Becia66 Posted May 5, 2009 Posted May 5, 2009 [quote name='Murka']U Mai wsio w porządku. Rozmawiałam krótko z córką p.Zofii, jest zachwycona Mają, akurat sobie spała ;)[/quote] uuuuffff.....kamień z serca....:lol: Quote
Ulka18 Posted May 6, 2009 Posted May 6, 2009 [quote name='Murka']U Mai wsio w porządku. Rozmawiałam krótko z córką p.Zofii, jest zachwycona Mają, akurat sobie spała ;)[/quote] Ale sie ciesze, normalnie niesamowita jest ta Pani Zofia :multi::loveu::multi: Quote
Reno2001 Posted May 6, 2009 Posted May 6, 2009 Ogromnie się cieszę, że Maja aklimatyzuje się w nowym domu. Kciuki jednak nadal zaciskam. Tak na wszelki wypadek ;). Quote
sodalis Posted May 7, 2009 Posted May 7, 2009 [quote name='Ulka18']normalnie niesamowita jest ta Pani Zofia :multi::loveu::multi:[/QUOTE] A ja myślę, że to nie tylko Pani Zofii zasługa, ale też Maji. Maja zrobiła spore postępy od czasu poprzedniej adopcji, może wtedy nie była jeszcze gotowa. :) Quote
Murka Posted May 9, 2009 Author Posted May 9, 2009 Dostałam zdjęcie Mai MMSem, ale za Chiny Ludowe nie wiem jak to umieścić na forum :placz::placz::placz: Fotka jest w jakimś dziwnym rozszerzeniu i mam ją w albumie na stronie orange :roll: Quote
izzie1983 Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Kliknij prawym klawiszem i zapisz obraz jako... a potem wyślij na [email][email protected][/email] to coś pokombinuję ;) Chyba, że nie chcesz :razz: Quote
izzie1983 Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 A z Majeczką wszystko ok? Nie głoduje czekoladka? Nic nie piszesz, więc wnoszę, że się nie buntuje... Ciekawe czemu za pierwszym razem było jak było... Quote
Ulka18 Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Murko, przeslij do mnie, moja Ulka sciagnie na kompa i sprobujemy wkleic. Quote
Murka Posted May 9, 2009 Author Posted May 9, 2009 Wyslałam Wam obu, może coś wymyślicie :razz: Z Mają wszystko ok, zresztą zdjęcie mówi samo za siebie ;) W tamtym domu myśle, że Maja się po prostu zaczęła bać (pierwsze dni były ok), nie czuła się bezpiecznie. A ludzie też pewnie troche spanikowali niepotrzebnie. Nie mieli nigdy doczynienia z takim psem. Grunt, że teraz jest ok, p.Zofia to prawdziwy psi Anioł ;) Quote
izzie1983 Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Ciągle walczę z plikiem... Eeeee, to jest, mam nadzieję, tylko przejściowa wersja, postaram się pozbyć nadmiarowych elementów ;) [IMG]http://img522.imageshack.us/img522/6422/maja.gif[/IMG] Quote
izzie1983 Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Przepraszam, że post pod postem, ale miałam problemy przy edycji. Oto i MMS: [IMG]http://img12.imageshack.us/img12/4894/smil60340.gif[/IMG] :loveu: Quote
Reno2001 Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 No to po prostu rewelacyjne wieści :loveu:. Fota również :loveu::loveu::loveu: Quote
Ulka18 Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 Niesamowite, Maja na łozku leży wyciagnieta jak królowa :loveu: Widac, ze jest jej dobrze. I to potwierdza regule, ze nie ma psa, ktorego nie mozna by wyprowadzic na prosta i znalezc mu domu. Quote
Becia66 Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 [quote name='Ulka18'] I to potwierdza regule, ze nie ma psa, ktorego nie mozna by wyprowadzic na prosta i znalezc mu domu.[/quote] obawiam się że jest taki pies w Mielcu co się boi własnego cienia...:shake: Quote
agusiazet Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 Maja zwietrzyła większe luksusy niż u Murki i postanowiła zastać.:evil_lol: Quote
Reno2001 Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 [quote name='becia66']obawiam się że jest taki pies w Mielcu co się boi własnego cienia...:shake:[/quote] Właśnie. I co z nim zrobic???? [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/13f34d0bcfcb58a3.html"][IMG]http://images50.fotosik.pl/121/13f34d0bcfcb58a3med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b029b1db712ecb7b.html"][IMG]http://images41.fotosik.pl/117/b029b1db712ecb7bmed.jpg[/IMG][/URL] Quote
Ulka18 Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 Gdyby byl mniejszy, to daloby sie go wyciagnac, ale to olbrzym, waży na pewno z 50-60 kg. Praca z nim bylaby niesamowitym wyzwaniem. Quote
anciaahk Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 Pracować z takim olbrzymem to nie lada wyzwanie. Tylko czy ktoś się podejmie :-(. Quote
Murka Posted May 10, 2009 Author Posted May 10, 2009 My możemy spróbować... Tylko to niestety może potrwać kilka miesięcy, pół roku... I to będą koszty niestety. Może by p.Andrzeja zainteresować tematem? :roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.