bonsai_88 Posted February 11, 2010 Author Posted February 11, 2010 [B]Monia[/B] i tak nei jesteś najlepsza ;). Kamil jak mnie poznał [przy wódce ;)] to wzniósł zdrowie... gospodarki... Jeszcze nie wiedział co studiuję Ps. tak, to było o mnie ;). Quote
zerduszko Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 [quote name='*Monia*'][SIZE=1]Mój też mi różne ciekawe prezenty kupuje (ostatnio puzzle z psiakami), do tego świetnie gotuje, sprząta, chodzi sam po zakupy ale i tak mnie często wnerwia swoją osobą nawet jak się nie odzywa :evil_lol:. Dzisiaj chcę jechać do rodziców, a ten od dwóch dni za mną łazi i prosi żebym z nim została chociaż do jutra, nawet całą chatę wypucował na błysk - chory jakiś czy co? :crazyeye:[/SIZE][/QUOTE] Mój tez oszalał, ma urlop =sprząta w domu, z psami wychodzi i kupił mi tadam! aparat :) Quote
*Monia* Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 [quote name='zerduszko']Mój tez oszalał, ma urlop =sprząta w domu, z psami wychodzi i kupił mi tadam! aparat [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][/QUOTE] Ta zima dziwnie działa na ludzi :lol:. To teraz będzie dużo zdjęć :multi: :cool3:. Quote
zerduszko Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 [quote name='*Monia*']Ta zima dziwnie działa na ludzi :lol:. To teraz będzie dużo zdjęć :multi: :cool3:.[/QUOTE] Na ludzi to normalnie wplywa, gorzej z chłopami ;) Zdjęcia... najpierw muszę się nauczyć obsługiwać ;) Quote
Asiaczek Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 No i jak z ta chemią...? Zdana? Pzdr. Quote
Kosmaty Gałganek Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 [FONT=Comic Sans MS]Gratuluję zdania egzaminu :multi:[/FONT] Quote
bonsai_88 Posted February 12, 2010 Author Posted February 12, 2010 Ania toś trafiła, bo chyba oblałam dzisiaj chemię.... Quote
DorkaWD Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 Bonsai, KOCHANA!!! Ja jutro pewnie Bliski Wschód obleję :D a może nie... może jednak jest szansa, że prof nie chce mnie już oglądać i da mi cosik łatwego :D Tak czy siak jestem jutro na Gołębiej 11 (Instytut Archeologii) od 8 rano (sama godzina nie nastraja mnie optymistycznie) do... może do 10 się wyrobię i planuję wracać o 12:24 pociągiem na Oświęcim... Jeśli jesteś jutro choć troszkę wolna to dawaj znać --> 505 516 502 (jeśli nie będę odbierać to znaczy,że robię "yyyyy" na egzaminie ;-)) Poczta głosowa jest WYŁĄCZONA. Pozdrawiam WSZYSTKICH!!!! Quote
zmierzchnica Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 Łe, przykro mi z powodu tej chemii :shake: Bonsai, Ty byłaś z Birmą u jakiegoś szkoleniowca czy coś? Nie wiesz, czy w Gliwicach jest ktoś dobry od agresji? Bo szukam w pobliżu kogoś, kto mógłby mi trochę psa naprostować :roll: Quote
bonsai_88 Posted February 12, 2010 Author Posted February 12, 2010 [B]Dorka[/B] niestety w Krakowie byłam dzisiaj. Jutro odpoczywam, a pojutrze jadę na mazury [w końcu w środę muszę być w sądzie w Olsztynie - w sam raz 2 dni odpocznę po całodziennej podróży]. [B]Zmierzchnica[/B] byłam z Birmą na tresurze, ale za dużo to nam to nie pomogło - traktowałyśmy to obie [ja i pies ;)] bardziej jako ćwiczenie w grupie. Młoda i tak była uczona moimi metodami i z rad tresera za bardzo nie korzystałam... myślałam, że coś mi to da, jakbym wiedziała jaki był efekt [praktycznie zerowy, po za poznaniem paru fajnych osób] to w życiu bym nie poszła. W sumie skorzystałabym więcej gdyby nie sama Birma - jej po prostu wystarczyła tylko i wyłącznie praca ze mną. Jak chcesz to możemy się parę razy spotkać - w końcu po coś się tresury uczę ;). Nawet jeżeli ci z zachowaniem Frotka nie pomogę to będzie mi łatwiej polecić szkoleniowca [bo jest 3 do wyboru, każdy do innego rodzaju agrersji ;)]. Quote
zerduszko Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 Nazwiska proszę :P Zmierzchnica - Ty tak blisko mieszkasz?? Zapoznamy nasze grzeczniutkie kudłaki :P Quote
