Kocurek Posted November 1, 2013 Share Posted November 1, 2013 Lizo....pamiętamy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted November 1, 2013 Share Posted November 1, 2013 Dzień Zadumy ... [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted November 9, 2013 Share Posted November 9, 2013 [IMG]http://c3.img.v4.skyrock.net/c33/arpou60/pics/1481800500.gif[/IMG]pamiętamy kochana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted December 24, 2013 Share Posted December 24, 2013 Lizo [*] pamiętam .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 24, 2013 Share Posted December 24, 2013 [IMG]http://www.animaatjes.nl/plaatjes/k/kerstkranzen/animaatjes-kerstkranzen-40272.gif[/IMG] pamiętamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katik Posted January 3, 2014 Share Posted January 3, 2014 Lizuniu ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted October 2, 2014 Share Posted October 2, 2014 Lizuniu znałam Cię 2 miesiące. Tylko 2 miesiące. A to było 6 lat temu. Do zobaczenia Kochana [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted October 14, 2014 Share Posted October 14, 2014 Zapadł wyrok w sprawie byłej kierowniczki schroniska w Dyminach. "Na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata kielecki sąd skazał byłą kierowniczkę schroniska dla zwierząt w Dyminach." "Wyrok nie jest prawomocny." http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,16797953,Final_glosnej_afery__Byla_kierowniczka_schroniska.html#ixzz3G6LwGdll Liza była z Dymin, - Dymin Grażyny K. :-( :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted October 26, 2014 Share Posted October 26, 2014 Lizuniu pamiętamy :calus: niechaj te wszystkie ludzkie nedznosci - zaplaca wielkim cierpieniem za wszelka krzywdę za brak serca wobec wszystkich udręczonych czterolapenkow ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted November 1, 2014 Share Posted November 1, 2014 Lizo moja .... [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted December 25, 2014 Share Posted December 25, 2014 Lizo [*] pamiętam ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julica Posted July 10, 2015 Share Posted July 10, 2015 Po raz kolejny przeczytałam wątek Lizy i po raz kolejny popłynęły mi łzy… Pamiętam tą historię i walkę… i pamiętać będę zawsze… Lizuniu (*) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Impossiblee Posted July 12, 2015 Share Posted July 12, 2015 Dla mnie jest piękne to ze znajdują się na tym świecie ludzie co potrafią zaopiekować się takim psem i oczywiście mają odwagę, bochaterowie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted July 12, 2015 Share Posted July 12, 2015 Historia Lizy [*] działa się 7 lat temu ... Nie sądziłam, że na Dogo ktoś jeszcze Ją pamięta. A jednak ... Julica (Morgan) zaskoczyłaś mnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted October 2, 2015 Share Posted October 2, 2015 Taka żyjesz w mojej pamięci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted October 2, 2015 Share Posted October 2, 2015 Lizo [*] kochana dziś mija kolejna rocznica Twojej śmierci Do zobaczenia Maleńka ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted November 1, 2015 Share Posted November 1, 2015 Dziś myślami jestem z Tymi, których kochałam i którzy odeszli [*] Nieważne czy mieli dwie nogi, czy cztery łapy ... Byli częścią mojego życia. Dzień poświęcony Wam Wszystkim. [*] [*] Lizo, Kubusiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julica Posted November 24, 2015 Share Posted November 24, 2015 Krystyno... takich suniek, tak skrzywdzonych i zarazem z tak łagodnym i pełnym ufności spojrzeniem nie zapomina się nigdy. Bardzo jej kibicowałam, bo podobna była do mojej Asty z którą los mnie zetknął w 2006 roku - podobna postura, też rudzielec i takie samo magiczne spojrzenie. Aście się udało, Lizuni w pewnym sensie też - spotkała na swojej drodze Ciebie i zaznała ogromu miłości jakim ją obdarzyłaś. Wprawdzie na krótko, ale zaznała ciepła płynącego prosto z serca, miłego dotyku kochających dłoni, opieki i troski. Odeszła spokojna, kochana, zaopiekowana - nie w samotności ze sznurem wbijającym się w jej ciało, w jakiejś zatęchłej szopie. (*) Lizuniu dla Ciebie odemnie i (*) od Astusi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted December 24, 2015 Share Posted December 24, 2015 [*] [*] Lizo, po prostu ... Lizo nie mogłabym Cię nie odwiedzić w ten dzień Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julica Posted May 26, 2016 Share Posted May 26, 2016 Znowu wróciłam na ten wątek... pozdrawiam i zapalam (*)... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted May 26, 2016 Share Posted May 26, 2016 Witaj Julica Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted August 4, 2016 Share Posted August 4, 2016 Lizo [*] pamiętam. Wracam tu na Twój wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted October 2, 2016 Share Posted October 2, 2016 Życie popędziło naprzód. Czasem trochę zwalnia i zatrzymuje się na chwilę, tak jak dziś Lizo na Twoim wątku. To jedyny ślad po Tobie, że żyłaś, że byłaś. I jeszcze zdjęcie na półce i ślad w sercu. Dziś rocznica Twojej śmierci Lizo [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted October 2, 2016 Share Posted October 2, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted October 2, 2016 Share Posted October 2, 2016 Nikt nie umiera tak na śmierć, po każdym z nas coś pozostaje. Grono przyjaciół, trochę zdjęć, te kilka chwil spędzonych wzajem. Wiązanki, kwiaty, zniczy blask. na twarzach grymas bólu. To świadczy, że żyjemy wciąż choć z innej strony muru ... Znalezione w Internecie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.