Murka Posted July 23, 2011 Author Posted July 23, 2011 Coś tam czasem upadnie, ale Maja potem wszystko skropulatnie sprząta ;) A tutaj Maja towarzyszy zabawom Hani ;) [IMG]http://img94.imageshack.us/img94/5909/majlt.jpg[/IMG] Zdjęcie trochę rozmazane, bo bez flesha, a i tak Maja już "łyp, łyp"... zaraz wstała i se poszła :roll: Quote
Ulka18 Posted July 24, 2011 Posted July 24, 2011 Czyli jeszcze lęk przed aparatem zostal. Ale moze i to jej minie :D Juz inne problemy zniknely, to i aparat nie bedzie taki grozny. Kochana sucz bawi sie z Hanusia w kolejke :D Quote
sleepingbyday Posted July 25, 2011 Posted July 25, 2011 ale nie boi sie kota, a to przeca strrraszne jest ;-) Quote
tanitka Posted July 27, 2011 Posted July 27, 2011 Maja ma swoje mejsce u Was, Ciebie kocha i czuje się bezpieczna. Pewnie to pierwszy raz w życiu ma tak dobrze. Pozdrawiam Was serdecznie :) Quote
Murka Posted August 3, 2011 Author Posted August 3, 2011 [quote name='sleepingbyday']ale nie boi sie kota, a to przeca strrraszne jest ;-)[/QUOTE] Kot to bardzo pożyteczne stworzenie, bo można w chwili nieuwagi pańci dobrać się do jego miski ;) A poniżej najbezpieczniejsza kryjówka przed burzą ;) [IMG]http://img97.imageshack.us/img97/304/majaaa1.jpg[/IMG] [IMG]http://img190.imageshack.us/img190/6100/majaa2.jpg[/IMG] Quote
eloise Posted August 4, 2011 Posted August 4, 2011 bo Maja jeszcze nie wie, że bezpieczniej jest... pod kołdrą ;) :D Quote
Ulka18 Posted August 4, 2011 Posted August 4, 2011 Dobrze, ze i tak sie odwazyla wejsc na lozko :wink: Pod koldre pewnie sie zdecyduje za jakis czas :D Co do kociej miski, niestety moje psy uwazaja tak samo jak Maja, wykorzystujac sekunde nieuwagi, zeby dorwac sie do kociego jedzenia :eviltong: Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted August 4, 2011 Posted August 4, 2011 Bo wy się nie znacie! Wy po prostu nie wiecie, że jak Majcia się boi burzy, to ta mysz ze ściany przykrywa ją wtedy tym kwiatkiem i nic, absolutnie nic nie słychać! Quote
Murka Posted August 4, 2011 Author Posted August 4, 2011 Maja baaaardzo chętnie by się całkiem na łóżko przeniosła, ale jej akurat na tym pozwalamy tylko kiedy jest burza, bo często tam dziecko harcuje itd. Quote
sleepingbyday Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 moja zośka chowa sie pod umywalką w łazience, a długoterminowy tymczasowicz lisław opiernicza zajadle każdy piorun i każdy grzmot. jakby mógł, to by rozerrrwał na strzępy! wiecie, jaki ja miałam lipiec?!?!!?? na nerwy musze sie leczyć..... Quote
Murka Posted October 8, 2011 Author Posted October 8, 2011 Maja pozdrawia :) Nadal niestety boi się aparatu... Ostatnio była taka fajna scenka, jak Hania siedziała w swoim foteliku i oglądała bajkę, a nóżki miała oparte na grzbiecie leżącej wzdłuż fotelika Majci ;) Chciałam do dyskretnie sfocić, ale oczywiście czujna Maja to zauważyła i delikatnie się ulotniła, ech. Poza tym w 100% toleruje tylko domowników, tzn. mnie, TZa, Hanię i teściową. Reszta może się bać, choćby nie wiem jak często nas odwiedzała ;) Takie to niby łagodne i wystraszone, ale nikt nie przejdzie schodami jak leży na podeście ;) Niestety to p.Z. ją nauczyła agresji, bo przed tą adopcją Maja nigdy nawet nie warknęła. Gruba jest jak beka, ale wiecie co... nie mam sumienia jej odchudzać... wystarczy, że się nagłodziła u p.Z. [IMG]http://img689.imageshack.us/img689/781/majat.jpg[/IMG] [IMG]http://img827.imageshack.us/img827/2889/maja2n.jpg[/IMG] [IMG]http://img824.imageshack.us/img824/6746/maja4.jpg[/IMG] [IMG]http://img855.imageshack.us/img855/1332/maja5.jpg[/IMG] [IMG]http://img824.imageshack.us/img824/296/maja3.jpg[/IMG] Quote
Ciucik Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 Ale co,intruza tnie po kostkach czy tylko warczy,:evil_lol: na swoim podeście? Quote
halcia Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 Boją sie bo beczkowata:evil_lol:MUrka,głodzic może nie,ale moze prowokowac do ganiania,ruch lepszy... Quote
