3][/SIZE][/COLOR]
[COLOR=#006400][SIZE=3][B]Konto AFN, wpłaty z dopiskiem[/B] [B]"psy z Kielc":[/B]

[/SIZE][/COLOR][B][U][COLOR=#000000][COLOR=#ff0000]Numer konta:[/COLOR][/U][/B]
[B][SIZE=4][COLOR=navy]78213000042001038801430001[/COLOR][/SIZE][/B]
[COLOR=#000000][B][SIZE=3]VWBank[/SIZE][/B][/COLOR]

[B][COLOR=#000000]ALARMOWY FUNDUSZ NADZIEI NA ŻYCIE[/COLOR][/B]
[B][COLOR=#000000]UL.JAGIEŁŁY 5 M 19[/COLOR][/B]
[B][COLOR=#000000]14-100 OSTRÓDA[/COLOR][/B]

[B][COLOR=#000000]nr konta dla przelewów z zagranicy: [/COLOR][/B]
[/COLOR][B]SWIFT: BIG BPLPW
PL 50 1160 2202 0000 0000 8747 3146[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='erka']Bardzo proszę wstrzymajcie się z wpłatami , ponieważ te osoby,które karmią psy miały sie dowiadywać, czy ktos je nie przechowa w kojcu.
Dzisiaj wieczorem będę wiedziała i napiszę.[/quote]

Erka, wydaje mi się, że pieniądze będa potrzebne. Jeśli nie na hotelik, to na weterynarza, karmę, szczepienia itd. Jeśli mój plan wypali, to będzie potrzebny transport, chip, paszport. Jeśli będzie nadmiar pieniędzy, to zawsze będzie można przeznaczyć je (za zgodą darczyńców) na innego biedaka.

Mam jeszcze pytanie. Czy nie lepiej wpłacać pieniądze na konto prywatne którejś z was? Wiele się słyszy dobrego i niedobrego o afnie, o prowizjach i trudnościach z odzyskiwaniem pieniędzy ze skarpet. Poza tym pieniądze były by znacznie szybciej, bez konieczności czekania na faktury, rachunki itd. (oczywiście to tylko moje prywatne zdanie)

Link to comment
Share on other sites

Niestety wszystko dalej w zawieszeniu, dopiero w poniedziałek te osoby opiekujące sie psami będa wiedziały czy ktos im weźmie je do kojca.
Myślę,że dlatego tak starają się znaleźć teraz jakies miejsce, bo powiedziałam,żeby może zebrały w szpitalu jakąś kasę na hotel:cool3:.

Szkoda tylko,że nie wcześniej, bo każdy dzień zwłoki działa na ich niekorzyść.
Jeden ze szczeniaków, ta sunia, która juz jest złapana i przechowywana na balkonie jest bardzo wystraszona, siedzi w pudle i nie da się nawet z niego wyciągnąć.
Jutro juz ta pani ma ja przywieźc do nas na działkę,zobaczymy jaka będzie sie zachowywac.
To co dopiero te szczeniaki w lesie:shake:. Sunia bez łapki też jest nieufna, owszem podchodzi o jedzenia, ale nie wiadomo, jak to będzie, jak przyjdzie ja łapać.

Myślę,że rzeczywiście można juz zbierać pieniądze, bo jeżeli nie na nie, to mamy drugą sukę,ON-ke, po którą dzisija pojechałam/błąka się od zimy/, ludzie mówili,że ciężarna, miałyśmy robic aborcyjną, a okazało się,że już dawno urodziła, sutki powyciagane, prawie juz bez mleka. Nie wiadomo, gdzie szczeniaki, ale gdyby sie je znalazło, to nie mamy co z nimi zrobić, bo miałysmy załatwiony DT tylko na suke.
I wtedy zostaje tez tylko hotel.

Gdyby ktoś mógł pomóc, bardzo proszę albo na AFN/ z ddopiskiem"psy z Kielc", konto podane wyżej, tylko wtedy prosiłabym o powiadomienie o wpłacie i jej wysokości, bo tam nie mam takich informacji.
Jeżeli ktos by chciał wpłacic na moje konto, to podam na pw.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasia_r']Czy coś wiadomo?

Prosze dowiedzcie się czy suka jest dzikusem, czy daje do siebie podejść, no w ogóle jaka jest?
Jakiej jest wielkości, oczywiście mniej więcej.[/quote]

Kasiu - Erka napisała post wyżej - akcja wstrzymana do poniedziałku przez te baby:angryy: a sunia jest spora, wielkosci onka

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...