Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 4.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

HA, Birma chyba świerzba nie ma, oczka też wyglądają na zdrowe [ale i tak będzie przebadana :roll:]... co prawda uszu bym czystymi nie nazwała - młodej bardzo szybko się uszy brudzą, a do tego są wiszące, ciężkie, futrzaste... no, żadnego przepływu powietrza tam nie ma :roll:... Chociaż fakt, że Birma się bardzo zdziwiła, jak mi ufnie podała uszko [bo kot miał czyszczone :evil_lol:], a ja.... a ja podła zaczęłam je NAPRAWDĘ czyścić :diabloti:. Z oczkami to samo - grzecznie daje pyszczek do góry, a ja jej śmiem cokolwiek przy oczkach robić :placz:. Co prawda było to tylko sprawdzenie, czy nie widać żadnych objawów choroby, ale i tak trzeba było pieska pocieszać :evil_lol:.

Posted

[quote name='bonsai_88']Agmarek za chwilę będę czyścić chore uszy i zakrapiać wszystko co się da u kota... tak więc najpierw Rembrandt mnie podrapie, później będzie próbował zagryźć, a na koniec zwieje ;).[/QUOTE]
To tak jak u mnie !!! :lol:

[quote name='bonsai_88']Swoją drogą Birma jest zazdrosna :D... jak znęcam się nad kotem, to Muśka sama przybiega, żeby jej "zakropić" oczy [pysk w górę - sama podnosi, potrzymać buteleczkę nad jednym okiem, potrzymać buteleczkę nad drugim okiem], a później wychwalać pod niebiosa jaka była dzielna :D.[/QUOTE]
Widzisz jaka grzeczna dziewczynka ??? A Ty na nią narzekasz :mad:
Ech...żeby moja chalastra tak chciała...:roll:

Posted

Ręce całe, gorzej z nogami [w trakcie zabiegów kot próbuje się wyrwać wbijając mi pazury w spodnie]...

A teraz mam dla was wspaniałą nowinę - SMOKU DOSTAŁ SIĘ DO PRZEDSZKOLA :D. Nawet nie wiecie jak się cieszę - wczoraj dostałam informację, że młody się nie dostanie, bo niestety nie będzie nowej grupy. Dzisiaj do mnie dzwonili, że z innej grupy odeszło jakieś dziecko, a ja jestem pierwsza w kolejce [podanie składałam już w... maju]. Tak więc młody od jutra idzie do przedszkola [na razie tylko na 4 godziny dziennie], a ja mogę zacząć szukać pracy :). Na "pełen etat" młody będzie chodził dopiero jak znajdę pracę, dlatego że wtedy trzeba płacić [prawie 300 zł miesięcznie], a jak będzie chodził od 8 do 12 to jest za darmo...
Tak więc młody dostał wspaniały prezent na urodziny - będzie mógł się codziennie bawić z dziećmi :). Cieszy mnie to też dlatego, że tutaj jak pada to nie mam gdzie z nim iść i biedny Smokuś już 3 dzień siedzi w domu, bo leje prawie bez przerwy :(.

Posted

No to gratuluję :lol: Moja młodzież też od jutra zaczyna edukację. Jeden do szkoły, drugi do przedszkola, a ja ??? hmmm...będę leżeć i pachnieć? :roll: chyba tak :evil_lol:
I nie martw się. U nas też pogoda nie nastraja zbyt optymistycznie. Szczególnie jak spojrzę w lustro bo po deszczu mam taką fryzurę jak Birma :placz:

Posted

Agmarek bój się boga, czy ty kiedykolwiek widziałaś mokrą Birmę :D? Obraz nędzy i rozpaczy, nawet kot wyciągnięty z wody wygląda lepiej ;)....
Ja na razie mam w planach brak Smoka wykorzystać na szukanie pracy, sprzątanie domu i pomoc TZ-owi w jego pracy [w tej chwili remontuje mieszkanie obok - ktoś będzie musiał później pomyć okna, podłogi itp.]

Posted

[quote name='bonsai_88']Agmarek bój się boga, czy ty kiedykolwiek widziałaś mokrą Birmę :D? Obraz nędzy i rozpaczy, nawet kot wyciągnięty z wody wygląda lepiej ;)....
[/QUOTE]
Chyba właśnie patrzę na Birmę w lusterku :angryy: Mam ciemne kręcone włosy które smętnie zwisają z mojej głowy, bo właśnie wróciłam ze spaceru z psami gdzie złapał nas deszcz i zapewniam Cię że moje koty wyglądają lepiej niż ja :placz: (może dlatego że biegły szybciej do domu niż ja)
Muszę się na cito doprowadzić do kultury, bo jak te kudły mi wyschną, to całkiem siebie w lustrze nie poznam :crazyeye:

Posted

[CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]Ooo to gratulacje dla Smoka, moje łobuzy dwa siostrzeniec i bratanek też teraz idą do przedszkola. Miłosz do mnie ostatnio dzwonił mi mówi mi tak: " no wieś co ? a ja mam już noźiki i idę do przedszkola i kredki też mam" :evil_lol:[/FONT][/B]

[B][FONT=Comic Sans MS]kochane dzieciaki, buziaki dla Smokusia :loveu:[/FONT][/B]
[/CENTER]

Posted

A swoją drogą zapomniałam wam przekazać genialną informację - TZowi zapomniało się, kiedy Smoku ma urodziny... efekt tego taki, że już dzisiaj przyniósł tort :D. Tort wylądował w lodówce, a ja modlę się, żeby wytrzymał do niedzieli ;). Co prawda Smoku ma urodzinki pojutrze, ale znajomych zaprosiłam na niedzielę, bo wtedy TZ też ma wolne :).