Murka Posted October 9, 2011 Author Posted October 9, 2011 Maja nigdy nikogo jeszcze nie ugryzła poważnie (nie licząc wypadku, kiedy zaklinowała się jej łapa w płocie i teściowa jej tą łapę wyciągała, wówczas pogryzła ją bardzo doktliwie), ale dbamy też o to, aby nie miała takiej możliwości. Na szczęście na ogrodzie nie jest aż tak odważna i tylko szczeka z bezpiecznej odległości jak rasowy brytan jak ktoś obcy wchodzi jeżąc się przy tym jak jeżozwierz ;) W domu czuje się trochę pewniej i również wita obcych zajadłym szczekaniem. Na szczęście nie opuszcza wówczas klatki schodowej. Ale nigdy nie możemy pozwolić, aby ktoś obcy klatką przechodził. Albo towarzyszymy wówczas tej osobie albo Majcię wypraszamy do pokoju Kurusia (ostatnio jakoś sama tam ciągnie i prawie całymi dniami przesiaduje, chyba się jej kanapy podobają ;) ), zwłaszcza kiedy są jacyś pracownicy itd. Potrafi warczeć i rzucać się z warkotem do nóg. Ostatnio zareagowała tak wówczas będąc w naszym pokoju - stała koło niej Hania, a przyszła moja mama... nie wiem czy broniła Hani czy jak... Inną wadą Majci jest jej kopanie dołów, przy niemal każdym powrocie z ogrodu ma cały kinol w ziemi ;) Jak nie znoszę zimy tak w tej kwestii z utęsknieniem czekam na mrozy ;) Co do biegania, to Maja lubi brykać z psami, ale nie z każdym no i trochę trwa zanim się z jakimś psem zaprzyjaźni na tyle, by się z nim bawić. U nas rotacja spora, więc jest z tym mały problem. Póki co podbrykuje trochę z Groszkiem, tylko że krótko, bo Groszka trzeba po 10 minutach szaleństw zapinać na linkę, bo kombinuję paskuda przy płocie ;) Quote
Ra_dunia Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Majcia jaka szczęśliwa :) Dobrze by jednak było ciut sadełka zrzucić... na stare lata stawy mogą nadmiaru kilogramów nie wytrzymać. Quote
Murka Posted October 10, 2011 Author Posted October 10, 2011 Wiem... ale chcę, żeby się nacieszyła jedzeniem... Ona jak tylko zmniejszam jej dawkę robi się nerwowa, niespokojna, chodzi po domu, szuka jedzenia, dobija się do misek innych psów itd. Mam nadzieję, że z czasem jej to samo minie. Quote
Ra_dunia Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 Aż się w człowieku gotuje jak pomyśli, że to wszystko przez tę głupią babę... Biedna Majcia. Quote
sleepingbyday Posted October 19, 2011 Posted October 19, 2011 juz nie biedna! myslę, że już całkiem zadowolona :-) Quote
Murka Posted December 11, 2011 Author Posted December 11, 2011 U Majci wszystko ok, tylko ciutkę ciałka nabrała ;) Najlepiej się czuje w pracowni przy pańci: [IMG]http://img846.imageshack.us/img846/8680/majal.jpg[/IMG] [IMG]http://img163.imageshack.us/img163/1937/maja1n.jpg[/IMG] A tu z najmniejszym obecnie hotelowiczem: [IMG]http://img442.imageshack.us/img442/4025/dumkamaja.jpg[/IMG] [IMG]http://img97.imageshack.us/img97/1849/dumkamaja1.jpg[/IMG] Quote
Reno2001 Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 To małe jest cudowne! Co to za psica? Widziałam fotki na watku Perełki. Obie wyglądają niesamowicie :loveu: Quote
Murka Posted December 11, 2011 Author Posted December 11, 2011 [B]Reno[/B], mój banerek hotelikowy już działa, tam jest obecny stan psiaków. To małe psie do Dumka od Evelin, tutaj jej wątek: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/218696-Male%C5%84ka-Dumka-na-dwa-serca-%29-ju%C5%BC-u-Murki..."]http://www.dogomania.pl/threads/218696-Male%C5%84ka-Dumka-na-dwa-serca-)-ju%C5%BC-u-Murki...[/URL] Quote
Reno2001 Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 No tak, fakt. Lecę na wątek hoteliku ;) Quote
Murka Posted December 11, 2011 Author Posted December 11, 2011 No a poza tym, to małe cudowne, a duże nie???? ;) Quote
Reno2001 Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Duże jest cudowne od dawna, o czym wiadomo tu powszechnie :) Zachwyciłam się maleństwem, bo dopiero dziś je zobaczyłam. Zwracając jednak honor Majci, JEST BOSKA! Głaski do niej. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.