bonsai_88 Posted February 12, 2010 Author Posted February 12, 2010 zerduszko a żeby mnie nazwiska obchodziły ;). Podac mogę tylko jedno - Jacek Gałuszko, ale tylko w wypadku jak pies jest po prostu nie wychowany, nie nauczony jak się zachowywać. W innym wypadku moim zdaniem sobie nie radzi - z Birmą w życiu do niego bym nie poszła [u niej nie o wychowanie szło]. Po za tym Olimpia i Janusz... a jak oni mają na nazwisko? Cholera ich wie, po imionach ich poznałam ;). U Olimpii byłam na stażu treserskim w zeszłym roku, a u Janusza tresowałam Birmę. Quote
zmierzchnica Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 [quote name='bonsai_88'] [B]Zmierzchnica[/B] byłam z Birmą na tresurze, ale za dużo to nam to nie pomogło - traktowałyśmy to obie [ja i pies ;)] bardziej jako ćwiczenie w grupie. Młoda i tak była uczona moimi metodami i z rad tresera za bardzo nie korzystałam... myślałam, że coś mi to da, jakbym wiedziała jaki był efekt [praktycznie zerowy, po za poznaniem paru fajnych osób] to w życiu bym nie poszła. W sumie skorzystałabym więcej gdyby nie sama Birma - jej po prostu wystarczyła tylko i wyłącznie praca ze mną. Jak chcesz to możemy się parę razy spotkać - w końcu po coś się tresury uczę ;). Nawet jeżeli ci z zachowaniem Frotka nie pomogę to będzie mi łatwiej polecić szkoleniowca [bo jest 3 do wyboru, każdy do innego rodzaju agrersji ;)].[/QUOTE] Właśnie dlatego dla mnie tresura jest dość... hm, może nie niepotrzebna, ale wydaje się zbędna. Frotek umie wszystko to, czego się uczy na szkoleniach, tylko nie umie pracować przy psach, więc wolałabym jak coś spotkania indywidualne z trenerem... Moja biała małpa wykazuje agresję lękową akurat, po atakach kilku(nastu?) psów ;) A ze spotkaniem bardzo chętnie, jak tylko się wkręcę w plan na nowy semestr i jakoś sobie wszystko poorganizuję jak trzeba :) Mi właśnie zależy na tym, żeby ktoś z boku popatrzył i powiedział co o tym wszystkim myśli. Na pewno wiem, że ja za bardzo się stresuję i na Frotka to oczywiście działa okropnie pobudzająco... Quote
bonsai_88 Posted February 12, 2010 Author Posted February 12, 2010 [B]Zmierzchnica[/B] do wyboru byłyby indywidualne lekcje z Olimpią lub praca przy GRZECZNYCH psach u Janusza [większość jest posłuszna, bo to szkolenie "dożywotnie" - chodzisz ile chcesz] ;). Ja też mogę służyć pomocą w razie potrzeby albo po obejrzeniu Frotka doradzić do kogo pasowałby bardziej. Na dodatek mogę służyć olewającą psie ataki Birmą [pod warunkiem, że jej nie dosięgają i nie musi sie bronić] - doszłyśmy już do tego etapu i jestem z niej strasznie dumna :). Tak też podejrzewałam, że zwykłej nauki to wam nie potrzeba :). Ja w tygodniu jestem zazwyczaj dostępna, ale nie ma mnie w weekendy - uroki studiów zaocznych... Quote
zmierzchnica Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 [B]Zerduszko - [/B]pewnie, a Fro na powitanie zrobi wraaau i będzie ciekawie [B]:evil_lol: [/B]a czy blisko.. mam 40 minut pociągiem do Gliwic ;) [B] bonsai[/B] - hah, no właśnie, ja studentka dzienna z planem pt. od poniedziałku do piątku do 18 na uczelni :roll::cool3: Hm, dla Frotka zajęcia przy posłusznych psach byłyby chyba najbardziej wskazane - on na widok psów zawsze się bardzo ekscytował, a po atakach - rzuca się. Ale z obojętnym przejściem obok psa u niego jest naprawdę ciężko, więc przydałoby się mu uświadomić, że może spokojnie ze mną pracować i nic mu na tyłek nie wskoczy... Już to sobie wypracowałam z nim, nawet przy labradorze skupiał się na mnie, ale milutki kochany astowaty postanowił mi psa zabić i mam zabawę pt "psy są zueee" od nowa :cool1: Masz może jakieś namiary na te osoby? Nie musi być na już, bo planuję coś robić dopiero na wiosnę (kasa:roll:). Quote