Posted

Właśnie zdałam sobie sprawę, że wprowadziłam was w błąd... Smoku ma urodziny nie jutro, a pojutrze, w piątek... nie wiem czemu, ale wydawało mi się wczoraj, że już jest środa :D.

Posted

[quote name='bonsai_88']Właśnie zdałam sobie sprawę, że wprowadziłam was w błąd... Smoku ma urodziny nie jutro, a pojutrze, w piątek... nie wiem czemu, ale wydawało mi się wczoraj, że już jest środa :D.[/QUOTE]

Matka...:evil_lol:
Jak Smoczydło w przedszkolu? Mój małoletni czterolatek poszedł wczoraj pierwszy raz do przedszkola i...rozbeczał się... jak po niego przyszłam :oops:

Posted

[B]Agmarek [/B]kiedy ja dobrze wiem, którego Smoku się urodził... wiem, że w tym roku to wypada w piątek... tylko naprawdę byłam święcie przekonana, że już była środa ;).

U Smoka w przedszkolu nie jest źle.. wczoraj poszedł chętnie, zaczął płakać tuż przed moim przyjściem. Panie myślały, że on po prostu dołączył "do chóru", a on się biedny posikał - nie chciał powiedzieć obcej osobie, a kolor spodenek akurat taki, że nic widać nie było... Dzisiaj rano grzecznie się zebrał do przedszkola, zaczął płakać przed wejściem do sali. Tylko że nie o mnie chodziło, Smoku życzył sobie iść do sali obok :D. Dzisiaj też się posikał rano, ale później już zaczął ładnie mówić, jak musiał się załatwić.
Wczoraj tylko panie miały z nim problem [który je lekko wystraszył]... Dziecko w ogóle nie reaguje na imię - u 3-latka to już jest dziwne. Dopiero jak ja przyszłam to im powiedziałam, że na Smoka NIKT nie woła po imieniu, on je zna, ale reagować nie chce.

Ps. za to przyznam ze wstydem, że ja to znoszę fatalnie - jak Smoku jest w przedszkolu [4 godziny] to chodzę jak jeden wielki kłębek nerwów...

Posted

Asiaczek na rozum to ja to wiem, ale do serca jakąś dotrzeć nie chce ;). Dobrze tylko, że Birma dała mi szkołę, jeżeli chodzi o mowę ciała - umiem naprawdę dobrze ukrywać emocje. Smoku jak idzie do przedszkola to widzi radosną, uśmiechniętą mamusię żegnającą się z nim wesoło [buziak i wio], a pochlipać pod nosem mogę jak już sama wracam.

Posted

[QUOTE][B]Zmierzchnica[/B] teraz mały poszedł do przedszkola i mogę odetchnąć [na razie tylko na 4 godziny dziennie] - Smoku szaleje w przedszkolu, bawi się z dziećmi i jest spokojniejszy w domu :smile:. Tak więc najgorsze to pierwsze 3 latka są ;-). [/QUOTE]

...Odetchnąć, powiadasz :siara:

Posted

[B]Zmierzchnica [/B]mimo całych tych nerwów [swoją drogą niech jeszcze ze 2-3 tygodnie potrwają... schudnę ;)] to mogę odetchnąć. Mogę w spokoju zrobić obiad, posprzątać... ba, nawet się chwilę zdrzemnąć [i nikt po mnie nie skacze :D]... na rozum to ja wiem, że Smoczek jest w dobrych rękach, bawi się fajnie i w ogóle. Nerwy są z tego, że młody dzisiaj płakał jak wychodziłam [bo on chciał do innej sali, mamusia go specjalnie nie obchodziła] i że obce osoby się nim zajmują [czyli ktokolwiek po za mną :D]

Posted

Smoku do przedszkola chodzi chętnie [szybciutko wstaje, ubiera się, je śniadanko i już chce iść], ale samo rozstanie to płacz i czepianie się mamusi z wszystkich sił... Dzisiaj pani pomagająca w szatni [odbiera dzieci i prowadzi do poszczególnych grup] musiała go ode mnie zabierać siłą, bo po dobroci się nie da. No cóż, przynajmniej mnie pochwaliła, że histerii nie odprawiam, żegnam się szybko z młody i stoję uśmiechnięta dopóki mnie widzi. Za to później siedzę z taką miną, że mnie wszystkie mamusie pocieszają :D.

Melduję, że 3 lata temu, o godzinie 12.27 urodził się mój najcudowniejszy potworek na tym świecie :).

Posted

[SIZE=5][COLOR=blue][B]:multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:STO LAT SMOKU:multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:[/B][/COLOR][/SIZE]

Posted

Wszystkiego naj naj naj lepszego Smoku :multi:

No popatrz...a ja myślałam że to tylko mnie jest przypisane oddawanie małego z uśmiechem na twarzy, a potem łzy w oczach...:roll:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...