zerduszko Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 [quote name='zmierzchnica'][B]Zerduszko - [/B]pewnie, a Fro na powitanie zrobi wraaau i będzie ciekawie [B]:evil_lol: [/B]a czy blisko.. mam 40 minut pociągiem do Gliwic ;) [B] [/QUOTE] Spoko, moja go oleje :lol: Może sie dogadają i zrobią wrau razem na innego psa? :) Quote
bonsai_88 Posted February 12, 2010 Author Posted February 12, 2010 [B]Zmierzchnica [/B]w weekendy to ja też jestem, ale w kratkę - trzeba się dowiadywać ;). Od razu mogę ci powiedzieć, że dożywotnie szkolenie u Janusza 2 lata temu kosztowało 1000 zł. Chodzisz jak długo chcesz, po przerwie zawsze możesz wrócić... psy ze schroniska z 20% zniżką, ale dla znajdy też może by dał ;). Ile kosztuje szkolenie u Olimpii nie wiem, musiałabym się dopytać. Kontakty moge załatwić jak tylko będzie chciało mi się tyłek ruszyć ;). Quote
zmierzchnica Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 [quote name='zerduszko']Spoko, moja go oleje :lol: Może sie dogadają i zrobią wrau razem na innego psa? :)[/QUOTE] Haha, to bardzo prawdopodobne :diabloti: Jakby go olała to by było OK. Psy, które Frotka olewają, albo siadają na jego widok (!), a jeszcze lepiej - idą równolegle i mają go gdzieś - są OK :cool1: A jakby jeszcze zobaczył, że to suka (co mu zajmuje zwykle trochę czasu) to spoko. Ale zanim by do tego doszło, pewnie trochę skowytu i ryku trzeba by było wyprodukować :roll: [B]bonsai [/B]- to nie jest źle :p Na razie mi się nie spieszy (czekam aż się sezon grzewczy skończy :razz:), więc jak kiedyś Ci się wyjątkowo zachce to daj znać :diabloti: Quote
bonsai_88 Posted February 13, 2010 Author Posted February 13, 2010 Zmierzchnica ty mi lepiej daj znać jak będziesz potrzebować kontakt - dla mnie to po prostu długi spacer z Birmą do Janusza [ma szkołę jakieś 5 km ode mnie, tylko zazwyczaj tam nie podchodzę] albo zerknięcie przy okazji wizyty u weta [Olipmia ma tam reklamę swojej szkoły]. Quote
zmierzchnica Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 Dobrze, na pewno dam znać :) Dziękuję bardzo! Quote
DorkaWD Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 [quote name='bonsai_88'][B]Dorka[/B] niestety w Krakowie byłam dzisiaj. Jutro odpoczywam, a pojutrze jadę na mazury [w końcu w środę muszę być w sądzie w Olsztynie - w sam raz 2 dni odpocznę po całodziennej podróży]. ].[/QUOTE] No i dostałam śliczną kanciastą "4" :D po byłam już o 9 więc pojechałam do domu o10 ;-) Więc pewnie i tak by nie wyszło. Ale następnym razem... Ja też zaczynam odpoczywać.. Baw się dobrze na mazurach (SZCZĘŚCIARO!) Quote
bonsai_88 Posted February 13, 2010 Author Posted February 13, 2010 Szczęściaro... jasne... jadę poszlajać się po sądzie, a później od razu na 2 dzień wracam... no a w piątek muszę być w Krakowie.. Tak więc w czwartek będę jechała 600 km, a w piątek tylko 250 km... Teraz wyglądam przez okno i już się cieszę na jutrzejszą jazdę - normalnie d aisę to w 6-7 godzin przejechać, mam nadzieję, że jutro mi 10 wystarczy :(. [B]Dorka[/B] ty mieszkasz między Krakowem a Katowicami, prawda? Chyba będę musiała ciebie kiedyś odwiedzić ;). AAA... pochwalę się.... kupiłam sobie narty :). Stare, zniszczone.... ale co tam - do spróbowania się nadadzą, w razie czego w przyszłym roku kupię lepsze :). Grunt, że buty i wiązania będę miała naprawdę porządne - nówki :) Quote
bonsai_88 Posted February 13, 2010 Author Posted February 13, 2010 Monia narty dojdą za tydzień [będą wysłane w czwartek na moją prośbę - wcześniej nie będę miała jak ich odebrać], potrzebne mi są jeszcze wiązania [mam nadzieję, że w poniedziałek uda mi sie je zamówić :)] i kijki - to juz najmniejszy problem, mam dośc dobry sportowy pod nosem, były tam kijki w sam raz dla mnie Quote
*Monia* Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 Jestem cierpliwa i będę czekać :eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.